Skocz do zawartości

Wędkarstwo W Szkocji - Fraserburgh


dragon@

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż pod koniec miesiąca wyjeżdzam do Szkocji do pracy. Daje linka na jakiej ulicy będę mieszkał i chciałbym zapytać czy na lini brzegowej w pobliżu miesca zamieszkania będę mógł spiningować przy przystaniach widocznych na mapie? Co muszę uzyskać aby móc łowić? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę Dawid......., a co z naszym wędkowaniem na Roztoczu :( ? Dobra..... poczekam - jak urlop dostaniesz to może połowimy. Gratuluję męskiej decyzji. Trzymaj się.

 

Serdeczności. Robert.

 

Dziękuje za dobre słowo :) A co do wspólnego wędkowania to myślę że na pewno kiedyś połowimy ;) Napewno będę pamiętał!:) Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ja jestem tutaj za bardzo umocowany. Żona, dzieci, prężnie działająca firma. Dom itd.... . Ale widząc to co się dzieje na górze i na dole też bym wyjechał. Ale w moim przypadku to niemożliwe. Za stary też jestem.

Wszystko trzeba by było zaczynać od nowa.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forecast

Jedyne czego mozna dorobić się czekając az złudzenia prysną w PL to długi.

:P

Kilka osób to trenowało i zwykle jak wspominają okres wątpliwości i może to jakoś będzie, to pojawia się hasło, "ale byłem głupi" :)

 

Dawid - chyba fajna przeprowadzka, w końcu dziobac nie będziesz 7 dni w tygodniu cały rok, z czasem pojawią się tez pewnie i inne możliwości pracy.

Ze skałek pewnie można dobrać się do pollocków, jeśli wcześniej nie trafiły na zwartą grupę rodaków to będą. Na plażach możesz mieć dostęp do trotek.

Jest kilka osób ze znajomością "okolicy" które powiedza coś więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forecast

Jedyne czego mozna dorobić się czekając az złudzenia prysną w PL to długi.

:P

Kilka osób to trenowało i zwykle jak wspominają okres wątpliwości i może to jakoś będzie, to pojawia się hasło, "ale byłem głupi" :)

 

Dawid - chyba fajna przeprowadzka, w końcu dziobac nie będziesz 7 dni w tygodniu cały rok, z czasem pojawią się tez pewnie i inne możliwości pracy.

Ze skałek pewnie można dobrać się do pollocków, jeśli wcześniej nie trafiły na zwartą grupę rodaków to będą. Na plażach możesz mieć dostęp do trotek.

Jest kilka osób ze znajomością "okolicy" które powiedza coś więcej

 

Dzięki Kuba. Wkońcu coś tam się dowiedziałem, w wiesz może jak to jest ze spinem i opłatami? Coś czytałem że jeśli chodzi o połowy na lini brzegowej to jest to darmowe i nie muszę wykupować żandych pozwoleń. Jednak chciałbym aby ktoś kto miał możliwość takiego wędkowania mnie upewnił. Jeśli były by trotki było by super, w pobliżu mam jakieś sklepy wędkarskie, troszkę sprzętu wezmę ze sobą. Oczywiście na pewno nie będę latał co 2 dzień, ale myślę że w niedziele czy w jakiejś wolnej chwili będę odwiedzał plaże tym bardziej że będę miał blisko. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mogę powiedzieć o wędkowaniu w sco to , że nie ma tam licencji rocznej tzn haraczu dla her majesty . Opłaty za wędkowanie na wodach prywatnych , klubowych są ( roczne , dniówki etc..)  , w morzu to zdaje sie tak jak dookoła wyspy - free :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...