Skocz do zawartości

Kormorany


pablom

Rekomendowane odpowiedzi

Lepiej tu nie pisać, po przynależności członków widać że sukcesu by to nie odniosło, niestety. Dobry projekt wypracowany z nimi dalej pójdzie w odstawkę, bo nie był napisany przez swoich. Niestety.

 

Można napisać do Pana Prezydenta. Toż to wędkarz.

Z mojego okręgu wyborczego wędkarzem jest senator Mamontow. Jak najbardziej opcja rządząca. 

Jak ktoś ma poglądy lewicowe to może spróbować u posła Rozenka. Łowi.

 

Życzę powodzenia  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, powinniśmy wszyscy przygotować wielką akcję w kraju i zrobić najlepiej tak: Napisać stronę tytułową petycji, zebrać pod nią na kolejnych kartkach podpisy, nawet w formie elektronicznej. Wyznaczyć łączników z okręgów i dostarczyć to każdemu posłowi w tym kraju. Petycja powinna wykazywać zaniedbania i wynikajace z tego problemy dla odbudowy środowiska wodnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pozwoliłem sobie wczoraj napisać maila do ZG PZW - jako zwykły członek PZW. Wysłałem go na adres podany na stronie www. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się żadnej odpowiedzi, ale dziś zajrzałem na skrzynkę mailową i zaskoczenie - odpowiedź. Po krótce - zapytałem o dwie kwestie - po pierwsze o zaawansowane plany budowy zapory w Siarzewie oraz o kormorany, a w zasadzie ich niepokojącą liczebność na naszych wodach. 

 

Oto otrzymana odpowiedź:

 

Szanowny Panie.

                W odpowiedzi na Pana pismo – mail z 24 marca 2021 r. informuję, że sprawa plany budowy „zapory wodnej Siarzewo”, progu piętrzącego oraz modernizacji zapory wodnej we Włocławku są dobrze znane Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu. Od wielu lat monitujemy tę sprawę, wcześniej w Ministerstwie Rolnictwa i Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej, następnie w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie.

Staraliśmy się uczestniczyć w różnego rodzaju spotkaniach i konferencjach poświęconych temu tematowi. Niestety nie jesteśmy właścicielami wód płynących i nie mamy innych możliwości, jak tylko wnioskowanie określonych rozwiązań, które są zgodne z ochroną środowiska wodnego i rybostanu się w nim znajdującego. Niestety nasze wnioski zawsze były kwitowane wyższością ważnego interesu państwowego czy wyższą koniecznością publiczną. Więcej informacji na ten temat znajdzie pan na oficjalnych stronach PGW Wody Polski oraz u obecnych użytkowników rybackich tego rejonu Wisły.

                Co do zmniejszenia liczebności Kormoranów PZW występowało do Ministerstwa Środowiska o zmianę przepisów dotyczących ochrony kormorana. Udało nam się wymóc wprowadzenie przepisów przejściowych, możliwość wprowadzenia w na poziomie Urzędów Marszałkowski zezwoleń na okresowe płoszenie kormoranów, a nawet kontrolowany odstrzał ptaków w regionach, w których ich występowanie wpływało negatywnie na inne gatunki zwierząt, przede wszystkim ryb.

Uprawnieni do rybactwa, podobnie jak PZW, korzystają z tych przepisów.           

 

 

Z. up.

Wiesław Heliniak

Wiceprezes ZG PZW

 

 

Forumowe dyskusje oczywiście są potrzebne, ale może warto zacząć naciskać w macierzystych kołach / okręgach PZW tudzież u innych użytkowników wód na których wędkujemy i obserwujemy zwiększoną "aktywność" kormoranów? Może należy też zacząć zwracać się do Urzędów Wojewódzkich żeby uwidocznić im problem? Myślę, że w obecnych - "pandemicznych" warunkach, apele drogą mailową mogą również przynieść efekt i podjęcie działań przez "władze".

Jedno jest pewne, nie podnoszenie przez nas tej sprawy, a jedynie narzekanie między sobą czy to nad wodą czy na forach, problemu absolutnie nie rozwiąże :) 

Oto

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, to co przytoczyłeś, nie rozwiązuje problemu. Patrząc np. na Zalew Wiślany, gdzie obecnie jest moim zdaniem najwięcej kormoranów, problem jest praktycznie nierozwiązywalny. To Państwo pozwoliło, jak to mości Panowie, na pewne działania, z których g...no wyjdzie. Masz tu dwa województwa, w obu musisz uzyskać zgody, jedno da zgodę na płoszenie, przeniosą się do drugiego i tak w koło. To jawne odepchnięcie od siebie problemu. Po drugie, kto za swoje pieniądze będzie strzelał do ptaków, nie chodzi tu o kilka sztuk tylko odstrzał kilku tysięcy. To Państwo powinno na koła łowieckie nałożyć nakaz odstrzału kormorana i to dopiero załatwi sprawę, reszta to para w gwizdek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wypada czynić naszym braciom pałającym bezkrytyczną ekologiczna  a nawet ideologiczną miłością do natury.. oraz ich mentorom, wyznających ślepą i  bezgraniczną  wiarę w proces naturalnej samoregulacji, czynić tak wielki ból? Jak można równocześnie występować przeciw kormoranom i hydroelektrowni Siarzewo ? To nonsens.!

Za, a nawet przeciw.. :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre i te 50 szt. co ubiją . Dostali odstrzał bo im szlachetne ryby wyżerają np lipienie .

Wyobraźnia zadziałała jak wyliczyli ile 100 szt kormorana zjada  ryb w 4 miesiące , szok .

Obecnie może przebywać na terenie  Polski 80 tyś sztuk kormorana to moje wyliczenia jak 

w 2010 było 27 tyś par .

Niemcy napisali do Pani Merkel o redukcje kormorana o 50 % temat poszedł do kosza .

Znajomy botanik z Uniwersytetu Siedleckiego ma mi pomóc w dotarciu do naukowców zajmujących się 

czarnymi ptaszkami .

Bardzo ciężko znaleźć  nowe opracowania na temat kormoranów np z 2020 r czy 2019 .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można równocześnie występować przeciw kormoranom i hydroelektrowni Siarzewo ? To nonsens.!

Za, a nawet przeciw.. :D  :D

 

Jaki nonsens? Jeśli ktoś jest przeciw elektrowni i nowej zaporówce to jest i przeciw nowemu siedlisku kormoranów.  Kolonia kormoranów na zbiorniku we Włocławku była 4 co do wielkości w Polsce.

 

Do poczytania.

http://www.wedkowaniekoronowo.pl/images/kormoran/stanowiska_urzedow/program_ochrony_kormorana_PROJEKT_28_11_2011.pdf

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wypada czynić naszym braciom pałającym bezkrytyczną ekologiczna  a nawet ideologiczną miłością do natury.. oraz ich mentorom, wyznających ślepą i  bezgraniczną  wiarę w proces naturalnej samoregulacji, czynić tak wielki ból? Jak można równocześnie występować przeciw kormoranom i hydroelektrowni Siarzewo ? To nonsens.!

Za, a nawet przeciw.. :D  :D

Można.

Jakby się kierować tylko rachunkiem ekonomicznym.

 

Wystarczy wyobrazić sobie sytuację w której zapora będzie miała ujemne NPV oraz IRR mniejsze od zakładanego, a jednocześnie koszty redukcji stada kormoranów będą przewyższane przez zyski np. z pozyskania i sprzedaży ekstra ton ryb.

Coś jak walka z wilkiem by odstrzelić (i sprzedać) więcej jeleni.

 

Nie lubię dogmatowej ideologii, po żadnej stronie.

Edytowane przez korol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeki zawsze służyły ludziom. Ale role się odwróciły - tfu! - role i pojęcia nam odwrócono.. Rzeki mają teraz służyć wciskaniu kolejnej przodującej ideologii. I tak się cieszę, że póki co, moje kroki nie są czynnym znieważaniem matki ziemi.. 

korol - tu wielu kolegów znajduje się w stanie umysłowej ciąży. Częściowo.. Ale najbardziej zajebiści są klienci globalnego marketu wyznający zielony anarchoprymitywizm  :) I jak tu nie być obertrollem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość kormoranów, kleszczy itp to nasza wina. Są wody w tym kraju tak puste, że się kormorany przeniosły, dodatkowo ruscy nad zalewem tępią je na potęgę a te zwiewają do nas gdzie mają sielankę bo kilku idiotów wprowadziło ptaszka do ochrony. To samo z kleszczami, czemu w mieście jest ich coraz więcej? Bo dewotki karmią kotki, których w miastach jest multum, a koty nawet dla zabawy polują na wróble, wróbel natomiast to pierwszy zjadacz kleszcza. Dodatkowo nasze parki są coraz miejsze i bez krzaczorów w których chowają się wróble. Sami to wszystko rozpieprzamy. Jeszcze budujemy tamy, które 10 lat temu zaczęli rozbierać Szwedzi, wybijemy i zdestabilizujemy wszystko w przyrodzie.

Edytowane przez Matteoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki Mao Zedong też tak myślał.

ps. poproszę o przycisk "Nie lubię tego", żebym mógł go kliknąć venom_666 za to że mnie wyprzedził. :angry:

 

Jednak nie przeceniałbym roli wróbli w niszczeniu kleszczy, jak i miejskich kotów w niszczeniu  wróbli. Nie wydaje mi się, żeby kotów było jakoś drastycznie więcej niż 30- 40 lat temu. Wróblom chyba jednak bardziej szkodzi brak pokarmu i schronień, w nowych elewacjach budynków nie ma dziur nadających się do zakładania tam gniazd.

Edytowane przez witeg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...