Skocz do zawartości

Prośba o pomoc w wyborze samochodu! Volkswagen Passat B5 1997 1.6 100km


Wojtek B.

Rekomendowane odpowiedzi

Użytkuję samochód na gaz od 6 lat.

Jest to Citroen Berlingo 1,8 i nie potwierdzam awaryjności.

Całkowicie zgadzam się z kolegą Rózgaś- gaz tylko BP lub Orlen oczywiście firmowe stacje.

Tankowanie benzyny po 20 zł do baku aby się nie zestarzała.

Uruchamianie silnika na benzynie a potem dopiero gaz u mnie przełącza się automatycznie po zagrzaniu się silnika.

Zrobiłem 130 tys.km i tylko raz wymieniłem wtryski do gazu - koszt 150 zł.

Oczywiście filtry co 15 tys. km .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce sportowe auto to polecam Porsche, świetne, szybkie, na ryby tez w sam raz tylko potrzebne sa travele, może spalić z 9 litrów na setkę tylko taka jazda to czysta profanacja motoryzacji.

 

Bujo

Tutaj nie chodzi o sportowe auto. Wygodniej się wyprzedza mając 20-30 KM a i potrafi mniej spalić po ogarniętym chiptunerze.. Wiem coś na ten temat.  

Ludzie nawet w VW T4 do przewożenia ładunków to robią. 

Edytowane przez godski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem wyżej, że odradzacie instalacje BRC - dlaczego??

Mam takową BRC secvent 24 i chodzi jak trzeba od 3 lat i ponad 60000km.

..przecież sam mi jej nie polecałeś do mundka :P :rolleyes: ...z tego co pamiętam, coś tam się działo w międzyczasie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za jakis czas moja siostra bedzie sprzedawala c-maxa 2004r 1.6 tdci.Kupiony byl z przebiegiem kolo (nie pamietam dokladnie) 50-60 000 km, teraz ma kolo 80-90 000.Rodzina sie jej powieksza i musi kupic cos z 7 miejscami.Z wad auta to brak znaczka forda pod maska, brak pokrywy silnika, jak byla u mnie ostatnio to cos sie z autem dzieje bo ma malo mocy jakby turbina nie dzialala, dosc porysowane , drzwi od pasazera maja rozwalony zawias tzn zamykaja sie normalnie i otwieraja ale nie maja tej blokady do ktorego momentu moga sie otworzyc.Teraz zalety, kupilem dla niej to auto jakies 3-4 lata temu w Hiszpanii, w stanie super, bez rys (garazowane od bogatych ludzi, powodem sprzedazy byly kupione nowe auta sirocco dla babki i dla corki mini ) silniczek bajeczka (procz tego sie teraz dzieje, moze to nic wielkiego), zawieszenie bajeczka, spalanie ok 5-6l.Jechalem tym autkiem z Tarnobrzega do Paryza w 16h calym zaladowanym, robilem nim kilka takich tras, silnik nigdy nie byl katowany, po dlugich trasach zawsze stal z 5min az ochlonie i dopiero wylaczany.Wszytsko w tym aucie, procz stanu wizualnego jest w super stanie.Nie wiem kiedy sprzeda ale pewnie w najblizszym czasie i czy ktos nie jest chetny ze znajomych badz z rodziny bo to naprawde rodzynek.Problem w tym ze autko znajduje sie w Paryzu.A wracajac do przebiegow aut z Niemczech, to nowsze auta nie musza miec wcale ogromnych przebiegow, moze kiedys tak bylo, Niemcy bogaci paliwo tanie, autostrady, to daje nam rachunek w km.Teraz Niemcy nie wala tak km poniewaz lataja samolotami, ciotka ma merca z 2005 r mowi ze auto stare i ma juz 95000km trzeba wymieniac (taki przebieg to nic), kuzynka ma golfa IV z 2005r tez niecala setka nabita.dojezdzaja do pracy, na uczelnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierając instalację LPG na którymś z forów gazowych znalazłem opinię - chcesz po prostu założyć gaz i nie zaglądać, nie kombinować, ustawiać, optymalizować, etc. zakładaj BRC, w przeciwnym wypadku Staga. Lektura tematów to potwierdzała - masa wątków typu- Stag świetny i potem opis jak to przynajmniej raz w tygodniu coś przy instalacji było robione.

Założyłem BRC - czwarty rok jeżdżę co 15tys.km na przegląd i już.

Jednak wg mnie od wyboru producenta są ważniejsze dwie rzeczy - znalezienie kumatego gazownika do założenia i wybór opcji "ma być dobrze" a dopiero potem - jakby nie było za drogo to bym się nie pogniewał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ale tu nie ma nad czym dyskutowac - sam Wojtek mowi ze dynamika go nie interesuje - ma byc tanio - a wiec PB + lpg. Co do zawieszenia to trochę sie pozmieniało  - i tak jak robisz po jednym wachaczu to ciągle cos sie sypie - ale jak zrobisz wsio na raz to masz spokój na długi czas - wiem bo rozmawiałem z facetem od utrzymania ruchu ( mechanik ) który jeździ pastuchem.

W dzisiejszych czasach bym sie bardziej skupił aby samochod był na prawde w dobrym stanie niz nad rozmyśleniami nad mocą  silnika

Edytowane przez meme174
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witeg,problem jest jeden...dobór odpowiedniej instalacji i skonfigurowanie jej do danego modelu auta.

 

 

 znalezienie kumatego gazownika do założenia i wybór opcji "ma być dobrze"

 IMHO to na jedno wychodzi, przynajmniej w przypadku przeciętnego użytkownika auta z LPG. Bo pod pojęciem dobrego gazownika rozumiem takiego, który właśnie dobierze, zaproponuje, skonfiguruje odpowiednią instalację o ile nie uniemożliwimy mu tego stwierdzając, że ma być jak najtaniej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi :)

 

Oglądałem w międzyczasie inne samochody. Wybór padł na głównego prowodyra dyskusji.

 

VW Passat B5 1.6 101km

 

Samochód w poniedziałek zostaje podstawiony do założenia instalacji gazowej + profilaktyczna wymiana oleju i filtrów.. Jednak sekwencja (jaki rodzaj- nie mam pojęcia- instalacja będzie zakładana u taty kolegi ze szkoły; gazownik z dużym doświadczeniem, ma bzika na punkcie motoryzacji). Koszt instalacji 1 900pln.

 

W środę odbieram samochód. Nie zapomnę "pochwalić się" w wątku zdjęciem i własnymi spostrzeżeniami :)

 

Dziękuję jeszcze raz za opinie i sugestie!

 

W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedaleko Polic - zapraszam...Specjalizują się w Stagu

Amertykanskie samochody stworzone są do paliwa - nie gazu.

Śmieszy mnie, jak któs kupuje 5-6litrówke a później ją gazuje...

Ostanio nasłuchałem się pana co narzekał na gaz w swoim Cayenne...

Auto za dziesiątki tysięcy a wąż wystaje z kieszeni...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj wyższe spalanie gazu wiąże się z brakiem bariery ekonomicznej. Czyli benzyna wiecej kosztuje jadę oszczędniej.......... LPG odwrotnie. Już kilka aut mialem z lpg i nigdy problemów nie miałem.

 

Fakt jest taki, że poważniejsza awaria turbo/wtryski/dwumas kosztuje praktycznie tyle ile kosztuje instalacja.

 

 

 

Kto szuka kompromisu polecam silnik Volviaka 2.4 benzyna nie wysilony 140 koników, 5 cylindrów jeździ się elastycznie jak dieslem. Jazda mieszana wychodzi mi 8.6 czyli nie dużo. Silniki pancerne bardzo polcem. Co prawda nie jestem stały w uczuciach do aut i zaraz pewnie i volviaka sie pozbędę, ale bardzo milo go będe wspominać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...