2,5KM VS 3,5KM

[Robert Z]

Witam, zbieram się z zakupem małego przenośnego silnika spalinowego z krótką stopą, moje typy to Mercury 2,5KM, lub Honda 2,3KM,  przy przeglądaniu ofert wpadł mi w oko jeszcze Mercury 3,5 KM waga ta sama co wersja 2,5KM a 1 KM więcej. Zastanawiam się czy poza ceną będzie jakaś różnica ( w pływaniu ) pomiędzy tymi motorkami ?. Proszę o opinię osoby które miały okazję pływać z tymi silnikami.

Dzięki

Pozdrawiam.

[Andrzej1]

Ja miałem podobny dylemat Honda 2,3 czy Mercury 3,5. Ostatecznie wybrałem Mercurego i jestem bardzo zadowolony.

Mnie przekonały poniższe argumenty:

Honda  jest chłodzona powietrzem Mercury wodą  - przy trollu gdzie długo pływa się na minimalnych obrotach chłodzenie wodne bardziej mnie przekonało.

Honda nie ma biegów a jedynie w bogatszej wersji sprzęgło odśrodkowe- w Mercurym masz luz i bieg do przodu.

Hałas generowany przez silnik - tu też zdecydowanie wygrywa Mercury.

Obydwa spokojnie mieszczą się w bagażniku nawet niewielkiego samochodu przy czym Honda jest lżejsza tu plus dla Hondy.

Warto wiedzieć , że Mercury  3,5, Mariner 3,5, Tohatsu 3,5 to ten sam silnik różniący się w zasadzie tylko napisami na czapce.

 

Jeśli masz dylemat czy brać Mercurego 2,5 czy 3,5 to zdecydowanie 3,5 bo i tak potem będzie Cię kusiło by odblokować ten dodatkowy 1KM podobnie jak użytkowników Yamah 9,9 , którzy tradycyjnie kombinują jak zrobić z nich 15 KM.

[busz231]

nie sprawdzałem tych silnikach ale wybierz chłodzony wodą.napisz do czego chcesz podpiąć silniczek.

[Robert Z]

nie sprawdzałem tych silnikach ale wybierz chłodzony wodą.napisz do czego chcesz podpiąć silniczek.

Silnik będę eksploatował głównie na ZZ i będę go podpinał do łodzi Norton na oko ok 3,2m z pawężą do 4KM. Myślę jeszcze nad SeaKingiem 4 ale waga już większa i trochę się boję tego chińczyka a na markową 4 brakuje funduszy.

[busz231]

w takim razie bierz merkury 3,5km.

[rower26]

Mam mercurego 3,5 KM, potwierdzam jego zalety. Również użytkuję na ZZ i do łódek stanicowych idealny. Przede wszystkim dużo lżejszy niż 4KM. Wkurza mnie tylko że jak czasem przy cofaniu zapomnę palcem przytrzymać wężyka od wody, to woda leje mi się na siedzisko w łódce. Ten bieg wsteczny czasem by się przydał. 

Edytowane 17 Maja 2014 przez rower26