Skocz do zawartości

Złapani kłusole.


Siemson

Rekomendowane odpowiedzi

Dagon, nie zgodzę się z tobą co do wysokości kar. Mandat/niską grzywnę dostaniesz za drobne uchybienia. Za grubsze o ktørych piszesz za pierwszym razem grzywna + wyrok w zawiasach, a za ponowne złamanie w okresie próby pierdel, a tego nie wrzucisz w żadne koszty. Jeżeli sprawa jest umarzana z powodu niskiej szkodliwości to albo tak rzeczywiście jest, albo gospodarz wody dał ciała i olał sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj się dowiedziałem że w tym roku jeden kłusol w krótkim czasie wyszarpał ok.30 sumów i sporo sandaczy. Ręce opadają jak coś takiego się słyszy. Jeden byk ponoć mu porwał szarpaka. Że człowiek akurat musiał sobie w tym kraju takie hobby znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jeżeli sprawa jest umarzana z powodu niskiej szkodliwości to albo tak rzeczywiście jest, albo gospodarz wody dał ciała i olał sprawę.

Najczęściej to drugie. Co nie zmienia faktu, że gdyby bicz wiszący nad złodziejami, bo tak traktuję kłusoli, był cięższy, sporo z nich dwa razy zastanowiłoby się nad tym czy warto.

Nie musimy się zgadzać. Wiesz dobrze, że w naszych realiach niewiele to zmieni, przynajmniej nie teraz.

Może nasze dzieci, lub prędzej wnuki, dojrzeją do tego by stworzyć społeczeństwo w którym nie trzeba będzie straszyć wysokością kar.

My, dzisiaj, to możemy sobie pogdybać i popsioczyć, ciesząc się co najwyżej pierwszymi jaskółkami jakichkolwiek zmian. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że w sezonie to mam mało bo ok. 40 wędkodni nad wodą to w 5 lat byłem kontrolowany .......2x , oba na Wiśle między mostami ale już na płd. od Siekerkowskiego, na Bugu czy Narwi ani razu, czyli średnio wychodzi 1x na 100 dni  :unsure: .

A tak jak sięgnę pamięcią to od 96 byłem kontrolowany 4 czy 5x.

Tutaj http://www.siemiatycze.com.pl/na-sygnale/4664-turna-duza-klusownicy.html wieści znad Bugu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie występki powinni zarybiać wody z własnej kieszeni,przykładowo jeden kłusownik po złapaniu musi na dany zbiornik wpuścić tonę ryb,a tak to dostanie grzywnę z którą nie wiadomo co się stanie.

Ale byłoby wtedy ryb :D

Zatrzęsienie karpia. :lol: 

Ewentualnie kłusownicze perpetum mobile, co skłusuje, to zarybi, to skłusuje, to zarybi... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj się dowiedziałem że w tym roku jeden kłusol w krótkim czasie wyszarpał ok.30 sumów i sporo sandaczy. Ręce opadają jak coś takiego się słyszy. Jeden byk ponoć mu porwał szarpaka. Że człowiek akurat musiał sobie w tym kraju takie hobby znaleźć.

Kilka lat temu znalazłem zwłoki na Wiśle, przykra sprawa, Policja, spisywanie zeznań, dużo czekania aż osoby władne przypłyną i te zeznania przyjmą.

Jakoś czas trzeba było zabić, więc rozmawialiśmy sobie z funkcjonariuszami, też wędkarzami.

Jakie historie z kontroli opowiadali to włosy stają dęba.

Niebywałe kłusownictwo i łamanie prawa w samym środku miasta, w biały dzień, bez wstydu i zahamowania, często z przekonaniem, że nie robi się przecież nic złego, bo to wspólne, czyli niczyje, czyli można.  :wacko:

Z tego co mówili, to na naszym odcinku potrzebny byłby chyba stały, całodobowy monitoring, by to jakoś trzymać w ryzach, to co sami robią to kropla w morzu, zwłaszcza, że nie tylko tym się zajmują, a co jest na innych odcinkach? Gdzie tylko lokalne PSR i SSR? Strach myśleć.

Edytowane przez Dagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy odcinek okołomiejski to 30 km od Wa-wy, ale w przeciągu ostatnich dziewięciu lat nie miałem ani jednej kontroli na Wiśle (Góra Kalwaria i okolice). Więc jakbym był nieuczciwy, to hulaj dusza piekła nie ma. Na rybach bywam najczęściej jak się da.

 

Góra Kalwaria od strony Ostrówka jakieś 3 tygodnie temu byłem kontrolowany przez policję powiedzieli że to rutynowa kontrola i że co jakiś czas pokazują się tam, szczerze to byłem bardzo zaskoczony bo odcinek Józefów-Góra Kalwaria obławiam od 3 lat i to był mój pierwszy raz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy odcinek okołomiejski to 30 km od Wa-wy, ale w przeciągu ostatnich dziewięciu lat nie miałem ani jednej kontroli na Wiśle (Góra Kalwaria i okolice). Więc jakbym był nieuczciwy, to hulaj dusza piekła nie ma. Na rybach bywam najczęściej jak się da.

Odcinek Wisły na którym ja wędkuję rozpoczyna się od ujścia Pilicy a kończy się na ujściu Jeziorki, nad wodą bywam co drugi, trzeci dzień i nie byłem kontrolowany od 7-8 lat. Jak dla mnie ten odcinek Wisły jest ewenementem a w szczególności Góra Kalwaria w okolicach mostu kolejowego a dokładnie 150-200 m poniżej jest głęboka przybrzeżna rynna okupowana od kwietnia przez tzw. ''wędkarzy'' polujących na sumy a jeden z nich pływający biało-czerwoną łódką należy do SSR. Niestety prawo jest w Polsce takie że gość stojący łódką w kwietniu z wędkami jak kije od szczotki i multikami wielkości betoniarki może sobie stać i nic nie można mu udowodnić,chyba że zostanie złapany na gorącym. Drugi problem to dwóch rybaków na tym odcinku jeden z wioski obok Góry Kalwarii, a drugi gdzieś spod Otwocka nikt ich nie kontroluje tzn. limitów, okresów, wymiarów. Ten spod Góry Kalwarii handluje w piątki na targowisku w Górze, ja osobiście nie widziałem ale mój znajomy przyczaił jak miał sandałki trzydziestu paro centymetrowe. Próbowałem coś rozmawiać w kole na ten temat paru chętnych by się znalazło żeby coś z tym zrobić, ale widzę ze nie tylko w moim kole przeszkodą są stare zbetoniałe zarządy. :(  

Edytowane przez Grigorij
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja jestem z Góry Kalwarii i mogę powiedzieć że kontrole przez policję są częste po mojej stronie Wisły ale tylko tam gdzie mogą łatwo dojechać swoim samochodem czyli port i okolice mostów i wojskowa tama. Reszta ich nie bardzo obchodzi a największa rzeźnia jest na łódkach bo ich nikt nie kontroluje to robią co chcą-sumy już od maja i żadnych limitów. A wracając do policji to głównie koło południa przyjeżdżają jak już dawno po ptakach. Tak było jak sandacze ikry w porcie pilnowały a i takie po metr było widać z murka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...