Skocz do zawartości

Kilkudniowy wypad na ryby w maju


szewer

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Szukam jakiegoś ciekawego i rybnego miejsca na kilkudniowy wypad w maju 2009. Biorę pod uwagę kilka możliwości, ale może koledzy podrzucili by jakieś sprawdzone miejscówki. Chodzi mi raczej o wody stojące i popływanie łódką. Oczywiście chodzi o drapieżniki

Biorę pod uwagę:

1. Jezioro Brzozolasek - na wiosne podobno rewelacja...jesienią, co sam sprawdziłem raczej bez rewelacji

2. Jezioro Wicko Wielkie k. Świnoujścia i okolice - podobno ciekawie i rybnie...

3. Jezioro Gardzko k.Ziemomyśla B. - czytałem gdzieś, że bardzo rybne i urokliwe

4. Jezioro Nawiady i Mojtyny

 

Jeśli znacie te wody proszę o jakąś rade. A jeśli znacie coś innego i fajnego proszę o podpowiedz.

 

Dzięki

Szewer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Szukam jakiegoś ciekawego i rybnego miejsca na kilkudniowy wypad w maju 2009. Biorę pod uwagę kilka możliwości, ale może koledzy podrzucili by jakieś sprawdzone miejscówki. Chodzi mi raczej o wody stojące i popływanie łódką. Oczywiście chodzi o drapieżniki

Biorę pod uwagę:

1. Jezioro Brzozolasek - na wiosne podobno rewelacja...jesienią, co sam sprawdziłem raczej bez rewelacji

2. Jezioro Wicko Wielkie k. Świnoujścia i okolice - podobno ciekawie i rybnie...

3. Jezioro Gardzko k.Ziemomyśla B. - czytałem gdzieś, że bardzo rybne i urokliwe

4. Jezioro Nawiady i Mojtyny

 

Jeśli znacie te wody proszę o jakąś rade. A jeśli znacie coś innego i fajnego proszę o podpowiedz.

 

Dzięki

Szewer

 

2. Mnóstwo rybaków a co za tym idzie sieci. Dochodzi do tego powszechne kłusownictwo - nikt się z tym nie kryje. Siatki są stawiane mimo obecności wędkarzy w pobliżu. Zagadnięci lokalesi bez ściemniania opowiadają jak i ile kłusują - okoń po 7zł za kilogram na skupie, to dobra pensja w miesiącu wychodzi. Taki klimat, jeśli ktoś lubi ... :D

 

4. To raczej pustynie. Zloty, allegro a później jerkbaita, przyniosły bodajże 4 szczupaczki, w tym tylko jeden wymiarowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie co piszecie o Nawiatach i Mojtynach. Ale pewnie macie racje. Przed Zlotem Jerkbaita, koledzy pisali na tym forum że ryba jest i można naprawdę połowić...

 

Pozdrawiam

 

 

No i koledzy (w tym my) przez 3 dni złowili 3 malutkie szczupaczki :mellow:

A nie był to zlot tylko zlot - ludzie łowili i to intensywnie.

 

Napotkany miejscowy pochwalił się, że miał ładnego szczupaka na kiju kilka dni temu. Jak zapytaliśmy ile mógł mieć to okazało się, że pod kilo :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nr 1 i 4, to pustynie, może na Brzozlasku jeszcze jakieś niedobitki pływają. Pozostałych nie znam. Ogólnie mazury jak każdy wie są przekłusowane przez kłusoli i rybaków, zresztą dla mnie to jedno i to samo. Nie wystarczy brak odłowów, trzeba pożądnej ochrony, jak pokazują Nawiady i Mojtyny a także sławny (nie wiem z czego) Wirtel. Szczuapki łowię nie za często, wole inne ryby, ale jak już to wybieram mało znane jeziorka o niewielkiej powieżchni z kiepskim dojazdem i dojściem. Przydaje się wtedy pływadełko, ponton, mała łodka... Albo rzeki np Biebrza. A jak chcesz naprawde połapać esoxów to nie u nas w kraju...

pozdrawiam Paweł nizinny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Może trochę odświeżę temat, z racji że znam jeziora Mojtyny - Nawiady od dość dawna. Nie pozwolę nazwać ich pustynią :) ryba może nie zawsze bierze, ale jest. Nie jest jej mało, choć może nie jest imponujących rozmiarów. W ośrodku to ostatniego 10 kilowego szczupaka wyjął gościu na nawiadach z 7 lat temu. Ogólnie opinia że nie ma ryb chyba wodzie służy, bo drobnicy pływa coraz więcej co widać a jeszcze kilka lat temu płynęło się łódką przez płycizny i wiało pustynią....

 

Obecnie na wodzie jest mało łódek, za to więcej od osób mających działki nad nawiadami. Byłem nie dawno, wstrzeliłem się 2h dobrych brań i kilka ryby wyciągnąłem 3 szczupaki ok wymiaru plus jeden okoń 30cm plus kilka szczupaczych brań. Ograniczał mnie weekend, a dokładniej mówiąc 2 poranki więc nie sprawdziłem ok kilkunastu miejsc które znam, a które na 100% potrafią obdarzyć przyzwoitą rybą (emocjami :) Kormoranów też chwilowo jest mniej nad jeziorem (może wyjadły co się dalo :P ) Mówię głównie o nawiadach ,w Mojtynach tez sa szczupce ale tam nie lubie łowić. Za to Nawiady, bardzo urokliwe jezioro, z masą zatoczek, cypli, kilka grzebietów, górek. Długo mógłbym zachęcać do odwiedzenia tego jeziora. Trudno jest nic nie złapać przez weekend takie są moje doświadczenia. Nic - to nic lub pistolety.

Gorąco wszystkich zachęcam do wypadu nad te wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...