MIGOTKA Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Gu.... komukolwiek do tego czym ja łowię. Jak będę miał ochotę się pobrandzlować sprzętem to to zrobię. Moja sprawa.No. A jakieś gadki typu na chu.. ja łowić stellką czy innym badziewiem to do lustra zeby tam wylac swoie kompleksy.Po to robię by mnie było stać na to co mnie stać. Uff... 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Już miałem rano zdać te pytania...Czemu ma służyć ta dyskusja? Kto i dlaczego ma prawo oceniać,na co inni wydają pieniądze? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 A ja podejrzewam (a jak znam Kamila, to podejrzewam, że słusznie podejrzewam), iż kwestie finansowe czyli ile i kto, autor wątku, brał pod uwagę na samiusieńkim końcu, o, hen, hen, za linią horyzontu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Już miałem rano zdać te pytania...Czemu ma służyć ta dyskusja? Kto i dlaczego ma prawo oceniać,na co inni wydają pieniądze?urząd skarbowy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrd Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Jest jeszcze pytanie gdzie się zaczyna wędkarstwo a gdzie się kończy ? Dla mnie wędkarstwo to nie tylko 100% czasu nad wodą, to także wertowanie internetu katalogów a i też kręcenie w fotelu młynkiem czy machanie wędką. Skoro czerpie z tego przyjemność to co jest w tym złego ?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Oczywiście nic, łowienie ryb to jedno a kolekcjonowanie, budowanie, testowanie sprzętu to drugie, każdy skupia się mniej lub bardziej na tych kwestiach i w każdym przypadku można uznać to za hobby, dobry kierowca nie musi być mechanikiem a dobry mechanik kierowcą. Mniej odrzucające jest onanizowanie się sprzętem niż TROLLINGIEM INTERNETOWYM mającym na celu wywoływać spine i burze odchodów. Tyle z mojej strony. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Wobec takiego punktu widzenia...w jakim celu tu w ogóle bywamy ? Fatalizm na Jerku ( i nie tylko) stał się już tradycją i w jego barwach, kończy się praktycznie co druga dobrze rokująca dyskusja .Krzysiek, naprawdę "weźmiesz na klatę" odpowiedzialność opiniotwórczą za wszystkich użytkowników ? . Zawsze jest kilka osób którym, się chce i którym zależy . Jeśli miałbym być uzależniony od tych, którzy wszędzie widzą beznadzieję to pewnie dawno już zasypano by po mnie dziurę .Doskonale wiem, iż bezimienna większość zawsze korzysta z tego co ktoś wypracuje. Tego uświadamiać nie trzeba nikomu.Tyle że, nie chce w tej grupie tkwić z otwartą gębą czekając na mannę . Dzięki "pustym sloganom" zwiększa się rzesza zwolenników C&R Owe "puste slogany" czytane są co dzień przez dziesiątki użytkowników .Być może z tych dziesiątek, do grupy aktywnych dołączy ktoś jeszcze . Zrozumiałem, że Ty swoją prace na Jerkbalicie już skończyłeś i teraz...no właśnie, co teraz ? . Bywamy tu w takim samym celu jak wszyscy użytkownicy portali społecznościowych. To jest nasze miejsce w sieci. Darujmy sobie wzniosłe uzasadnienia. Dwie kwestie. Pierwsza. Tak bardzo podkreślane propagowanie C&R zostało pogrzebane na forum. Dowodzą tego liczne dyskusje jakie odbywały się tu w przeciągu ostatniego roku. Nie zmaże tego powstanie poświęconego C&R działu. To raczej ostania próba ratunku. Temat został przegapiony wcześniej. Druga rzecz. Wiesz po co istnieją portale społecznościowe? Jaki jest ich nadrzędny cel? Naprawdę nie widzisz co napędza to miejsce i czemu jest podporządkowane? Wiesz do czego służy użytkownik na portalach społecznościowych? To nie fatalizm, tylko opis rzeczywistości. Mamy rok 2014. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 22 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Strach coś napisać, żeby awantury nie wywołać 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Druga rzecz. Wiesz po co istnieją portale społecznościowe? Jaki jest ich nadrzędny cel? Naprawdę nie widzisz co napędza to miejsce i czemu jest podporządkowane? Wiesz do czego służy użytkownik na portalach społecznościowych? To nie fatalizm, tylko opis rzeczywistości. Mamy rok 2014. Proszę oświeć mnie - nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Proszę oświeć mnie - nie wiem... Kolekcjonowania unikalnych użytkowników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Idę do lustra, jakoś nie wierzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Bywamy tu w takim samym celu jak wszyscy użytkownicy portali społecznościowych. To jest nasze miejsce w sieci. Darujmy sobie wzniosłe uzasadnienia. Dwie kwestie. Pierwsza. Tak bardzo podkreślane propagowanie C&R zostało pogrzebane na forum. Dowodzą tego liczne dyskusje jakie odbywały się tu w przeciągu ostatniego roku. Nie zmaże tego powstanie poświęconego C&R działu. To raczej ostania próba ratunku. Temat został przegapiony wcześniej. Druga rzecz. Wiesz po co istnieją portale społecznościowe? Jaki jest ich nadrzędny cel? Naprawdę nie widzisz co napędza to miejsce i czemu jest podporządkowane? Wiesz do czego służy użytkownik na portalach społecznościowych? To nie fatalizm, tylko opis rzeczywistości. Mamy rok 2014. Słowo daję..., dokąd Ty mnie odsyłasz po wiedzę i odpowiedzi na postawione pytania ?... .W rezultacie chętnie wysłucham Twojej rozwiniętej interpretacji. Ostatnia część Twojej wypowiedzi ma budzić grozę, czy wywołać jakieś środki zapobiegawcze...nie wiem .W miedzy czasie Andrzej mnie ubiegł i odpowiedziałeś.Aha, i co dalej z tą kolekcją ? C&R nie zostało pogrzebane w żaden sposób bo, w dalszym ciągu ma swoich zwolenników i przybywa nowych .Bywają natomiast użytkownicy których intencje coraz trudniej zrozumieć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Strach coś napisać, żeby awantury nie wywołać Nooooo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Słowo daję..., dokąd Ty mnie odsyłasz po wiedzę i odpowiedzi na postawione pytania ?... .W rezultacie chętnie wysłucham Twojej rozwiniętej interpretacji. Ostatnia część Twojej wypowiedzi ma budzić grozę, czy wywołać jakieś środki zapobiegawcze...nie wiem .W miedzy czasie Andrzej mnie ubiegł i odpowiedziałeś.Aha, i co dalej z tą kolekcją ? C&R nie zostało pogrzebane w żaden sposób bo, w dalszym ciągu ma swoich zwolenników i przybywa nowych .Bywają natomiast użytkownicy których intencje coraz trudniej zrozumieć . Odsyłam Cię do wyobrażenia o forum, które podsunąłeś na początku dyskusji. Współistnienie użytkowników, którzy bezinteresownie płodzą wręcz wartościowe treści. Nic tylko o tym myślą, jak tu dogodzić. Wszyscy o nieopisanej wręcz wiarygodności opiniotwórczej. Wszyscy działają w interesie wszystkich, tak? To się nie da. Te czasy minęły bezpowrotnie, o ile w ogóle istniały. Ostatnia część wypowiedzi ma Ci uświadomić na czym tworzenie portali społecznościowych stoi. Jest mnóstwo publikacji, na ten temat. Chodzi właśnie o wywołanie w użytkowniku poczucia wyjątkowości jako jednostki. Co do C&R to uważam, że zaklinasz rzeczywistość. Po za monitorem forum zastępowane jest przez rzeczywistość, ale też lubię bajki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 (edytowane) Jak tak dalej pójdzie ,to jeszcze trochę i trza będzie zmienić portal "społecznościowy". Teraz pewnie trzeba będzie poszukać szczęścia wśród kolesi z pod budki z piwem i tanim winkiem.Tam wszyscy są równi, posiadaja ten sam status materialny/finansowy i mają jeden wspólny CEL. Tam też najszybciej znajdzie się słuchaczy i poklask , a w szczególności kiedy będzie się stawiać wszystkim jak leci . Edytowane 22 Maja 2014 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Odsyłam Cię do wyobrażenia o forum, które podsunąłeś na początku dyskusji. Współistnienie użytkowników, którzy bezinteresownie płodzą wręcz wartościowe treści. Nic tylko o tym myślą, jak tu dogodzić. Wszyscy o nieopisanej wręcz wiarygodności opiniotwórczej. Wszyscy działają w interesie wszystkich, tak? To się nie da. Te czasy minęły bezpowrotnie, o ile w ogóle istniały. Ostatnia część wypowiedzi ma Ci uświadomić na czym tworzenie portali społecznościowych stoi. Jest mnóstwo publikacji, na ten temat. Chodzi właśnie o wywołanie w użytkowniku poczucia wyjątkowości jako jednostki. Co do C&R to uważam, że zaklinasz rzeczywistość. Po za monitorem forum zastępowane jest przez rzeczywistość, ale też lubię bajki. To prawda ludzie z wiekiem dziecinnieją , może to już ta pora mnie dosięga .W każdym razie podzielam Twoje uwielbienie w bajkach i postaram się zanurzyć, w scenariuszu "kolejnej" którą nam Remek przygotował . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Ktoś już złapał FOMO od j.pl?Przyznawać się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Po tych Waszych tekstach czuje się "onanistą" do tego wmawiacie mi, że jestem "homo", wróć FOMO, słowem wyrzutek jak mawiała Babcia. Idę pokręcić Zeppelinem... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Po tych Waszych tekstach czuje się "onanistą" do tego wmawiacie mi, że jestem "homo", wróć FOMO, słowem wyrzutek jak mawiała Babcia. Idę pokręcić Zeppelinem... FOMO nie ma aż tak drastycznych konsekwencji, jak pierwsza opcja. Jest też na nie antidotum, otwarte niebo, woda i brak dostępu do internetu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 A ja to tak wszystko podsumuje co było do tej pory - jednym hasłem:Wszystko jest dla ludzi i wszystkiego trzeba w życiu spróbować ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz88 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Po tych Waszych tekstach czuje się "onanistą" do tego wmawiacie mi, że jestem "homo", wróć FOMO, słowem wyrzutek jak mawiała Babcia. Idę pokręcić Zeppelinem... Weź lepiej Red arca albo emblema co by nie oslepnąć...wiadomo czym onanizm się kończy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 (edytowane) .......wiadomo czym onanizm się kończy;)Owłosieniem na dłoniach??? Edytowane 22 Maja 2014 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz88 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Ślepotą! Potem to tylko gruntówka z dzwoneczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 A dzwoneczek po takim hobby, to można powiedzieć - "hand made" (czy tam hand job, jak kto woli). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Po kilkunastu latach onanizmu to można by do tego celu własne 2 (dwie) wydmuszki zaadoptować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.