Wybór spalinowego silnika zaburtowego

[ujazd]

Witam,

 

Jako że jestem laikiem w tym temacie prosiłbym o pomoc w wyborze silnika zaburtowego. Wybrałem trzy modele:

Honda BF5

Suzuki DF6

Yamaha F6cmhl

Silniki będą kupowane nowe albo 2-3 letnie. Będą pchały łódkę laminowaną o ciężarze ok 90kg i wymiarach 3,6x1,4m. Początkowo miała być Honda ale różne opinie o niej krążą, później Suzuki ale ostatnio trafiłem na przystępną cenowo ofertę yamahy. Prosiłbym o opinie osób które miały z nimi do czynienia.

Po przeanalizowaniu danych technicznych najlepiej wypada yamaha największa pojemność 139cm3, Suzuki ma 138cm3 a honda ma 127cm3.

Prosiłbym o opinie na temat w/w silników ewentualnie zaproponowanie czegoś innego podobnego.

Mam jeszcze pytanie odnośnie długości kolumny. Wiem że ma być długa bo w łódce pawęż ma 525mm. Natomiast w/w silniki mają następujące długości kolumn:

Honda - 572mm

Yamaha - 568mm

Suzuki - 508mm

Jaka długość będzie optymalna do mojej łódki. Gdzieś w internecie znalazłem informację że płyta kawitacyjna powinna być na równo z dnem łódki lub do 25mm poniżej dna. Żaden z silników nie spełnia tego wymogu stąd moje pytanie jak to dobierać.

Pozdrawiam

[Bartek1989]

Ma pasować i S i L xD dobre... Powiedz co to za producent Łodzi, żeby kolejny się na minę nie nadział

[sharkfishing]

U ciebie odleglosc na czerwono zdjecie pokazuje 38cm czyli 15" short shaft

[Stołczynianin]

Moje silniki mają płytę bardziej oddaloną od krawędzi mocowania niż owe 385mm. Widać że standard S jest pomijany.

Według instrukcji płyta ma być 2-5cm poniżej dna, ale moim zdaniem kil nie powinien przeszkadzać. 

Długa stopa będzie chlapać i częściej haczyć o dno.

[darek63]

Może się komuś kiedyś przyda, może nie. Może kogoś zainspiruje, że jak się chce to można wiele samemu zrobić, poprawić, naprawić i nie ma w tym nic trudnego. Silniki zaburtowe to tylko proste małe silniki i nic poza tym. Cała otoczka wokół nich powoduje, jakby nie wiadomo co to było, jak drogie i skomplikowane i to jest inna sprawa. Ceny nowych i części do nich pomijam milczeniem. Szkoda na to języka strzępić. Ale tak naprawdę to w nich nie ma niczego skomplikowanego z czym nie można sobie poradzić samodzielnie. O ile się oczywiście zagadnienia mechaniczne zna i ma chęci samemu pokombinować. To zwykłe prościutkie rozwiązania w każdym miejscu i nic poza tym.

 

W mojej Hondzie 43 lata temu jak ją wyprodukowali w standardzie był czujnik ciśnienia oleju w postaci lampki. Dzisiaj dalej Honda i nie tylko stosują te same rozwiązania. Lampka była zasilana z cewki oświetleniowej 6V 15W. Bardzo prosta konstrukcja. Kabel z cewki pod kontrolkę i masa z czujnika ciśnienia pod kontrolkę. Ciśnienie oleju zamyka obieg i lampka się pali podczas pracy. Najprostszy możliwy układ > cewka > czujnik ciśnienia > lampka i na tym koniec. Schemat tego rozwiązania z mojej Hondy B75

 

 

U mnie nie było tej kontrolki jak kupiłem silnik. Pewnie to się popsuło i ktoś zamiast naprawić to wywalił całkiem, kabelek spiął trytytką i było po naprawie. Tak jest zawsze najłatwiej. W ubiegłym sezonie nic z tym nie robiłem. W tym postanowiłem, że przywrócę tą kontrolkę ciśnienia oleju bo powinna być skoro ją fabryka zamontowała. Na szybko zrobiłem taki ściągacz do magneta

 

 

i ściągnąłem magneto. Tak jak przypuszczałem "nasi tam byli" bo cewki świetlnej do zasilania kontrolki ciśnienia brak, jak i samej kontroli też brak.

 

 

"Rozbieracze" silników z olx krzyknęli takie kwoty za 40 letnie śmieszne części , że podziękowałem im serdecznie. Zrobiłem to po Polsku samodzielnie wg. własnego pomysłu bo w tym nie ma niczego nadzwyczajnego. Jako kontrolka posłużyła taka od traktora

 

https://eltraktor.pl/kontrolka-zielona-merit-12v-24v

 

Tyle, że jest cała przerobiona pod potrzeby jej zasilania i pracy. Kawałek źródła napięcia i działa jak 43 lata temu . Koszty śmieszne, trochę zabawy i sporo satysfakcji. 

 

https://vimeo.com/549641078

 

[oSCo]

Koledzy prośba o pomoc.

Posiadam od niedawna silnik Tohatsu MFS6DS.

Czy w tym modelu na biegu neutralnym powinna być możliwość podniesienia silnika ?

• Na wstecznym jest oczywiści blokada i to zakładam jest OK.
• Na biegu do przodu nie ma blokady i to zakładam również jest OK na wypadek kontaktu z przeszkodą.
• Na neutralnym nie mam możliwości podniesienia silnika (jest blokada).

W instrukcji napisane, że możliwość być powinna i zastanawiam się czy to nie jakiś feler mojego egzemplarza. 

 

Z góry dzięki.

[darek63]

Znam takie powiedzenie. "Jak wszystko inne zawiedzie przeczytasz instrukcję"

 

https://www.tohatsu.com/marine/common/owners_manual/MFS456D_EUR_EN_web.pdf

[pawlo29]

Koledzy prośba o pomoc.

Posiadam od niedawna silnik Tohatsu MFS6DS.

Czy w tym modelu na biegu neutralnym powinna być możliwość podniesienia silnika ?

• Na wstecznym jest oczywiści blokada i to zakładam jest OK.
• Na biegu do przodu nie ma blokady i to zakładam również jest OK na wypadek kontaktu z przeszkodą.
• Na neutralnym nie mam możliwości podniesienia silnika (jest blokada).

W instrukcji napisane, że możliwość być powinna i zastanawiam się czy to nie jakiś feler mojego egzemplarza. 

 

Z góry dzięki.

Mam ten sam silnik i blokada jest otwarta tylko jak jest manetka ustawiona do przodu , w nętralu  nie podniosę silnika . Wiem o co Ci chodzi     , jak dopływasz do brzegu robisz nełtral i chcesz podnieść silnik , tak się nie da . Ja jak dopływam  do brzegu na wolnych obrotach podnoszę silnik i robię  wtedy bieg luz i zawsze  , jak kończę pływanie wypalam paliwo z gazinika  uchroni przed osadzaniem się syfu z paliwa a tym samym nie pozapychają się dysze . Wykleiłem sobie czapkę matą wygłuszającą  i powiem jest teraz bardziej basowy  hałas silnika milszy dla ucha  , a silnik nie widzę żeby się z tego powodu bardziej grzał     , przepływane 20 godzin i jest po pierwszym serwisie 

Edytowane 26 Maja 2021 przez pawlo29

[drChlubicz]

Koledzy prośba o pomoc.

Posiadam od niedawna silnik Tohatsu MFS6DS.

Czy w tym modelu na biegu neutralnym powinna być możliwość podniesienia silnika ?

• Na wstecznym jest oczywiści blokada i to zakładam jest OK.
• Na biegu do przodu nie ma blokady i to zakładam również jest OK na wypadek kontaktu z przeszkodą.
• Na neutralnym nie mam możliwości podniesienia silnika (jest blokada).

W instrukcji napisane, że możliwość być powinna i zastanawiam się czy to nie jakiś feler mojego egzemplarza. 

 

Z góry dzięki.

Przecież masz dźwignię zwalniająca, odwodzisz dźwignie i podnosisz silnik w każdej chwili, nie zależnie od położenia manetki, czyż  nie?

[cabage]

Poza czarną dźwigienką - rączka z czarnym kapturkiem w silnikach Tohatsu 4-6 KM jest jeszcze srebrny "dynks" w kształcie półksiężyca umieszczony na samej kolumnie od środka. Podnosząc go do góry zwalniamy tym samym blokadę o ile dobrze kojarzę. Chyba że się coś zmieniło . Jutro rzucę okiem i dam znać.

 

Koledzy prośba o pomoc.

Posiadam od niedawna silnik Tohatsu MFS6DS.

Czy w tym modelu na biegu neutralnym powinna być możliwość podniesienia silnika ?

• Na wstecznym jest oczywiści blokada i to zakładam jest OK.
• Na biegu do przodu nie ma blokady i to zakładam również jest OK na wypadek kontaktu z przeszkodą.
• Na neutralnym nie mam możliwości podniesienia silnika (jest blokada).

W instrukcji napisane, że możliwość być powinna i zastanawiam się czy to nie jakiś feler mojego egzemplarza. 

 

Z góry dzięki.

[womaly23]

Koledzy prośba o pomoc.

Posiadam od niedawna silnik Tohatsu MFS6DS.

Czy w tym modelu na biegu neutralnym powinna być możliwość podniesienia silnika ?

• Na wstecznym jest oczywiści blokada i to zakładam jest OK.
• Na biegu do przodu nie ma blokady i to zakładam również jest OK na wypadek kontaktu z przeszkodą.
• Na neutralnym nie mam możliwości podniesienia silnika (jest blokada).

W instrukcji napisane, że możliwość być powinna i zastanawiam się czy to nie jakiś feler mojego egzemplarza.

 

Z góry dzięki.

Na kolumnie - na cięgnie zmiany biegów masz czarny plastik który podnosi ten półksiężyc zwalniający blokadę - podnieś go sobie o parę mm w górę wtedy będziesz miał cały czas odblokowany na neutral i przód

[oSCo]

Mam ten sam silnik i blokada jest otwarta tylko jak jest manetka ustawiona do przodu , w nętralu  nie podniosę silnika . Wiem o co Ci chodzi     , jak dopływasz do brzegu robisz nełtral i chcesz podnieść silnik , tak się nie da . Ja jak dopływam  do brzegu na wolnych obrotach podnoszę silnik i robię  wtedy bieg luz i zawsze  , jak kończę pływanie wypalam paliwo z gazinika  uchroni przed osadzaniem się syfu z paliwa a tym samym nie pozapychają się dysze . Wykleiłem sobie czapkę matą wygłuszającą  i powiem jest teraz bardziej basowy  hałas silnika milszy dla ucha  , a silnik nie widzę żeby się z tego powodu bardziej grzał     , przepływane 20 godzin i jest po pierwszym serwisie 

pawlo29, dokładnie o takiej sytuacji pisałem, czyli dopływam do brzegu, gdzie jest płytko, robię neutral i chcę podnieść silnik.

W instrukcji, którą dostałem do silnika, napisane, że właśnie na neutralu można podnosić, a tu niespodzianka. No nic, myślałem, że to kwestia moje egzemplarza, a wygląda na to, że tak ma być, tylko ktoś instrukcję skopał. Rozumiem, że nie podnosisz go maksymalnie, tylko to tego poziomu pośredniego, służącego do pływanie po płytkiej wodzie ?

Przepraszam, za masę pytań, ale jak wygląda procedura, wypalenia paliwa z gaźnika ? Odłączasz linię paliwową i czekasz aż zgaśnie (wypali się paliwo) ?

 

Z góry dzięki.

[sharkfishing]

Dobrze Piotrek mowi taki czarny prostokat na ciegle z srubka na gwiazdke popusc ja i podnies

[sharkfishing]

Jezeli urzywasz dobrego paliwa ze stabilizatorem nie trzeba wypalac paliwa

Edytowane 26 Maja 2021 przez sharkfishing

[oSCo]

Znam takie powiedzenie. "Jak wszystko inne zawiedzie przeczytasz instrukcję"

 

https://www.tohatsu.com/marine/common/owners_manual/MFS456D_EUR_EN_web.pdf

Kolego, dzięki za link. W instrukcji, którą dostałem (tłumaczenie na PL), jak wól jest napisane, że w pozycji neutral, a w instrukcji z linka:

 

With the shift lever in Forward, fully tilt the motor up toward you by holding the tilt handle provided at the rear of the top cowl. Then slightly lower the motor for locking in the up position.

Edytowane 26 Maja 2021 przez oSCo

[Stołczynianin]

Jezeli urzywasz dobrego paliwa ze stabilizatorem nie trzeba wypalac paliwa

No ja jednak staram się choć połowę wypalić.

Pierwszy powód to wycieki benzyny z gaźnika na ubranie przy przenoszeniu, a drugi to nacisk na plastikowy pływak, który powoli odkształca się.

[pawlo29]

Jest to mój pierwszy silnik spalinowy i przy kupnie powiedziano chcesz pływać bez zatkanych dysz wypalaj paliwo  , a paliwo mamy jakie mamy nawet to 98 i to samo usłyszałem na serwisie . A dopływając do brzegu jaki problem odłączyć linie paliwową  tak więc robię  i na spoko się wypala aż zgaśnie , a że zdejmuje zawsze silnik nigdzie paliwo mi się nie uleje     . Kol. Womaly23  podpowiada że można zrobić żeby podnosić silnik na  biegu jałowym  , sprawdzę to rozwiązanie było by prościej z dopływaniem do brzegu ,  dzięki za podpowiedz w imieniu kolegi  oSCo  i swoim     

[evin]

Żeby podnosić silnik Tohatsu Mercury Mariner 4-6 na biegu jałowym nalezy przedłużyć popychacz od biegów o 7mm.

Poprostu dospawać pręt fi 6 km o obciąć go o 7mm powyżej miejsca spawu

[cabage]

( "Żeby podnosić silnik Tohatsu Mercury Mariner 4-6 na biegu jałowym nalezy przedłużyć popychacz od biegów o 7mm.Poprostu dospawać pręt fi 6 km o obciąć go o 7mm powyżej miejsca spawu")

 

 

 

 

 

Ciekawych się rzeczy człowiek dowiaduje o spawaniu nowych silników,żeby podnieść kolumnę do góry na wolnych obrotach

Edytowane 28 Maja 2021 przez cabage

[sharkfishing]

Pomysl pzedni czyli kupujesz outboard kup spawarke

[evin]

Ja tego silnika nie projektowałem. Napisałem co zrobić by silnik podnosił się na jałowym.

Ta sama spodzina jest w 2suwie tylko popychacz jest dłuższy o 7 mm.

[drChlubicz]

Kolega @cabage raczej wyczerpał temat

Edytowane 28 Maja 2021 przez drChlubicz

[cabage]

Ja tego silnika nie projektowałem. Napisałem co zrobić by silnik podnosił się na jałowym.

Ta sama spodzina jest w 2suwie tylko popychacz jest dłuższy o 7 mm.

Kolego Evin, zdjęcia robiłem w pozycji cięgna zmiany biegów "na luzie" i bez jakiegokolwiek problemu dźwigasz silnik w każdej chwili. Wystaczy podnieść ten półksiężyc do góry...

 

Nie przypatrywałem się za dobrze, ale gdyby ten pręt byłby o 7mm dłuższy to prawdopodobnie nie dało by się wbić biegu do płynięcia "na przód".

 

To spawanie to po to by cały czas blokada była zwolniona czy jeszcze w jakimś celu ?

Pytam z czystej ciekawości...

[sharkfishing]

Dokladnie wychylaszsie jedna reka podnosisz zapadke druga silnik

[pawlo29]

Jest przełom     można silnik podnosić do góry w pozycji jałowej .  Króciec  w pozycji na biegu wstecznym wystaje 5 mm i jest fi 5,5 mm , wstawiłem tulejkę  8 mm na ten wystający króciec  i teraz wystaje 8 mm  .  na biegu wstecznym jest blokada  ,  a na biegu jałowym i do przodu można silnik podnosić , bieg wchodzi normalnie , blaszka która jest dociskana na biegu do przodu ma jeszcze z 3 mm luzu tak że nie ma prawa nic blokować ,, przetestowane "  . Dopływając do płytkiej wody można podnieść silnik tak jak się płynie na płytkiej wodzie .    

[cabage]

Paweł ale po co to wszystko jak działa bez przerabiania ?

Jest przełom     można silnik podnosić do góry w pozycji jałowej .  Króciec  w pozycji na biegu wstecznym wystaje 5 mm i jest fi 5,5 mm , wstawiłem tulejkę  8 mm na ten wystający króciec  i teraz wystaje 8 mm  .  na biegu wstecznym jest blokada  ,  a na biegu jałowym i do przodu można silnik podnosić , bieg wchodzi normalnie , blaszka która jest dociskana na biegu do przodu ma jeszcze z 3 mm luzu tak że nie ma prawa nic blokować ,, przetestowane "  . Dopływając do płytkiej wody można podnieść silnik tak jak się płynie na płytkiej wodzie .    

 

 

( "Żeby podnosić silnik Tohatsu Mercury Mariner 4-6 na biegu jałowym nalezy przedłużyć popychacz od biegów o 7mm.Poprostu dospawać pręt fi 6 km o obciąć go o 7mm powyżej miejsca spawu")

 

 

 

 

 

Ciekawych się rzeczy człowiek dowiaduje o spawaniu nowych silników,żeby podnieść kolumnę do góry na wolnych obrotach