Reklamowanie w pracowni - jak to powinno normalnie wyglądać ??

[Łukasz Masiak]

To chyba dobrze ,że blanki bierze z Rodmasu bo sprawa będzie załatwiona .

 

Tak jest Marku  pisać kto  - rozstrzelać , baczność , spoczni  i  20 pompek    albo odwrotnie

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

[Rheinangler]

Zwykle nie wypowiadam się w takich sytuacjach bo więcej w nich emocji i często intrygi podsycanej jakimiś dziwnymi intencjami ale tym razem zrobię wyjątek gdyż to co się przydarzyło Tomkowi w tym blanku przydarzyło się i mnie.

Pękniecie to wygląda dokładnie tak jak opisał Tomek, czyli na nie złożonej wędce czuć jedynie pod paznokciem niewielki przeskok natomiast po złożeniu części żeńskiej z męską szczelina, szpara czy jak kto woli dziura powiększa się już bardzo widocznie.

Myślę, ale nie jestem pewny tego, że to wada źle obrobionego złącza polegająca na rozpychaniu części żeńskiej przez bardzo głęboko wchodzącą część męską i stąd powstaje to pękniecie, co powinno być zauważone przez osoby dokonujące kontroli a już na pewno przez dystrybutora a jeśli nie to ostatecznie przez rodbuildera. Trzech ślepych po kolei to trochę za dużo jak na przypadek

Od razu na myśl przychodzą dwie myśli, albo składają wędki tak mechanicznie, że nie patrzą na to,- albo to celowe- bo najpierw trzeba sprzedać a potem można robić reklamację a klient nadal płaci.

W mojej sytuacji nie byłem pewien czy uszkodzenie to było od początku bo nie obejrzałem dokładnie wędki tylko poleciałem łowić, czy powstało po pierwszym łowieniu...

Także reakcja rodbuildera była inna,- usłyszałem od razu pakuj kij robimy nową szczytówkę albo łów i jak się rozleci to wtedy to zrobimy.

Postanowiłem eksperymentować i łowiłem dalej (gdyż w tamtym czasie Łukasz nie miał akurat tych blanków) i wyciągnąłem kilka ładnych ryb w tym bolenia +80cm a dziura ani się nie powiększyła ani kij się nie złamał co nie oznacza, że mnie to nie wkurzało...

 

Piszę to tylko dlatego, że jak widzę to powtarzająca się sytuacja (wada) i to jest niepokojące.

Poza tym blank jest super fajny,- jak nie ma wad i jest najlepszą 12lb-ką jaką miałem od wielu lat  a ponieważ zdanie to podziela kilku znanych mi wędkarskich praktyków to uważam, że jest znakomitą reklamą dla teamu Łukasz&Phenix i może trzeba coś Łukaszu dopracować albo bacznie się przyglądać temu co idzie w świat do pracowni bo szkoda żeby taki szajs był przyklejony do wybitnego ( w swojej klasie) blanku.

Wyjście na jaw takich kwiatków zabiera 'paru" klientów i to chyba nie jest potrzebne  tym bardziej, że to chyba nie tylko te dwa bliźniacze przypadki?

[krzychun]

Arek, dzięki.

Jako że jestem fanem dzielenia się doświadczeniami, to wg mnie bezwzględnie powinna być tutaj nazwa pracowni. Póki co wątek pokazał, że blank jest wadliwie zaprojektowany,  dystrybutor kompletnie olewa kontrole jakości, ewentualnie działa z rozmysłem wprowadzając wadliwe produkty (by przy okazji błysnąć na forum, że sprawa będzie szybko i skutecznie załatwiona - gdzie tu logika?). No i niejako przy okazji blanku mamy pracownie, która wprowadza w błąd klienta i nie stosuje się do obowiązujących przepisów.

To jest forum, tu się wymienia doświadczenia, wiec jeżeli Tomek jest przekonany, że go robią "w wała", to bezwzględnie powinien przestrzec innych.

[Krzysiek_W]

 

Pękniecie to wygląda dokładnie tak jak opisał Tomek, czyli na nie złożonej wędce czuć jedynie pod paznokciem niewielki przeskok natomiast po złożeniu części żeńskiej z męską szczelina, szpara czy jak kto woli dziura powiększa się już bardzo widocznie.

Myślę, ale nie jestem pewny tego, że to wada źle obrobionego złącza polegająca na rozpychaniu części żeńskiej przez bardzo głęboko wchodzącą część męską i stąd powstaje to pękniecie, co powinno być zauważone przez osoby dokonujące kontroli a już na pewno przez dystrybutora a jeśli nie to ostatecznie przez rodbuildera. Trzech ślepych po kolei to trochę za dużo jak na przypadek

 

 

Też pewnie zdjęcia nie ma. Róbcie Panowie zdjęcia uszkodzeń, defektów, złamań. Taka dokumentacja fotograficzna może być cenna na forum. Nawet w jakimś jednym wątku to mogłoby być. 

[Łukasz Masiak]

Arku Krzyśku a na ile blanków  Pst894 -2  a było ich pewnie koło 100  to się zdarzyło 2-3 razy przez kilka lat  , bez jaj  blank na złączu może się rozszczelnić  od wielu  czynników od ziarna piasku  począwszy  na zgnieceniu w transporcie -jak złącze jest źle obrobione to klika , albo   się klinuje  , ale też się to zdarzyć może , o zwyczajnym poluzowaniu złączu  w czasie siłowych  rzutów nie wspomnę  .  W każdym 2 skałdzie na jaki w życiu łowiłem złącze się sprawdza w czasie  łowienia  a najlepiej to dać dobry grafit w spreyu .

Tomek zachował się po dżentelmeńsku,  nie opluł żadnej pracowni i chce mieć wedkę do łowienia  ,  A parę osób  ma za ciasną gumkę w majtkach  i robi  bajzel za każdym razem gdy sprawa dotyczy Phenixa  dla mnie tak to wygląda i tyle   

 

Krzysiek przestań sugerować innym co mają myśleć i pisać  , nie dorabiaj  tez proszę teorii o olewaniu   kontroli jakości blanków  bo nie masz o tym zielonego pojęcia , lubisz poprostu jak  na forum jest dym z tego co zauważyłem -a to dość smutne jest .  ,A i pewnie   zaraz strzelisz focha 

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

[Krzysiek_W]

 

To jest forum, tu się wymienia doświadczenia, wiec jeżeli Tomek jest przekonany, że go robią "w wała", to bezwzględnie powinien przestrzec innych.

 

Forum bywa jednak trochę nadużywane. Każdy chce aby jego sprawy zostały rozwiązane pomyślnie. Ja bym chciał i dlatego każdemu oprócz polityków życzę zawsze końca sprawy po ich myśli. Ten, jak i wcześniejsze jak i zapewne przyszłe wątki, w jakiś sposób mogą przyspieszyć sprawy. Niemniej sposób taki budzi niesmak, czasem większy czasem tylko politowanie. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że ktoś prowadzi jakiś biznes w złej wierze. Raczej stara się wykonywać czynności jak najlepiej, a wypadki, niedopatrzenia zdarzają się każdemu. Nie wiem ilu z Was pracuje na własny rachunek i dla ilu z Was dobre imię decyduje o powodzeniu przedsięwzięcia, ale miejcie to na uwadze. W takich wątkach niemal natychmiast zaczyna się lincz.. Nikogo już potem nie interesuje jak i co się toczyło. Z jakiegoś jednego przypadku robi się regułę. Nikogo nie bronię, ale miejmy trochę więcej cierpliwości, w oczekiwaniu na fakty oraz pełny obraz sytuacji. Zwłaszcza, przed końcem sprawy jak również z tego powodu, że często przy podobnych sytuacjach nie wszystkie strony sporu się wypowiadają. 

[Łukasz Masiak]

Acha i  odnośnie dostępności blanków , szczególnie reklamacyjnych to najlepiej  pisać   bezpośrednio   do nas  .

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

[Mateush]

Żeby rozluźnic , nie mam na myśli sraczki forumowej , klimat tego wątku chciałbym usłyszec opinię kolegi @Bujo , co on mysli na temat blanków feniksów   Poza tym , wszystko wskazuje na to , że sprawa dla Tomka dobrze sie zakończy  

Co to za pracownia oj chciałbym wiedzieć , czarna lista by się powiększyła

[Dąbek 111]

Temat poważny ,ale tylko w kontakście relacji Tomka z pracownią.Cała reszta to bicie piany ,po części wynikające z niewątpliwego sukcesu Phenixa na rynku,. skutkującego zarazem mniejszym popotem produktów  innych producentów.

A że bubel trafi się co jakiś czas wśród najlepszych produktów ,wiadomo nie od dziś , ale jak zostanie wykożystany, mamy przykład w wątku.

[Rheinangler]

Arku Krzyśku a na ile blanków  Pst894 -2  a było ich pewnie koło 100  to się zdarzyło 2-3 razy przez kilka lat  

Pozdrawiam

 

Łukasz

Łukasz,- Ty tylko wiesz ile? jeśli faktycznie 2-3 przypadki to niewiele a ja nie mam w sobie najmniejszej nawet smykałki do prowadzenia śledztw i innych gówno-burzy jak to kiedyś ładnie ujął Rafał -Dąbek   Tym bardziej, że takie wpadki zdarzają sie wszystkim producentom

W moim przypadku zła obsługa złącza nie wchodzi w grę bo zawsze zamykam kij na tzw zamek i poprawiam w trakcie łowienia wielokrotnie,- jeśli jest potrzeba.

Co do blanków Phenixa mam do nich wiele zaufania i wielokrotnie pisałem o ich niezaprzeczalnych zaletach w odniesieniu do innych znanych mi tzw wiodących firm.

Jednak to, że je lubię nie oznacza, że jestem ślepy na ich ewentualne wady. Uważam tylko że kiedy się już coś publicznie mówi należy to robić rzetelnie lub przynajmniej w oparciu o własne doświadczenia. Co więcej uważam Phenix jest to bardzo prężnie, mocniej niż inne rozwijająca się firma i zawsze kiedy pojawiają sie w niej nowości chętnie po nie sięgam jeśli pasują do moich warunków

Obojętnie czy dotyczy to Phenixa, Batsona, Loomisa, Lamiglasa, CD-ka czy innych wypowiedzi w stylu bije na głowę konkurencję albo jest do dupy itd uważam za przejaw co najmniej niezdrowych uczuć wobec narzędzia jakim jest wędka.

Połamałem już wiele wędek miedzy innymi Hardego, Lamiglasa, Sedga, Phenixa,Loomisa w 90% z własnej winy ale mimo to nigdy jeszcze nie miałem najmniejszego problemu z reklamacją...

 

PS

Nie mam żadnego feniksa w tytanach        

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez Rheinangler

[yankis]

Wydaje mi się, że od początku było wiadomo, że sprawa zostanie pomyślnie rozwiazana, a że czas się wydłuża, no cóz tak bywa, jesli produkty są sprowadzane z USA i w dodatku na specjalne zamówienia i wyłączność. Narwańców tu pełno - 14 dni, albo do dołu z wapnem i spalić pracownię. To jest chore!

[Rheinangler]

Też pewnie zdjęcia nie ma. Róbcie Panowie zdjęcia uszkodzeń, defektów, złamań. Taka dokumentacja fotograficzna może być cenna na forum. Nawet w jakimś jednym wątku to mogłoby być. 

Poprawię się, następnym razem cyknę coś,- puki co opis słowny - rysa długości 4cm powiększająca się po złożeniu wędki i nie powiększająca się po złowieniu kolejnych dużych ryb gdzie hol był jak zawsze forsowny i kij giął sie bardzo mocno....

[patu]

..panowie, ta rysa to pod "werniksem" czy na zewnątrz ścianki, wyczuwalna np. paznokciem??

[Maciek_7]

PS

Nie mam żadnego feniksa w tytanach        

Arek, najwyższa pora tą zaległość nadrobić!!       

[Rheinangler]

Patryk,- na zewnątrz ścianki, wyraźnie wyczuwalna pod paznokciem.

Maciek,- jak do tej pory do żadnego nie pasowały (wg mnie) tytany w dwóch miałem ale zmieniłem i jest znacznie lepiej niż było 

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez Rheinangler

[patu]

..czyli nie takie  "załamanie" struktury materiału widoczne czasami na kielichu pod światło??

[matusiak]

-----szkoda ze pracownia się nie wypowiedziała,ale pewnie nie każdy żyje jerkbaitem ,tez miałem  sytuacje z  ta szczelina i ja przegapiłem ,a może jej nie było i powstała  dopiero w trakcie łowienia,mimo to kosztów nie powinien ponosić Tomek jak i zbrojący kij 

[Rheinangler]

Tak Patryk optycznie to wyglądało tak jak piszesz,- na działanie kija nie miało to najmniejszego wpływu

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez Rheinangler

[Maciek_7]

Może to zabieg celowy poprawiający pracę blanku na złączu… 

 

 

Sorki, nie mogłem się powstrzymać, ale Łukasz prosił o popuszczenie gumki… 

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez Maciek_7

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Panowie rb jesttakim samym biznesem jak każdy inny . Nie ma potrzeby doszukiwać się w nim samej nieskalanej świętości , choć jest zauważalna silna skłonność do tego . Wpadki zdarzają się praktycznie każdemu bez wyjątku , co nie jest w sumie takie złe , bo pozwala widzieć bez różowych okularów .. które są dzisiaj dziwnie modne . Ale Deichkind klasę pokazał ..

[Łukasz Masiak]

Maćku rysa zwiększa rezonans i przez to barania są lepiej wyczuwalne

. Arku jak się przytrafiło Tobie coś takiego , no to jest nam przykro , zwłaszcza ,że jak rozumiem

złącze miałeś zabezpieczone taśmą- jak to robią przewodnicy wędkarscy.

Natomiast musisz zrozumieć ,że jest wiele różnych czynników . Ostatnio dostałem przesyłkę blanków zwrotną z pracowni , szczelnie opakowaną i w środku zalaną wodą , temperatura była wysoka i blanki wizualnie w stanie agonalnym . Równie dobrze przy takim pakowaniu przesyłek może ktoś nie sprawdzić czy coś nie wpadło do złącza .

Tak czy siak sprawa dotyczy Tomka i dołożymy wszelkich starań aby miał wędkę jak najszybciej .

 

 

Ps. Ostatnio musiałem przeszlifować 40 insertów drewnianych i je od nowa polakierować -kosztów też nie powinienem ponosić

Pozdrawiam

 

Łukasz

[krzychun]

Panie Masiak, dwa tu, dwa tam plus jeden. To tylko jeden temat na forum. Bezpośrednio do Ciebie trafiło może x3 czy tam 4 tego wszystkiego.

Pracuje w firmie produkcyjnej. Odpowiadam za produkcję w tej firmie. Wiesz co się powinno robić w przypadku produkcji nieseryjnej gdy jeden z komponentów wraca jako wadliwy (lub jest wykrywany jako taki)? Wprowadza się specjalne procedury mające zapobiec takim sytuacjom. Więc proszę nie pisz, że nie mam pojęcia, bo ewidentnie opisywana sytuacja wskazuje, że kontrole olewasz. Nie piszmy zatem o przypadku, czy statystyce, bo to nie są ilości liczone w ppm.

 

 

Dwa, to rzekome przesadzanie na forach dot. opinii o tym czy o tamtym. Wiadomo, że jak wpadnie ktoś z jednym czy dwoma postami, klepnie opinie to jego wiarygodność jest średnia. Ale jeżeli piszą opinie ludzie, którzy są na forum znani, to opinia ta staje mocno wiarygodna.  Zostaje jeszcze kwestia kogo "rypiemy". Jak  komuś pęknie dolnik przy rzucie w wędce za 100zł marki "J" czy inny "M", to jedziemy, ale już przy wyrażaniu opinii o powtarzających się wadach w blankach P czy opisywana seria Delta Talona występują oczekiwania co do powściągliwości i czepiania się za sianie rzekomej gównoburzy. A ja mam to w d... Wydaje ciężko zarobione pieniądze i chce widzieć komu je powierzyć. Chce uczyć się na cudzych błędach, nie swoich. Dlatego zawsze liczę na konkretne i pełne przedstawienie informacji (za co dziękuję zawsze @krzyskowi, bo z pewnością dzięki niemu wielu zrozumiało wiele w temacie magicznych 60$ i takich tam...

 

Z moje strony koniec. Dzięki.

Edytowane 19 Czerwca 2014 przez krzychun

[Łukasz Masiak]

Krzychun   ja cały czas uważam  , że to masoni    robią nagonkę na Phenixa i tej wersji będę się trzymał  i  mam już nawet dowody  oparte  o opinie internetowe ...

 

Pozdrawiam

Łukasz

[Kilobear]

Eh, jak to niektórzy odwracają kota ogonem. Bardzo nieładnie.

[patu]

 

. Arku jak się przytrafiło Tobie coś takiego , no to jest nam przykro , zwłaszcza ,że jak rozumiem

złącze miałeś zabezpieczone taśmą- jak to robią przewodnicy wędkarscy.

...WTF ?? Pierwsze słyszę o takim zabiegu. Że co, owinięte dwie strony, co by nie pobić rzutu oszczo-szczytem ?? Nie maj wyrobiony nawyk, co dziesiąt rzutów sprawdzenie połączenia...