Vasyl Opublikowano 7 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 No właśnie. Motorowodniacy mają wątek ze swoimi łodziami,a zmotoryzowani forumowi koledzy ?Jakimi pojazdami śmigacie na te wasze łowiska.Stoję przed wyborem jakiegoś wozidełka bo dość mam zakopywania się moim przednio napędowym Vito w byle kałuży.Pochwalcie się tymi waszymi offroadowymi zmotami.Mile widziane zdjęcia i opisy jak to sobie radzi w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thug Opublikowano 7 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 http://jerkbait.pl/topic/7249-vitara-cr-v-sportage-itd-samoch%C3%B3d-na-ryby/?hl=vitara Tu troszkę poruszany ten temat był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 7 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 X5-reduktora brak i blokady mostów ale oponki nokian 4x4 i elektronika nawet dają radę.Miałem chęć kupić Patrola ale w zwykłej eksploatacji za wolny i diesel 3L chorchnie 15L a osiągi tragiczne.Dobry jest Jeep Grand Cherokee 4L,bez problemów znosi LPG a silnik ma na łańcuchu i nie do zaj.....a!!!!!!!!! i przy gramie szczęścia można znaleźć egzemplarz bez grama rdzy choć auto już blisko 20-tki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 7 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 No właśnie. Motorowodniacy mają wątek ze swoimi łodziami,a zmotoryzowani forumowi koledzy ?Jakimi pojazdami śmigacie na te wasze łowiska.Stoję przed wyborem jakiegoś wozidełka bo dość mam zakopywania się moim przednio napędowym Vito w byle kałuży.Pochwalcie się tymi waszymi offroadowymi zmotami.Mile widziane zdjęcia i opisy jak to sobie radzi w terenie. Frontera będzie idealna ...jak chcesz to się zamienimy(to poważna propozycja) mam dużo wędek Vito będzie w sam raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majatony Opublikowano 8 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 A moim zdaniem najlepszy i tak będzie maluch Jak się delikatnie zakopiesz to go sam wypchasz a jak się za grzebiesz fest to dmuchniesz drzwiami i idziesz w ch.... bynajmniej nie będzie szkoda POZDRAWIAM 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 8 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 90% sukcesu w wędkarskim offroadzie to opony. także zwykły SUV na ATkach będzie dzielniejszy niż terenówka z reduktorem na "slickach". sam się przymierzam, bo miewam problemy przy wyciąganiu łódki, ale biorąc pod uwagę opony właśnie, to będzie to auto dedykowane pod ciąganie. co by na ATkach na co dzień nie śmigać. może XJ, może WJ, może Frontiera, może Vitara. w zasadzie zależy co się uda znaleźć w dobrym stanie. w tym temacie niestety nie ma kompromisów, od 6 lat jeżdżę CR-Vką i już za chwilę z przyjemnością przeskakuje w przednionapędowe kombi. auta na szosę nigdy nie ogarną terenu (przez opony głównie) a te w teren nigdy nie będą komfortowe na szosie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 8 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 a te w teren nigdy nie będą komfortowe na szosie. A o Range Rover Pan słyszał? Tak naprawdę, na ryby - wszystko ogarnia zwykły forester bez turbiny, ciężko znaleźć lepsze auto do tych zadań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 8 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 (edytowane) A o Range Rover Pan słyszał? Tak naprawdę, na ryby - wszystko ogarnia zwykły forester bez turbiny, ciężko znaleźć lepsze auto do tych zadań. postawić Range'a nad polską wodą i iść na ryby to sport sam w sobie. nawet brać nie muszą mimo wszystko, w tym budżecie, wolę Skę w trasę i jakiegoś 15 letniego Granda, w cenie lakieru metalik do Ski, na ryby. koniecznie na ATkach, wtedy trzeba będzie naprawdę daleko iść po traktor edit:albo tak: jak świnia w trufle... Edytowane 8 Czerwca 2014 przez nrt80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 8 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2014 Robiło się tak kiedyś RR to nie tylko wypas za pół bańki Plus - dosć ciężko po pojechaniu 300km nad wodę, wyciągnąć z bagażnika S-ki 15 letniego cheeroke A RR czy disco wygodnie się dotoczysz gdzie chcesz, połowisz. Nigdy problemu po powrocie do auta nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vasyl Opublikowano 9 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 (edytowane) A który z tych RR , ten classic czy nowsze? Edytowane 9 Czerwca 2014 przez Vasyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 P38 spokojnie da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Ja od jakiegoś czasu testuje land Rovera freelandera. Opony zwykle szosowe. Ale ja nie mam zamiaru po bagnach śmigać . Hak przyszłościowo pod przyczepę do łódki jest. Mi najbardziej zależało na większym prześwicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Ja od jakiegoś czasu testuje land Rovera freelandera. Opony zwykle szosowe. Ale ja nie mam zamiaru po bagnach śmigać . Hak przyszłościowo pod przyczepę do łódki jest. Mi najbardziej zależało na większym prześwicie. nie chodzi o bagna.sam 6 lat latałem na ryby CR-Vką, i na co dzień. w tym ostatni rok z przyczepką. przez ten czas doszedłem do wniosku, że wjadę tam gdzie znajomy Grand Vitarą, a w gruncie rzeczy wjechałbym i zwykłym kombi (sprawę prześwitu załatwi mi hydroactive). przyczepka z łódką jednak podniosła wymagania i pewnego razu utknęliśmy nad brzegiem obaj... tzn autem się dało, ale przyczepki z łódką ni chu chu. ani on, ani ja... a z dobrymi ATkami by się dało, nie mówiąc już o MT. można iść patentami, linka + kółko pompowane gdzieś na przód przyczepki i dawaj z twardego... ale to przecież zrobię (znów) przednionapędówką. także wykoncypowałem, że muszę sobie sprawić dodatkowe wyposażenie do opon terenowych które sobie sprawię. najtaniej- WuJek, XJ, ZJ, KJ.... byleby trafić w dobry egzemplarz i rydwan rybny do śmierci. zwłaszcza w polskich warunkach...natomiast odnośnie jazdy na co dzień: ja już się kioskiem najeździłem. podziękował. fizyki się nie oszuka, duży współczynnik oporu, szum... to nie są auta na trasę. jak nie waży 2,5 tony to jeszcze taniec przy ekranach na polskich autobahnach i przy mijankach z tirami. w tym budżecie plaskacz zawsze wypadnie korzystniej i tak sobie wydumałem, że skoro mnie nie stać na RR czy też Landka to sobię kupię coś czym dojadę na ryby w wersji soft, a zamiast adaptacyjnych pierdół strzelę sobie XJ'ta gorzej ma ten, co na rybach jest co drugi dzień... to faktycznie jest zgryz. albo ma 300 km i jeździ co weekend...ostatecznie przekonuje mnie:http://youtu.be/gWL-r72tGOE?t=2m45splus "stonka" nad wodą, ew. gumofilce. gdzieniegdzie strach zostawić cokolwiek... rower przy drzewie a co dopiero range rower Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 no to jak już mowa o RR oczywiście jest też jeszcze wyższa opcja - czyli coś w stylu: TO BOGATEMU ZABRONI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zawsze jeszcze zostaje Ghe-O do trollingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Jest jeszcze jedno auto zwykle pomijane w tych rozważaniach - nissan X Trail.Miałem go kilka miesięcy i okazję nim jeździć "wędkarski offroad" czyli trochę błota, piachu itd. Samochód jest naprawdę udany - mało pali, po normalnej drodze zadupca jak rakieta (jak na suva za 3k euro). Zrzucanie - wciąganie łódki po zaglonionym slipie nie stanowi problemu - klik w guziczek i jest blokada na sztywno przód-tył.I wrażenie, ze jedziesz autem, czego na ogół rodzinne kombi nie oferują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wsw1515 Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 http://www.wiocha.pl/1118146,Przejechac-Grand-Cherokee-na-druga-strone-rzekiNie udało się.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrt80 Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Nie udało się....http://www.youtube.com/watch?v=IKk54qfgDWg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 12 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2014 Zamiaruje sprawić sobie Wolfa na ryby. http://www.youtube.com/watch?v=EcfbrcD6Zck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vasyl Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 Noo,G klasa to by było to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 16 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 (edytowane) Polecam na wyjazdy na ryby. Edytowane 16 Czerwca 2014 przez anpart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 16 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 Forek to świetne auto na ryby.Argumenty na forum przytaczano już wielokrotnie .Na autobanie trochę głośny i wspomaganie za lekkie,ale jak już wjedzie na polną lub leśną drogę to poezja.Wolny ssak łyka ok 10/100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 17 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Forek to świetne auto na ryby.Argumenty na forum przytaczano już wielokrotnie .Na autobanie trochę głośny i wspomaganie za lekkie,ale jak już wjedzie na polną lub leśną drogę to poezja.Wolny ssak łyka ok 10/100.Poezja to na śniegu, w trasie udało mi się zejśc do 8,5 ale na mieście to z reguły 12-13.a jak się dołoży do pieca to pali tyle ile mu się wleje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.