Skocz do zawartości

masło maślane :P


MIGOTKA

Rekomendowane odpowiedzi

masełko robię gdyż w tym zadupiastym kraju nie idzie nic takiego zakupić.

A drugi powód to łatwość  zrobienia.

Urzywam dwóch -trzech kubków śmietany 36%-ej

Wrzucam do michy robota i włączam miieszanie. Najpierw szybciej a pod koniec po woli.

Po około 5-10 minutach mieszania śmioetana jest ubita na pianę, ale my nie przestajemy mieszać. Powoli śmietana zacznie przybierać kolor żółty  i zaczną sie pojawiac małe kuleczki tłuszczu. Już jesteśmy blisko. Te małe kuleczxki zbijają się w coraz większe gródki.

W pewsnym momęcie zacznie się oddzielać maślanka od masła i musimy zwolnić bo będzie chlapało.

Większość masła zbierze się na trzepaczce. 

http://youtu.be/bBGdAQo-xkE

Jak już zrobią się takie duże bryłki masła to przestajemy mieszać. Zdejmujemy wszystko masełko z trzepaczek i wrzucamy  to do michy.

Potem odlewamy maślankę od masła. Jedni zostawiają ją do wypicia a inni  wylewają w kanał.

Potem do pozostałego masła wlewamy zimną wodą i płuczemy te grudy masła z maślanki. Woda zrobi sie mątno mleczna. Wymieniamy wodę i robimy to ponownie. Dodadkowo ugniatamy masło w tej wodzie aby wypłukać maślankę z wewnątrz masła .

Wylewamy wodą i ugniatamy masło do ostatecznej formy. ja toczę je po boku miski i wychodzi taka osełkopodobna forma.

Otrzymujemy idealne mało śmietankowe takie jak było kiedyś robione. Bez żadnych tłuszczów roślinnychemulgatorów i całego tego gówna jakie serwóją nam producenci.

 

 

 

Generalnie jest to juz koniec.

Chć nic nie stoi na przeszkodzie by takie masełko urozmaicić dobrze startym czosnkiem , jakimiś ziołami czy innymi  rzeczami które lubimy mieć w maśle.

post-48352-0-24976100-1402308586_thumb.jpg

post-48352-0-53155700-1402308597_thumb.jpg

post-48352-0-86781900-1402308604_thumb.jpg

post-48352-0-56565500-1402308611_thumb.jpg

post-48352-0-38400200-1402308622_thumb.jpg

post-48352-0-20624200-1402308631_thumb.jpg

post-48352-0-99227300-1402308640_thumb.jpg

post-48352-0-28871100-1402308649_thumb.jpg

post-48352-0-01585300-1402308660_thumb.jpg

post-48352-0-93118400-1402308665_thumb.jpg

post-48352-0-91012600-1402308698_thumb.jpg

post-48352-0-33413200-1402308708_thumb.jpg

post-48352-0-83936300-1402308717_thumb.jpg

post-48352-0-80723500-1402308724_thumb.jpg

post-48352-0-25374500-1402308732_thumb.jpg

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze ubijasz tym mieszadłem czy korzystasz z tej drugiej "trzepaczki" z drutu która jest w zestawie AidKitchen? Te 354 g masełka  to z jakiej ilości śmietany 36% - bo występuje w różnych kubeczkach ? No i z tego co pamiętam z wakacji na wsi to robiliśmy masło ze śmietany kwaśnej a piana to raczej ze słodkiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś robiłem masło w zwykłym słoiku. Mleko prosto od krowy , trochę czasu i pary w łapach potrzeba. Ale gdzie teraz mleko prosto od krowy zdobyć.....

Hah ja wiem gdzie jak jeżdżę do Józka na ryby to po drodze jest stado... trzeba tylko pastucha przeskoczyć i pod krowę. Jak ktoś chce prosto od krowy to zapraszam :D trzeba mieć tylko swój stołek do dojenia i wiaderko oraz dobre buty do spier****** przed pasterzem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj napił bym sie takiego krowięcego mleczka. Takiego z pianką, cieplego jeszcze. Lekko krowim plackiem waniającego :P

Na wspomnienie zapachu świeżego mleka (takiego prosto z udoju) i czarnej porzeczki jeszcze mi się do tej pory skóra na dupie marszczy  :wacko: Nie lubię do dzisiaj a minęło grubo powyżej 40 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masełko robię gdyż w tym zadupiastym kraju nie idzie nic takiego zakupić.

Marek, nawet na kartki nie macie masła  :P ?.

Sąsiad na Podlasiu ma stado krów mlecznych i czasami biorę od nich mleko, zawartość tłuszczu ok. 4,3 do 4,7% przy czym że zdziwieniem dowiedziałem się że odbiorca w Siemiatyczach niechętnie widzi przekroczenie 4,5% tłuszczu w mleku.  Z 4 litrów nastawionych w kamionce na zsiadłe zbierając dokładnie mam niepełną szklankę śmietany. Masła co prawda nie próbowąłem robić ale oczywiście ser biały tak.

Wiem że na drugiem końcu wsi robią masło z własnego mleka, kupowałem i jest super. Nawet wiem jak robią:

Zebraną śmietanę wlewają do butelki plastikowej, sadzają babcię przed domem Babcia trzepie nie za mocno o krawędź ławki przez 2-3h i tak powstaje masło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wspomnienie zapachu świeżego mleka (takiego prosto z udoju) i czarnej porzeczki jeszcze mi się do tej pory skóra na dupie marszczy  :wacko: Nie lubię do dzisiaj a minęło grubo powyżej 40 lat

Całe wieki nie piłem mleka od krowy, odważyłem się 2 lata temu i przeżyłem  :) . Jakieś 30-35 lat temu pojechaliśmy z kolegami na ryby nad Wisłę gdzieś w ok. Wilgi. Nad łące pasło się ileś tam krów i po jakimś czasie przyjechała kobieta rowerem z bańką żeby bydlątka wydoić. Poprosiliśmy o trochę mleka i  pani nam odlała w coś co mieliśmy ze sobą. Delektowaliśmy się nad wodą jakieś ......... 10 minut gdy pierwszy z nas oddalił się świńskim truchtem a w ciągu bardzo krótkiego czasu pozostała trójka  :unsure: . Przez godzinę czy dwie wychodziliśmy z krzaków ale do dojścia do wędek ( może 30-40m) nigdy nie straczyło czasu, trzeba było wracać :unsure: . Znikneły wszystkie liście łopianu w okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...