Spowolnienie silnika -bez maximizera

[Piasek]

Witam. Pływam sobie kajakiem z zamontowanym silnikiem elektrycznym. Silnik ma standardowe biegi. Pływam głównie w trollingu i niestety mam pewien problem. Przy spokojnej wodzie pierwszy bieg jest za szybki. Nie mam GPS z funkcją pomiaru prędkości, ale widzę po pracy przynęt i szybkości przemieszczania sie, że często płynę za szybko.

    Wiem, że na forum jest kilku kolegów którzy znają się trochę na elektryce. Może ktoś z was doradzi mi, czy jest możliwość wstawienia jakiegoś dodatkowego opornika w układ, żeby spowolnić silnik np. o połowę. Czy jestem skazany na Maximizer? Podstawy budowy układów elektrycznych znam, więc mogę sam wszystko zmontować. Podpowiedzcie tylko czy to ma sens, jak z zużyciem energii?

Pozdrawiam Marcin Piaskowski.

 

[janih]

a może wystarczy jakaś mała dryf kotwa?

[gooral]

Mz oba beda marnowac energie. Nie wiem co to maxymizer zasilacz impulsowy cos ala pwm? Wtedy mz najlepsze wyjscie. Albo slabszy silnik.

[psulek]

Opornik nie przejdzie.

[Piasek]

Dryfkotwa to ostateczność. Myślałem, że jeśli przełącznik zmiany biegów działa na zasadzie zmiany oporników,to wstawienie dodatkowego opornika ( z możliwością wyłączania go) doda nam "półbiegi". Maximizer to najlepsze rozwiązanie, niestety trochę kosztowne. Dzięki za opinie.

[psulek]

To nie działa na zasadzie oporników tylko odczepów. We wszystkich znanych mi silnikach prądu stałego (poza małymi) regulację skokową uzyskuje się przez dołączanie kolejnych uzwojeń do obwodu, właśnie przez odczepy. Opornikiem się tego nie robi, bo to są spadki napięcia, straty  i problem z ciepłem do odprowadzenia. Nie wiem jak działa maxymizer, ale to też nie jest opornik.

Edytowane 2 Lipca 2014 przez psulek

[SzymonK]

Maksymizer może nie wystarczyć. Problem w tym, że on też nie steruje mocą płynnie od 0% do 100%, tylko ma ileśtam zaprogramowanych "biegów". Jest ich na tyle dużo, ze wyglada to płynnie, ale nie zaczyna się od 1% tylko dajmy na to od 10-20%. Gadałem z gościem, który robi maksymizery i do trolingu dał mi wersję maksymizera z wgraną inna krzywą, bo ta standardowa jest za szybka do trolingu.

Kajak potrzebuje słaby silnik i do trolingu mozliwość ustawienia na małą moc, maksymizer nie musi spełnić tego założenia, szczególnie w troche mocniejszym silniku.

[psulek]

Nie może być od 0, bo przy małych wartościach prąd by płynął, a siła by była za mała żeby obrócić śrubę. Jednym słowem - nie płyniesz, a prąd leci.

[Piasek]

Dzięki. Silnik mam mocny jak na tą jednostkę pływającą bo 45 lbs. Na morzu czasami się przydaje, tam pływam na 3cim biegu i trociom to nie przeszkadza. Natomiast na jeziora do bardzo wolnego trollingu mam jeszcze 2 pomysły. Pierwszy najbardziej oszczędzający akumulator czyli wiosło  , niestety odpada prowadzenie przynęty z ręki . Drugi to kupić zapasową śrubę i ściąć jej jakieś 60% powierzchni. 

Pozdrawiam.

[busz231]

możesz przy warunkach bezfali obrócić silnik 180stopni i włączyć wsteczny będzie o wiele wolniej.nie wiem jaki masz silnik bo są takie w których łatwo się przestawia czapę i silnik idzie tyłem a czapa normalnie.

[darogryf]

Jest jeden prosty sposób, ale nie oszczędzisz energii. Owiń śrubę szmatą tak nie z dużo. Straci trochę wlaściwości uciągowe. Ile nawinąć to tylko metoda doświadczalna. Nie ma złotego środka

Jesli jesteś elektronikiem to nie powinno być problemu dla ciebie robienie regulatora zewnętrznego wpinanego szeregowo na kablu zasilającym. Wtedy regulację obrotów nasz potencjometrem na samym regulatorze. Moja pierwsza regulacja była właśnie tak zrobiona. I kilka lat się spisała. Teraz są takie tranzystry, że w 96% można je wysterować i wytrzymują duże prądy.

[RobertGizycki]

Piasek, jeśli chodzi Tobie tylko o spowolnienie na pierwszym biegu to może to być rezystor byle dużej mocy ~30W-40W (możesz sobie poskładać z 5W ceramicznych). Zrób to tak, że zmierz sobie prąd jaki płynie na pierwszym biegu a następnie wstaw rezystor o takiej wartości by przy tym zmierzonym prądzie spadek napięcia był na nim ~6V. Nie jest to efektywne rozwiązanie ale silniki z przełącznikami tak właśnie działają. Za rezystor mocy służy drut przymocowany do obudowy silnika. Jak będziesz chciał pływać na większych biegach zastąp rezystor zwarciem i po sprawie. Tak jest najprościej. Jak chcesz inny sposób to pisz coś wymyślimy. 

[Piasek]

Dzięki koledzy. Pojawiła się iskierka nadziei. Elektronikiem niestety nie jestem. Najlepiej było by wstawić potencjometr dużej mocy ale cholery są drogie. Zwykłe rezystory to już śmieszna cena. Nie wiem tylko gdzie go wstawić, na kablu dochodzącym( +) z akumulatora?

[RobertGizycki]

Same rezystory mogę być na minusie lub na plusie. Spróbuj jednak zbudować obwód jaki opisałem na priv powinno być OK.