Pstrągi 2009

[Friko]

Nie trzeba omijać, wystarczy zapytać moderatora / redaktora - w wiekszości przypadków jest zgoda na odstępstwa od regulaminu

 

Tak ubarwiony pstrąg to rzeczywiście ciekawostka, więc wstawiaj @Orion śmiało

 

 

Pozdrawiam

[ORION99]

przepraszam Orion, myslałem że to kwestia wymiaru tylko - nie wiedziałem że to filet. Fotkę muszę usunąc niestety.Friko

[stella]

Jak widać, pomysłowość Natury nie zna granic.

[Efex]

przepraszam Orion, myslałem że to kwestia wymiaru tylko - nie wiedziałem że to filet. Fotkę muszę usunąc niestety.Friko

 

@Friko - to nie był filet, tylko tuszka z głową, więc może jednak regulamin tego nie obejmuje.. A mówiąc poważnie, ryba jest tak ciekawa, że chyba można tu zastosować wyjątek? Ta fotka nie propaguje zabijania ryb, tylko jest ciekawostką.. Rozważ proszę moją suplikę - myślę, że forumowicze mnie poprą.

 

Pozdrawiam

[Efex]

Czas się pochwalić. Sezon pstrągowy 2009 niestety mija, a ja całkowicie go odpuściłem z przyczyn ode mnie niezależnych

 

Jednak wczoraj w końcu udało mi się pojawić nad pstrągową rzeczką a moim kompanem był niespełna pełnoletni syn, który od wielu miesięcy prosił aby zabrać go na sptlągi Długo się zastanawiałem bo sami wiecie jak wygląda łowienie z takim brzdącem na rzece, gdzie musicie walczyć z krzakami, pokrzywami i komarami.. Jednak zaryzykowałem i efekt przerósł moje oczekiwania - ryby brały świetnie (ok. 30 brań w 2 godziny) i choć większość to skróty w granicach 20 cm to udało się również przechytrzyć kilka większych sztuk...

 

.

 

Mogę się chyba pochwalić, że wychowuję kolejnego adepta bo nie mogłem Krzyśka oderwać od wody, tak samo jak doprosić się o zwrot wędki

 

Pozdrawiam serdecznie

[Friko]

Efex,

gratuluje wyprawy z synem, to musi byc prawdziwa satysfakcja patrzec jak latorosl lowi. Ja musze na to poczekac jeszcze ze 2-3 lata mysle

Jesli bedziemy dzieciom zaszczepiac etyczne podejscie do wedkarstwa moze sie doeczkamy nowego, lepszego pokolenia wedkarzy.

 

Co do fotki - to wyszlo nieporozumienie z mojej winy, za co przeprosilem i robie to raz jeszcze. Ale zdjecia nie przywróce, pasowaloby tu jak piesc do oka Nie oceniam, nie osądzam - nie o to mi chodzi. Po prostu w pewnych sprawach jestesmy konsekwentni, chociaz czasem zasobnosc forum na tym traci. Wiele okazowych/ciekawych ryb nie zostało tu opublikowanych albo zostało usuniętych w związku z C&R. Trudno, tak musi byc. Pomijam aspekt możliwego rozwoju dyskusji w zwiazku z tym zdjeciem, czego również wolałbym uniknąc, również ze względu na osobę Rafała, który jest sympatycznym Forumowiczem

 

Pozdrawiam

[Włóczykij]

Rafał napisał że pstrąg był złowiony kilka lat temu i moim zdaniem nikomu nie musi się tłumaczyć. Każdy kiedyś zabrał jakąś rybę.

 

Ale wymiana zdań i żart sytuacyjny jaki powstał przy okazji rozbawiły mnie niesamowicie.

 

W pełni rozumiem Twoją decyzję Friko. Portal ma taki a nie inny charakter i na niektóre zdjęcia nie ma tu miejsca.

 

 

 

[jerry hzs]

Tak ..Friko ma racje ..a cala sytuacja swoje dobre zakonczenie bez zbednej polemiki .

Efex podiales najwazniejsza decyzje w tym sezonie przekazales paleczke ...sorry.. wedeczke w dobre raczki

[Kamil Z.]

Wczoraj zakończyłem sezon pstrągowy 12 pstrążkami i wieloma pustymi braniami i spinkami do tego..Rybki niestety niewielkie więc fotek nie będzie Rybki najlepiej reagowały na obrotówki prowadzone hm.....z prądem, pod prąd, w poprzek nurtu, spławiane z prądem i atakowały też czasem zaraz po upadku blachy na wodę

Pozdrawiam

Kamil

[Chub]

Witam Panów Pstrągarzy.

 

.

 

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z pstrągami dlatego mam kilka pytań i wiem, że tu na pewno uzyskam odpowiedź.

 

1. Czy ilość kotwic przy woblerze ma duże znaczenie? Wystarczy jedna, czy lepiej dwie? Pytam, bo zauważyłem, że pstrąg zaczepiony np. tylko na tylnią kotwicę podczas walki wbija sobie czesto drugą poza pysk, rani się.

2. Jakie rozmiary kotwic są dobre? Lepiej używać większych czy mniejszych?

3. Zadziorowe czy bezzadziorowe? Tu chodzi mi o ilość spadów podczas holu?

4. Żyłka czy plecionka?

 

p.s. Dziękuje za odpowiedź. W załączniku, moje pierwsze pstrążki. Pozdrawiam

[popper]

Witam Panów Pstrągarzy.

 

 

1. Czy ilość kotwic przy woblerze ma duże znaczenie? Wystarczy jedna, czy lepiej dwie? Pytam, bo zauważyłem, że pstrąg zaczepiony np. tylko na tylnią kotwicę podczas walki wbija sobie czesto drugą poza pysk, rani się.

2. Jakie rozmiary kotwic są dobre? Lepiej używać większych czy mniejszych?

3. Zadziorowe czy bezzadziorowe? Tu chodzi mi o ilość spadów podczas holu?

4. Żyłka czy plecionka?

 

p.s. Dziękuje za odpowiedź. W załączniku, moje pierwsze pstrążki. Pozdrawiam

Moje doświadczenie jest jeszcze dosyć skromne ale odważę się nakreślić mój punkt widzenia:

ad.1

Wystarczy jedna (brzuszna), o ile wobler nie jest dłuższy niż 4-5 cm

ad.2

Dobrej jakości w rozmiarze nr 8 są dość uniwersalne. Do mniejszych wabików oczywiście mniejsze, np. nr 10, do większych a na takie łowię dość często bywa, że nawet rozmiar nr 6. To kwestia dość indywidualna, zależna bardziej od wielkości i charakteru przynęty niż priorytetów własnych.

ad.3

Raczej bezzadziorowe. Nie odczuwam dyskomfortu, po zagięciu grotów a łatwiej, bez większych szkód, wyhaczać drobnicę.

ad.4

Preferuję żyłkę. Z reguły średnicy 0,22-0,25 mm ale, to chyba bardziej kwestia preferencji indywidualnych. Plecionka a jeszcze lepiej plecionka z krótkim przyponem z fluocarbonu, jest równie skuteczna, co udowadnia wielu kolegów, łowiących pstrągi.

 

Gratuluję kropasów

 

[Tarłoś]

Witam,

wg moich obserwacji w 80% przypadków pstrąg siada na przednią kotwicę i w związku z tym ja zamiast tylnej stosuje bezzadziorowe haki Ownera.

A wielkość - no cóż najmniejszy wobler jaki stosuje to 6-cio centymetrowy Siudak pit-bull a najczęściej siedmiocentymetrowe też Siudaki ( swoją drogą świetne przynęty ) więc i kotwice słusznych rozmiarów ( 6 i czasami 4 ).

Do spiningu stosuje żyłkę 0,25 i 0,28 , a do castingu 8-mio funtową, czerwoną Power-Pro.

[jerry hzs]

Odp 1 ... jezeli uzyjemy jednej kotwiczki to przy malym woblerze istnieje wtedy prawdopoobienstwo ze pstrag zazre gleboko i to dopiero bedzie problem . Musisz przejsc do porzadku dziennego ze Pstrag sie szarpiac zaczepia druga kotwica na zewnatrz pyska . Zaczep na zewnatrz zawsze jest bezpieczniejszy od wewnetrznego .

Odp 2 ...chcesz delikatnie je traktowac to zacisnij zadziory ...zawsze to cos

Odp 3 ...probowalem zylki tylko raz i nie wroce do niej . Teraz juz tylko Power Pro 10 lb moss green

Lowiac pstragi po dwoch latach doswiadczen nastawiam sie zawsze sprzetowo na branie 50cm a wiec wobler z dwoma ostrymi kotwiczkami , wedzisko min do 3/4 oz , linka o wytrzymalosci 10 lb .

Widze pierwsze objawy zycze powodzenia

[Chub]

Czy kolor tej plecionki( Power Pro) oryginalnie na opakowaniu występuje pod nazwą DARK GREEN? Nie mogłem takiej znaleźć na ebayu.

[Maynard]

Pewnie chodziło o moss green. Ja przynajmniej innej ciemno zielonej PP nie znam.

O, taką: http://powerpro.com/publish/content/global_fish/en/nl/powerp ro/products/powerpro_family_of/powerpro_super_lines.html

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[jerry hzs]

Tak , tak ..chodzi o moss green , mialem malowanie w domu i troche mi sie miesza

[Maynard]

Jerry

Malowałeś na ciemnozielony, czy jakoś... w kropki?!?

 

 

Chub

Nie wiem jak z pstrągami jest, bo ich nie łowiłem, ale niemal z każdą inną rybą w spinningu jest tak, że linka (i rodzaj, i grubość) bardzo zależą od konkretnego łowiska.

Od niego zależy na jakie przynęty będziemy łowić, ile mocy potrzebujemy / możemy użyć w zestawie, czy w końcu jakie zastosować kotwice, może haki..

Jak dokładniej opiszesz swoje miejscówki, Koledzy pewnie podpowiedzą coś więcej ze swoich doświadczeń.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[jerry hzs]

Mysle ze kazdy powinien wyprobowac jak mu sie lowi plecionka a jak zylka i wtedy wybrac . Pomjam tu jakie lowiska obsluguje . Mysle ze pewnym osobnikom cechy charakteru pozwola na ten wybor . Jednym bedzie lezec zylka a drugim plecionka ...

[pablom]

[

Nawet bardzo dobra . Po dokładniejszych oględzinach i przeszukaniu neta i książek cofam to co napisałem wyżej. Raczej jest to jakaś mieszanka z ww pstrągiem. Ale mimo wszystko piękny.

 

Pablom- to jest normalny potokowiec. Łowiłem takie właśnie linki(zwłaszcza na Podlasiu)- zmienność ubarwienia potokowców jest bardzo duża. Widziałem ryby prawie czarne, brązowe, żółte, srebrne. Z paroma kropkami i z olbrzymią ilością kropek. Z kropką na płetwie tłuszczowej i bez.

 

Rasa myślenicka to dosyć kontrowersyjny pomysł pana Jeleńskiego .

Pstrąg śliczny- ja jadę w piątek. Ryby się biorą, w tym roku poziom wód jak i termika na pstrągowych ciekach są optymalne nawet w lecie .

 

 

 

Piotrek, być może i kontrowersyjny. Ja jestem tylko samoukiem, Ty fachowcem. Niemniej przyznasz, że różnice są spore. Co do ubarwienia, to się zgadzam w 102%

Pozdrawiam

[Efex]

Cisza zapadła w wątku jakby nikt nikt nie kończył sezonu? Ja w końcu wybrałem się na poważne ryby.

 

.

 

Cały dzień zapylałem po wspaniałych miejscówkach i strasznych krzakach, ale efekty były mizerne..

[Efex]

Aż w końcu w miarę przyzwoita rybka zameldowała się na cofce z prawie stojącą wodą

 

.

 

No więc sezon rozpocząłem całkiem dobrze

[mifek]

efik ponoć prawdziwego chlopa poznaje się nie po tym jak zaczyna a jak kończy. w twoim wypadku to początek i koniec

[Efex]

No może jeszcze nie koniec bo zastanawiam się czy nie poprawić jutro

[Chub]

Mój wczorajszy, nowy personal best 46cm. Uderzył na przelewie w wobler Kennart w kolorze pstrąga.

 

.

[stella]

Niezłe zakończenie