abarth7 Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 No z tymi łuskami to pojechali po bandzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Najśmieszniejsze jest to, że ludzie traktują dobrze ryby które są łatwe i tanie w zarybianiu a inaczej są traktowane drapieżniki, ryby rzadziej zarybiane, droższe i nie tak łatwo przystosowujące się do zmieniających się warunków. Jeżeli widełkowe wymiary wejdą w RAPR to chociaż znikną Rekordy na Plan i inne tego typu parady lub pariodie... Ale wracając na tor pesymistyczny to chyba nie ukruci to procederu a ludzie nie łowią tylko i wyłącznie dla blasku sławy. Pozdr. Salmo Dlaczego znikną? W krajach, gdzie wypuszcza się okazowe ryby parady rekordów normalnie funkcjonują. W krajach gdzie wypuszcza się ryby... ale to nie my niestety Nam jednak nie chodzi o to by nie było rekordów na plan (mogą być na innych zasadach) ale o ochronę ryb, by ich było więcej... A tak jak pisałem ludzie raczej nie łowią dla blasku sławy... Są minimalne wymiary a i tak niewymiarki są zabierane. Ja jednak stawiam na lepszą kontrolę wód i ochronę ryb nad samą wodą, przepis za dużo jak narazie nie zmieni, co człowiek to sposób... Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLUE_CHEER Opublikowano 9 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2009 MATAS , YukonNa klubowym zebraniu udało mi się zebrać 11 podpisów pod poparciem wniosku. Jednak po dyskusji jaka się wywiązała w trakcie, wiem już skąd się bierze beton na górze.Szczupaki z Rogalinka są ZA !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 witaj na forum milego uzytkowania jerkbait.pl ... wypadaloby sie przedstawic w pierwszym poscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATAS Opublikowano 10 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Przepraszam za małego offtopa Kolega z forum to znakomity wędkarz i doskonały zawodnik startujący w zawodach grand prix, znany i szanowany w całej Wielkopolsce. Dzieki Marcin za wsparcie ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLUE_CHEER Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 witaj na forum milego uzytkowania jerkbait.pl ... wypadaloby sie przedstawic w pierwszym poscie Racja, przepraszam. Witam wszystkich użytkowników forum jerkbait.pl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Witaj!Rogalinek Znam dobrze (chciałem napisać wyśmienicie ale ... już chyba nie). Oj jeździło się na miętusy na ujście Kanału Mosińskiego do Warty .... a od czasu do czasu do restauracji Skarpa Nie mówię o bajecznych łęgach warciańskich! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 W...Oj jeździło się na miętusy na ujście Kanału Mosińskiego do Warty ....Remek zapomnij !! Przynajmniej od kilku lat. na pocieszenie powiem ci, z e ostatnie lata\o jakie spedzilem na ujsciu Kan. mosinskiego obrodzilo szczupakami. Niebyly duze, ale bylo ich naprawde sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 10 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Ja na Kanale Mosińskim też łowiłem szczupaki - zwłaszcza w lasku za wiaduktem kolejowym w Mosinie -> za tamą. Pamiętam też to co działo się po wylaniu do Kanału jakiejś lepkiej substancji z cukrowni w Kościanie. Tony ryb ... w podbierakach, siatkach itd. Pamiętam też tarła płoci wiosną i ... oblężenie kanału. No i pamiętam jazie, wielkie jazie łowione w Krosinku. No i klenie na skórkę chleba w centrum Mosiny - dokładnie przed pierwszym mostem koło komunalki PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MATAS Opublikowano 10 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2009 Jako ciekawostke dodam że już w 2 mi znanych miejscach w Polsce WPROWADZONO JUŻ GÓRNE WYMIARY OCHRONNE RYB!! http://www.lubniewice.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=5& amp; amp;artykul=220&akcja=artykul SMOKADAMwszystko rozumiem ale nie podoba mi sie wprowadzenie gornego wymiaru ochronnego na pstraga, bo wlasnie to w wedkarstwie jest najpiekniejsze- polow od czasu do czasu pieknej duzej ryby i oczywiscie zabranie jej z lowiska, moznaby bylo z tego zrezygnowac a wprowadzic np max. 30 wejsc w ciagu roku a nie 50!, mysle ze bylby to lepszy pomysl i ochrona na wodach gorskich bylaby wtedy lepsza choc i tak przepisy od 2009 sa restrykcyjne, zniescie ten gorny wymiar ochronny 50cm a wprowadzcie 30 wejsc w roku- mysle ze ten pomysl bardziej przypadlby wiekszej ilosci wedkarzy do gustu!!! Pozostawie to waszej opinii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 Dobre wieści Oby tak dalej Jest choć światełko nadziei w tunelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 11 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2009 już jakieś światełko w tunelu jest, narazie malutki płomyk a my chcemy ognia ! oby wszędzie takie wymiary były !pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Wczoraj rozmawiałem z kolegą który odwiedza regularnie pewne licencyjne łowisko, na którym obowiązują widełki. Wystąpiło tam w tym roku „ciekawe” zjawisko. Łowi się bardzo mało średnich okoni. Prawie same małe i od czasu do czasu garbusy. Dodam, że wolno tam zabrać 5 okoni. To wystarczyło aby w 3 lata wyciąć średnie ryby. Teraz będzie kolejny etap kiedy wymrą okazy. Zostanie sam drób który jak uzyska wymiar będzie na bieżąco odławiany. Komentarz sobie daruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Kowalski Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Wczoraj rozmawiałem z kolegą który odwiedza regularnie pewne licencyjne łowisko, na którym obowiązują widełki. Wystąpiło tam w tym roku „ciekawe” zjawisko. Łowi się bardzo mało średnich okoni. Prawie same małe i od czasu do czasu garbusy. Dodam, że wolno tam zabrać 5 okoni. To wystarczyło aby w 3 lata wyciąć średnie ryby. Teraz będzie kolejny etap kiedy wymrą okazy. Zostanie sam drób który jak uzyska wymiar będzie na bieżąco odławiany. Komentarz sobie daruje Panie Robercie, Dziękuję za tę informację, która istotnie potwierdza hipotetyczne założenia i efekty, przedstawione w tym artykule , w części opisującej (również graficznie) wymiar minimalny + wymiar maksymalny, która to konstrukcja jest często określana jako wymiar widełkowy .... Dziękuję też Panu za przypominanie o konieczności zachowania piramidy populacji, z której, w sposób wydawałoby się oczywisty, wynika zachowanie liczebności roczników młodszych, z których dorastają roczniki starsze ... Pozdrawiam serdecznie Jerzy Kowalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 25 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2009 Wczoraj rozmawiałem z kolegą który odwiedza regularnie pewne licencyjne łowisko, na którym obowiązują widełki. Wystąpiło tam w tym roku „ciekawe” zjawisko. Łowi się bardzo mało średnich okoni. Prawie same małe i od czasu do czasu garbusy. Dodam, że wolno tam zabrać 5 okoni. To wystarczyło aby w 3 lata wyciąć średnie ryby. Teraz będzie kolejny etap kiedy wymrą okazy. Zostanie sam drób który jak uzyska wymiar będzie na bieżąco odławiany. Komentarz sobie daruje Byle jakie widełki nie rozwiążą problemu, co potwierdza Twój przykład. Oczywiście lepsze takie niż wcale, ponieważ ileś tam okazów przetrwa dłużej, ale nadal pozostanie problem z niewłaściwą piramidą, a raczej jej brakiem. Żeby nie iść w skrajność (totalny no kill), myslę że po prostu potrzeba bardzo ograniczyć konsumpcję ryb małych i średnich, a dla ochrony okazów całkowicie zabronić ich zabijania.Bardzo restrykcyjne limity roczne byłyby idealną sprawą ... niestety trudne do zrealizowania, ale od czegoś trzeba zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Żeby naprawić rzęcha trzeba mieć diagnozę i plan. Wówczas można mówić o naprawie. Sama wymiana klamek nic nie da i nie ma co sobie robić nadziei, że samochód pojedzie. Nie wiem dlaczego tak trudno ludziom zrozumieć tak oczywiste rzeczy jak np. to, że trzeba ograniczyć odłów wszystkich ryb a nie tylko drapieżników. Na łowisku którego przykładem się posługuje znakomicie widać wszystkie błędy myślowe. Właśnie decydenci popełnili tam kolejny błąd. Do niedawna były opłaty okresowe (dniówka 10 zł) i roczne 120 zł. To oczywiście komunistyczny złodziejski system gdzie jedni wykorzystując drugich. Mimo to lepsze od tego co jest na „normalnych” łowiskach. Miejscowi płacąc 120 zł wyławiali lekko licząc 20 x więcej ryb za te same pieniądze. Teraz posunęli się jeszcze dalej. Za okregówkę ekstra, 160 zł ma się wstęp cały rok na wszystkie licencyjne łowiska w okręgu. Okresówki wzrosły 100%. Co to da. Mniejsze wpływy od frajerów i większa presja ze strony płacących roczne opłaty. Sytuacja się na pewno pogorszy. Tak się kończy robienie mięsiąrzom na rękę. Ale ja jestem za tym aby się ludzie uczyli rozumu na błędach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Ale ja jestem za tym aby się ludzie uczyli rozumu na błędach. Widzę że jesteś optymistą NIestety niektóre rozumki zakończyły proces uczenia na poziomie podstawówki (może nawet przedszkola) - teraz po prostu działają - nie występuje w ich przypadku sprzężenie zwrotne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 26 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 Jeśli wodą będą rządzić ludzie który maja z nią kontakt (miejscowi) to, mają szanse się nauczyć dobrze gospodarować. Jeśli przekroczy to ich możliwości to zostaną wywaleni przez wędkarzy. I tak do skutku. Zadziała to prosty mechanizm, jak sobie zrobicie, tak będziecie mieli. Wówczas nie będzie narzekania na jakieś ZG, ZO. Teraz nikt za nic nie odpowiada co daje to co mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 27 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2009 Jeśli wodą będą rządzić ludzie który maja z nią kontakt (miejscowi) to, mają szanse się nauczyć dobrze gospodarować. Jeśli przekroczy to ich możliwości to zostaną wywaleni przez wędkarzy. I tak do skutku. Zadziała to prosty mechanizm, jak sobie zrobicie, tak będziecie mieli. Wówczas nie będzie narzekania na jakieś ZG, ZO. Teraz nikt za nic nie odpowiada co daje to co mamy. Robert, pełna zgoda, tylko jak przekonać te 99% aby uczestniczyło w życiu swoich kół,okręgów,klubów itd w większym stopniu niż samo wykupienie zezwolenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Zajmowałem się 6 lat kołem i łowiskiem z problemami. W różnych akcjach pomagało mi od kilkunastu do kilku osób. Resztę rozbiłem sam. Nie trzeba do tego 90% członków. Wystarczy kilka osób. Do pilnowania porządku na łowisku znajdziesz ludzi przez zachęty, np. ulgi. Generalnie działa zasada, że jak członkowie nie chcą czegoś robić to się wynajmuje ludzi i licencje drożeją. Genialne są tylko proste rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2009 Kilka to chyba trochę mało żeby zawalczyć przy takim zarządzaniu o drugą kadencję. Możesz opisać w kilku zdaniach co wywalczyłeś - może być priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.