MIGOTKA Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 masełko robię gdyż w tym zadupiastym kraju nie idzie nic takiego zakupić.A drugi powód to łatwość zrobienia.Urzywam dwóch -trzech kubków śmietany 36%-ejWrzucam do michy robota i włączam miieszanie. Najpierw szybciej a pod koniec po woli.Po około 5-10 minutach mieszania śmioetana jest ubita na pianę, ale my nie przestajemy mieszać. Powoli śmietana zacznie przybierać kolor żółty i zaczną sie pojawiac małe kuleczki tłuszczu. Już jesteśmy blisko. Te małe kuleczxki zbijają się w coraz większe gródki.W pewsnym momęcie zacznie się oddzielać maślanka od masła i musimy zwolnić bo będzie chlapało.Większość masła zbierze się na trzepaczce. http://youtu.be/bBGdAQo-xkEJak już zrobią się takie duże bryłki masła to przestajemy mieszać. Zdejmujemy wszystko masełko z trzepaczek i wrzucamy to do michy.Potem odlewamy maślankę od masła. Jedni zostawiają ją do wypicia a inni wylewają w kanał.Potem do pozostałego masła wlewamy zimną wodą i płuczemy te grudy masła z maślanki. Woda zrobi sie mątno mleczna. Wymieniamy wodę i robimy to ponownie. Dodadkowo ugniatamy masło w tej wodzie aby wypłukać maślankę z wewnątrz masła .Wylewamy wodą i ugniatamy masło do ostatecznej formy. ja toczę je po boku miski i wychodzi taka osełkopodobna forma.Otrzymujemy idealne mało śmietankowe takie jak było kiedyś robione. Bez żadnych tłuszczów roślinnychemulgatorów i całego tego gówna jakie serwóją nam producenci. Generalnie jest to juz koniec.Chć nic nie stoi na przeszkodzie by takie masełko urozmaicić dobrze startym czosnkiem , jakimiś ziołami czy innymi rzeczami które lubimy mieć w maśle. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Widzę talent kulinarny na forum się objawia, może przy dobrej promocji będziemy mieli nowego Makłowicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 I do stelli 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majatony Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 (edytowane) Eeeeeee tam słowianki w maśniczkach lepiej to maselko ubijaly ale gratuluje pomyslupozdr Edytowane 9 Czerwca 2014 przez majatony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zawsze ubijasz tym mieszadłem czy korzystasz z tej drugiej "trzepaczki" z drutu która jest w zestawie AidKitchen? Te 354 g masełka to z jakiej ilości śmietany 36% - bo występuje w różnych kubeczkach ? No i z tego co pamiętam z wakacji na wsi to robiliśmy masło ze śmietany kwaśnej a piana to raczej ze słodkiej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 9 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Próbowałem ta druciana trzepaczką ale dotarłem jedynie do etapu piany. potem juz nic sie nie działo.ta ilość masła wyszła z 900 gramów śmietany.śmietana jest zbliżona do polskiej słodkiej śmietany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Kiedyś robiłem masło w zwykłym słoiku. Mleko prosto od krowy , trochę czasu i pary w łapach potrzeba. Ale gdzie teraz mleko prosto od krowy zdobyć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 9 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2014 Ale w słoiku to też ze śmietany, nie z mleka...... choć podobno dziadek woził mleko kilka kilometrów rowerem, jak dojeżdżał na miejsce, już było masło. W sumie to jakiś pomysł dla zwolenników MTB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Kiedyś robiłem masło w zwykłym słoiku. Mleko prosto od krowy , trochę czasu i pary w łapach potrzeba. Ale gdzie teraz mleko prosto od krowy zdobyć.....Hah ja wiem gdzie jak jeżdżę do Józka na ryby to po drodze jest stado... trzeba tylko pastucha przeskoczyć i pod krowę. Jak ktoś chce prosto od krowy to zapraszam trzeba mieć tylko swój stołek do dojenia i wiaderko oraz dobre buty do spier****** przed pasterzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIGOTKA Opublikowano 10 Czerwca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Oj napił bym sie takiego krowięcego mleczka. Takiego z pianką, cieplego jeszcze. Lekko krowim plackiem waniającego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Oj napił bym sie takiego krowięcego mleczka. Takiego z pianką, cieplego jeszcze. Lekko krowim plackiem waniającego Na wspomnienie zapachu świeżego mleka (takiego prosto z udoju) i czarnej porzeczki jeszcze mi się do tej pory skóra na dupie marszczy Nie lubię do dzisiaj a minęło grubo powyżej 40 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 masełko robię gdyż w tym zadupiastym kraju nie idzie nic takiego zakupić.Marek, nawet na kartki nie macie masła ?.Sąsiad na Podlasiu ma stado krów mlecznych i czasami biorę od nich mleko, zawartość tłuszczu ok. 4,3 do 4,7% przy czym że zdziwieniem dowiedziałem się że odbiorca w Siemiatyczach niechętnie widzi przekroczenie 4,5% tłuszczu w mleku. Z 4 litrów nastawionych w kamionce na zsiadłe zbierając dokładnie mam niepełną szklankę śmietany. Masła co prawda nie próbowąłem robić ale oczywiście ser biały tak.Wiem że na drugiem końcu wsi robią masło z własnego mleka, kupowałem i jest super. Nawet wiem jak robią:Zebraną śmietanę wlewają do butelki plastikowej, sadzają babcię przed domem Babcia trzepie nie za mocno o krawędź ławki przez 2-3h i tak powstaje masło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sacha Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Na wspomnienie zapachu świeżego mleka (takiego prosto z udoju) i czarnej porzeczki jeszcze mi się do tej pory skóra na dupie marszczy Nie lubię do dzisiaj a minęło grubo powyżej 40 latCałe wieki nie piłem mleka od krowy, odważyłem się 2 lata temu i przeżyłem . Jakieś 30-35 lat temu pojechaliśmy z kolegami na ryby nad Wisłę gdzieś w ok. Wilgi. Nad łące pasło się ileś tam krów i po jakimś czasie przyjechała kobieta rowerem z bańką żeby bydlątka wydoić. Poprosiliśmy o trochę mleka i pani nam odlała w coś co mieliśmy ze sobą. Delektowaliśmy się nad wodą jakieś ......... 10 minut gdy pierwszy z nas oddalił się świńskim truchtem a w ciągu bardzo krótkiego czasu pozostała trójka . Przez godzinę czy dwie wychodziliśmy z krzaków ale do dojścia do wędek ( może 30-40m) nigdy nie straczyło czasu, trzeba było wracać . Znikneły wszystkie liście łopianu w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.