Wybór spalinowego silnika zaburtowego

[ujazd]

Witam,

 

Jako że jestem laikiem w tym temacie prosiłbym o pomoc w wyborze silnika zaburtowego. Wybrałem trzy modele:

Honda BF5

Suzuki DF6

Yamaha F6cmhl

Silniki będą kupowane nowe albo 2-3 letnie. Będą pchały łódkę laminowaną o ciężarze ok 90kg i wymiarach 3,6x1,4m. Początkowo miała być Honda ale różne opinie o niej krążą, później Suzuki ale ostatnio trafiłem na przystępną cenowo ofertę yamahy. Prosiłbym o opinie osób które miały z nimi do czynienia.

Po przeanalizowaniu danych technicznych najlepiej wypada yamaha największa pojemność 139cm3, Suzuki ma 138cm3 a honda ma 127cm3.

Prosiłbym o opinie na temat w/w silników ewentualnie zaproponowanie czegoś innego podobnego.

Mam jeszcze pytanie odnośnie długości kolumny. Wiem że ma być długa bo w łódce pawęż ma 525mm. Natomiast w/w silniki mają następujące długości kolumn:

Honda - 572mm

Yamaha - 568mm

Suzuki - 508mm

Jaka długość będzie optymalna do mojej łódki. Gdzieś w internecie znalazłem informację że płyta kawitacyjna powinna być na równo z dnem łódki lub do 25mm poniżej dna. Żaden z silników nie spełnia tego wymogu stąd moje pytanie jak to dobierać.

Pozdrawiam

[binio1111]

9700 ugadane -oczywiście odpuszczam. Miałem tośkę 9.8 którą sprzedałem na forum - 2016 a spodzina i śruba jak nówka.

Edytowane 9 Stycznia 2021 przez binio1111

[perch22]

Witam wydaje mi się że jak dbasz tak, masz ,to jest spodzina 4-ro letniego silnika a  pływam sporo w sezonie  .

Edytowane 9 Stycznia 2021 przez perch22

[womaly23]

Ten rok bedzie cieżki w używki. Sam szukałem teraz silnika obdzwoniłem wszystkich handlarzy i sami potwierdzają że będzie słaby rok.

To czy trudny czy nie zależne jest nie od handlarzy a od kupujących

Edytowane 9 Stycznia 2021 przez womaly23

[cabage]

Oglądałem dzisiaj używaną Tohatsu20.(ogłoszenie z olx)

Proszę o komentaż odnośnie spodziny. Czy tak może wyglądać spodzina w dwu letnim silniku , który pływał tylko (niby) po jeziorze i ma (niby) 80mth? Śruba była w jeszcze gorszym stanie (łopatki wypiaskowane w ponad połowie płaszczyzny.

Ktoś mało dbał ( lub w ogóle nie dbał), mój 4 letni Mercury wyglądał jak nowy a przepływane miał dość sporo. Gdyby nie spotkanie z kamieniem to śladów zużycia brak.

 

Patrząc po zainteresowaniu w temacie , to prawdziwe "okazje" trafiają z rąk do rąk, na internet bardzo rzadko.

Nikt rocznego lub dwuletniego silnika w super stanie nie sprzeda na 20-30% stracie - Chyba że taki silnik jest zajechany wizualnie i mechanicznie to i tak będzie pudrowany pod klienta lub potrzebna kasa na "gwałt".

Nie mówię że nie trafiają się okazje ale to rzadkość .

Edytowane 9 Stycznia 2021 przez cabage

[nurek28]

Oglądałem dzisiaj używaną Tohatsu20.(ogłoszenie z olx)

Proszę o komentaż odnośnie spodziny. Czy tak może wyglądać spodzina w dwu letnim silniku , który pływał tylko (niby) po jeziorze i ma (niby) 80mth? Śruba była w jeszcze gorszym stanie (łopatki wypiaskowane w ponad połowie płaszczyzny.

Moja 7 letnia honda tak nie wygląda a ja naprawdę dużo pływam.

[evin]

A co ma wygląd spodziny do stanu silnika?

Jeśli łódka z silnikiem dopływała do brzegu jeziora i był tam żwir to farba się zetrze.

Po prostu łódka była często cumowania na żwirowym dnie. Zapewne jakąś wypożyczalnia. A jak wypożyczalnia to na bank był serwisowany bo łódka ma zarabiac

[GrzesM]

A co ma wygląd spodziny do stanu silnika?

Jeśli łódka z silnikiem dopływała do brzegu jeziora i był tam żwir to farba się zetrze.

Po prostu łódka była często cumowania na żwirowym dnie. Zapewne jakąś wypożyczalnia. A jak wypożyczalnia to na bank był serwisowany bo łódka ma zarabiac

Dwu letni silnik, wypożyczalnia i nalot 80 godzin? Trochę się to nie klei.

[binio1111]

Na sprzedaż był cały komplet (bark 330 , niewiadów p400 i tośka). Młody człowiek sprzedaje-osoba prywatna. Używał na zbiorniku Przykona (niby). Teraz pewnie będzie ogłoszenie samego silnika. ( bo resztę niby już sprzedał). Nie wiem co robił z zestawem ale w pontonie było jak w piaskownicy. Dzieciaki mogły by się bawić. Ciekawe jak wytarło części silnika w środku. Przecież ten piach nieźle zasysało. Negocjacja ceny była bezproblemowa , czyli albo nóż na gardle albo chce się pozbyć z innej przyczyny. No cóż- ja się już nie dowiem.

[huligan77]

Na sprzedaż był cały komplet (bark 330 , niewiadów p400 i tośka). Młody człowiek sprzedaje-osoba prywatna. Używał na zbiorniku Przykona (niby). Teraz pewnie będzie ogłoszenie samego silnika. ( bo resztę niby już sprzedał). Nie wiem co robił z zestawem ale w pontonie było jak w piaskownicy. Dzieciaki mogły by się bawić. Ciekawe jak wytarło części silnika w środku. Przecież ten piach nieźle zasysało. Negocjacja ceny była bezproblemowa , czyli albo nóż na gardle albo chce się pozbyć z innej przyczyny. No cóż- ja się już nie dowiem.

Pływam po tym zbiorniku czasami, mogę pokazać ci jak wygląda spodzina jak się szanuję sprzęt i widzi gdzie jest brzeg...

[Seki]

A co ma wygląd spodziny do stanu silnika?

Jeśli łódka z silnikiem dopływała do brzegu jeziora i był tam żwir to farba się zetrze.

Po prostu łódka była często cumowania na żwirowym dnie. Zapewne jakąś wypożyczalnia. A jak wypożyczalnia to na bank był serwisowany bo łódka ma zarabiac

Kolego, jak by nie było to silnik od brudasa. Z takich rąk nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje. Może Cie jeszcze życie nie nauczyło, ale nauczy na pewno: jak coś wygląda jak gówno, to najpewniej jest to gówno. Tyczy się rzeczy martwych jak i ludzi.

[GrzesM]

Osądzasz ludzi po wyglądzie? Takie to Polskie ????

[Seki]

Każdy ma swój sposób życia i myślę ze narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Wole skreślić kogoś przed interesem niż ocenić po tym jak sprytnie mnie w wała zrobił

Sprawdza się u mnie już kilkadziesiąt lat!

 

Można się łudzić, ze osoba szorującą spodziną godzinami po dnie była w tym samym czasie bardzo przejęta wymianami oleju, nie katowała na zimnym i serwisowała jak należy. Ja nazwałbym to naiwnością, a nawet głupotą, no ale to tylko ja

[GrzesM]

Ja skomentowałem ostatnie dwa zadania Twojej wypowiedzi: że jak coś wygląda jak gówno to nim jest i tyczy się to także ludzi. No Przemyśl to. A co się tyczy silnika sprzedający nic nie pudrował żeby cokolwiek ukryć mówię o wyglądzie zewnętrznym. Potencjalny kupiec ma swój rozum i zrobi co będzie uważał za słuszne.

[nurek28]

Ja jestem na rybach 100 dni w roku.

I 150m od slipu zaczyna się 40 cm płycizna z piachem. I mój silnik tak nie wygląda.

 

Moim zdaniem zaliczył gdzieś dzwona i znalazł spodziewać po taniości.

[cabage]

Można dywagować, ale nikt nikogo do zakupu nie zmusza. Można szukać innej używki, bądź nowego  
Polska wolny kraj. 

[binio1111]

Nurek. Prawdopodobnie trafiłeś w punkt. Założona zjechana spodzina ze śrubą od innego (naprawa po taniości) To by tłumaczyło wszystko. Różnicy w odcieniu lakieru spodzina /reszta nie wyłapałem bo w stodole ciemno i silnik brudny.

Qrcze nie jest łatwo dobrą używkę kupić. Raz mi się udało tu na forum

Pozostaje zakup nowego.Cena zaboli ale będę spał spokojnie.

[huligan77]

Jaka cena była czy jest za tą używkę?

[binio1111]

Pisałem wyżej. Motor 2018. 9700

[huligan77]

Pisałem wyżej. Motor 2018. 9700

Ja w tamtym roku za nowy, pewny dałem 11k,więc nie wiem czy 1300zł jest warte za używkę i bez znajomości historii...

[jac72]

Cabage gdzie widziałeś cennik Tohatsu na 2021? W sieci nie widzę. Czekam na wiosenną dostawę bo chcę kupić 20KM S rumpel z elektr.rozr.

Napisz do przedstawiciela na Polskę. Wysłałem zapytanie dla porównania z zakupem w Norwegii gdzie cena na nową dostawę wzrosła o 12%. I bardzo szybko dostałem konkretną wycenę. Pogratulować tak profesjonalnego podejścia przez Tohatsu Polska

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[cabage]

Wieczorem spróbuję wstawić nowy cennik.

[evin]

teorie spiskowe. Tylko do BBN.

Oglądalem ten zestaw z olx. normalny silnik.

[crizz100]

Nurek. Prawdopodobnie trafiłeś w punkt. Założona zjechana spodzina ze śrubą od innego (naprawa po taniości) To by tłumaczyło wszystko. Różnicy w odcieniu lakieru spodzina /reszta nie wyłapałem bo w stodole ciemno i silnik brudny.

Qrcze nie jest łatwo dobrą używkę kupić. Raz mi się udało tu na forum

Pozostaje zakup nowego.Cena zaboli ale będę spał spokojnie.

Przepłyń się kilka razy po Wiśle i będziesz miał to samo. Nawet jak się zna rzekę , tydzień później płyniesz a tu niespodzianka piach, zedrze farbę z kila i lekko ze śruby nic nadzwyczajnego.

[sharkfishing]

Dokladnie tak gorzej jak ma powazne wgniecenia na spodzinie lub srubie

[crizz100]

Jak już oglądasz ten silnik i nie jesteś pedantyczny co do lakieru ( to można zamalować). To odpalić zobaczyć jak pracuje , a najlepiej się przepłynąć wtedy wszystko wyjdzie co z nim, później sprawdzić luzy na na śrubie i koniecznie olej w spodzinie jak jest czysty to nie ma obaw