Artykuł w WŚ. - Casting w najlepszym wydaniu.

[admin]

Jurku,

Tym tekstem przejdziesz do historii polskiego casta zapewniam ale dużo w nim prawdy.

 

Pozdrawiam

Remek

[jerzy]

Jurku,

Tym tekstem przejdziesz do historii polskiego casta zapewniam ale dużo w nim prawdy.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Remas, ale którym tekstem? Bo ostatnio kilka ich popełniłem

[admin]

Powyższym - o UL i dużych rybach.

[Kuba Standera]

Czas pokarze...

 

 

 

 

Mam nadzieję ze nie będzie bolało

 

dzieki Kuba za zwrócenie uwagi już poprawiłem JW

[wobler129]

Co do prasy to nie kupuję takich... gazet Może za zgodą Jerzego wstawi ktoś skan?

 

 

 

Czas pokarze...

 

 

 

 

Mam nadzieję ze nie będzie bolało

 

[admin]

Co do prasy to nie kupuję takich... gazet Może za zgodą Jerzego wstawi ktoś skan?

 

 

Nie można - WŚ daje prawa do rozpowszechniania.

 

R.

[jerzy]

Powyższym - o UL i dużych rybach.

 

 

Widzisz Remku ja od dłuższego czasu obserwuję co suię w temacie UL castingu i sporych ryb dzieje. Nic sie nie dzieje!

 

Z wielu dyskusji na forum jakie prowadziliśmy przez ostatnie lata wysnółem wniosek, że najlzej jak zchodzimy z castingiem to Okonie i pstragi. jednak ani jedna ani drugie nie wymagają jakiś bardzo małych i lekkich wabików. Dlatego są względnie regularnie łowione na casting w polskich wodach.

Jedyne nasze rodzime ryby jakich regularne łowinie (!!!) wymaga najlżejszch i najmniejszych wabików to jazie i klenie. Ale jakos nadal nie widzę, aby ktokolwiek z twardych castingowców łowił je z taką samą regularnością jaką np. Pitt łowi klenie na zwykłego spinna.

 

Czemu tak sie dzieje? Wszak ani kijów ani multików UL nie brakuje na rynku??

 

Odpowiedż jest prosta ! Bo taki casting jest skrajnie nie funkcjonalny !! Możliwowsć łowienia na najlżejsze wabiki sprowadza się do bardzo wąskich i nie licznych sytuacji nad wodą.

 

Za to w necie odwrotnie, dyskusje o UL castingu rozpalają najwiecej emocji.

 

Why??

 

wiecej o podobnych absurdach m.in w kwietniowym WŚ

 

pozd JW

 

 

[admin]

aż się boję chwytać po 4/09 WŚ

 

Sobota ... oczywiście light casting i ...pstrągi. Na 4 osoby 3 będą z multikiem

 

Pozdrawiam

Remek

[jerzy]

aż się boję chwytać po 4/09 WŚ

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Remek napisałem poprostu prawdę, ze w kilku sytuacjach casting jest najzwyczajniej bez sensu

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Jerzy , w dzisiejszym pędzącym na łeb ,na szyję świecie , żaden autorytet długo nie ustoi . Lada moment zostaje pokraczną zawalidrogą . Ruch to pieniądz . Kiedyś jednym ABU łowiłem pietnaście lat i potrafiłem go dopasowac do każdej potrzeby . Dziś potrzeby się wywołuje i generuje planowo . Z natychmiastowym sprzętowym spełnieniem . To mechanizm nie do zatrzymania . W tym biegu nawet miejsca dla tradycji nie ma .. Jakoś tak jeszcze nie ukorzeniliśmy się w przeszłości i dokonaniach . Ani spinning , ani casting . Jest pęd , dziś i jutro ..

 

Ja miałem dziś w domu prawdziwy castingowy narybek . Moja wnuczka rzucała Scorpionami i innym starszym asortymentem z wielkim zaangażowaniem . Po podłodze ..

Ale pociąg do kręciołów ma niekiepski . Pluszaki odpadają . Żona mówi że talent ma większy ode mnie .

 

[jerzy]

Dlatego Sławku wykonuję swoją robotę planowo. Mam na myśli przybliżanie i oswajanie castingu. Przyjdzie pewnie czas, kiedy poczuję, że powiedziałem już wszystko w tym temacie i niech inni przejmują pałeczkę i ciągną to dalej.

 

Świat dziś pędzi niesamowicie i musimy maksymalnie wykorzystywać swój czas

 

JW

[admin]

 

 

Świat dziś pędzi niesamowicie i musimy maksymalnie wykorzystywać swój czas

 

 

 

Zastanawiam się czy w Omanie też tak leci czas jak tutaj

 

Jurku, niewątpliwie każdy artykuł to krok na przód. Ważne by przedstawiać to w sposób profesjonalny - chłodne, nie związane z emocjami podejście. Jeśli o tym się zapomni niestety człowiek nie widzi tego co go otacza. Casting jest cool bo to świetna zabawa, a jak jeszcze połączona z rybami to już radości jest co niemiara.

 

pozdrawiam

Remek

[jerzy]

w omanie czas płynie czasami w przeciwnym kierunku

 

niemniej dla castingu czasy emocjonalnych postaw chyba mamy dawno za sobą. Nikt dziś nie odważy sie promować castingu wbrew wędkarskiej logice, albo wstawiać tu jakiś fundamentalistycznych haseł o wyższosci castingu, o konieczności myślenia i takich tam bzdur.

 

casting choć niektórym przynosi ogrom satysfakcji jest takim samym sposobem łowienia drapieżników jak jkażda inna, bardziej popularna metoda.

 

JW

[admin]

Jurku, nie mogę się z Tobą zgodzić w sprawie promowania castingu na opak. Jednak wydaje mi się, że tam gdzie jest poprawna promocja musi też być i ta ... nie związana z wędkarstwem a czystym zbieractwem. Osobiście nie widzę w tym nic złego. W każdych dziedzinach hobby mamy podobną sytuację. To jak ...jing-jang, jak prawo zachowania energii itd.

 

Pozdrawiam

Remek

[Maynard]

No właśnie .. W Polsce XXI wiek , półki w Ruchu i Kolporterze pełne pism wszelakich , kipiących słowem , modą i zjawiskiem . A casting ciągle underground i w tajnym sieciowym tournee ..

 

 

 

(...)

Może jeszcze kogoś zachęcę i zarażę fascynacją castingiem. UL cast istnieje tylko w teorii i w sieci, bo jakoś ryb regularnie łowionych na wabiki 2g za pomocą castingu jak niebyło tak niema.

(...)

 

pozd JW

 

Jerzy

Zarażony nie jestem, ale zachęcony jak najbardziej.

I widzę, że nie tylko mnie to dotyczy, a więc cel zostaje osiągnięty - włączone zostaje myślenie, uczymy się, poznajemy, badamy...

Brak mi funduszy by przemodelować swój sprzęt tylko i wyłącznie na próbę, ale przekonać się, sprawdzić jak to jest z tym chciałbym jak najbardziej. W sytuacji wędkarskiej, a nie w symulacji sieciowej z objawami fizycznego spełnienia na dźwięk brzmienia słowa CAST, co niechybnie wytknę bez nazwisk co niektórym).

Duża praca i dobra droga (rzeczowo, bez och-ach pitolenia, ale fachowo i z zacięciem) - to moja skromna ocena.

 

Sławek

Od niedawna w zasadzie przekopuję net w poszukiwaniu tego, czego ta ciążąca naszym półkom fachowa prasa, nie przekazuje wcale lub dopiero łapie pierwszy oddech na fali nowoczesnego wędkarstwa (tu cast jako skrót myślowy do całego postępu i normalności jaka nas ominęła w latach niewszędzienowoczesności). A ta underground'owość tym bardziej pociąga tych, którzy poszukują (no tak - modnisiów też...) i sprawia, że chce się chłonąć tę tajemną wiedzę. Tym, którym się chce.

 

Szczerze Panowie dziękuję za to i gratuluję takiego kierunku rozwoju swojej pasji... jak i wszystkim innym, którzy twórczo podchodzę do tematu: lubię łowić ryby, lubię je wypuszczać...

 

Pozdrawiam, Grzesiek

[mifek]

Grzesiu, jesli faktycznie chcialbys sprobowac a nie bardzo chcesz inwestowac w sprzet to jednym z prostszych a zarazem lepszych rozwiazan jest przybycie na ktorys z naszych zlotow. Pierwszy za nieco ponad miesiac w przepieknej scenerii Drawienskiego Parku Narodowego. Bedzie tam tyle sprzetu castingowego i nie tylko ze spotkanie podobnej ilosci gdziekolwiek w polsce, gdzies nad woda w zasadzie graniczy z cudem. Na pewno znajdziesz kilku kolegow ktorzy chetnie sie podziela z toba swoim doswiadczeniem, przemysleniami a i nikt pewnie nie bedzie stronil od uzyczenia swojego castzestawu celem blizszego zapoznania sie. Jako organizator tego zlotu serdecznie zapraszam. Z poznania nie masz nawet tak daleko. Tym bardziej ze nasz forumowy kolega tofik tez planuje przybycie wiec moze nawet byla by szansa wspolnego przybycia i rozpoczecia inicjacji juz w samochodzie w drodze na zlot

[kryst]

i rozpoczęcia inicjacji już w samochodzie

 

Rafał,

 

Ja wiem, Europa, wolna miłość, która nie wybiera, ale .... Do czego Ty Kolegów namawiasz? <_<

[mifek]

... A kolega Krzysztof to widze ze glodny chodzi

[tofik]

Grzechu co do samej inicjacji castingowej to zlot jest najlepszym sposobem na zapoznanie sie z możliwościami tego sprzętu. samo czytanie jest grą wstępną....w końcu trzeba dojść do konsumpcji jeśli chcesz spróbować castingu to gorąco polecam ,jeśli jednak się nie spodoba,w co wątpię, to zawsze możesz zerwać znajomość po pierwszej randce

[kryst]

Grzechu co do samej inicjacji castingowej to zlot jest najlepszym sposobem na zapoznanie sie z możliwościami tego sprzętu. samo czytanie jest grą wstępną....w końcu trzeba dojść do konsumpcji jeśli chcesz spróbować castingu to gorąco polecam ,jeśli jednak się nie spodoba,w co wątpię, to zawsze możesz zerwać znajomość po pierwszej randce

 

Czyli, jest bosko!

[MATAS]

Jerzy, z niecierpliwością czekam na nastepne publikacje

[admin]

Dzisiaj zakupiłem WŚ. Wcześniej tylko rzutem oka obejrzałem w sklepie. Jurku bardzo dobry artykuł, fajne zdjęcia, dobry pomysł. Czekam jak inni na następną część. Takich artykułów nigdy zbyt dużo.

 

Kiedyś jeden z użytkowników tego forum powiedział mi, że jego droga z castingiem rozpoczęła się od jakiegoś artykułu w WŚ (chyba Bertusa Rozemeijera). Mam nadzieję, że będą następni którzy, po przeczytaniu Twojego artykułu poczują wielką radochę z użytkowania tego ... jakby nie było systemu.

 

Uważam, że zdjęcia w artykule są bardzo dobre. Zwłaszcza pierwsze wiodące z rękami w pierwszym planie i seria zdjęć obrazująca techniki rzutowe. Widać kolor nieba w Omanie.

 

Pozdrawiam

Remek

[jerzy]

to zdjecie zrobiłem trzymajac aparat na szyi. Nie było nawet trudne do wykonania! gorzej bylo z fotką ukazujacą ustawienie multika podczas rzutu ( korbka do dołu) chciałem aby zdjecie było wykonane podczas rzutu naprawdę! a cieżko sie rzuca sliderem kiedy w lewej recetrzyma sie aparat i robi zdjecia1 Na tę jedną klatkę słożyło się kilkanaście nietrafionych lub nie ostrych zdjęć.

 

Niestey godzinę potym jak skończyłem robić zdjecia wywaliłem sie z kajaka i ... utopiłem wedkę <_<

[admin]

niezłe

 

Podobne zdjęcia ale Janusza Paprzyckiego dawałem chyba też do WŚ. Twoje jednak jest bardziej dynamiczne - zachęca do działania.

 

Pozdrawiam

Remek

[Maynard]

 

tofik:

(...)jeśli jednak się nie spodoba,w co wątpię, to zawsze możesz zerwać znajomość po pierwszej randce

 

To dobrze, że można spasować jak się nie spodoba.

Kolega Bujo -jak wyczytałem- nawet zdaje się dostał dyspensę i zabierze na zlot szpulę tylko przy holu ruchomą. <_<

Już się bałem, że to jakaś sekta spod znaku kolorowiusieńkiej ruchomej szpuleczki

No mocno mnie korci spróbować, sam nie wiem jaki będzie efekt.

 

Niestety nie tym razem przekonam się jak to jest

Będę pilnie śledził forum i zgłębiał teorię wszystkiego czego nie znam.

 

 

Pozdrawiam, Grzesiek

 

 

.