Skocz do zawartości

usun


majatony

Rekomendowane odpowiedzi

Temat bardzo mi bliski i dużo serca oddaję (niestety przed TV) w czasie oglądania meczu.

 

Wygranie Ligi Światowej nie powinno być kompletnie priorytetem. Oczywiści gdyby gra była dobra i taki wynik byłby osiągnięty to super, ale nie o to chodzi w tym roku kompletnie. Zresztą raz jak się spięliśmy na LŚ to Olimpiada skończyła się fatalnie.

 

Rok poolimpijski, który inne drużyny wykorzystały, my straciliśmy. Wina trenera Anastazi, który za bardzo trzymał się składu, oraz PZPS, który płacił mu tylko za wyniki co sprawiało, że nie zależało mu na ogrywaniu młodszych tylko zajeżdżanie weteranów. 

 

Oprócz tego kontuzja Żygadły, przy kiepskiej formie Zagumnego i słabym (choć coraz lepszym) ograniu Drzyzgi (zarówno w lidze jak i w reprze) nie pomaga. Teraz kontuzja Kubiaka (gdzie mamy wyraźnie braki na przyjęciu), Winiarski roztrojony oraz też nie pamiętam kiedy ostatnio grał dobrze w kadrze. Kurek póki co też nie szaleje.

 

To wszystko może się zmienić, ale może a nie musi. Mamy 2 trenerów, z czego jeden dopiero raczkuje w tej branży. 

 

Trochę ponarzekałem, bo w tej chwili jednak różowo nie jest. Może się to zmienić. Jest kilka aspektów, w których już widać poprawę dzięki trenerom (obrona - może nie zawsze jeszcze skuteczna, ale każdy się rzuca a nie olewa sytuację oraz flotowcy znów zaczęli dobrze zagrywać).

 

Kibicuję kibicuję i liczę na medal MŚ. Będzie ciężko. Bardzo ciężko. Chyba, że wystrzelimy z formą i wszystko zagra idealnie. 

 

Trzeba pamiętać, że nie mamy też zbyt dobrych zawodników. Ostatnie sukcesy z Anastazim osiągnęliśmy dzięki wielkiemu zaangażowaniu. Ale patrząc na poszczególnie pozycje to daleko nam do tej siły jaką mieliśmy zdobywając srebrno na MŚ 2006 rok w Japonii. 

 

Niby część zawodników zostało, ale gdzie ich forma? Zagumny wtedy najlepszy rozgrywający (gdzie grała też legenda Brazylii Ricardo) teraz ledwo zipie. Wlazły szalał na ataku, gdzie teraz owszem jest dobry, ale nie jest tak pewny na wysokich piłkach na kontrze. Winiarski świetny wtedy teraz cień człowieka (nawet przyjęcie ma średnie) a Świderski najlepszych zawodnik ligi włoskiej. Środkowi? Pliński i Kadziewicz u szczytu formy. Tylko Gacek może nie był świetny, ale wystarczający. 

 

Także 8 lat temu zawodnicy z TOPu, w tej chwili - bardzo dobrzy ale nie z topu. Tylko Kurek w formie może nawiązywać do najlepszych oraz Kubiak miał kapitalny sezon. Bo gdzie Drzyzga do De Cecco czy Uriarte, Wlazły do Zajceva czy Atana, czy środkowi vs Muserski. 

 

Do tego trzeba przyznać, że poziom się wyrównał. Kiedyś było więcej łatwych meczów. Teraz można przegrać z każdym, bo wiele reprezentacji gra dobrze, równo, nowocześniej i do tego z wielkim zaangażowaniem. Jak choćby Iran, który ogrywa ostatnio Brazylię.

 

Uff, się rozpisałem :)

Edytowane przez Marcyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...