Wojciech_B Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Cześć Wszystkim chciałbym zdemontować jeden uchwyt z mojego pontonu. Przeszkadza w siedzeniu na burcie i do niczego się nie przydaję. Może macie jakiś patent ? Może rozpuszczalnik do kleju i delikatnie podważać, odklejać ? Pozdrawiam Wojciech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zetika16 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 (edytowane) Klejone pewnie na gorąco to i może podrzać trzeba aby ściągnąć?? Rozpuszczalnik to raczej nie , do końca nie wiesz jak zareaguje z tworzywem z którego jest ponton Edytowane 16 Maja 2014 przez Tomasz eS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 dzerwys Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Chyba będzie ciężko Wojtek myśle że brzeszczot i sprawna ręka.Nie będzie wyglądało estetycznie ale zdanie swoje spełni taka opreacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zetika16 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 No jest i takla opcja.... póżniej wygłądzić papierem ściernym i jakaś Latka od góry i będzie chyba dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojciech_B Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 W weekend ma padać więc będę coś kombinował Spróbuję benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalnika nitro na łacie z zestawu naprawczego jak nie rozpuści zobaczę na kleju A jak nie to usunę mechanicznie Widzę są narzędzia typu "gorący drut" http://www.conrad.pl/Przyrz%C4%85d-do-ci%C4%99cia-gor%C4%85cym-drutem-Thermocut-12/E.htm?websale8=conradπ=821035 Może coś takiego dorwę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Jak już uporasz się z usuwaniem tego uchwytu to pokarz efekty. Stoję właśnie przed zakupem ProMarine i pierwsze co przyszło mi do głowy to usunięcie tego badziewia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojciech_B Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Jak już uporasz się z usuwaniem tego uchwytu to pokarz efekty. Stoję właśnie przed zakupem ProMarine i pierwsze co przyszło mi do głowy to usunięcie tego badziewia. Zanim kupiłem to dzwoniłem z pytaniem czy mogę kupić bez tych uchwytów ale okazało się że nihu... bo montowane są w chinach. Ponton świetny ale siedząc na burcie czujesz się jak na kolanach u Conchity Wurst 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baars Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 (edytowane) a piwo lub jakas mala buteleczka sie tam nie zmiesci??? Edytowane 16 Maja 2014 przez Baars 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 zetika16 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Prędzej małpka(0,2) wejdzie wtaką małą dziure Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 thug Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Ja bym odpucil temat, ciezko wpuscic pod ta latke jakis rozpuszczalnik, a mechaniczne usuwanie dla mnie zbyt ryzykowne ps. nitro mozna uzyc, zmywalem napisy na swoim kolibri i nic sie nie dzialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 drozdo Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Zetnij sam uchwyt , i zostaw plastikowa podstawę przyklejoną. Ja bym nie ryzykował przepalenia, ew przebicia pontonu. Taki mały plastik raczej nie będzie Cię uwierał w 4 litery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Baars Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 powiem szczerze, ciezki temat z tym usunieciem...jeden ruch nie tak i moze byc klejenie, moze faktycznie pozostaje sie przyzwyczaic no i nie bedzie juz to az tak dobrze pozniej wygladalo, hmmm zdecydujesz sam, ale sprobuj poplywac z tymi uchwytami, moze w przyszlosci sie na cos przydadza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 suhhar Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 W kolibri nie można używać benzyny i substancji alkoholowych bo wysuszaja gumę u ciebie pewnie tez bo guma ta sama. ja bym to ściął jakimś dremelem i wygladzil jak pisza koledzy raczej odkleic nie da rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Próbowałeś może usunąć ten uchwyt? Udało się czy dałeś sobie spokój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojciech_B Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Na razie odpust bo nie mam koncepcji jak to odkleić, a mechanicznie boje się majstrować i ścinać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mosteque Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Zetnij samą wypustkę, wyrównaj pilnikiem i zostanie tylko ta plastikowa łata na gumie, która w niczym przeszkadzać nie będzie. Tak bym to widział. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 WOJTEK B - SORY ZA OFA I BZY.... URAZY - TO TAK DLA ROZLUŹNIENIA ATMOSFERY Bierze się nożyczki i ............................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Ja chyba zrobię to właśnie w najprostszy ze sposobów - bardzo ostre narzędzie i odcinanie po kawałku od góry. Od samego dołu trochę bym się obawiał od razu brać co by nie wjechać w PCV. Myślałem też o odcięciu tego na ciepło lutownicą ale chyba nie będę się wygłupiał i zrobię to po prostu nożem do filetowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Jeżeli już coś na gorąco to nie lutownicą tylko są specjalne przyrządy do tego celu (cięcie piany i styropianu oraz pochodnych) . RAMKA Z DRUTEM OPOROWYM + zasilacz i kawałek prądu !!!!! . Zmierz głębokość wewnątrz uchwytu i do tej odległości śmiało można chlasnąć , natomiast dalsze cięcia po plasterku aż będziesz "PAN ZADOWOLONY". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 newrom Opublikowano 17 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Ja bym nadymał gumniaka, po czem podszedłbym z delikatnością znaczy użył flexa. Można nim dość łatwo operować, a jak się człowiek pilnuje to i strat w ludziach i sprzęcie jest niewiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 abus74 Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 (edytowane) Gdzieś widziałem filmik jak gość podczas zakładania uchwytu używał do podgrzewania kleju opalarki, więc może trzeba podgrzać do ok 60 stopni Celsjusza aby usunąć taki uchwyt? Edytowane 19 Sierpnia 2014 przez abus74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Udało mi się zdemontować te upierdliwe "rogi". Zrobiłem to za pomocą zwykłego ostrego noża. Ponton postał napompowany przez jakieś 3h na słońcu żeby tworzywo pod wpływem temperatury lekko zmiękło. Okazało się, że uchwyty są w środku puste, co ułatwiło ich cięcie. Po obcięciu całego uchwytu na burcie pontonu pozostał jedynie taki "krążek", okazało się, że klej jest na tyle słaby, że da się podważyć - w ten sposób brutalnie oderwałem od burty 3 z 4 uchwytów Ostatni był na tyle oporny, że usunąłem jedynie połowę, druga nie chciała się odkleić, więc przyciąłem elegancko nożem i jest git.Komfort przy składaniu pontonu wzrósł diametralnie nie wspominając o tym, że nic nie uwiera w tyłek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 shorty Opublikowano 4 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 Odkopie. Ktos jeszcze próbował demontażu tych uchwytów? Wojtek Tobie sie wkoncu udało? Pumba,Wojtek co po takim czasie uzytkowanka powiecie o waszych pontonach ( wady, zalety)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Koza11 Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Każdy przyklejany osprzęt pontonowy możesz odkleić przy pomocy mocnej suszarki lub nagrzewnicy na niższej temperaturze. Trzeba z wyczuciem nagrzać detal i podważyć jego krawędź szpachlem, nożem - czymkolwiek co ma jakąś krawędź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 shorty Opublikowano 5 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2017 Maciek teoretyzujesz czy piszesz z praktyki? Odklejałeś już coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Koza11 Opublikowano 6 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2017 Kleiłem i odklejałem. To nie jest lot w kosmos. Dla pewności oblukaj ruskie filmy - np. ten:https://www.youtube.com/watch?v=28ItrDnqs4c 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Wojciech_B
Cześć Wszystkim chciałbym zdemontować jeden uchwyt z mojego pontonu.
Przeszkadza w siedzeniu na burcie i do niczego się nie przydaję.
Może macie jakiś patent ? Może rozpuszczalnik do kleju i delikatnie podważać, odklejać ?
Pozdrawiam Wojciech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.