Skocz do zawartości

Muchowa Słowenia.


Maciej G.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

Ja właśnie wróciłem z wojaży po Słowenii i Chorwacji.

Zaliczyłem 2 dni na Savie Bohinjce.

Generalnie ryb się naoglądałem do syta.

cześć, naoglądałeś się czy nałowiłeś?

Jakim kijem nimfowałeś?

Mam dylemat co zabrać bo miejsca w aucie coraz mniej jak widzę pakunki zony :-)

pzdr

tomek

p.s. wklej jakieś fotki "chodzących" much jak możesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć .

 

Zabrałem ze sobą dwa kije . Ale łowiłem tylko na 9-cio stopowego Greys Streamflex #5.

Dziennie miałem na kiju ok 25-30 rybek ( tęczaki , potoki, lipienie, klenie ) . Jednak największe z nich nie przekroczyły 50 cm.

Napisałem, że naoglądałem bo ryb w okolicy 60 cm i większych widziałem sporo. Stały jednak majestatycznie nie wykazując chęci do współpracy.

Najlepsze efekty miałem na oliwkowe nimfki "gąbki" ze złotą główką na haku w rozmiarze 10. 

Nie udało mi się trafić na oczkujące ryby więc na "suchą" nie łowiłem zbyt długo. Na streamerki również nie miałem efektów.

 

Pozdrawiam.

 

Maciej G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć koledzy,

macie może jakieś informacje odnośnie głowatki w tamtych regionach?

Razem z ekipą zastanawiamy się właśnie nad późnojesiennym wypadem na głowatkę na Save Bohinjke

 

Rzeka jest przepiękna, ale czy jest realna szansa na "główkę"? Jakie odcinki typować?

 

Pozdrawiam

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Sava Bohinjka głowacic jest co nie miara nigdy nie byłem typowo na głowacic ale często wieszały się sztuki takie około 60 cm siadały jako "przyłów" ale jest jej naprawdę sporo. Z tym że z tego co pamiętam to połów jej dostępny jest tylko z przewodnikiem, jeden przewodnik na dwóch wędkarzy dniówka za przewodnika chyba wynosiła około 120 euro. Bez przewodnika można chyba było łowić na tzw "instytucie". Najlepiej skontaktuj się z Tomasem właścicielem pensjonatu, sprzedawcą licencji, przewodnikiem i chyba jeszcze aktualnym rekordzistą główki na Sawie Bohince tu masz link http://www.penzion-bevc.si/de/index.php

 

Pozdrawiam.

Daniel

Edytowane przez jasiekcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś czytałem gdzieś w sieci relację z tygodniowego pobytu 4 Niemców. Nie wiem ile w tym prawdy ale wychodziła im średnia na poziomie jednej sztuki dziennie na osobę, całkiem nie małych ryb. W głowatkowym sezonie można też na spina, dlatego przewodnik potrzebny :-)

Nawet latem widać dość sporo wielkich ryb nie do ruszenia żadną przynętą. Według mnie to właśnie nie tęczaki czy brzany a głowatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...

Dobra panowie stało się, namówiłem żonę na zatrzymanie się na Słowenii na 2 dni w drodze na wakacje do Chorwacji :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: Czas - 1 połowa lipca. Planujemy zatrzymać się w okolicy jeziora Bled i w tej okolicy właśnie będę planował atakować Savę Bohinjkę (skoro tak zachwalacie to szkoda nie spróbować właśnie tu  ;)). I tu moja prośba o wszelkie info odnośnie tego co powinienem zabrać ze sobą, bo będę miał do dyspozycji zapewne 1 dzień łowienia :(  No ale lepsze to niż nic. Obecnie posiadam kije #4 9' i #8 9', czy nadadzą się? Jeśli nie to czy dokupić #6? No i jakie sznury i muchy? Jaki jest koszt przewodnika i czy warto brać czy obgonię sam? Czy wystarczą mi wodery czy kupować śpiochy? Jakich miejsc szukać, co omijać, czego się wystrzegać? Zapewne w większości będę próbował nimfa/sucha ale może i streamer. Sporo już dowiedziałem się w tym topicu, ale wydaje mi się, że to wciąż mało, a nie chciałbym zmarnować danego mi czasu:) Za wszelkie informacje czy tu czy na PW będę bardzo wdzięczny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to ryby jest sporo choć bywają dni, że mają... i tu zacytuje "wyjeb....". Spodniobuty moim zdaniem obowiązkowe choć nie twierdzę, że nie ma miejsc w których można łowić nawet z brzegu ale po prostu nie byłbym się w stanie ograniczać. Druga sprawa woda tam wygląda złudnie przez swój kolorek i przejrzystość wydaje się że ma 30-40  cm możesz zrobić krok i ma ponad 1 m. Ja tam łowie głównie na strimera i 9`#6 w miarę uniwersalny kijek. Sznur  w przedziale 3-6 stopień tonięcia. Co do przewodnika na pewno ułatwi pomoże ale to Twoja decyzja, Tomas o którym wspominałem wcześniej zawsze pomoże. Proponuję łowić w okolicach mostów przy terenie wojskowym i zaraz poniżej odcinak "tfrofijnego"   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli szykować się na zakup kija w 6 klasie. A jakby mieć sznur WF6F i kilka różnych tonących polyleaderów, czy dadzą radę??

J abym poszedł w linkę z tonąca końcówką, sam się przygotowywałem do Słowenii (niestety nie wypaliło) i kupiłem dodatkowo Rio DC 24 (chyba 200 grain do #6).

Ponoć miało to być rozwiązanie idealne, gdyby nie imigranci to by w tym roku do Słowenii na wakacje jechał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bugi:

 

Jeśli masz wolną kasę to kup wedkę klasy #6. Będzie ci się komfortowo łowić.

Większość tęczaków jest powyżej 40 cm więc #6 nie będzie przesadą.

Ja łowiłę bardzo mocną 5 (żeby nie powiedzieć szótką). Sprawdziły mi się białe i czarne muchy typu "wooly booger" na streamera, oraz czarne i brązowe palmery przy mokrej muszce.

Na suchą nigdy nie łowiłem (zawsze trafiałem na wysoką wodę) więc nie poradzę.

 

Co do przewodnika to tym przypadku, daruj sobie.

Odcinek na którym będziesz łowił ma ok 5 km. Rzeka jest bardzo czytelna, szybko znajdziesz sam dobre miejscówki.

Ryb wszedzie jest dużo.

Na wlewie łowiłem streamerem, na środku i końcówce płani mokrę muchą.

 

Zdażają się miejsca (ostre wlewy), gdzie sprawdzi się nimfa. Ale łowiłem na nią sporadycznie.

 

Mam nadzieję że choć trochę pomogłem.

 

Pozdrawiam,

Artek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dziękuję za odpowiedź, zainwestuję w jakiegoś budżetowego kija albo używkę, bo widzę, że szykuje się sporo wydatków jak na 1 dzień :D Powiedz mi jeszcze czy wystarczą wodery czy raczej za głęboko?? Nie mam zbytniego doświadczenia w brodzeniu na głębszych kamienistych rzekach bo u mnie na nizinie wody mam po kolana na całej szerokości i kupę mułu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czesc Maciej,

 

śpiochy napewno bedziesz potrzebowal. Kij klasy #4 z linka plywajaca WF spoko wystarczy. Na sucha w lipcu tez polowisz. Zaczynal bym na moscie w Ribno ponizej odicinka Trophy.

Licensje (40€ C+R dzien) dostaniesz w sklepie Fauna Bled. Moge ci polecic pensjonat w poblizu Bledu.

 

http://www.ribiska-druzina-bled.si/index.php/en/districts/sava-bohinjka.html

 

Pozdrawiam

Darek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pływadełko konieczne. Można z tego co pamiętam wypożyczyć w sklepie wędkarskim przy okazji licencji.

Dwa lata temu nastawiłem się dość poważnie ale był taki czas że ryby które mnie interesowały zeszły dość głeboko, 8-10 metrów. Trudne do namierzenia i truchę nudne łowienie na muchę na takich głębokościach. Nawet z super hiper szybko tonącymi linkami.

Na płytszym było trochę klenia i małego tęczaka.

 

Wybraliśmy rzękę i wtedy było ok. Właściciel sklepu mówił, że są takie momenty że duże wychodzą albo na płytką albo do powierzni, ponoć wtedy całkiem fajnie się łowi. Trzeba poprostu trafić na moment.... jak zwykle.

Zawsze najlepiej jest tydzień przed moim przyjazdem albo parę dni po .....  :angry:  :angry:  :angry:  :D

 

tomaszek11

.

Edytowane przez tomaszek11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam . Może zechce ktoś skrobnąć kilka słów co słychać na tych wodach ? Informacje z wypraw rodaków w sieci raczej stare z przed kilku , kilkunastu lat . Zapewne ktoś z forumowiczów był tam w 2016/1017 i zechce się podzielić informacjami. Dziękuję pozdrawiam . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w zeszłym roku we wrześniu. Trafiłem w większości miejsc na bardzo dużą wodę. Ostatecznie połowiłem na Soczy, Idricy i dopływach jak woda zaczęła opadać.

Głównie tęczaki, trochę marmurów, kilka lipieni. Z racji duuuużej wody królowała nimfa, sporadycznie streamer.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Byłem w kwietniu na Savinji. Rzeka w górnym odcinku niewielka Savinja2, natomiast w dół robi się coraz większa i szersza Savinja3. Pomiędzy tymi odcinkami tzw. Trofejni del odcinek z przystanią wędkarską i stawami. Tam spokojnie można wypić piwo a także naładować akumulatory przed dalszym łowieniem. Ryb sporo ale nie tak łatwo je złowić, trzeba jak wszędzie trochę pokombinować. Licencję opłaciłem przez neta. Cena za trzy dni 150 euro ze zniżką 30 euro gdy wykupisz licencje na trzy dni. Tyle w kwestii organizacji.

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...