pitt Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 tak sie czasami zastanawiam, zwlaszcza po kilku pytaniach od kolegow, w jakim stopniu linka PE potrafi zdezelowac maly kolowrotek spiningowy? czesto czytalem, lub slyszalem w rozmowach z kolegami albo ze sprzedawcami z japonskich shopow, ze ten a ten mlynek nie jest dostosowany do linki PE ... hmmm ...ale czy to mechanizm przekladni zejdzie smiertelnie? czy exitus trafi rotor? ... a moze tylko rolke prowadzaca w kablaku bedziemy musieli wymienic? jakie macie doswiadczenia na tym polu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Ja z małych używam Ryobi excia 1000, od 2 lat. Nic specjalnego się nie dzieje,gdyby nie to że troszkę piasku dostało się do środka i troszkę szumi. Na dwóch szpulkach ma żyłkę, na trzeciej właśnie plecionkę 10lbs. Zazwyczaj używam jej do łowienia okoni (kopyta 5-9cm, woblery obrotówki 2-3) czasami jakiś sandaczyk lub szczupaczek zainteresuje się przynętą. Kołowrotek sprawuję się bez zarzutów, jeśli nie liczyć ww. a ja jakoś go nie oszczędzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Może odpowiem na to za jakieś 12 m-cy. Właśnie od stycznia (jak się odważę) nawinę plećkę na TP 2500. Troszke jednak się pietram o młyneczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Z moich doświadczeń wynik, że równie dobrze można nawinąć plecionkę na kołowrotek w rozmiarze 1000 jak i na 4000. Ważne natomiast jest jaka to plecionka i jakich przynęt używamy. Mały kołowrotek z plecionką 15LB i 20 - 30g przynętami nie pociągnie długo, jednak z powodzeniem już 2 sezon używam na shimano 1000 plecionki 8LB do małych okoniowych gumek na główkach 3-7g, do łowienia tęczaków na małe woblerki itp. Wszystko jest dla ludzi (plecionek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 16 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Ja z małych używam Ryobi excia 1000, od 2 lat. Nic specjalnego się nie dziejez tym, ze wlasnie ryobi produkuje kolowrotki skonstruowane pod plecionki mi chodzi raczej o tzw. finesse fishing, czyli TP albo stella 1000, lub daiwa certate finesse lub TD ignis ogolnie cos w tym stylu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 16 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 @pitt a może chodzi o nawijanie / układanie linki a nie nie o wytrzymałość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 17 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 z cala pewnoscia tez ... ale, np. taki TP mg ma taki sam system nawijania w wersji 1000 i 2000 itd ... jednakze PE jest na stronie producenta podawana dopiero od wersji 2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Ja z małych używam Ryobi excia 1000, od 2 lat. Nic specjalnego się nie dziejez tym, ze wlasnie ryobi produkuje kolowrotki skonstruowane pod plecionki mi chodzi raczej o tzw. finesse fishing, czyli TP albo stella 1000, lub daiwa certate finesse lub TD ignis ogolnie cos w tym styluWiem ale wcześniej jakoś maleństw do tego typu linek nie stosowałem. Co ciekawe, excia akurat nie specjalnie nawija żyłki cienkie, takie poniżej 0,16mmm, 0,18mm. Tzn. nawija normalnie, ale łowienie tym to katastrofa trzeba pozbyć się kilkunastu metrów, aby normalnie się tym posługiwać. Co ma na to wpływ że jedne się sprawdzają a inne nie? Nie mam pojęcia (pewnie konstrukcja ) ale robiąc teraz konserwacje sprzętu UL jak i MH\H spróbuję znaleźć różnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Ja mam takie doswadczenia, ze biore kolowrotek i uzywam go do plecionki i zylki, jak trzeba (ostatnio rzadko bylo trzeba).Jezeli by mi sie z kolowrotkiem cos dzialo nie tak przy plecionce, to zrezygnowalbym z niego oraz przyjrzal sie pod tym katem innym wyrobom tej konkretnej firmy.Z uwagi na nierozciagliwosc plecionki kolowrotek (i nie tylko) jest narazony na szybsze zuzycie niz przy zylce. Dzialaja na niego szybko narastajace siły.Jednak dobry wyrob powinien to wytrzymywac i wytrzymuje. Z mniejszych kreciolow, ktore sa przeznaczone do słabszych linek i dobrze przeze mnie ujeżdżonych posiadam Quantuma 2000 z hamulcem chyba 3kg, no i Daiwe Emblema ale on juz sie zalicza do tych srednich...Musze powiedziec, ze ten Quantum radzi sobie bardzo dobrze przy lince, ostatnio, 10LB. Nie widac zadnych oznak, ze cos mu nie odpowiada.Z kolowrotkow z oznaczeniem PE mam 1 kolowrotek, ale troche jakby do czego innego - Daiwa Caldia custom 3500...Nie widac, zeby sie czyms roznil specjalnie od zwyklej Caldii, ktora juz tego oznaczenia nie ma. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinesz Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Z małych kołowrotków spinningowych z plecionką używam Daiwa Emblem Z 1500iA - do jaziokleniowania. W mijającym sezonie miałem nawiniętą na niego najpierw 8lb Fireline Crystal, a potem PowerPro 10lb. Nie zauważyłem oznak zniszczenia młynka takim użytkowaniem - bardziej męczą go wiślane brzegi - czasami piach, czasami błotko - takie życie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Z małych kołowrotków spinningowych z plecionką używam Daiwa Emblem Z 1500iA - do jaziokleniowania. W mijającym sezonie miałem nawiniętą na niego najpierw 8lb Fireline Crystal, a potem PowerPro 10lb. Nie zauważyłem oznak zniszczenia młynka takim użytkowaniem - bardziej męczą go wiślane brzegi - czasami piach, czasami błotko - takie życie . Marcin, plecionka na jazio-klenie?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 ....plecionka na jazio-klenie?????? Jak najbardziej, ja nawet przeszedlem z 8 na 10LB. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinesz Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Marcin, plecionka na jazio-klenie??????No pewnie - a próbowałeś ? Tylko, że najlepiej się sprawdza w zestawie z Ownerami i odkręconym hamulcem - szczególnie na jaziach .Ja również przeszedłem z 8lb na 10lb - w przyszłym roku będę testował Spiderwire'a i Tufline XP. PP 10lb mi się nie sprawdził (mój kijek jest uniwersalny - więc muszę trochę żyłować rzuty małymi przynętami i robiły mi się brody na PP). Spiderwire 20lb bardzo mi się spodobał w porównaniu do PP, więc jest szansa, że i te cieńsze będą zadowalające . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 17 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 ...Co ciekawe, excia akurat nie specjalnie nawija żyłki cienkie, takie poniżej 0,16mmm, 0,18mm. Tzn. nawija normalnie, ale łowienie tym to katastrofa trzeba pozbyć się kilkunastu metrów, aby normalnie się tym posługiwać. ... ja na excie (ale wieksza, bo 3000) mam nawinieta plecionke spider wire 10 lb i jest lepiej niz dobrze ale wracajac do tematu, ja osobiscie mialem juz przypadki, ze zaoralem pleciona maly kolowrotek w jeden sezon, np. okuma aveon i pewien maly mitchel tez nie wytrzymal, w obydwoch kolowrotkach skapitulowaly rotory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Łowiłem Shimano Super GT 1000FA 1,5 sezonu sandacze z opadu przy użyciu główek 5-15g na pletce PP 8lb i 10lb i niczego nie zauważyłem Szpulki i mechanizm w kołowrotku były nadal jak nowe Bardzo go sobie chwaliłem... Ale teraz ktoś inny się nim cieszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 17 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2008 Marcin - ja chyba zostanę przy żyłce @Pitt - nie znam tej okumy, ale wydaje mi się że jak na maleństwa nawijać plecionkę, to albo pogodzić się z ewentualnym szybszym zużyciem albo stosować młynki które są do tego przeznaczone. Kwestia ile się danego kołowrotka używa, moje maleństwo zalicza trzy cyfrowy wynik wyjazdów nad wodę co roku. Póki co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 18 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Warto dodac, ze plecionke uzywam nie dlatego, ze jest idealem.Po 1 ma wielokrotnie wieksza wytrzymalosc od zylki przy tej samej grubosci, po 2 nie starzeje sie jak zylka ale znacznie wolniej, po 3 pozwala powyrywac z zaczepow wiekszosc przynet, ktore w przypadku zylki bylyby stracone.Niewatpliwym czynnikiem wplywajacym dodatkowo na wybor plecionki ma to, ze bardzo trudno dostac u nas dobra zylke. Co do spider wire'a to i ja myslalem o nim, przy rzutach w niesprzyjajacych warunkach i niezbyt duzych masach przynet moga pojawiac sie problemy z plataniem PP.Spider wire jest zdaje sie sygnowana do dalekich rzutow, jest za to niemal 100% drozsza od PP.Tez sprawdze...moze sie okazac ze per saldo wyjdzie na to samo... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 18 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Spiderwire jest zdaje sie sygnowana do dalekich rzutow, jest za to niemal 100% drozsza od PP.Tylko Ultracast kosztuje tak drogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafcio0 Opublikowano 18 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2008 Jak na razie po sezonie z mikro-młynkiem Biomaster Mg 1000 i 8lb PP nic niepożądanego się nie dzieje. Wręcz przeciwnie - kręci jak marzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 23 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 @pafcio0kolego, to jak to jest? raz piszesz, ze raptem ...Jak na razie po sezonie z mikro-młynkiem Biomaster Mg 1000 i 6lb PP nic niepożądanego się nie dzieje. Wręcz przeciwnie - kręci jak marzenie.chyba powinienes sie zdecydowac, bo jak na razie, te informacje sa nie tylko sprzeczne ale takze malo wiarygodne ... i nie chodzi mi tutaj o sprzedaz tego kolowrotka, ale o wplyw plecionek na lekkie kolowrotki staloszpulowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafcio0 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zastanawiałem się, czy ktoś zwróci na to uwagę.Faktycznie, w mój powyższy post zakradł się chochlik - nie 6lb, ale 8lb (6lb pp nie produkuje).A plecionka, jaką mam obecnie nawiniętą na sprzedawany kołowrotek to ten sam PP, tylko drugiego nawoju z 300yd szpulki. Ot, cała tajemnica.W każdym razie gratuluję spostrzegawczości. Pozdrowienia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 23 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 mi nie chodzi o plecionke, tylko o wyrazony przez ciebie okres czasu dla mnie sezon, to nie jest 'kilkanascie razy nad woda', po kilkunastu razach nad woda o kolowrotku i jego dlugoczasowej bez- lub awaryjnosci nie mozna powiedziec nic ... no chyba, ze sie od razu rozsypie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafcio0 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 A, no tak. Zazdroszczę Niestety ja na wędkowanie mogę pozwolić sobie nie częściej niż raz w tygodniu. Co zrobić, takie życie.Moje nadużycie, że użyłem tu słowa sezon, ale trochę zagalopowałem się i zapomniałem, że ja zwykły niedzielny wędkarz Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 Chodzi o to, ze zeby dobrze sprawdzic kolowrotek trzeba troche polowic. Takim sprawdzianem bedzie przejscie sezonu, moze byc raz na tydzien ale w roznych warunkach i po kilkanascie godzin/dzien. Chodzi o odpowiednia liczbe godzin pracy. Po takim sprawdzianie z reguly wyjda wady (o ile sa) Mnie wyszlo, ze dobremu kolowrotkowi wszystko jedno co nawine, zylke czy plecionke byle adekwatnie do mocy ( na 1000kę nie bede nawijal pleciony 30LB a na 3500HD 8Lb ).No i nadal optuje przy spiskowej teorii dziejow - kolowrotek nie moze byc przeznaczony na Europe wschodnia... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafcio0 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 Mnie się wydaje, ze nie ma powodu, aby uważać, iż plecionka o analogicznych parametrach bardziej zużywa mały kołowrotek niż żyłka. Wszak różnicę fizycznie może odczuć jedynie rolka prowadząca, a ta w dobrych kołowrotkach równie dobrze radzi sobie zarówno z źyłką, jak i z plecionką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.