Skocz do zawartości
  • 0

Silniki zaburtowe Suzuki z wtryskiem paliwa - opinie użytkowników.


Mario41

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

WITAM

 WSZYSTKICH ZAINTERSSOWANYCH O SILNIKACH 20 KONNYCH NA WTRYSKU

WŁASNIE NABYŁEM TAKI SILNIK BYŁEM BARDZO ZADOWOLONY TYLKO PRZEZ KILKA GODZIN UŻYTKOWANIA

TO SIĘ WOGÓLE NIE NADAJE DO PŁYWANIA A W SZCZEGÓLNOŚCI NA MORZU ZE WZGLĘDÓW BEZPIECZEŃSTWA

ROZSYPAŁA SIĘ SPODZINA W DROBNY MAK

OCZYWIŚCIE SERWIS ORZEKŁ WINĘ KLIENTA CO JEST NIE PRAWDĄ I WYCENIŁ ZA NAPRAWĘ TYLE CO POŁOWE SILNIKA

TAK WIĘC PO OBEJŻENIU CZĘSCI WIDAĆ ŻE ZA MOCNO GO ODCHUDZILI BO TO WEDŁUG MNIE JEST ZA DELIKATNE

TAK WIĘC BARDZO BARDZO DOBRZE SIĘ ZASTANÓWCIE NAD KUPNEM TEGO SILNIKA

OD 15 LAT PŁYWAŁEM NA UŻYWANYCH YAMAHACH I ZACHCIAŁO MI SIĘ NOWEGO NAJLEPSZEGO I TERAZ MAM KUPE ZŁOMU W GARAŻU

heheheh gdzieś pisałem, że to badziew :))))

 

jeszcze się okaże, że to jedna z okazji cenowych z tak zwanego podwójnego importu po za siecią suzuki i dlatego nie ma gwarancji :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja też się zastanawiałem między hondą a suzuki na kożyść hondy przemówił power trym.

Ja też już miałem kupować Suzuki ale w ostatniej chwili postawiłem na Honde.To jednak sprawdzona konstrukcja układ paliwowy na gażniku,zawsze można coś pogrzebać samemu,zdecydowanie niższe koszty serwisowe przynajmniej u nas w Szczecinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym tutaj nie demonizował może trafiłeś na jakiś wadliwy egzemplarz.Inni jakoś pływają i sobie chwalą.Może napisz dlaczego serwis orzekł winę użytkownika.

serwisant orzekł że uderzyłem w kamień albo nawinołem line albo zmieniałem biegi przy maksymalnych obrotach tych albo za dużo po prostu na głebokiej wodzie coś zgrzytneło i zaczeły sie roblemy i to duże  z tą firmą na gwarancji nie chcą naprawić nawet chciałem zapłacić to przez prawie dwa miesiące czekałem na częsci

sie nie doczekałem więc sprawa trafiła do sądu i aktualnie jestem bez silnika i wydałem kupe kasy na mecenasa opinie rzeczoznawcy i koszty sądowe

jeszcze opiszę całą sytuacje z całą dokumentacją zdjęciami opisami bez względu na to jak sprawa sie potoczy i jak w polsce za swoje pieniądze trzeba po sądach dochodzić swoich praw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wyobrażam sobie, jak może się z winy klienta rozsypać spodzina po kilku godzinach pływania .....albo musiał zaliczyć dzwona...bo chyba oleju ze spodziny nie spuścił ;)

U mnie skończyło by się to w sądzie....ale nie skończy bo wziąłem na ten rok Hondę 20 SHGU z rozruchem i wspomaganiem trymu sprężyną gazową i "będzie Pani zadowolona" ....chyba, .....mam nadzieję......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

serwisant orzekł że uderzyłem w kamień albo nawinołem line albo zmieniałem biegi przy maksymalnych obrotach tych albo za dużo po prostu na głebokiej wodzie coś zgrzytneło i zaczeły sie roblemy i to duże  z tą firmą na gwarancji nie chcą naprawić nawet chciałem zapłacić to przez prawie dwa miesiące czekałem na częsci

sie nie doczekałem więc sprawa trafiła do sądu i aktualnie jestem bez silnika i wydałem kupe kasy na mecenasa opinie rzeczoznawcy i koszty sądowe

jeszcze opiszę całą sytuacje z całą dokumentacją zdjęciami opisami bez względu na to jak sprawa sie potoczy i jak w polsce za swoje pieniądze trzeba po sądach dochodzić swoich praw

no ale dalej mało wiemy, wiec kupiłeś ten silnik u autoryzowanego dealera przez sieć suzuki polska czy od jakiejś innej firmy z rzekomą gwarancja europejską?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

serwisant orzekł że uderzyłem w kamień albo nawinołem line albo zmieniałem biegi przy maksymalnych obrotach tych albo za dużo po prostu na głebokiej wodzie coś zgrzytneło i zaczeły sie roblemy i to duże  z tą firmą na gwarancji nie chcą naprawić nawet chciałem zapłacić to przez prawie dwa miesiące czekałem na częsci

sie nie doczekałem więc sprawa trafiła do sądu i aktualnie jestem bez silnika i wydałem kupe kasy na mecenasa opinie rzeczoznawcy i koszty sądowe

jeszcze opiszę całą sytuacje z całą dokumentacją zdjęciami opisami bez względu na to jak sprawa sie potoczy i jak w polsce za swoje pieniądze trzeba po sądach dochodzić swoich praw

Czy to SUZUKI ...i od którego importera ..bo jakoś nie wiadomo skąd ale wziął się drugi, tańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wyobrażam sobie, jak może się z winy klienta rozsypać spodzina po kilku godzinach pływania .....albo musiał zaliczyć dzwona...bo chyba oleju ze spodziny nie spuścił ;)

U mnie skończyło by się to w sądzie....ale nie skończy bo wziąłem na ten rok Hondę 20 SHGU z rozruchem i wspomaganiem trymu sprężyną gazową i "będzie Pani zadowolona" ....chyba, .....mam nadzieję......

ja tez sobie tego nie wyobrażam ale tak się stało  pękła częśc zabieraka na wałku i zablokowała zemby przypadek bo nawet w rosyjskich wichrach czy neptunach to nigdy ani dla mnie ani zadnemu mojemu znajomemu takie cos sie nie przytrafiło

a co do oleju to jest fabrycznie zalany i wymienia go serwis klient nie ma prawa nawet go sprawdzać jeśli go serwisuje a z hondy napweno będzie pan zadowolony

pozdrawiam pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

no ale dalej mało wiemy, wiec kupiłeś ten silnik u autoryzowanego dealera przez sieć suzuki polska czy od jakiejś innej firmy z rzekomą gwarancja europejską?

jest to oryginał suzuki kupiony u polskiego dilera z 5 letnią gwarancją która w moim przypadku nie intnieje oleli mnie na całej linii

opisze to jak sprawa w sadzie się skończy i jak traktuje się klienta

sam prowadzę działalnośc gospodarczą i takie rzeczy w głowie mi się nie mieszczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak sorki, że dopytuję... w Twoim ceigu widzę wypożyczalnię sprzętu wodnego. Czy ten silnik chodził komercyjnie?

Może z tego powodu masz problemy gwarancyjne, bo był zarejestrowany w systemie gwarancyjnym na komercję?

Może to głupie pytania, ale myślę, że wszystkim się przydadzą kupującym nowe silniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak kupowałem swoją honde to chłopaki powiedzieli że od uszkodzenia mechanicznego silnika, spodziny itd.. można się ubezpieczyć np. w Hestii byłem pytałem i faktycznie ubezpieczenie od 20 tyś od uszkodzenia śruby spodziny itd...  to koszt ok 200 zł bez udziału własnego w remont

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

serwisant orzekł że uderzyłem w kamień albo nawinołem line albo zmieniałem biegi przy maksymalnych obrotach tych albo za dużo po prostu na głebokiej wodzie coś zgrzytneło i zaczeły sie roblemy i to duże  z tą firmą na gwarancji nie chcą naprawić nawet chciałem zapłacić to przez prawie dwa miesiące czekałem na częsci

sie nie doczekałem więc sprawa trafiła do sądu i aktualnie jestem bez silnika i wydałem kupe kasy na mecenasa opinie rzeczoznawcy i koszty sądowe

jeszcze opiszę całą sytuacje z całą dokumentacją zdjęciami opisami bez względu na to jak sprawa sie potoczy i jak w polsce za swoje pieniądze trzeba po sądach dochodzić swoich praw

Kolego, Michał81 to ma chyba rację. Jako konsument możesz spróbować skorzystać z sądu polubownego, gdzie pomaga ci charytatywnie rzecznik praw konsumenta. Więc po co od razu mecenas...Jeżeli kupiłeś jako konsument, to ciężar dowodowy spoczywa jeszcze na producencie. Nie wspominając o tym, że sprawa trafiła do sądu, to nie biegasz już po rzeczoznawcach, tylko wnioskujesz o powołanie biegłego, za którego płaci ten co przegra.... Poczytaj trochę:

 

http://www.uokik.gov.pl/spory_konsumenckie.php

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...