Jaką linkę -pomoc w wyborze?

[robert.bednarczyk]

no wlasnie zalezy mi na tym by ladowala kij na krótkim sznurze ,czesto łowie tak blisko...

 

Ja tam cały czas uważam się za poczatkującego, wiec ciężko radzić, ale może powinieneś poszukać coś z linek DT na krótkie dystanse....., lepiej jednak, żeby mądrzejsi się odezwali, bo sam takiej nigdy nie używałem. Jednak z drugiej strony na tego Royala Wulffa TT nie narzekałem jeśli idzie o parametry rzutowe, natomiast linka kompletnie zawiodła gdy oceniać jej trwałość...... katastrofa - po roku dość intensywnego używania nadaje się do treningów w ogrodzie. Prawdopodobne, że wykończyło ja łowienie z brzegu i drewnianego pomostu bez kosza rzutowego (jak wyżej pisałem).

[Marszal]

no wlasnie zalezy mi na tym by ladowala kij na krótkim sznurze ,czesto łowie tak blisko...

Ale przecież są linki z krótkimi, sześciometrowymi głowicami, Ambush TT J3, VIBE 65. Nie będzie problemu ani na dystansach krótkich ani na dłuższych.

[harp]

Ja polubiłem ostatnio linki dt. Odkąd je mam to nie zmieniam bo okazały się bardzo uniwersalne i jak się umie to się rzuci. Do szczupali tylko mam co innego. Ostatnio znajomy kupił kruciutką głowicę. Fajnie to pĺoszyło ryby w wąskim kanałku.

[Fatso]

ryba -pstrąg 30-40cm

dystans 7-10 metrów

klasa wf5

kij orvis superfine full flex .

mucha głównie suchar

 

Co polecacie ?

Skoro Orvis, to tylko Orvis  : Hydros Superfine. Zapewne (choć jedynie zgaduję) kija nie ma co przeciążać i 5wt będzie w sam raz...

[Krzysiek Dmyszewicz]

Robert, nie ma mądrzejszych. Wędkarzowi ma być dobrze do jego łowienia. U mnie normą jest rzut linką 3 - 6 m i dwie klasy cięższa linka. Jak rzucam na łące, daleko tym nie rzucę, ale a ryb nie łowię na łące tylko w rzece. Rzucam blisko, relaksacyjnie, komfortowo, tak lubię i nie obchodzi mnie co o tym sądzi mistrz świata od muchy. Każdemu radzę, żeby zrobił dobrze sobie a nie kolegom czy literaturze.

[antilag]

Zainteresowała mnie orvisowska superfine i vbe 65 od vision

[robert.bednarczyk]

Robert, nie ma mądrzejszych. Wędkarzowi ma być dobrze do jego łowienia. U mnie normą jest rzut linką 3 - 6 m i dwie klasy cięższa linka. Jak rzucam na łące, daleko tym nie rzucę, ale a ryb nie łowię na łące tylko w rzece. Rzucam blisko, relaksacyjnie, komfortowo, tak lubię i nie obchodzi mnie co o tym sądzi mistrz świata od muchy. Każdemu radzę, żeby zrobił dobrze sobie a nie kolegom czy literaturze.

 

Krzysztof - zaczynam się uczyć dokładnie tak pragmatycznego podejścia i jest mi z tym bardzo dobrze. Może zostanę za to ostro sponiewierany, ale szczerze powiem, że w coraz mniejszym stopniu przywiązuję wagę do flyfishingowych kanonów, zwłaszcza tych rzutowych......Jeśli zgrywam się z wędką i podaję przynętę tam gdzie chcę, na pożądaną odległość, nie płosząc ryb, nie strzelam z bata, nie młócę wody i krzaczorów za plecami -  to średnio mnie obchodzi czy puściłem nadgarstek i czy pętla wyglądała bajecznie. Jeśli znacznie lepiej mi stosować single haul niż double haul, to na diabła mam się męczyć, skoro mi to nie poprawia odległości. Nie znaczy to, że odrzucam wszelkie konstruktywne uwagi - przeciwnie - czytam, obserwuję, szukam nowinek......próbuję, ale nic na siłę. W piątek ruszam do Czarnego Dunajca na sobotnio - niedzielny VII Puchar Janosika i liczę jednak że wrócę z nowymi doświadczeniami nabytymi dzięki bardziej doświadczonym kolegom i nowej wodzie.

 

Serdeczności. Robert.  

[Krzysiek Dmyszewicz]

Wszystko to szwedzki stół, czytać i posłuchać innych warto, ale ostatecznie trzeba porozmawiać szczerze w samotności samemu ze sobą. Jak mi jest z tym czy owym? Współczesny mit freudowski wywierający presję na człowieka aby był stale połączony ze społeczeństwem tylko homogenizuje nas jako kopie innych ludzi. Warto pamiętać o tym, że temperament i osobowość wędkarza to jeden z najistotniejszych elementów zestawu muchowego. Dlatego wszelkie próby homogenizacji wędkarstwa spotykają się z moim sprzeciwem.

 

Każdy uczeń który dojrzał, powinien w końcu opuścić mistrza i pójść w świat samodzielnie, dokładnie wiedząc czego chce. Nie można traktować czytelników forów wędkarskich jakby stale mieli pozostać na etapie początkującego. Trzeba pozwolić ludziom na swoje własne kombinowanie i nie zabijać kreatywności, tak jak robią to szkoły.

[robert.bednarczyk]

Krzysztof - w pewnych kanonach i stereotypach tkwimy, czy tego chcemy czy nie, często nawet tego nie dostrzegając.

Dziś prawie nie ma ludzi renesansu - tempo życia i dążenie do komfortu powoduje zawężanie horyzontów, a to z kolei wpływa na ograniczanie naszych uniwersalnych zdolności...... We flyfishingu można iść swoją ścieżką,  ale tylko do pewnego stopnia - przecież wędki sobie sam nie zrobię, kołowrotka nie wykuję, a linki z nici chirurgicznych też nie będę adaptował,.... bo nie umiem, nie chce mi się, nie mam czasu, .....a poza tym fachowcy zrobią to lepiej, więc jestem w jakiejś mierze niewolnikiem ich koncepcji. Jednak dobrze mi z tym i wygodnie. Wędkarstwo to w istocie sztuka podstępu, a muchowe w szczególności, więc spore tu pole do popisu właśnie dla ludzi kreatywnych. 

[Krzysiek Dmyszewicz]

Dla znających j. angielski studium przypadków. Proszę zwrócić również uwagę na niespotykany w hate-PL sposób dyskusji: głęboki, otwarty i konkretny.

http://www.stripersonline.com/t/649166/overlining-fly-line

[kardi]

 

Każdy uczeń który dojrzał, powinien w końcu opuścić mistrza i pójść w świat samodzielnie, dokładnie wiedząc czego chce. Nie można traktować czytelników forów wędkarskich jakby stale mieli pozostać na etapie początkującego. Trzeba pozwolić ludziom na swoje własne kombinowanie i nie zabijać kreatywności, tak jak robią to szkoły.

Tu akurat Krzysku pełna zgoda ! Uwalniać kreatywność ostrzegając o konsekwencjach.

Mam właśnie na stole w ogrodzie 3 wędziska o tych samych parametrach 9 st 8 wf -i powiem ,że  nie byłoby głupim pomysłem jedno z nich wybitnie przeciążyć.   Będąc przeciwnikiem "róbta co chceta" podkreślam,że na pewnym stopniu zdobywania doświadczeń muchowych Koledzy powinni mieć w miarę klarowny przekaz,choć potem,w miarę zdobywania doświadczeń podchodzą już do zagadnienia elastycznie-mam nadzieję     

pozdrawiam-kardi

[wojciiech]

Koledzy, szybkie pytanie.

 

Znacie jakis odpowiednik linki typu SA GPX lub Rio Grand (przeciążenie o pół klasy), tyle że w rozsądniejszych pieniądzach? Mam na myśli półkę 100-200 zł. Bo ceny tych dwóch wyżej wymienionych są delikatnie mówiąc chore...

[venom_666]

Pół grama na długości 9m robi taką różnicę?? wieksze znaczenie ma raczej profil i rozkład masy i długość głowicy w tych linkach, bo metr linki poza przelotka mniej lub więcej to róznica klasy mniej prawie...

[Kokosz]

Koledzy, szybkie pytanie.

 

Znacie jakis odpowiednik linki typu SA GPX lub Rio Grand (przeciążenie o pół klasy), tyle że w rozsądniejszych pieniądzach? Mam na myśli półkę 100-200 zł. Bo ceny tych dwóch wyżej wymienionych są delikatnie mówiąc chore...

Greys Platinum - bardzo fajna linka i cenowo do przełknięcia, albo jak trafisz to Airflo Ridge.

[wojciiech]

Kokosz, dzięki!

 

Venom - jestem początkujący, chodzi mi o coś co lepiej ładuje szybki kij, faktycznie w tych linkach chyba profil głowicy robi robotę?

[janusz.walaszewski]

Można też rozważyć vibe 65 od vision, czy MayFly Expert od EGO, pierwsza ma głowicę 6,5 m, druga od 7 m/WF5 do 7,5 m/WF6

[Kacper.K]

Ja bym w pierwszej kolejności poćwiczył rzuty - pooglądaj filmiki na youtube. Potem nagraj siebie na łące i sprawdź tor szczytówki. Wiem z autopsji, że taki filmik pokazuje wiele błędów, które ciężko zauważyć bez spojrzenia "z boku". Dopiero po wyeliminowaniu błędów będziesz wiedział czy potrzebujesz nowej linki .

Notabene wielu wędkarzy z długoletnim stażem robi duże błędy w rzutach, nie dopuszczają do siebie wiadomości, że robią coś źle i nie chcą tego poprawić. 

 

Fajne linki robi firma Barrio, cenowo przystępne. Trzeba szybko się decydować, póki jeszcze GB z Unii nie wyszło i cła nie ma  https://www.flylineshop.com/shop.html#!/Barrio-Fly-Lines-Trout-Floating/c/10329715/inview=product39513144&offset=0&sort=normal

[darek1]

Ja bym w pierwszej kolejności poćwiczył rzuty - pooglądaj filmiki na youtube. Potem nagraj siebie na łące i sprawdź tor szczytówki. Wiem z autopsji, że taki filmik pokazuje wiele błędów, które ciężko zauważyć bez spojrzenia "z boku". Dopiero po wyeliminowaniu błędów będziesz wiedział czy potrzebujesz nowej linki .

Notabene wielu wędkarzy z długoletnim stażem robi duże błędy w rzutach, nie dopuszczają do siebie wiadomości, że robią coś źle i nie chcą tego poprawić. 

 

Fajne linki robi firma Barrio, cenowo przystępne. Trzeba szybko się decydować, póki jeszcze GB z Unii nie wyszło i cła nie ma  https://www.flylineshop.com/shop.html#!/Barrio-Fly-Lines-Trout-Floating/c/10329715/inview=product39513144&offset=0&sort=normal

Tor szczytówki,płaszczyzna,optymalna aplikacja siły i rotacja(ew dryf i wygaszanie drgań) w efekcie brak luzu i właściwe rozwijanie.

Potem utrzymanie głowicy linki (niezależnie od długości 9-21 mtr w przeciągnięciu).

Rzeczywiście umiejętności są odwrotnie proporcjonalne do mniemania o sobie.

Barrio średnio ekonomiczne(funt na szczęście spada)-profile przyzwoite lecz niska trwałość.

 

 

 

Koledzy, szybkie pytanie.

 

Znacie jakis odpowiednik linki typu SA GPX lub Rio Grand (przeciążenie o pół klasy), tyle że w rozsądniejszych pieniądzach? Mam na myśli półkę 100-200 zł. Bo ceny tych dwóch wyżej wymienionych są delikatnie mówiąc chore...

Linki mają dłuższe głowice i dlatego są nieco cięższe,a nie przeciążone...

poszukaj używanych nawet zużyte ułatwiają szybsze postępy-jak wejdziesz w etap 'wszystko lata' sprzęt będzie miał mniejsze znaczenie.

[randomrodmaker]

Barrio średnio ekonomiczne(funt na szczęście spada)-profile przyzwoite lecz niska trwałość.

 

Hmmm, powiedziałbym wprost przeciwnie, to jedne z najtrwalszych linek, nieprzerwanie używam i polecam konsekwentnie.

Mięciutkie, zero pamięci, latają wybornie.

Taka Barrio GT90 wystarczająco dobra, prawdopodobnie najlepsza dla Massimo Magliocco,

dla innych tylko przyzowita.

[kleniarz]

Hmmm, powiedziałbym wprost przeciwnie, to jedne z najtrwalszych linek, nieprzerwanie używam i polecam konsekwentnie.

Mięciutkie, zero pamięci, latają wybornie.

Taka Barrio GT90 wystarczająco dobra, prawdopodobnie najlepsza dla Massimo Magliocco,

dla innych tylko przyzowita.

Zgadzam się w 100%. Dla mnie trwałość na poziomie, profile i jakość extra A do tego pro podejście do klienta( mieszkam w UK, produkty mam dostarczone max 2 dni po zamówieniu).Poza tym lubię mniejsze firmy i staram się wspierać jak warto. W przypadku Barrio zdecydowanie tak. Kolejna GT90 wjechała kilka dni temu Pozdrawiam

Edytowane 27 Lipca 2018 przez kleniarz

[jachu]

Zgadzam się w 100%. Dla mnie trwałość na poziomie, profile i jakość extra A do tego pro podejście do klienta( mieszkam w UK, produkty mam dostarczone max 2 dni po zamówieniu).Poza tym lubię mniejsze firmy i staram się wspierać jak warto. W przypadku Barrio zdecydowanie tak. Kolejna GT90 wjechała kilka dni temu Pozdrawiam

Godne polecenia podejście. Niestety również ten rynek opanowują giganci, którzy specjalnie nie muszą zabiegać o klienta. Siłą rzeczy większość i tak do nich trafia, więc wysilać się nie muszą.

[kleniarz]

@jachu

Między innymi z tego powodu mnie do tych gigantów nie ciągnie. Zresztą ja to zawsze w przeciwną stronę niż tłum Łowię tylko na Barrio, Mike to pasjonat linek, sprawia mi przyjemność gdy mogę wspierać ludzi z pasją, ciesząc się jednocześnie topowym produktem.Nie potrzeba mi nic więcej;)

[Kaskader]

Czesc kupiłem kija shakespeare sigma supra

9ft #5 zalożyłem do niego dt5 i wf5 i wydaje mi się, że ten kijek to 4. Ma ktoś może ten model? Nie wiem już z jakim sznurkiem go zesparować.

[Forest-Natura]

Witam.

Mam ten kijek w poprzednim wydaniu bez słowa "supra", jak i również 8'#4. Zaczynałem z nimi, nie tak dawno przygdę z muchą - przyjemne, miękkie wędki.

Bardzo dobrze łowiło mi się (i łowi nadal czasami) każdymi linkami w klasach tych kijków. Bez względu na to czy to były sznurki tanie (Jaxon, Robinson), czy markowe i droższe. 

Supry to raczej ten sam blank i uzbrojenie, tylko nieco ładniej podmalowana i odświeżona seria.

Pozdrawiam. 

[kardi]

Czesc kupiłem kija shakespeare sigma supra

9ft #5 zalożyłem do niego dt5 i wf5 i wydaje mi się, że ten kijek to 4. Ma ktoś może ten model? Nie wiem już z jakim sznurkiem go zesparować.

Ale co się dzieje?Kij się zbyt naddaje? Masz obawy, że pęknie? Masz wprawę w rzutach?

5 do 5 to naprawdę bezpieczna kombinacja, choć nie zawsze optymalna.