Skocz do zawartości
  • 0

Brody na plecionce


Friko

Pytanie

@all

 

Mam prośbę o pomoc, nawinalem na klasyczny kolowrotek (duzy Team Dragon) plecionke PowerPro 30 lb

Nawinalem mokrą, ciasno (wypuscilem powierzchniowego woblera stojac na opasce). Nadmiaru plecionki juz sie pozbylem ze szpuli, jest w tej chwili jakies 2mm od brzegu szpuli wolne.

 

Przy wyrzucie, niezależnie od kija i uzywanej przynety, robia mi sie paskudne brody. Wyglada to tak rze rzucam, przyneta leci lagonym lukiem kilkanascie metrow, o nagle czuje jak cos prztyka o przelotki. Przy sciaganiu przynety okazuje sie ze na plecionce utworzyla sie mala brodka niestety na tyle ciasno zasuplona ze musze odcinac tan kawalek plecionki i wiazac od nowa. Nie musze dodawac iz jest to dosyc upierdliwe, zwlaszcza w nocy. Aha, stosuje zestawy z kretlikiem.

Zastanawiam sie co moze byc przyczyna, moze powinienem przesmarowac rolke w tym kolowrotku ???

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Daiwa fajna jest na pewno. Nie wiem do czego chcesz użyć tej maszyny, ale jeśli zależy ci na trwałości to jest coś takiego jak PENN SLAMMER. Koleś ma (chyba jeszcze) do sprzedania takową maszynke w wielkości 260. Mocny i sprawny młyn. Ciężki troche, ale to przez to, że ma metalową obudowę... B)

 

 

gdyby nie to że właśnie probuje sobie załatwić c3 4601 i gdyby w ogole nie casting to pewnie sam bym go wciągnał :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Takie problemy wynikaja jedynie ze złego układania zyłki przez kołowrotek. Ale nie tylko. Problemem jest także gdy na szpuli plecionka/żyłka leży luźno. Taki problem powstaje przy lekkomyślnym prowadzeniu przynety (nawijanie luźnej linki) lub takimż nawijaniu świeżej żyłki/plecionki na kołowrotek. Jeszcze coś. Mokra plecionka nawinieta na kołowrotek zajmuje trochę więcej miejsca. Po wyschnieciu linka zmniejsza objetość na szpuli i tak między kolejnymi zwojami pwstaja przerwy, które sa przyczyną Twoich problemów. Jeżeli się mylę proszę o poprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Salar faktycznie tak jest. O ile przy odpowiedniej mocy szpuli maszyny na pierwszych zwojach - od strony szpuli - nie stanie się nic (choc koledze kiedyś rozerwało spzule w quicku :( ), o tyle przy koljenych zwojach może dojśc do tego,że plecionka zmiejaszając swoją obietość- kurcząc się zacznie wchodzić pod wcześniejsze zwoje... Takie życie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To prawda, nie zauwazylem...mokrej plecionki bym nie nawijal, zwrocilbym tez uwage na plecionke nowa, ktora sie na szpuli jeszcze nie ulozyla.

Potwierdzam, jezeli ktos chce potezny kolowrot to Penn Slammer bedzie dobrym wyborem. Do wielkosci 360 nie jest on przesadnie ciezki, od 460 zaczyna sie waga...

Model 260 bedzie malogabarytowy i tak nie za bardzo wiadomo po co komu taka solidnosc przy sprzecie na niewielkie rybki.

360 jest odpowiednikiem 4-ki i mozna z powodzeniem wziac go do ciezkiej roboty.(Friko, to ten co mowiles, ze wyglada jak z fajansu :lol: )

Gdyby sprzedawal 460 albo 560 to chetnie bym wszedl...

 

Przy okazji dziekuje Pittowi, ktory zwrocil moja uwage na w/w model.

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Friko

 

Mialem taki sam probelm z moim Quantumem, mialem nawinieta plecionke 30lb i brody byly co ktorys rzut. Az w koncu zrobila sie jedna taka Zocha na szpuli ze musialem pozbyc sie duzej czesci linki i wtedy problem z plataniem sie skonczyl. Czyli w moim przypadku byl to nadmiar plecionki na kolowrotku.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@all

 

dziekuje za rady. Zrobie tak - zwine plecionke ze kolowrotka na jakas szpulke i nawine ja jeszcze raz (zeby byla sucha przy nawijaniu). postaram sie to zrobic pod jakims obciazeniem. Dodatkowo zwroce uwage ile zostalo jej na szpuli, najwyzej nie bede nawijal do konca - postaram sie zostawic cos ze 4mm wolnego liczac od brzegu szpuli.

 

Mam nadzieje ze pomoze.

He he, nie ma to jak forum!

 

Pozdrawiam

 

ps. z tym wysychaniem plecionki zabiliscie mi cwieka. Jaka plecionke w takim razie nawijacie na multiki - tez sucha? Bo ja zostalem nauczony zeby nawijac mokra, i tak nawijam... Ale jesli prawda jest ze przy wysychaniu zmniejsza objetosc to przeciez powinno sie nawijac sucha.... jest jakas roznica miedzy multikami a normalnymi kreciolami jezeli chodzi o nawijanie plecionki???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@mifek

Planuję być na zachodzie od 18 września a jak będzie to zobaczymy. Noga musi być już dość sprawna co bym mogł po kamieniach skakać. Narazie ten wyjazd jest zalatwiony czysto teoretycznie, ale mam nadzieję że rozwinie się w dobrym kierunku.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Friko, zmień na ruchomą szpulę, tam się takie rzeczy bez przyczyny nie dzieją. Ja osobiście nawijałem zawszę plecionkę bez moczenia, raczej dość ciasno.

Mifek, trudno narazie powiedzieć. Może będę, a jeśli będę to też jakoś najwcześniej chyba po 15tym. Może się uda jakiś zlocik zrobić :D Yo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Friko,

 

zarówno na multika i kręcioł nawijam plecionkę tak samo. Nawijam dość ciasno, zawsze suchą linkę. Nigdy nie robię tego sam i korzystam z pomocy drugiej osoby, która z odpowiednią siłą trzyma szpulę z linką.

 

Przypuszczam, że miałeś nawiniętą zbyt dużą ilość plecionki, bo później kiedy uciąłeś pewną część linki i dałeś mi rzucać swoim kijem to przez cały czas nie zrobiła mi się ani razu broda. :D

A sumek już nie chciał wziąć...hehehe :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Seba

meczy mnie ten sumek....mysle o come-back z ciezszym zestawem - nie dasz rady?

 

ps.

patrz, a ja na multik tylko mokra, pod duzym obciazeniem (wypuszczam woblera w trollu) i nie mam prawie w ogole zadnych splatan, zakleszczen, nic z tych rzeczy - zwlaszcza na tym 6501 trollingowym - a powinny byc skoro jak plecionka wysycha to traci na objetosci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@friko, nie tylko tobie robia sia takie dziwne rzeczy z PP, mmnie tez, i kurka tylko z PP, i tylko na stalej szpulce, natomiast bez roznicy jakiej mocy i na ktorym kolowrotku???

 

dla wyjasnienia dodam, ze inne plecionki nie robia mi takiego stresu na zadnym mlynku a PP na multiku jest tez grzeczna i poukladana, jak kazdy sobie o tym marzy

 

@gumo, nie ma za co (slammer), ciesze sie, ze mlynek odpowiada wymaganiom i ze funkcjonuje tak jak sie tego spodziewales

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@pitt

 

wiesz co brachu? cuś w tym może być, bo mam tez tuffline'a xp na tradycyjnym mlynku (stare shimano) i tez nigdy mi sie nie placze - chociaz szpula pelna. Tylko ze tamta jest ciensza - 15 lb

 

pozdruffka

 

ps. ech, z checia zobaczylbym Twoje pyszczysko znowy, gdzie sie wybierasz w tym roku na Sylwestra ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...