Skocz do zawartości

C&R zimą


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

MAm do Was takie pytanie - jak z waszego doświadczenia wygląda C&R, a szczególnie fotografowanie ryb zimą (tzn przy ujemnych i mocno ujemnych temperaturach). Jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą który mówił że jak się manipuluje rybami w stawach przy minusie to straty są bardzo duże. Skrzela ryb posiadają naczynia krwionośne zaraz pod nabłonkiem i przy dużym minusie przemarzają błyskawicznie - porównał to do próby polizania językiem metalowej siatki przy -10. Jego zdaniem focenie ryb przy minusie jest rónoznaczne ze skazywaniem ich na śmierć - zrobienie fotki zajmuje ok 2-3 minut i w zasadzie jest po skrzelach u takiej ryby.

Stad tez chciałbym usłyszeć czy posiadacie jakieś informacje na ten temat, bo ja mojemu koledze wierzę, wie co mówi i trochę doświadczenia ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zima i mroz sa tak samo ekstremalne jak upalne lato! jak ja to robie? ... jezeli w ogole robie???

ryba zostaje w wodzie tak dlugo az haki sa odczepione i kamera juz na 95% ustawiona, szybkie wyjecie, 3-5 blyskawicznych zdjec w tybie 'sport' i ryba wraca natychmiast do wody ... calosc trwa moze 15 sekund i z ryba nic sie nie dzieje ... ale jak ktos zacznie kombinowac i pozowac, to oczywiscie, ze nic dobrego z tego nie wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez paniki B)

kolega ma staw, w ktorym plywaja rozne rybska, na zime wylacza pompe i system filtrow ... no niestety, czesc ryb jest na tyle 'sprytna', ze nie daja sie przeniesc na zimowa kwatere i chowa sie w ten nieczynny system filtow ... niektore ryby sa 'lekko' zamrozone (doslownie) ... matka natura pozwala im jednak wrocic do siebie i przezyc hybernacje, praktycznie wszystkie ryby przezywaja taka przygode

 

zawsze mozna przeskoczyc wlasny cien i ostudzic wlasna proznosc, rezygnujac ze zdjecia i wyhaczajac rybe w wodzie, bez wyciagania jej z naturalnego srodowiska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec kolegi lubi sobie na żywczyki łowić :angry: , pamiętam jak kilka lat temu zapomniał, że zostawił kilkanaście karasi w wiaderku z wodą w szopie. Przyszedł mróz -20 i wiaderko z zawatością całkowicie zamarzło (po przechyleniu wiadra ryby nie zmieniały pozycji). Jakież było zdziwienie, kiedy wiaderko zabrał do domu, by zobaczyć co będzie po rozmarznięciu. 4 przeżyły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz sam nie wiem jak to z tym zimowym C&R ,jak do tej pory wyposzczone (chyba przezyly) a co z tymi co obetna rybkie podlodowa i zostanie im gdzis w paszczy .Mysle ze bardziej boli niz wyposzczenie .Dwa lata temu kolem dziore 50 metrow dalej ,biegalem z kazdym zlaowinym garbem te 50 m zeby wposcic go do wody .Smiesznie to muialo wygladac .Staralem sie .

W niedziele na lodzie trafil na mnie gosc z kraju (swiezy),jakiez bylo jego zdziwienie kiedy dwa okonie ledwo mieszczace sie w przereli wrocily szybko do wody .

Komentarz -Takich to ja tu w zyciu K.... nie widzialem .Tosz to szkoda i az zal wyposzczac .

Sezon zaczalem kilkoma ktore nie wrocily do wody ,byc moze byly to okazy .Byc moze te nasze wedkarstwo jest czasem brutale .

Nie wiem moze spazylem sie tu i tam ,swiety nie jestem .

Generalnie jednak ilosci jakie wraz ekipa wyposzczamy przy ilosci jakie zjadamy to jakies -100wyposzczonych a jeden na patelnie .

Z innej beki to ryba na -10-15 przezywa swojego rodzaju chibernacje ,dawno temu kiedy to jazgarz byl plaga chaczyka i jako szkodnik w naszym mniemaniu .Zlowiny ,wyrzucony jak pies lezal tak sobie na tych -15 na lodzie.Jakiez bylo zdziwienie kiedy po kilku godzinach wyposzczony zniknal w przerebli .

Gleboko rozwazam zmiane chobby ,moze golf jak by nie bylo tez dziora .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

MAm do Was takie pytanie - jak z waszego doświadczenia wygląda C&R, a szczególnie fotografowanie ryb zimą (tzn przy ujemnych i mocno ujemnych temperaturach). Jakiś czas temu rozmawiałem z kolegą który mówił że jak się manipuluje rybami w stawach przy minusie to straty są bardzo duże. Skrzela ryb posiadają naczynia krwionośne zaraz pod nabłonkiem i przy dużym minusie przemarzają błyskawicznie - porównał to do próby polizania językiem metalowej siatki przy -10. Jego zdaniem focenie ryb przy minusie jest rónoznaczne ze skazywaniem ich na śmierć - zrobienie fotki zajmuje ok 2-3 minut i w zasadzie jest po skrzelach u takiej ryby.

Stad tez chciałbym usłyszeć czy posiadacie jakieś informacje na ten temat, bo ja mojemu koledze wierzę, wie co mówi i trochę doświadczenia ma.

 

To racja co napisał @standerus. Krew jest oddzielona od środowiska jedynie przez cienki nabłonek co ma ułatwiać przenikanie gazów (tlen i CO2) a także wydalanie niepotrzebnych związków. Proces zamarzania przyspiesza jeszcze woda która trzyma się na powierzchni skrzel. Dłuższe niedotlenienie serca i koniec.

 

Druga sprawa dotyczy cieplejszych okresów. Ryba po wyjęciu z wody na początku się nie dusi, w powietrzu jest więcej tlenu niż w wodzie lecz skrzela nie są przystosowane do oddychania w takim środowisku. Coraz więcej krwi zaczyna nabiegać do listków skrzelowych, akcja serca jest zwalniana przez co ryba w tym momencie zaczyna się dusić - listki skrzelowe stają się coraz cięższe i zaczynają się zlepiać co zmiejsza powierzchnię oddechową i prowadzi do powolnej śmierci ryby.

 

Pozdr.

 

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja uważam , że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu....podobne aspekty dotyczące C&R można wysnuwać w warunkach letnich, jesiennych, wiosennych itd. Należy maxymalnie ograniczyć czas przebywania ryby poza jej naturalnym środowiskiem i postępować z nią delikatnie

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniał mi się jeszcze jeden aspekt C&R w warunkach zimowych.

Jest duża różnica pomiędzy temperaturą wody a ręki, którą trzymamy rybę. Czytałem opinię, że temperatura ręki może spowodować uszkodzenia skóry ryby.

 

Nie prawda ;) Można zetrzeć śluz a skórę można zniszczyć poprzez niewłaściwe traktowanie/upuszczenie ryby.

 

Pozdr.

 

Salmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Witam Kolegow czy ktoś mógłby rozwinąć temat zastanawiam sie jak to jest z tymi rybami z pod lodu czy skrzela na dużym mrozie zamarzają po wyciągnięciu ryby , i jak ogulnie żywotność ryb po zderzeniu z kilkunasto stopniowym powiedzmy mrozem ?

I jak to jest z tymi zawodami podlodowymi bo podobno dla okoni to " rzeźnia " .

Edytowane przez Krzysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zasada z hitlerjugend mówiąca, że co nie zabije to wzmocni tutaj nie działa. Długie sesje tutaj tym bardziej nie działają krzepiąco na dużym mrozie. Poszczególne gatunki są odporniejsze a inne mniej, natomiast nie pamiętam żeby wypuszczane przeze mnie ryby zdychały. Jednak szczególnie przy łowieniu podlodowym po prostu nie robię zdjęć i ryba odpływa od razu po odpięciu i nie wyciera śluzu po lodzie i śniegu. Do tego też zachęcam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

2-3 minuty? Masakra. Po co żeby zdobyć kilka lajkow?

Wyciągam rybę wypinam, strzał z telefonu 1 do 4 zdjęć i po 10 sec ryba pływa spowrotem. Zdjęcia wychodzą wiadomo jakie ale ryba odpływa natychmiast.

Mam kolegę który prowadzi kanał na YT i FB. Najpierw kręci film, później się pręży do aparatu na wyciągniętych rękach, a na koniec reanimuje rybę w nurcie aby ożyła. Ale jako miód się później rozlewa w Internecie... :/

Sorki jestem coraz większym ortodoksem w kierunku C&R

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...