Już rozumiem 'onanistów' sprzętowych

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Termin "onanista sprzętowy" moim skromnym zdaniem terminem wywodzi się z emocjonalnie niższych rejonów popkultury , jest poniżającym słownym wytrychem .. ale w sumie niczego nie tłumaczy , tylko pejoratywnie etykietuje i zupełnie błędnie opisuje rzeczywistość . Nieomal każda wyższa forma użytkowa albo estetyczna jest negowana , obsmiewana albo lekceważona , bo jednak  ramy zbiorowej zgody , może nawet percepcji albo tylko nisko uśrednionej normy narusza .. Problem jest dęty , ale wielbicieli siary jest jednak więcej , co poniekąd przydaje mu istotności . Kupujcie Loomisy , albo St Croix - jesteście tego warci ..

[makamba]

Onanizowanie się sprzętem wędkarskim jest zupełnie zrozumiałe.

Zwłaszcza nie powinno dziwić nas onanizowanie się właścicieli sprzętu Shimano.

Sama bowiem nazwa tej firmy czytana wspak brzmi bardzo sugestywnie : ONAMIHS !!!

[Tomek88]

Onanizowanie się sprzętem wędkarskim jest zupełnie zrozumiałe.

Zwłaszcza nie powinno dziwić nas onanizowanie się właścicieli sprzętu Shimano.

Sama bowiem nazwa tej firmy czytana wspak brzmi bardzo sugestywnie : ONAMIHS !!!

To jakiś przekaz podprogowy... Zachwiałeś moje wyobrażenie na temat "sprzętologii"

Jednakowoż idąc dalej w sodomickie klimaty to jestem w stanie to znieść jeśli ten przekaz również działa na ryby

[Waldi]

Panowie,

 

Po co te waśnie i spory ?  Niech każdy łowi na tym, co sprawia mu przyjemność.

 

Jak to w życiu: jeden woli jabłka, inny córkę sadownika.

 

 

Pozdrawiam,

Waldi