Witam,od czasu rozmowy z jednym z kolegów pewna myśl nie daje mi spokoju,mianowicie ile tak na prawdę można bezpiecznie wytrzymać w kombinezonie unosząc się na wodzie??(gdy temp. wody około 0*C czyli zima/jesień)
Wszystkie firmy reklamujące swoje kombinezony mowią że po kilka godzin,niestety ja w reklamy z reguły nie wierze.
Wielu z Was pływa w kombinezonach więc może macie jakąś swoją teorię na ten temat?? Mile widziane wypowiedzi osob które miały nieprzyjemność wpaść do wody gdy woda byla zimna,
ile pływały ,jak się po wyciągnieciu czuły??
Niestety w necie nie znalazłem żadnego fachowego artykułu na ten temat,może ktoś z Was miał do czynienia z jakimiś naukowymi opracowaniami??
Pytanie
Tommek
Witam,od czasu rozmowy z jednym z kolegów pewna myśl nie daje mi spokoju,mianowicie ile tak na prawdę można bezpiecznie wytrzymać w kombinezonie unosząc się na wodzie??(gdy temp. wody około 0*C czyli zima/jesień)
Wszystkie firmy reklamujące swoje kombinezony mowią że po kilka godzin,niestety ja w reklamy z reguły nie wierze.
Wielu z Was pływa w kombinezonach więc może macie jakąś swoją teorię na ten temat?? Mile widziane wypowiedzi osob które miały nieprzyjemność wpaść do wody gdy woda byla zimna,
ile pływały ,jak się po wyciągnieciu czuły??
Niestety w necie nie znalazłem żadnego fachowego artykułu na ten temat,może ktoś z Was miał do czynienia z jakimiś naukowymi opracowaniami??
Dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.