Maciej G. Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 (edytowane) Cześc wszystkim. Wybieram się w tym roku rekreacyjnie na Krk w Chorwacji i po drodze chciałem sie gdzies zatrzymać w Slowenii by pomuchować ( 1-2 dni ).Miło będzie usłyszeć o Waszych doświadczeniach w tej materii.Preferuję raczej drobne rzeki. Zdaję sobie sprawę, ze wiele osób nie lubi się dzielić wiedzą zdobytą często wyrzeczeniami, ale mimo wszysko liczę na jakieś sugestie?Z racji, że będę w przelocie odległości od głownych arterii nie będą bez znaczenia. Namiary na punkty opłat za licencje również pożądane może równiez jakis przewodnik?Każdą informację przyjmę z największą życzliwością. :-)Z góry dziękuiję. Maciej G. Edytowane 26 Maja 2014 przez Maciej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Podzielić się wiedzą w jednym poście jest praktycznie niemożliwe. Kilkanaście tygodniowych wyjazdów w ostatnich kilku latach dało pojęcie co robić aby z zadowoleniem kończyć dzień. Choć cały czas się uczę od kolegów którzy przestali liczyć po 30 tygodniu spędzonym w Słoweni. Znam takiego co przestał w innych wodach łowić :-)Wody czyste o kolorze nie pozwalającym zapomnieć. Czasami się zastanawiam "na ch... mi Nowa Zelandia" choć pewnie gdyby udało się tam połowić to zmienił bym zdanie. Generalnie wody objęte opieką lokalnych klubów pozwalają się nałowić do bólu ręki. Trochę pachnie komercją ale to chyba przyszłość europejskiego wędkarstwa.Polecam z większych Savę Bohinkę (tęczak, potok, lipień), Soczę (tęczak, lipień, pstrąg marmurkowy). Z mniejszych: Bacza, Idrijca, Trebuszica, Nadiża, Tolminka. Generalnie staram się nie robić niepotrzebnie kilometrów i łowię w tych samych rzekach w obrębie jednego klubu. Unica jeszcze, bardzo komercyjna a jednocześnie bardzo kameralna, krótki odcinek dopuszczony do łowienia.....zresztą potem już za bardzo nie ma gdzie łowić. Polecam poczytać bo to ciekawa rzeka. Jeden czy dwa dni to bardzo mało, może miejscowy przewodnik rozwiązałby temat. Z licencjami nie ma problemu, kluby na swoich stronach informują gdzie kupić.Rzeki zostawione "same sobie" czy tak jak nasze "państwowe" już tak dobre nie są więc mając mało czasu odpuścił bym. Napisz co Cię interesuję, będzie łatwiej odpowiedzeć.tomaszek11 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G. Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Cześć Tomaszek. Dziękuję za odzew.Na tym etapie szukam lokalizacji pokrywającej się m/w z trasą naszej podróży.Nie ukrywam, że wolę mniejsze rzeki, a ten wypad potraktuję jako zwiad.Z tego co widzę większość ciekawej wody jest w zachodniej stronie kraju.Nie chciałbym traci dużo czasu na dojazdy więc wybór pewnie padnie na jakąś niezbyt dużą, malowniczą rzeczkę niedaleko Ljubljany ( trasa A1 ) .W grę wchodzi jak najbardziej woda klubowa. Poza rybostanem walory krajobrazowe są równie ważne.Widzę też, że na granicy z Chorwacją jest opisywana w sieci rzeka Kolpa, a po Chorwackiej stronie , blisko zjazdu na wyspę KRK rzeka Rjecina to może również być wzięte pod uwagę w trakcie pobytu. Już widzę, że m.in. ze względu na rozmiary w oko wpadła mi Trebuszczica i Idrijica! Pozdrawiam. Maciej G Edytowane 28 Maja 2014 przez Maciej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G. Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 (edytowane) Cześć. Wertowałem internet cały dzień.Decyzja zapadła. Na początek 2 dni nad Savą Bohinjką.- Revir 2 . Z tego co widzę odcinek położony bezpośrednio poniżej jeziora jest bardziej zalesiony więc od tego miejsca zacznę. W tej sytuacji jakieś sugestie odnośnie much będą mile widziane bo zakładam, że jednak będę sobie radził bez przewodnika. Mam nadzieję, ze w pobliżu będę miał jeszcze jakieś wolne pokoje. Z tego co już widzę jest z tym mały problem. Tomaszek . Dziękuję za pomoc. Twoja wypowiedź usystematyzowała mi dostępne informacje.. Pozdrawiam. Maciej G. Edytowane 28 Maja 2014 przez Maciej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Cześć, Podaję numer do człowieka u którego kupisz licencję, przenocujesz, zjesz i skorzystasz z przewodnika nad S.B. :+38 641 608 572 na imię ma Tomas. Pogadasz po angielsku. Od podpowie jakie muchy masz przygotować na okres w którym będziesz. powodzeniaPaweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G. Opublikowano 29 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Cześć Paweł. Dziękuję za informacje. Nie orientujesz się jakie on ma możliwości noclegowe? Nie będę sam! ( 2 os. dorosłe 2 dzieci ) Pozdrawiam. Maciej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Pokoi ma sporo, kwestia czy wolne. Musisz dzwonić. Rodzinka nie będzie się nudzić jak lubi spacery, przepiękne widoki..., i blisko miasto Bled, ze ślicznym jeziorem i wielowiecznym kompleksem zamków na skale... Tomas, bardzo fajny gość. Jak nie będzie miał nic wolnego na pewno coś załatwi w pobliżu... Jak lubisz mniejsze rzeki, to bardzo urokliwa jest rzeczka Radovna, dopływ S.B. poniżej miasta Bled. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domeldoom Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 HejSkorzystam z rad, bo mam podobną sytuację: żona ciągle nic tylko Chorwacja i Chorwacja :-)W ramach kompromisu wywalczyłem objazd po Słowenii 7 dni + 7 dni plażowania we wspomnianej Chorwacji.No i tez pomyślałem by choć raz zamoczyć kija będąc w Słowenii.W Słowenii planuję rozbić namiot w okolicach Bohinjskiej Bistricy więc miałbym dostęp do Savy.Byłbym wdzięczny za wstępne nakierowanie na co i jak łowić i inne sugestie.pzdrtomek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekcom Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 Kontakt który podał Paweł tj. do Tomasa mogę polecić z cala odpowiedzialnością na samej górze ma taki powiedzmy apartament 3 sypialnie, aneks kuchenny i duży powiedzmy salun ;-) mniejszych pokoi też dostatek. Atmosfera obsługa naprawdę na wysokim poziomi, jedzonko spoko nie daleko pizzeria i super pizza i dania mięsne. No i widoki dookoła q........ muszę jakiś weekend wygospodarować i ponownie tam jechać. Daniel 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domeldoom Opublikowano 31 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Napisz co Cię interesuję, będzie łatwiej odpowiedzeć.tomaszek11CześćNa co sie nastawić na Savę?Łowił będę raczej tylko 1 dzień - jadę tylko z żona to nie chcę zmuszać jej do nudzenia się w samotności :-) tak więc ten dzień chciałbym maksymalnie wykorzystać.Jaki odcinek wybrać?Tradycyjna #5 z dwiema linkami (pływająca i klasa III) wystarczy?Jakie muszyska ukręcić?Będę wdzięczny za pomoc.pzdrtomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mari Opublikowano 31 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Idricę polecam. Może nie tak urokliwa jak inne z wymienionych, ale zawsze tam najlepiej połowiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 1 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 CześćNa co sie nastawić na Savę? Sava jest piękna i rybna.Jest dużo grubego tęczaka, lipienia i potoka. Ja zazwyczaj nie nastawiam się na konkretną rybę ale też bardzo lubię łowić tamte tęczaki. Są ładnie wybarwione, duże i naprawdę bardzo silne. W zimnej wodzie wiosną pewnie jest lepiej ale latem też pewnie potrafią powalczyć. Kilka / kilkanaście ryb w ciągu dnia powyżej 60, do tego sporo niewiele mniejszych pozwala się nałowić. Ze względu na wielkość raczej nie schodzę poniżej 0,20 na przyponie, czasami 0,22mm. #5 powinna wystarczyć przy niskiej i średniej wodzie. Jeśli łowię na streamera to z sink tipem 150 czasami 220 grainów (wtedy mocna #6). Żeby mieć efekty trzeba prowadzić streamera dość głęboko. Raz na dużej wodzie łowiłem #9 z sink tipem 300grainów bo dopiero tyle pozwalało zejść wystarczająco głęboko.Ale latem może nie być potrzebne takie kombinowanie.Najczęściej łowimy poniżej Bohińskiej Bistricy na odcinku no kill, licencję można kupić w miejscowym wędkarskim lub w 2 hotelach w mieście (nie pamiętam teraz nazwy). Odcinek w okolicy Bledu i poniżej też jest polecany.Co do much....w zasadzie wszystko jedno co pod warunkiem że duże i oliwkowe :-) Pstryknę jakieś zdjęcie ze swoich podełek na Słowenię. Tomaszek11 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekcom Opublikowano 1 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2014 Wszystko zależy od warunków jakie trafisz tam woda podniesiona o 20 - 30 centymetrów może spowodować że 90 % miejsc będzie powiedzmy nie do obłowienia, i nie chodzi o kolor wody bo tam raczej nie znają takiego pojęcia jak "woda koloru kawy z mlekiem" ale o uciągu. Dwa lata temu właśnie na takie warunki trafiłem linka w 6 klasie tonięcia mucha z główką 4 mm wolfram i nie dała rady strimer zasuwał pod powierzchnią ;-) dopiero po 3 daniach jak woda opadła dobraliśmy się do rybek. Co do much to trudno określić co na dany moment będzie chodzić, 3 lata temu mucha numer jeden czarna pijawka bardzo skromna bez żadnych fleszy, rok później mucha totalnie bezużyteczna strzałem w dziesiątką okazał się strimerek w biały i delikatny pink. Daniel 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domeldoom Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 dzięki Chłopy!!!Gdybyście jeszcze zapodali fotki pudełek to byłoby super.pzdrtomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Nie wybieram się do Słowenii ale z ciekawości zapytam : ile teraz to kosztuje?A pytam dlatego że byłem jakoś tak chyba rok czy dwa po zakończeniu wojny na Bałkanach byłem na objeździe, tydzień czy ciut więcej Słowenia + kawałek Italii i tydzień w Chorwacji. I gdzieś w Słowenii trafiłem na jakiś odcinek rzeczki gdzie była informacja że dzień łowienia to ileś tam ówczesnych tolarów co jak przeliczyłem na euro to wychodziło coś 70 ? czy może coś mi się po.....myliło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Nic ci się nie pomyliło są odcinki po 90E za dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 (edytowane) W moich pudełkach panuje zbyt duży bałagan żeby go publicznie pokazywać, zresztą muchy też jakieś ładne nie są bo żywot mają u mnie zazwyczaj krótki, więc nie mam potrzeby ich dopieszczać ale podstawowe na rzeki w których czasami łowię to mniej więcej wyglądają tak Najlepsze efekty mam zazwyczaj na zielono-oliwkowe ale żeby nie było monotonnie trzeba cały czas coś zmieniać.Na czarną pijawkę i na streamka w kolorze spranych różowych majtek :-) Ja na suchą mało łowię, bo przynajmniej w Słowenii staram się wykorzystać czas na łowienie a nie na naukę. Raz na Savie spotkałem człowieka który łowił na suchą, po "okolicznościowych grzecznościach" trochę porozmawialiśmy. Początek rozmowy wyglądał mniej więcej tak, on do mnie:- Ile i jakie połowiłeś?- Dość dobrze biorą, około 25 sztuk. Potoki i tęczaki, parę było pod 60cm.- Tak mało????????- WTF... jak k.... mało? Przecież mówię że dobrze biorą. Dopiero 3 po południu, jeszcze coś dołowię do końca dnia :-)- Ja po 200 przestałem liczyć.- Mhmmm......Obydwoje otwieramy piwo.... Człowiek wyglądał tak że wzbudzał zaufanie i nie mam powodu żeby w to nie wierzyć. Jak się później okazało jest testerem Orvisa, nad Savą spędza 4-5 tygodni w roku więc pewnie wie co z kijem zrobić nad wodą, rozmiarowo wyglądało to co prawda gorzej niż u mnie ale i tak daje to obraz o stopniu zadbania i rybności tamtych rzek.Warto zawsze jechać, jeden dzień trochę mało ale jak nie można inaczej. Ważne aby nie marnować krótkiego czasu. Wcześniejsze przygotowanie i dokładny plan gdzie łowimy jest ważny. Miejsca nad wodą są bardzo nie równe, nie warto więc marnować czasu na łowienie jak leci i wyszukiwanie miejscówek tylko przemieszczać się pomiędzy tymi najrybniejszymi i najładniejszymi. Tłoku nad wodą nie ma.tomaszek11 Edytowane 4 Czerwca 2014 przez tomaszek11 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 4 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 200 ryb do 3 po poludniu??? Zakladajac, ze zaczal o 6 rano, to ryba co niespelna 3 minuty. Parafrazujac stary kawal o facecie biegajacym z pusta taczka na budowie: Panie taki zapieprz, ze nie mam czasu holowac... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 4 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 Słuszna uwaga.Ponad 200 sztuk w ciągu pół dniówki? Luko to policzył czasowo...To taka anegdota.Kiedyś z Michałem trafiliśmy na fajne żerowanie. Przez myślę dobre 2-3 h max po 3 przepuszczeniu much było branie.Hol w szybkiej wodzie na dość w sumie mocnym sprzęcie (#6 i 0,2mm), podebranie, odhaczenie, wypuszczenie, ogarnięcie przyponu, much, rzut, ryba, hol itd - zupełna orgia (w dodatku na 2 baty :D ) i... ja chyba nie osiągnąłem 30, Michał miał pewnie 1-2 ryby ponad 30. A żarły nawet jak się miejsce zmieniało i muchy w wodzie dyndały. Jak przez przypadek kilka sucharów mi z pudełka wiatr wywiał to zostały zebrane nim 10m przepłynęły. Jeden taki wieczór w ciągu dwóch tygodni udało się trafić.Ryby nie powalały straszliwą walecznością - bo lipienie nie pstrągi, fakt, ze jak na te ryby były zgrabne, plus szybka woda dodawała im możliwości bujania się na wędce, ale do ryb które widzimy na obrazkach ze Słowenii to im trochę było nie po drodze.Jeśli jegomość łowił na suchara, to dochodzi suszenie muchy po rybie i ew wymiana, nowy przypon (nie wierzę by ktoś wyjął na suchara 200 ryb bez zmiany przynajmniej końcówki przyponu i much). Miejsce też wypadałoby czasem trochę zmienić, choć ja powoli się gramolę, więc może innym zabiera to mniej czasu No chyba ze łowił bezzadziorowym piankowcem na morskim haku #4, na przyponie 0,30 wędką #9 i ryby max 30cm - to zwracam honor ale to i w stawie hodowlanym z tęczakami, przy sypaniu granulatem ciężko by taki wynik wykręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 4 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2014 Hej.Też tak na początku pomyślałem, pożniej poświęciłem kilkanaście minut na oglądanie "show".Moje łowienie polega na "jakimś tam" rzucaniu, ściaganiu, znacznie mniej na holowaniu. Jego łowienie polega na holowaniu ryb w znaczniej mierze. Zresztą nie to ma znaczenie czy było 200 czy 180 i czy wstał o 6 czy o trzeciej.Chodziło mi o to aby pokazać jak może być zadbana woda, nawet ta komercyjna o której przestajemy myśleć w ten sposób stając nad brzegiem czystej rzeki o niebieskim zabarwieniu.Zdarza się co prawda że z jednego miejsca łowi się kilka "brzydkich wpuszczaków" ale wtedy każdy może według własnego uznania i zostać lub przejść kilkaset metrów dalej i łowić ładne ryby w świetnej kondycji.Zawsze warto łowić nad taką wodą, czy to zamierzone 2 tygodnie czy przejazdem jeden dzień bo znacznie łatwiej trafić właśnie na taki że wszystko wychodzi do każdej muchy. i tylko o to mi chodziło.tomaszek11 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariusz Opublikowano 29 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2014 Podpowiedz proszę, jakie muszki koniecznie "trzeba" zabrać na Lipiec nad Savę? jak tam najskuteczniej łowić ? na sucharka czy nimfa i streamer ? PozdrawiamDarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2014 W lipcu nigdy nie byłem w Słowenii, moja "pora" to kwiecień i wrzesień, rozpoczęcie i zakończenie sezonu w każdym roku.Będziesz musiał popatrzeć co lata, stawiam że wyszukane być nie muszą. Tam nawet jak nie biorą to biorą :-)Małe, raczej ciemniejsze chrusty plus kilka wariantów kolorystycznych z cdc od 14 do 20 powinno wystarczyć. Zdarza się czasami coś dokręcać wieczorem ale zazwyczaj zbyt "zmęczeni i zadowoleni z siebie" jesteśmy żeby się napinać.Na streamka i tak będą brać Na nimfę praktycznie nie łowię, nie lubię, nie umiem...tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G. Opublikowano 7 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 (edytowane) Cześć. Ja właśnie wróciłem z wojaży po Słowenii i Chorwacji.Zaliczyłem 2 dni na Savie Bohinjce.Generalnie ryb się naoglądałem do syta. Kabany jednak często stały niewzruszone w krystalicznie czystej wodzie w odległości kilku metrów od wędkarza.Ryby do suchej nie wychodziły ( przynajmniej nie widziałem za dużo zbiórek ... jak już to była raczej drobnica) . Najwięcej pstrągów (w większości tęczaków w wyśmienitej kondycji! ) złowiłem na nimfy w czarnych i oliwkowych kolorach.Swoja drogą czuję się w obowiązku pokazać kilka zdjęć z tego wypadu. Pozdrawiam. Maciej G. Edytowane 7 Lipca 2014 przez Maciej G. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 7 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2014 A druga i szósta klatka gdzie zostały pstryknięte? A swoją drogą, może się komuś jeszcze przyda, dane są bardzo wiarygodne (poza ewidentnymi błędami jak czujnik walnie)przepływ, stan i temperatura Savy:http://www.arso.gov.si/vode/podatki/amp/H31_t_1.html tutaj Socza:http://www.arso.gov.si/vode/podatki/amp/H13_g_7.html oraz zestawienie:http://www.arso.gov.si/vode/podatki/stanje_voda_samodejne.html Dla wyjeżdzających polecam poklikać. Na Soczę z przepływem ponad 25m3/s(Log Cezoski) nie warto, na Savie moja górna granica to 12 m3/s (Sveti Janez). tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej G. Opublikowano 8 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2014 A druga i szósta klatka gdzie zostały pstryknięte? To Sava Bohinjka w miejscowości Bohinj.Miejsce dość trudno dostępne w "kanionie" ok. 1000 metrów poniżej mostu na wylocie z jeziora. Stanowisko pięknych brzan i "kabaniastych" kleni! Pozdrawiam. Maciej G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.