Orokama Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 CześćCo sądzicie o nawijaniu 270m plecionki za jednym razem? Czy PP 10lb mogłaby stracić swój okrągły przekrój przez to, że się gniecie? Wiem, że 270m to dużo ale miałem pewną sytuację nad wodą kiedy to z nowej szpuli 135m zostało mi najprawdopodobniej niewiele ponad 100m. Przyjmując, że co jakiś czas łowienia z opadu trzeba ucinać kilka metrów postrzępionej linki, plecionka nie wytrzyma sezonu.Jeśli jednak z pewnych względów nie ma sensu nawijać 270m, to czy środek tej szpuli jest jakoś zaznaczony?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zawsze kupuje i nawijam 300y na kołowrotek, nic się nie dzieje z plecionka, nie traci kształtu ani swojej trwałości. Tak jak pisałeś co jakiś czas trzeba odciąć kilka metrów ,a jeszcze w czasie łowienia w rzekach i zbiornikach z dużą ilością zawad pewnie jej też bardzo szybko ubywa. Przy nawijaniu 150y(135m) i po 1/2 sezonu w takich jak w/w miejscach na szpulce pozostaje nie cała połowa i nie wiadomo co z tym zrobić - za mało na łowienie za dużo aby wyrzucić. Mając 300y (275m) mam mniejsze straty z tymi pozostałościami z każdej 150y szpulki. Od siebie dodam że 300y 10lb PP w całości mieści się na kołowrotek SHIMANO 4000 i DAIWA 3000, czyli najbardziej popularne wielkości i najczęściej używane. PP nie jest znaczona na 1/2 długości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 2 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2014 Ja zawsze kupuje 150m PP (na metry).Kilka miesięcy łowie na jednej stronie, potem przewijam spód na wierzch i kolejne kilka miesięcy.Następnie do sklepu po kolejne 150m ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psulek Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Jak na zaczepy to 300yds, pod warunkiem że wejdzie na kołowrotek. Powód prozaiczny - jak urwiesz/odetniesz 70m plecionki (a na Wiśle o to nietrudno), to przy 135m nie bardzu już jest czym rzucać. Przy 270m co najwyżej przewijasz i dodajesz trochę podkłądu. Środek szpuli nie jest znaczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 11 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Popieram głosy Kolegów - kupiłem 270 m Berkleya Fireline i nawinąłem ile wlazło...., pod koniec sezonu odwróciłem nawój i jest super. Jedyny minus to taki, że środkowa część plecionki nigdy nie będzie użyta ...... no chyba, że po jakimś czasie przetniesz na pół i nawiniesz na dwie szpule z podkładem......, ale zanim zajadę to co mam to pewnie kupię nową na szpuli 270 m. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.