Kormorany

[guciolucky]

Teraz wszystkie, co ciekawsze, dykteryjki można zrzucić na kark zespółu pocovidowego.

[witeg]

@Tabor jakie kormorany???

[Z.Milewski]

Przestańcie palić  te gówno .

Jaki owiec?  Jakie kleszcze? Jaki koń ? 

Wróble to rozumiem można wyhodować na sterydach i kormorany przepędzą .

Nie tylko kormorany, ale jeszcze i konie przepędzą, a owies przejmą dla siebie. Przepędzone konie natomiast, wyżrą ludziom ziarno i chleba nie będzie .

Każda znacząca ingerencja w przyrodę, oznacza w przyszłości kłopoty dla ludzi. Chcąc nie chcąc, musimy teraz sami regulować ilość kormoranów, bo one nam ilość ryb wyregulują. I tak to się kręci, od kiedy człowiek nie mając kłów i pazurów jest silniejszy niż lew i niedźwiedź, nie mając skrzydeł lata szybciej niż sokół, nie mając płetw pływa szybciej niż tuńczyk.

[drakmen]

Nie tylko kormorany, ale jeszcze i konie przepędzą, a owies przejmą dla siebie. Przepędzone konie natomiast, wyżrą ludziom ziarno i chleba nie będzie .

Każda znacząca ingerencja w przyrodę, oznacza w przyszłości kłopoty dla ludzi. Chcąc nie chcąc, musimy teraz sami regulować ilość kormoranów, bo one nam ilość ryb wyregulują. I tak to się kręci, od kiedy człowiek nie mając kłów i pazurów jest silniejszy niż lew i niedźwiedź, nie mając skrzydeł lata szybciej niż sokół, nie mając płetw pływa szybciej niż tuńczyk.

Też tak mi się wydaję. Tak namieszaliśmy, że jedne gatunki musimy chronić inne kontrolować.

[Alexspin]

Też tak mi się wydaję. Tak namieszaliśmy, że jedne gatunki musimy chronić inne kontrolować.

Nie mieszajmy więc głębiej. Dajmy odetchnąć przyrodzie. Ona sama wyreguluje to co trzeba. Przykład COVID-19, czyli regulacja przeludnienia dokonywana przez przyrodę.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Oczywiście - jak uważa najświeższego chowu proletariat eko.. i telewidze, człowiek nie jest integralną częścią przyrody, w związku z czym ta wyjątkowo szkodliwa biomasa nie powinna mieć żadnych praw. Kormorany i lemingi to zupełnie inna, wyższa jakość. Rozum - won!

[wujek]

Proponuję nie mieszać do tego wróbli

Wróbel odżywia się głównie nasionami.

W okresie lęgowym zjada też dużo owadów. Spadek liczebności wróbla w miastach jest spowodowany brakiem odpowiednich miejsc lęgowych i zmniejszeniem bazy pokarmowej. Obecne budownictwo nie sprzyja zakładaniu gniazd nie tylko przez wróble. To samo jest z jeżykami. U mnie w bloku nie ma żadnych miejsc gdzie ptaki mogą się zagnieździć, jedynie kopciuszek jakoś sobie radzi i co roku wyprowadza młode. Kiedyś w Krakowie mieszkałem w bloku z wielkiej płyty i to były bardzo dobre budowle do zakładania gniazd. Wróbli było mnóstwo. Obok jednostka wojskowa gdzie miały żerowiska. Koni żadnych nie było . Wróbel obecnie jeszcze utrzymuje się na wsiach ale też gdzie jest stare budownictwo. Nowoczesne domy tak samo jak bloki nie sprzyjają zakładaniu gniazd.  

[Alexspin]

Drzewiej przy budowie kamienic specjalnie pozostawiano dziury w murze (usuwano cegłę) żeby umożliwić gniazdowanie jerzyków i jaskółek jako sprzymierzeńców likwidujących nadmiar owadów. Teraz nie do pomyślenia. Prostujemy i betonujemy brzegi rzek i naturalnych zbiorników wodnych, bo to niby bardziej estetyczne, wycinamy trzciny i nadbrzeżne krzaki, budujemy ścieżki spacerowe, a tym samym ograniczamy liczbę miejsc tarliskowych. Sami sobie szkodzimy, a później zganiamy na kormorany...

Edytowane 1 Kwietnia 2021 przez Alexspin

[godski]

W okresie lęgowym zjada też dużo owadów. Spadek liczebności wróbla w miastach jest spowodowany brakiem odpowiednich miejsc lęgowych i zmniejszeniem bazy pokarmowej. Obecne budownictwo nie sprzyja zakładaniu gniazd nie tylko przez wróble. To samo jest z jeżykami. U mnie w bloku nie ma żadnych miejsc gdzie ptaki mogą się zagnieździć, jedynie kopciuszek jakoś sobie radzi i co roku wyprowadza młode. Kiedyś w Krakowie mieszkałem w bloku z wielkiej płyty i to były bardzo dobre budowle do zakładania gniazd. Wróbli było mnóstwo. Obok jednostka wojskowa gdzie miały żerowiska. Koni żadnych nie było . Wróbel obecnie jeszcze utrzymuje się na wsiach ale też gdzie jest stare budownictwo. Nowoczesne domy tak samo jak bloki nie sprzyjają zakładaniu gniazd.  

Czy nie ma wpływu na ich liczebność duża populacja większych ptaków typu gawron, wrona , kawka ? Dokarmianie ptaków chlebem i resztkami jedzenia przez cal rok jest, jak zauważyłem, ulubionym zajęciem niektórych emerytów.   

[korol]

Sam z dziećmi karmie mewy i wrony.

[Kotwic]

 Wróbel obecnie jeszcze utrzymuje się na wsiach...

 

Jak zdzielę pałą między płetwy, to aż okoniopstrągi zobaczysz.

Przed domem mym, w stolicy żeglarstwa, wróble w żywopłocie tak buszują, że ze 3 na kilo wystarczy.

A jak by się ze cztery wróble zebrały, to kormorana w pół-dnia wpier..dolą, takie to bestie i nawet kleszczami zagryzać nie muszą. 

[Tabor]

Jeśli już  piszemy o pierzastych to u mnie nie można w parku posiedzieć tyle kawek, wron i gawronów .

Obsrane ławki ,patyki i porozwalane kosze ze śmieciami .

Może wezmą sie za te szkodniki jak wójtowi któryś nasra na garniturek .

Znikły wróble ,pliszki , cukrówki , kosy , gile i jaskółki .

Co mnie cieszy to to że jest coraz więcej sójek .

Choć  to drapieżnik ale przegania ze swojego terytorium inne nawet większe ptaki .

Dokarmiam tylko ptaki małe ,ograniczam dostęp do nasion wielkością otworów w ścianach 

karmnika , odpowiednia siatka .

Edytowane 1 Kwietnia 2021 przez Tabor

[venom_666]

Sójka... Fajny ptaszek, ale podobnie jak sroka, uwielbia wybierać młode z gniazd... Wróbelki niestety też, czego niejednokrotnie byłem świadkiem w minionych latach...

[pietro]

Ja mieszkam  pod W-wą, niby w mieście, ale osiedle domów, nie blokowisko, na działce w ch.   tuj, największa ma ok 7 metrów i ze 2 średnicy, właśnie zaczęły się wróble zlatywać, stado takie, że ta tuja cała aż się trzęsie, jak w horrorze jakimś, drą się tak, że cała okolica słyszy, czemuś tam sobie ją upodobały. Pieso po działce sobie biega, kleszcza nigdy nie miał. Na działkę nad bajoro,  w teren dość dziki jeżdżę, kleszczy zatrzęsienie, wróbla nie widziałem, za to dzikiej zwierzyny w rodzaju myszy, bobrów, zajęcy i większych pełno. I poza działką kleszcz na kleszczu. Działka regularnie koszona, może dlatego na niej tej zarazy brak.

[cyprys19]

I tak oto wątek o kormoranach przerodził się w ćwierkanie wróbli.

Wróćmy do tematu i walki z naszym największym wrogiem- KORMORANEM!

[wujek]

Jak zdzielę pałą między płetwy, to aż okoniopstrągi zobaczysz.

Przed domem mym, w stolicy żeglarstwa, wróble w żywopłocie tak buszują, że ze 3 na kilo wystarczy.

A jak by się ze cztery wróble zebrały, to kormorana w pół-dnia wpier..dolą, takie to bestie i nawet kleszczami zagryzać nie muszą. 

Wróbla często wypiera mazurek którego przeciętny zjadacz chleba nie jest w stanie odróżnić od wróbla. Mazurki akurat gnieżdżą się obok mnie. Ja nie twierdzę że wszędzie znikają, ale widzę co się dzieje w Warszawie. Dawno już ich nie widziałem, co nie oznacza że gdzieś na peryferiach lub na starych osiedlach gdzie są miejsca do gniazdowania, żywopłoty i baza pokarmowa go nie ma. 

[dyliog]

Zawsze myślałem, że najbardziej szkodliwe "kormorany" mają na nogach gumofilce.

[Kotwic]

Wróbla często wypiera mazurek którego przeciętny zjadacz chleba nie jest w stanie odróżnić od wróbla. Mazurki akurat gnieżdżą się obok mnie. Ja nie twierdzę że wszędzie znikają, ale widzę co się dzieje w Warszawie. Dawno już ich nie widziałem, co nie oznacza że gdzieś na peryferiach lub na starych osiedlach gdzie są miejsca do gniazdowania, żywopłoty i baza pokarmowa go nie ma. 

wujek, od kolegów ptakolubów wiem, że w wróblem coś krucho ostatnio i piszą o tym.

Za stary jestem by dobrze nauczyć się rozpoznawać liczne gatunki ptaków, bo jeno na rybach się znam. Ale co niektóre pierzaste istotny rozpoznaję, a na rybach często obserwuję.

 

Wracając do kormoranów, choć tam wątek jest ukierunkowany na "zaj..bać ile się da", to w koloniach kormoranów jest dość specyficzny skład awifauny.

A czynników wpływających na tą sytuację jest wiele.

Edytowane 2 Kwietnia 2021 przez Kotwic

[Tabor]

Film dla dorosłych .

[Kamyk88]

Ależ te ptaszyska mają apetyt ... Ten z 3 potokami naraz, nienażarte są strasznie. Czy po tak dużym posiłku następnego dnia też polują?

Edytowane 3 Kwietnia 2021 przez Kamyk88

[Matteoo]

Zamiast wycinać drzewa, jak by jeden z naszych ministrów nakazał wybić kormorany to chociaż nie do końca był normalny to wyborców by miał na długo.

[hi tower]

Żeby nie było mam ogólnie wy...ne na "kaszubskie orły". Ale to podniecanie się zawartością żołądków tych ptaków jest conajmniej śmieszne. Każdy już liczy ile to mniej ryb złowił w sezonie przez kormorany ????????????

[dipper]

Tylko patrzeć jak gruchnie wieść, że kormorany zjadły psa i zaatakowały pilarzy ...

[jacekp29]

https://www.facebook.com/404018850170073/posts/916509142254372/?app=fbl

Można, tylko trzeba chcieć.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[drakmen]