Skocz do zawartości

Nowa Zelandia


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Jakaś relacja będzie? :D

 

Mam nadzieję, że tak, bez względu na wyniki.

Słyszałem bardzo różne opinie o NZ. Od zachwytów po wielkie rozczarowanie. Nie chodzi tutaj o wyniki wędkarskie, ale o krajobraz, komercjalizację, zaglonienie wód i jeszcze kilka rzeczy.

 

Niestety w sieci, jeśli pojawiają się relacje z wypraw wędkarskich, to tylko z tych udanych. To wypacza obraz wielu miejsc i nie daje pełnej informacji.

 

Mam nadzieję, że w Waszym przypadku będą to doświadczenia tylko pozytywne i ponownie złapię ochotę odwiedzić ten kraj (w tej chwili kilka osób mnie skutecznie zniechęciło) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel możesz rozwinąć temat .

 

Mam, 4 znajomych którzy byli w NZ. Jeden dobrze wspomina wyjazd, dwóch średnio, a jeden był bardzo rozczarowany.

To są osoby, które zwiedziły kawał świata, więc może skala porównawcza jest specyficzna. Jedno nie ulega wątpliwości - każdy z nich uważa, że jest mnóstwo miejsc na świecie, które są znacznie bardziej warte odwiedzenia.

Pozytywy NZ wszyscy znają, więc o nich nie będę pisał.

Negatywy jakie pamiętam, to jakieś zasyfione glonami rzeki (może kwestia pory roku), pogrodzony dostęp do wody, wszędzie czuć cywilizację i rękę człowieka. Podobno miejsce jest mocno przereklamowane i spory marketing jest robiony żeby promować NZ wśród wędkarzy.

Tak czy siak myślę, że ja i tak byłby zachwycony. Myślę, że w porównaniu do naszej polskiej rzeczywistości wędkarskiej, wszystko jawi się niczym raj :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bez urazy, ale wypisujecie takie farmazony ,ze sie niezle z Mariuszem usmialismy - siedzac w Nowej Zelandii :D Z Tomim to mi sie nawet nie chce dyskutowac, bo to bez sensu.Osobiscie bylo by mi wstyd wypowiadac sie kategorycznie o sprawach, o ktorych nie mam bladego pojecia.Widac kazdy ma inny poziom wstydu.

 

Pogode mamy do bani , ryby biora slabo , lowimy malo-oczywiscie moim zdaniem .Wyjalem na dzis chyba 20 duzych ryb, jesli dobrze policzylem- na 4 wyjscia na wode.Ale jeden z nas wyjal tylko jedna i do tego mala, pozostali cos tam po srodku, ale w sumie slabo.Takie sa rozbieznosci i jak sie wyciagnie srednia, to powstanie teza ,ze lepiej pojechac do Slowienii- czyli piekny absurd.Prosze Was abyscie nie wypisywali bzdur na tematy o jakich nie macie bladego pojecia, bo ktos to moze brac na serio.W interencie niestety ( albo na szczescie) nie da sie wszystkiego znalezc, ani sie z netu nauczyc lowienia ryb.

 

Tomi ,chcialbym z Toba kiedys pojechac na ryby-przylec do Irlandii i zabiore Cie na wode za darmo. Ale nie odezwe sie do Ciebie slowem przez caly dzien, nie powiem na jakie muchy i jak lowic.Zabiore Cie w dobre mety, a potem podelektuje sie widokiem Twojej rozpaczy :)Skladam publicznie obeitnice ze nie wezme za ten spektakl ani grosza.Jeden dzien na Corrib masz ode mnie gratis.Ja siedze na lodzi i krece beke , a Ty pokazujesz mi jakim jestes zajebistym wymiataczem.Przyjmujesz oferte?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitt, powiedz mi prosze dlaczego nie zareagowales na personalna wycieczke Tomiego w moim kierunku ( ironiczna i szydercza), a teraz piszesz o jakichs przepychankach ,ktorych nie ma?Poza tym nie jestem niczyim pracownikiem, a nawet gdybym byl, bo tez by nie znaczylo ze mam sie zamknac w kazdej sytuacji i mozna na mnie pluc bo swiadcze jakies tam uslugi.Bardzo delikatnie dalem do zrozumienia Tomiemu ,ze sie myli w tym co mowi.Wynika to z tego, ze niewiele w zyciu widzial, w niewielu miejscach lowil i ryby go jeszcze nie przeciagnely po betonie.Tyle w zasadzie na ten temat.Ze zdjeciami nie mam teraz czasu sie pitolic, bo albo lowie albo spie.Jak sie troche ogarne to cos wstawie.Pozdrawiam.

Ps:u mnie srodek lata :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogrodzony dostęp do wody, wszędzie czuć cywilizację i rękę człowieka. Podobno miejsce jest mocno przereklamowane i spory marketing jest robiony żeby promować NZ wśród wędkarzy.

 

To mi sie podoba najbardziej. :lol:

To tak jak by opisywać piękno Polski po wizycie w Nowej Hucie.

 

pozdrawiam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogrodzony dostęp do wody, wszędzie czuć cywilizację i rękę człowieka. Podobno miejsce jest mocno przereklamowane i spory marketing jest robiony żeby promować NZ wśród wędkarzy.

 

To mi sie podoba najbardziej. :lol:

To tak jak by opisywać piękno Polski po wizycie w Nowej Hucie.

 

pozdrawiam

 

 

 

 

Sam nie byłem, ale tak opisali mi to koledzy. Może źle trafili, nie wiem.

Tak czy siak bardziej przemawia do mnie relacja z pierwszej ręki niż wypowiedzi i artykuły w necie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A byłeś kiedyś w Ameryce? Bo ja nie ,ale znam kogoś kto był i mi powiedział. Ten film zna prawie każdy, bo to niezła komedia,ale teraz bez cynizmu.

Większość naszych obywateli wyjeżdża do NZ z dość przypadkowych powodów ,czy to związanych z pracą ,czy krótką wizytą u rodziny,znajomych. Na ogół odwiedza sia północną wyspę na której mieszka około siedmiu osób, ale i tam wszystko wygląda rajsko. Do tego dochodzi nasza narodowa zdolność do narzekania ,ale jeżeli ktoś ma odrobinę czasu ,przejechał trochę Zelandii i miał możliwość połowić dłużej niż godzinę i nadal narzeka na to miejsce to chyba powinien zmienić wędkarstwo na inne zajmujące zajęcie,(ponoć polityka w Polsce jest popularna).

 

Pozdrawiam i polecam z całego serca to miejsce, jest niewyobrażalnie piękne ,a łowienie tam to bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A byłeś kiedyś w Ameryce? Bo ja nie ,ale znam kogoś kto był i mi powiedział. Ten film zna prawie każdy, bo to niezła komedia,ale teraz bez cynizmu.

Większość naszych obywateli wyjeżdża do NZ z dość przypadkowych powodów ,czy to związanych z pracą ,czy krótką wizytą u rodziny,znajomych. Na ogół odwiedza sia północną wyspę na której mieszka około siedmiu osób, ale i tam wszystko wygląda rajsko. Do tego dochodzi nasza narodowa zdolność do narzekania ,ale jeżeli ktoś ma odrobinę czasu ,przejechał trochę Zelandii i miał możliwość połowić dłużej niż godzinę i nadal narzeka na to miejsce to chyba powinien zmienić wędkarstwo na inne zajmujące zajęcie,(ponoć polityka w Polsce jest popularna).

 

Pozdrawiam i polecam z całego serca to miejsce, jest niewyobrażalnie piękne ,a łowienie tam to bajka.

 

Ja byłem bardzo zaskoczony negatywnymi doświadczeniami kolegów.

Byli na typowej wędkarskiej wyprawie, więc odpada czynnik przypadkowości.

Te same osoby były zachwycone Argentyną czy Chile, a także wieloma innymi miejscami, więc nie wiem czy to kwestia naszej narodowej cechy - marudzenia.

 

Pewnie sam za kilka lat odwiedzę NZ, więc osobiście się przekonam.

W tej chwili wolę podróżować w troszkę inne miejsca, tam gdzie za kilka lat może nie być po co jechać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I co z Waszym wyjazdem?? Dziś podali, że w trzęsieniu ziemi w NZ zginęło 65 osób...

Gadda

 

Chłopaki już dawno siedzą w NZ. Bigos pisał stamtąd (siedzi już drugi turnus). Część osób już wróciła, a druga ekipa niedawno dotarła.

 

Kumpel dzwonił zaraz po powrocie i potwierdził wiele informacji. Wody dostępne i polecane w przewodnikach czy relacjach to ... porażka. Dojście do wody jedno na 20-30km i do tego może być już zajęte (wystarczy zaparkowany samochód). Reszta to tereny prywatne. Jeszcze kilka innych rzeczy mu się nie podobało.

 

Ale ... jeśli uda się dotrzeć śmigłowcem lub łodzią do miejsc trudno dostępnych to można znaleźć się w raju. Dużo wielkich ryb i totalne bezludzie (dla mnie bardzo ważna sprawa).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hlehle, czyli tak jak u nas?

 

 

Myślę, że zupełnie jak nie u nas

Mimo wszystko, nawet na łatwo dostępnych łowiskach, wrażenia z łowienia są całkowicie inne. Ryby nie wpuszczaki, brak tłumów nad wodą i urokliwa okolica.

Jednak za tę kasę wybrałbym inne miejsca na świecie, chyba że udałoby się dostać w te mniej dostępne łowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z Waszym wyjazdem?? Dziś podali, że w trzęsieniu ziemi w NZ zginęło 65 osób...

Gadda

 

Kontaktowałem się dzisiaj z Bigosem (SMS-owo)- wszystko u nich OK, nikomu nic się nie stało. O ryby się nie pytałem- w tej chwili to chyba nie jest najważniejsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z Waszym wyjazdem?? Dziś podali, że w trzęsieniu ziemi w NZ zginęło 65 osób...

Gadda

 

Kontaktowałem się dzisiaj z Bigosem (SMS-owo)- wszystko u nich OK, nikomu nic się nie stało. O ryby się nie pytałem- w tej chwili to chyba nie jest najważniejsze...

 

@Mysha, a byli w tym rejonie? Nie mam pojęcia, gdzie druga ekipa miała się udać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie w domu!

Powiem krótko.Warto było. Chociaż musieliśmy z powodu opadów odpuścić połowę rzek na których planowaliśmy łowić i aż połowę czasu spędziliśmy na łowiskach komercyjnych przy 30-to stopniowych upałach.Sporo czasu niestety w samochodzie.Teren ciężki,ale mimo prywatnych terenów z dostępem do rzek nie było problemów, wystarczyło zapytać właścicieli. Statystyki:liczyliśmy tylko ryby pow 50cm. Ja złowiłem 21 sztuk-10 szt 54-59 cm i 11szt 60-67cm.Piękne dzikie potokowce. O spadach i widzianych niezłowionych czy spłoszonych kabanach nie wspomnę. Taki wynik uzyskałem bez specjalnego wysiłku i jestem pewien że w Polsce do końca życia nie złowię tego co tam w 11 dni.

Trzęsienia nie odczuliśmy(300km od epicentrum) i powrót mimo obaw(wylatywaliśmy właśnie z Christchurch), odbył się bez przeszkód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...