skiner Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Podobno wszystkie grzyby są jadalne, z tym że niektóre tylko raz Zazdroszczę Wam grzybobrania, za młodego chodziłem po kilkanaście kilometrów po lesie za grzybami.Teraz jest wędkarstwo a ostatni raz na grzybach byłem kilka lat temu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 U mnie cienko z rybami ostatnio, to chociaż na grzyby sobie mogę popatrzeć. C&R Piękne kozaki ,a borek też super Chyba ruszę do lasu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowalek87 Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Tylko nie wiem czy to się liczy, bo to norweskie A grzyby były przy okazji szukania bolków w Glommie, choć jak na razie skończyło się na poszukiwaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) No, Panowie u mnie sezon się zaczął.Wczorajsze grzybki zza płota Tutaj już zaplanowany ranny wypad. Zmokłem jak cholera ale się opłaciło Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez stoner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosteque Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Halo, Grab, tu Brzoza... Właśnie z lasu nadaję i tylko kilka maciupkich podgzybków. Zaczynają wyłazić, ale jescze kilka dni trzeba odczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 (edytowane) U mnie sie zaczeło od poniedziałku, wczoraj 50 prawdziwków wyjechało, w tym przypadku grzybków jest catch&reklamówka Edytowane 23 Sierpnia 2014 przez Miro 85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majdan Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Parę dni temu wróciłem z Norwegii. Tam grzybowe eldorado się już rozpoczęło. Wystarczyło około 20 minut spacerowania niedaleko drogi, żeby uzbierać 2 pełne reklamówki samych prawdzików (myślę, że było ich około 20kg). Miejmy nadzieję, że i u nas niedługo lasy obdażą nas takimi zbiorami (o ile rybki nie będą brały, hehe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Wczoraj troche znowu sie znalazło 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosteque Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Dostałem od znajomego spod Bydgoszczy fotkę ogromnego kosza pełnego przepięknych prawdziwków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosteque Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zaczęło się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Ja w sobotę marnie, raptem chyba z 5 prawdziwków i 5 kozaków ale miejscowi znający miejsca w 2 osoby w sobotę ponad 250 prawdziwków a w niedzielę w 4 osoby trochę ponad 300 więc marnie . Tyle że oni zbierają takie po 3-5cm a ja takich to nie widzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosteque Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Na razie takich najwięcej. Dopiero wyłażą. U mnie wszystkie zdrowiutkie. Ani jednego robaczka (nie ma co na haczyk założyć). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomrusz Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Wczoraj w deszczu padło półkoszyka prawdziwków i czerwoniaków, deszcz zmusił mnie do odwrotu, ale dobrze mówicie koledzy dopiero początek hossy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 U mnie już od 2 tygodni wycinają. Presja jest większa niż nad wodą i żeby znaleźć miejsce, gdzie mało osób chodzi trzeba po 15km rowerem śmigać, a w łatwo dostępnych miejscach dla samochodów same korzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
minecjusz Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Na forum obowiązuje zasada C&R....a wy tu foty takich zabranych wstawiacie....nieładnie, nieładnie ??? :rockon: Fajne zbiory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosteque Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Powinniśmy jeszcze wymiary ochronne dla borowików ustalić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pride Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Ja na ostatnim wypadzie około 17 litrów kurek i 15 litrów prawdziwków gdybym nie miał młodego do pomocy to bym się poddał tuż po prawdziwkach Szkoda, że nie zrobiłem zdjęć miejscówy do kurek bo było zielono, wszystko uzbierane w obszarze 15x15m, na ziemi było żółciutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Dzisiejsze i wczorajsze łupy:) Suszonych mam już ok 5kg, trzymam w poszewce od kołdry, do tego ok 20 słoików marynowanych i cała szuflada mrożonych prawdziwków w zamrażarze:) Będzie co szamać w zimie a rodzinę też się obdzieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Choercia, znajduję w sobie coraz większą motywację, żeby Cię odwiedzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Daj znać bo jak nie to skończysz jak tu niektórzy piszą że "podobno miejscowi zbierają po 200 na dzień a ja nic" Ja nie chodzę i nie szukam bo nie mam czasu. Do lasu lecę na godzinę, szybko po miejscach wybrać co jest. Małe przykryć gałęziami, duże obrać 20m od miejscówki i porobić kijem dziury w mchu, niech sobie tam konkurencja szuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Mój urlop mija na rannym grzybobraniu i popołudniowym wędkowaniu (lub na odwrót).Przyznam że grzybobranie lepiej mi wychodzi I tak codziennie, tylko miejsca zmieniam.W domu słyszę: "znowu grzyby". Niech się cieszą bo teraz są, a jak nie było, to narzekali 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Choercia, znajduję w sobie coraz większą motywację, żeby Cię odwiedzić Dobry plan Aczkolwiek bliżej też można - jechałem w sobotę po południu z Elbląga - w okolicy Olsztynka i Nidzicy stali przy 7ce i mieli zatrzęsienie prawdzików... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 W tym wypadku ważniejszy niż kilometry jest dla mnie aspekt towarzyski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dekosz Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 (edytowane) Ładnie panowie "kosicie" u mnie jak rekord 66 sztuk jednego dnia i spotkanie z łosiem Obgryzał dąb, pod którym zawsze rosną borowiki. W moich miejscach bardzo dużo robaczywych ok 1/3 :/ Jutro chyba wsiadam na rower i jadę w nieznane Edytowane 27 Sierpnia 2014 przez dekosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2014 Efekt dzisiejszego dwugodzinnego rozpoczęcia sezonu Sorry za "mięsiarskie" fotki, ale nie oszukujmy się...wszystkie dostały w łeb 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.