Herman Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Cześć. Wybacz @pablom, że zakładam podobny wątek, ale to tylko zbieżność i przypadek, że i mi w tym samym czasie przyszło podobne pytanie do głowy. Podobne, nie takie samo. Mianowicie zastanawiam się nad kołowrotkiem stałoszpulowym do spinningu M/MH, ale bardziej w stronę MH. Łowienie na gumy na główkach 15- 25 gram. Czyli sandaczowo- szczupakowym, ale jednocześnie troszkę w old style (lubię ten klimat). Mianowicie do wyboru mam: ABU Cardinal C4, Penn Slammer 360 (albo 260), DAM Quick 2002 (wersja silent). Który z nich polecilibyście, Koledzy? Jeszcze kwestia ew. wyboru między modelami 260 a 360 Slammera. Który z nich lepiej pasowałby do plecionki 20 lb? ABU C3 mam, coś tam mogę o nim wnioskować i o analogicznym modelu C4. Natomiast Ani Penna, ani Quicka nie miałem nawet w ręku. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 no jak dla mnie: slammer, slammer, po 100kroć slammer plecionka 20lb nie zrobi krzywdy ani slamkowi 260 ani 360. ale do takiego kijka ja bym raczej celowal w 260. jest poreczniejsza i lzejsza... 360 jest juz ciutke duza... ale jeszcze nie bardzo duza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgadzam się z Mifkiem, DAMy to już nie te konstrukcje,co kiedyś. Mifek 360 - duża????? Ja do zestawu Extra Heavy mam 460 <_< i daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 pablom ale ty jestes inny nie wiem jakiej budowy jest autor watku wiec polecilem optymalne - moim zdaniem roziwazanie. pewnie ze 360 tez moze byc ale jak widze te 15-25 gram to 260tka jakos bardziej mi pasi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 21 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 DAMy to już nie te konstrukcje,co kiedyś. Ale ja właśnie miałem na myśli niegdysiejszego DAM Quicka 2002, z lat 90- tych XX w. Nadal są dostępne, na Allegro np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawele Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 A może TD s3000iA?Nie taki stary, ale piekielnie mocny i trwały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darsio Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Widzę, że wielu z nas poszukuje kołowrotka.Też szukam, założenia takie jak u kolegi Hermana.Proszę o odpowiedź co sądzicie o Daiwa SS-II 3500C, i Team Daiwa Advantage 2500 ( oba wersja japan, są do kupienia na allegro).Ze swojej strony mogę polecić Slammera 360.Właśnie z plecionką 20lb spisuje się b.dobrze, z tym że jego zatosowanie w moim przypadku to 80% dorożka, 20% spin.Kołowrotek nie tak gładki jak nowoczesne konstrukcje, ale mnie to nie przeszkadza.pozdrawiamDarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Kołowrotek nie tak gładki jak nowoczesne konstrukcje, ale mnie to nie przeszkadza.pozdrawiamDarek Witam. @darsio,mógłbyś rozwinąć swoją myśl na temat tej gładkości??.Od jakiegoś czasu jestem zainteresowany zakupem penn slammera 360 i zbieram wszelakie informacje na temat tego młynka,stąd moje zainteresowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt; Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Ja sprawiłem sobie jakiś czas temu DAM-a Quick-a 4000. Moim zdaniem bardzo fajna konstrukcja no i wygląd retro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Witam, do takiego łowienia używałem od zawsze C-4 Abu, ale od kiedy pojawił się w mojej stajni Penn Slammer to Abu przeszło na zasłużoną emeryturę.Obydwa niezniszczalne, każdy swoje za uszami ma ale jak to mawiał klasyk plusów dodatnich jest więcej niż plusów ujemnych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 I jeszcze jedno,ewidentnym za Abu-C4 jest bardzo łatwa dostępność-cena szpul zapasowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darsio Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Widzę, że wielu z nas poszukuje kołowrotka.Też szukam, założenia takie jak u kolegi Hermana.Proszę o odpowiedź co sądzicie o Daiwa SS-II 3500C, i Team Daiwa Advantage 2500 ( oba wersja japan, są do kupienia na allegro).Ze swojej strony mogę polecić Slammera 360.Właśnie z plecionką 20lb spisuje się b.dobrze, z tym że jego zatosowanie w moim przypadku to 80% dorożka, 20% spin.Kołowrotek nie tak gładki jak nowoczesne konstrukcje, ale mnie to nie przeszkadza.pozdrawiamDarekA więc od początku jakiś czas temu kupiłem od Pabloma hs Talona z przeznaczeniem, głównie sandacz.Pomijając wagę 360, przeszkadzał mi w nim stosunkowo mały nawój linki za jednym obrotem korbki.Przy opadzie stosuję kołowrotki o nawoju ok 80cm na raz.Kijek o którym pisałem na wstępie ma rękojeść rezonansową, zrobiony z ITM- czyli duża czułość, i właśnie w tym zestawieniu Slammer jawi mi się jako sprzęt za mało delikatny do gumek np 5-15gr, powoduje że cały zestaw robi się mało delikatny.Podkreślam, że do innych zastosowań może i jest kołowrotkiem b. dobrym ( np trolling, cięższy spin)pozdrawiamDarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 C-4 i plecionka? Nieciekawe połączenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Używam do ciężkiego spinna od 2 sezonów C4 i jestem bardzo zadowolony. Fakt, że kupiłem nówkę. Leżała u kogoś ponad 20 lat Raz pękła mi sprężynka od kabłąka, ale to ponoć słaby punkt tych maszynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 z podanych slammer 260, z nie podanych certate 3000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2008 Ostro widze Chlopcy ida w niezniszczalnosc Producentom sie to nie spodoba Penn Slammer 360 do przynet 5 - 15 grama Kup slammera i miej to z glowy. 260tki nie mialem. Mam 360tki. Do MH bedzie dobry. Wazy tyle co normalny Stradic czyli mniej wiecej 350 gramow z linka. Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2008 C-4 i plecionka? Nieciekawe połączenie Chociaż gdzieś mi się już to obiło o uszy to sam stosuję C4 + PP 20 LB. Co jest nie tak w tym połączeniu? Zaintrygowało mnie to, bo nie łowię ciężko na żyłki i widzę, że moja C4 może stać się bezużyteczna..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2008 Chodziło mi tylko o to, że nowoczesne systemy o wiele lepiej radzą sobie z plecionką, niż te stare. Mam porównanie. Stary Shimano TP 4000 i Daiwa Infinity Q 3000. Ta sama pojemność szpuli.Równomierność nawoju:-w Daiwie niezależnie jaki rodzaj i jakiem mocy linki- nawój zawsze równomierny-w Shimano dużo zależy od średnicy żyłki a z plećką jeszcze gorzej . Nie znaczy to oczywiście, że 10-15 i więcej gramów nie poleci tam gdzie chcesz Wracając do ABU C4, zawsze tworzył dwie buły przy dochodzeniu do skrajnego położenia kabłąka: góra/dół. To nie pomaga ale też specjalnie nie przeszkadza.Osobiście uwielbiałem ,z tym młyneczkiem, latać na pstrągi. Z żyłką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2008 Z C4 na pstrągi?? Nie za duży?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robcyk Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2008 Popper ten stary Twin Power dlatego czasem tak nawija plecionkę ponieważ do posuwu szpuli w tych Shimano używają takiego wałka z nacięciem ślimakowym. A Daiwa Infinitti ma tzw. krzyżowy nawój linki.Daiwa nawija każdy rodzaj linek dobrze. Shimano nawija dobrze te żyłki które są opisane na szpuli i cieńsze. Z plecionkami już jest różnie. Generalnie plecionki Shimano ładnie nawinie te które mają grubość taką jak opis na szpuli. Grubsze plecionki to już raczej wymóg większego modelu kołowrotka. Ale stare Shimano jest naprawdę porządnym sprzętem. Nie wiem czy Daiwa-te nowe kołowrotki tyle pociągną co stare Shimano. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarłoś Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2008 Z C4 na pstrągi?? Nie za duży?? No C-4 to kołowrót idealny na troć i szczupaka ( raz mi się zdarzyło łowić dorsze i dał radę - a wyjąłem 35 bolków ), natomiast C-3 to kiedyś był niedościgniony ideał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Z C4 na pstrągi?? Nie za duży?? No C-4 to kołowrót idealny na troć i szczupaka ( raz mi się zdarzyło łowić dorsze i dał radę - a wyjąłem 35 bolków ), natomiast C-3 to kiedyś był niedościgniony ideał. Tutaj nie mogę opublikować fotek (regulamin). Zapewniam jednak, że z żyłką 0,20-0,22 mm, z odpowiednim wędziskiem (łowiłem X86MTS Lamiglasa), zestaw doskonale spisywał się, nawet w takich przypadkach, jak na pierwszej fotce stąd. Jak zauważycie, łowiłem czasami pstrągi nawet na Stradic 3000GT (zbyt ciężki).Pewnie do dzisiaj, właśnie z C4, chodziłbym na pstrągi, gdyby nie uległ uszkodzeniu nie do naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Na tak postawione pytanie Autora watku odpowiedz mize byc tylko jedna: Slammer 360. Opedzi lowienie srednie a w razie potrzeby, (byle mu zalozyc cos kolo 30LB) powinien sobie poradzic z naprawde ciezkim kalibrem ryb.No i jest on tez w klasie old style. Co do kolowrotka Abu C4 to nie moge sie absolutnie zgodzic, co do tego ze byl to ideal. Dosc kiepski hamulec, cofajacy sie rotor, za mala korbka powodujaca tłuczenie palcami po obudowie.Ponadto trudnosci podczas lowienia pod silny prad - duze opory. Nadmieniam, ze posiadam ten kolowrotek, kupilem go nowego, lowilem na niego, wymienilem w nim korbke na wieksza..posiadam go w dalszym ciagu w celach kolekcjonerskich. Na ryby nie zabieram go bo sa duzo lepsze od niego konstr.To tez taki old style, ale w zupelnie innym wydaniu. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Co do kolowrotka Abu C4 to nie moge sie absolutnie zgodzic, co do tego ze byl to ideal. Dosc kiepski hamulec, cofajacy sie rotor, za mala korbka powodujaca tłuczenie palcami po obudowie.Ponadto trudnosci podczas lowienia pod silny prad - duze opory.Gumo Do tego pękająca sprężynka, nie znasz dnia ani godziny... <_<. Dość szybko sprzedałem c4(x), a nabywca kręci teraz slammerem 360 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2008 Co do kolowrotka Abu C4 to nie moge sie absolutnie zgodzic, co do tego ze byl to ideal. Dosc kiepski hamulec, cofajacy sie rotor, za mala korbka powodujaca tłuczenie palcami po obudowie.Ponadto trudnosci podczas lowienia pod silny prad - duze opory.Gumo Do tego pękająca sprężynka, nie znasz dnia ani godziny... Co fakt to fakt. Trzeba zawsze mieć zapasową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.