Skocz do zawartości

Konger World Champion mikros


twisterek

Rekomendowane odpowiedzi

Mikros nie jest najlepszym wyborem według mnie. Podobnie jak Jozi twierdzę, że znacznie lepiej wypada equs (ja swojego za 200 zł puściłem, więc można znaleźć w dobrej cenie:) ). Łowienie zielonym mikrosem zupełnie mi nie leżało-cienki u góry, gruby u dołu-"nijak" to wypada. Equs natomiast jest kijem bardzo przyzwoitym, ale za to ma strasznie skopaną rękojeść. Łowiłem nim ze dwa sezony i tez powiedziałem "dość". Z tanich kijków natomiast mogę polecić cormorana Carb-o-star UL (nie pamiętam dokładnie ale chyba 210 do 6g)-kijek troszkę toporny ale z przenoszeniem brań bił equs bezlitośnie, jednak za dużo rybek gubił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sylweczek - nigdzie nie mogę znaleźć tych Cormoranów. Widzę tylko jakieś archiwalne aukcje allegro z roku 2010. Faktycznie taka wędka była, do tego według parametrów zabójczo lekka (86 gram) i w niezłej cenie +/- 150 zł. Zastąpili ten model jakimś innym czy po prostu beznamiętnie wypierdzielili z katalogu tak jak Konger zrobił z IRI Lucky ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się oszukałem, bo chciałem podać konkretny model i nie znalazłem. Wydaje mi się, że ją po prostu wycofali. Gdyby była ogólnie dostępna, to pewnie gdzieś by jeszcze była na półkach. Ceny faktycznie oscylowały nie dużo powyżej 100 zł :)

Edytowane przez sylweczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Łowienie zielonym mikrosem zupełnie mi nie leżało-cienki u góry, gruby u dołu-"nijak" to wypada"

 

Mikros nie jest najlepszym wyborem według mnie. Podobnie jak Jozi twierdzę, że znacznie lepiej wypada equs (ja swojego za 200 zł puściłem, więc można znaleźć w dobrej cenie:) ). Łowienie zielonym mikrosem zupełnie mi nie leżało-cienki u góry, gruby u dołu-"nijak" to wypada. Equs natomiast jest kijem bardzo przyzwoitym, ale za to ma strasznie skopaną rękojeść. Łowiłem nim ze dwa sezony i tez powiedziałem "dość". Z tanich kijków natomiast mogę polecić cormorana Carb-o-star UL (nie pamiętam dokładnie ale chyba 210 do 6g)-kijek troszkę toporny ale z przenoszeniem brań bił equs bezlitośnie, jednak za dużo rybek gubił

Siemano ... Wtracę się i ja w dyskusję ... Sylweczku - HEHE ja też mam tak na imię - Nie mogę sie zgodzić z tym stwierdzeniem że nijak to wypada. Powiem tylko tyle że miałem dwa microsy - zielonego i czarnego, a teraz dokupiłem jeszcze jednego zielonego. Na samym początku tych wedeczek używałem ich jako U.L. a dopiero po dołożeniu do jednego z nich zapasowego kręcioła z plećką na sandały zrozumiałem do czego ten kij ma być zastosowany, a nawet do czego go stworzono :) wg mnie to jest maszynka do łowienia na główki okoni które nie ragują na agresywne prowadzenie przynęty. Idelanie wyczuwa się delikatne trącenia i zassania słabo żerujących ryb. Z przyłowem w postaci sandałka lub kaczomordego radzi sobie znakomicie, a przy tym ile jest przyjemności "ten tylko sie dowie" kto zasmakuje cholu pzyłowu na ten kijaszek. Ktoś poruszył przy okazji Elvisa - ten kijek był w mojej stajni aż do utopienia szczytówki w zalewie sulejowskim - na głęboczku przy "krowiej wyspie" Może ktoś ją wyciągnął przypadkiem ( prosze o wiadomość ) chętnie bym ją odzyskał :) - ELvisem łowiłem na czorsztynie przyzwoite sandały i okonie na normanej wielkości przynęty - 7 cm + głowka 15gr - a kij opisany coś około 5 gr. Reasumując moje wypociny - jeśli trafia wam się jakiś kij z zielonej serii Micros lub Elvis, to bez mruganaia okiem trza brać i już.\ W najlepszym dla reszty wypadku wystawiajcie go po swoich testach na forum i z całą pewnością znajdzie swojego nowego właściciela i to bardzo szybko - SAM odkupię w ciemno zielonego ELvisa - bo mam już dwa zielone Microsy i jednego czarnego - który czeka w szafie na swoją kolej - Seryjne kije na łodkę, a łowi się nimi jakby pochodziły z najlepszej pracowni ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Sylwku oczywiście masz prawo myśleć inaczej niż ja i o to wręcz chodzi :) Ja tylko wyraziłem swoją skromną opinię :)

PS-ja jednak daleki jestem do porównywania seryjnych mikrosów do wykałaczek wychodzących spod rąk wielu kolegów, czy to tutaj z forum, czy to z pracowni ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Mikrosa(czarnego) i mam Elvisa(czarnego).

Mikrosa sprzedałem z obawy o własne zdrowie gdyż po wymachu można było sobie szczytówką wybić oko albo walnąć w łokieć :P ;)

Żarcik... a tak poważnie to odrażała mnie grubość dolnego elementu oraz właśnie jego rozbujana akcja.

Za to Elvis.... nie znam lepszej seryjnej wklejki. Genialna szybkość, lekki ruch nadgarstka powodujący przesunięcie szczytówki o 15cm powoduje, że okonek "wąchający" przynętę wisi na haku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a porównywał ktoś tytułowy kijek z Mikado Sapphire do 7g ? Bo ok, wszyscy polecają Kongera i mogą mieć rację, ale:

- Mikado 2x tańsze jako nówka i mam go na miejscu

- świetnie leży mi w ręce

- dobry blank (baaaaardzo czuły)

- skoro producent podaje te 7g jako granicę, to zawsze mam pole manerwu aby użyć np. 5 cm kopytka z 4-5 gramową główką (są takie dni, gdy okonie w nic małego nie leją)

 

Rozważam praktycznie tylko czułość (ugięcie) szczytówki podczas opadu na główach od 1,5 do 3,5 grama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a porównywał ktoś tytułowy kijek z Mikado Sapphire do 7g ? Bo ok, wszyscy polecają Kongera i mogą mieć rację, ale:

- Mikado 2x tańsze jako nówka i mam go na miejscu

- świetnie leży mi w ręce

- dobry blank (baaaaardzo czuły)

- skoro producent podaje te 7g jako granicę, to zawsze mam pole manerwu aby użyć np. 5 cm kopytka z 4-5 gramową główką (są takie dni, gdy okonie w nic małego nie leją)

 

Rozważam praktycznie tylko czułość (ugięcie) szczytówki podczas opadu na główach od 1,5 do 3,5 grama.

 

Ten szafirek też jest super. "będzie pan zadowolony"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nabyłem właśnie "Nowego" Starego Zielonego Mikroska.... :)  i jedno co powiem tren grafit IM 6 to chyba z kosmosu jest ten kij w porównaniu do MIkrosa i Elvisa na IM 7 to piórko z ogona... :rolleyes: wyraźnie czuc to we dłoni.Ale akcja kijka jest identyczna jak u "młodszego brata"

 

Muszę przyznać ze jakośc wykonania kijka odbiega jednak od tych nowszych...zdecydowanie ale to tylko w zakresie estetyki kijka ;) pozdr

Edytowane przez Greg1407
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a porównywał ktoś tytułowy kijek z Mikado Sapphire do 7g ? Bo ok, wszyscy polecają Kongera i mogą mieć rację, ale:

- Mikado 2x tańsze jako nówka i mam go na miejscu

- świetnie leży mi w ręce

- dobry blank (baaaaardzo czuły)

- skoro producent podaje te 7g jako granicę, to zawsze mam pole manerwu aby użyć np. 5 cm kopytka z 4-5 gramową główką (są takie dni, gdy okonie w nic małego nie leją)

 

Rozważam praktycznie tylko czułość (ugięcie) szczytówki podczas opadu na główach od 1,5 do 3,5 grama.

W sumie to jest wątek właśnie o Mikrosach a nie okoniówkach czy szafirach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest wątek właśnie o Mikrosach a nie okoniówkach czy szafirach

Dlatego pytam konkretnie o porównanie Mikrosa do kijka Mikado. Ze zdjęć trudno mi wywnioskować który z nich jest delikatniejszy. Wydaje mi się wręcz, że Mikado mimo iż Konger jest opisany niższym cw. Nadal waham się pomiędzy tymi dwoma modelami. Gdyby Mikrosa czarnego dało się dorwać w sklepie, to problemu by nie było.

 

BTW. Nie ma to jak dwukrotnie, w odstępie 3 dni skomentować tego samego posta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując mikrosa i szafira do 7g mogę stwierdzić jako były posiadacz obydwu, że:

mikros jest wędką typowo do obsługi przynęt najlżejszych czyli ok 1-2g, wolny, spolegliwy, ustępliwy

szafir z kolei to wędka do "ostrej zabawy" czyli szybkie podbicia, animacja przynętą itp, wędka szybka, cięta o ugięciu szczytowym, optimum obciążenia dla tego kija to jak dla mnie 3-5g główka i predator 5cm. oczywiście da się lżej i da się ciężej ale....

 

reasumując  mikros to "ciepła klucha" do mikro przynęt i spokojnego prowadzenia a szafir to taka sandaczowa kosa w ultra lightowym wydaniu i do ciut cięższych przynęt niż mikros

 

generalnie są to dwa różne kije o całkowicie odmiennych charakterystykach i wzajemnie uzupełniających się

Edytowane przez paawelek83
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...