Skocz do zawartości
  • 0

Projekt zmian w ustawie o rybactwie śródlądowym


Artech

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Po wstępnym przeczytaniu tego projektu jestem zadowolony bo to już jakiś postęp.

Jest szansa że sądy będą karać za kłusownictwo większymi kwotami niż dotychczas.

A najbardziej zadowolony jestem z tego że zarybianie gatunkami obcymi będzie bardziej ograniczone.

Ale jak to się sprawdzi w praktyce to jeszcze zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niby idzie nowe, ale stare tak szybko nie zniknie.

- Zakaz zarybiania gatunkami obcymi już jest, mimo to nie jest przestrzegany. Opinię o zarybianiu mają wydać niezależni eksperci. Pytanie ilu mamy takich niezależnych, a ilu niezależnych.

Materiał zarybieniowy ma pochodzić z hodowli w których warunki, są powiedzmy nie budzące zastrzeżeń - jak często są prowadzone takie kontrole ośrodków zarybieniowych i kto je prowadzi?

Nadal występuje określenie racjonalna gospodarka rybacka - bez komentarza. Operat chyba nadal jest dokumentem mającym znaczenie strategiczne dla państw :unsure: - brak dostępu do jego treści.

 

Podniesienie kar finansowych, a także możliwość utraty uprawnień do amatorskiego połowu ryb - to działania w dobrym kierunku.

 

Takie wrażenia na gorąco po lekturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mnie najbardziej zirytowało wrzucenie do jednego wora przewinie np. łowienie z nieoznakowanej lodzi i posiadanie ryb objętych ochroną. Można zapomnieć kartę i za to dostaje się przynajmniej 200 zł i taka sama kara jak ktoś świadomie wali w łeb sandacze po 30 cm. To jest właśnie przysłowiowe „idzie nowe stare”. Ponad to wręcz komiczna rozpiętość widełek kar. Potem się dziwić, że wymiar sprawiedliwości jest skorumpowany do szpiku kości. W PL zrobiono chyba wszystko aby był skorumpowany. Na Polskie problemy eurokołchoz nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wyniknie to co zawsze, wielkie NIC. Aby się uporać z jakimś problemem trzeba go najpierw jak najdokładniej zdefiniować. Te projekty zmian które można przeczytać dowodzą, że ludzie odpowiedzialni mają o nim blade pojecie. Trzeba się najpierw uporać z kłusolami sieciowymi i wędkarskimi oraz wysłać w kosmos PZW, a jak środowisko powróci do naturalnej równowagi to można się zastanawiać nad intensyfikacja tarła różanki za pomocą unijnych stringów :D Mnie już samo określenie, normy unijne, bawią. W Niemczech za byle przewinienie nad wodą dostaniesz bon na kilkaset Euro. A u nas niewidzialna ręka zadbała nad odpowiednim przetransponowanie unijnej normy. Ta sam niewidzialna ręka zadba by sądy zasądzały tradycyjnie najniższe kary. Ta sama niewidzialna ręka która obroniła starą czerwona gwardię w zielonych mundurkach z PZPN i nie pozwoli skrzywdzić towarzyszy z PZW. A jak ktoś spróbuje to się redaktorzy frontowi, Sekielski i Morozowski zajmą odpowiednio :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Robert,nie sposób się z Tobą nie zgodzić, ja też mieszkam w tym kraju kilka ładnych lat i widzę jak większość rzeczy jest marnotrawiona, ale z drugiej strony - nie od razu Kraków....

Pojawiają się pierwsze łowiska no kill, zaczynają pojawiać się widełki, kary dla kłusoli idą w górę - lud od dawna tego chciał i ma, wiem że to pójście na łatwiznę. Ale do cholery coś się rusza, wolno bo wolno, ale do przodu. Można wiecznie narzekać, ale i trzeba małe kroki doceniać. Mam gdzieś czy będzie korupcja - od zwalczania tego sa inne służby - w tym konkretnym przypadku liczy się cos innego. Jak kilka osób złapią, to przyjdą nowi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja takim optymistom nie jestem bo nie cieszę się z samych zmian ale oceniam co one dadzą. Według mnie aktualnie to kłusole z wędkami są największym zagrożeniem, przynajmniej na wodach które znam. W tym roku jak na razie nie widziałem kłusowi sieciowych. Powód jest prosty. Mniej kłusują bo ryby mało a ryzyko większe. Jeśli próbują to zapewne się zdecydowani lepiej ukrywają. Tak więc skutek jest taki, że wykrywalność spadła a straty są na podobnym poziomie. Czyli na tym polu cofamy się. Za to kłusoli wędkarskich widziałem niezliczoną ilość pomimo, że staram się nie jeździć na ryby w weekendy aby nie psuć sobie humoru. Tu wykrywalność wzrosła ale ogólny bilans i tak jest ujemy bo wzrosła ilość łowiących i olewających jakiekolwiek przepisy. Na zwiększenie ilości strażników nie ma co liczyć więc szansą był tylko znaczący wzrost kar. A co się proponuje w przepisach? 200 zł. Jak taki pan kłusownik zabiera reklamówkę niewymiarowych sandaczy to nawet jak zapłaci te 200 zł to jest do przodu. Jak wpadnie raz na kilka lat to ma w d... kary. No i teraz powiedz mi z czego się mam cieszyć? Cieszyć ze zmiany przepisów się będe jak będą podobne do tych w USA. Jak gościa skasują za rybe chronioną na 5000 zł i skonfiskują mu samochód którym przyjechał kłusować, to będę piać z radości bo wiem jaki skutek będzie. Do tego trzeba skasować tą nasza organizacje która z punktu widzenia ryb jest „organizacją o charakterze przestępczym”. Kiedyś tak było, że kto rabował to był przestępca a tera się rabuje w świetle reflektorów a ciemny lud klaszcze :lol: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=87188751 Dałem link do wyborczej aby nie być posądzonym o antysemityzm :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz racje ze trzeba rozwalic te przytulki dla czerwonych dinozaurow jak PZPN i PZW tylko potrzebna jest praca organiczna z wyborem ludzi w kolach, zwiazkach okregowych, delegatow na zjazd itd itp. A mlodzi niestety nie maja na to czasu. I tak kolo sie zamyka niestety.

 

W sobote bylem nad Wisla. Piec kilomentrow od Konstancina. Widzialem tam dwa dni wczesniej kola ktory zkladal sznury na kancie przykosy za glowka. W sobote sznur stal w najlepsze, ba zdazyl juz rano sciagnac ryby bo byly slady stop na sniegu. Na sznurze trzy stynki na trzech hakach. Sto metrow w dol rzeki zacumowana byla pychowka, ciekawe czy koles ciaga nia siecie w sezonie.

 

Rece opadaja. To co musi sie dziac na mniej zamoznych terenach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Robert, sama ustawa nic nie zmieni, co do tego jesteśmy zgodni. Do zmiany potrzebni są ludzie, i tu kłania się to co napisał Andrew i to co Ty wielokrotnie pisałeś. Jest jednak jedno ale, są w Polsce pojedyńcze koła, okręgi które mimo związanych rąk coś próbują robić (np. głośna sprawa wynajęcia adwokata do sprawy o kłusownictw i dzięki temu zamias niskiej szkodliwości i umożenia sprawy, zasądzono ponad 10 000pln). Ta ustawa daje im kilka narzędzi za pomocą których mogą znacznie więcej zdziałać. A co z betonem, no cóż, jak to z betonem, im więcej napi...asz tym szybciej pęka <_< .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odpowiednim ludziom trzeba dać odpowiednie narzędzie!

Czy ktoś wie co konkretnie zmienia projekt zmiany ustawy?

Próbowałem to przeczytać i niewiele rozumiem, a jestem 40 lat kięgowym i wiem czy na przykład vat od cateringu można odliczyć.

:D

Są tacy, co twierdzą, że zmiana ustawy wyjmje kłusownictwo z przestępstw, a włoży do wykroczeń, co sankcjonuje polski obyczaj i praktyczny stan stosowania prawa wobec kłusowników.

Czym obcy karp jest bardziej obcy od karasia srebrzystego, którego nie ma w wykazie obcych?

Ma wrócić podrywka, choć komentarz jest jakiś taki.

Mnie się nie podoba jeszcze kusza, przecież to średniowiecze, czym się różni od szarpaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

„Wyzbądźcie się wszelkiej nadziei” Żyjemy w kraju opanowanym przez złodziei, zdrajców i szubrawców, gdzie prezydent niszczy swoje szpiclowskie akta, UOP „uśmierca” świadków a sądy ferują wyroki na zamówienie. Tu się szybko NIC nie zmieni, a raczej będzie coraz gorzej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czas ucieka. Ja wysłałem do wszystkich (no prawie ) znajomych, nawet tych co nie są z wędkarstwem związani, wzór pisma w sprawie pominięcia kłusownictwa jako przestępstwa. Kilku z nich już wysłało do Min.Rol. Zachęcam do tego samego. T TYLKO JEDNO NACIŚNIĘCIE KLAWISZA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tam są jeszcze dwie istotne kwestie:

wyłączenie z decyzji o tworzeniu programów ochrony i restytucji ryb wędrownych i wyłączenie z decyzji o wprowadzaniu obcych gatunków ministra środowiska i Rady Ochrony Przyrody.

Nie wspomnę o podwodnej kuszy, czym się ona różni od szarpaka? większą skutecznością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tam są jeszcze dwie istotne kwestie:

wyłączenie z decyzji o tworzeniu programów ochrony i restytucji ryb wędrownych i wyłączenie z decyzji o wprowadzaniu obcych gatunków ministra środowiska i Rady Ochrony Przyrody.

Nie wspomnę o podwodnej kuszy, czym się ona różni od szarpaka? większą skutecznością?

 

Tak, to co napisałem wyżej to taki skrót myślowy, bo mi się ultra nowoczesny windows zaczął buntować. Ogólnie to pozwoliłem sobie częściowo wykorzystać Twój protest <_< jako wzór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

pablom, no to wklej go tutaj. Chętnie podpisze aby jak pewien opozycjonista rosyjski, który odmówił wyjazdu na zachód, zobaczyć jak się to skończy :D

 

Robert, spoko, jak tylko znajdę chwilke (jestem w pracy). Jak chcesz na już to jest na stronach FORS, Kwasika - mój jest prawie bez zmian - wiem że plagiat, ale w słusznej sprawie :mellow:

 

Proszę Bardzo

ustawa.doc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...