Skocz do zawartości
  • 0

Jaki silnik do pontonu?


beny1655

Pytanie

Witam,

 

Mam pytanie Panowie do Was.

Chcę zakupić ponton kolibri 280 i jakiś silnik elektryczny do niego.(nic nadzwyczajnego tak aby mi wystarczył na sporadyczne wypady) Jaki silnik i jakie akumulatory mam wybrać bo jestem zielony.

Akweny po jakich będę pływał to maksymalnie zbiorniki o powierzchni 60 ha . Metoda to dopłynięcie w daną miejscówkę, troling sporadycznie.

 

PS. A może zaproponujecie jakiś inny zestaw do pływania.

 

 

Dzięki Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Był dylemat co wybrać. 9,9km czy 5-6... Ponton podróżuje w bagazniku (brak haka i przyczepki). Silnik też tam będzie leżał. 6konny silnik waży około 25 do 27kg a 9,9 to już około 50kg (słabiakiem nie jestem, ale wolę wyjmować z auta mniej kg). Pod uwagę brałem tylko 4t. Wystarczy mi 6KM bo nie muszę się z nikim ścigać na wodzie. Do dużych prędkości mam inne zabawki... Poza tym na Bugu gdzie przeważnie wędkuje nie ma za duzo wygodnych miejsc aby zwodować ponton i tu też niższa waga silnika wygrywa z mocą. A gdyby coś mi nie pasowało zawsze można sprzedać i kupić inny.

Edytowane przez fred88
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tohatsu - dwusuw 9,8hp, ca 37kg, dwusuw 9,9hp, ca 43kg ale np taki dwusuw mercury 15hp tylko 34kg

Do laguny III wchodzi 360 ponton, toska 9,9hp 2t i reszta wedkarskich szpargalow i to bez rozkladania calej tylniej kanapy (fotelik mlodego). Podstawa aby silnik miescil sie w poprzek bagaznika (stopa s).

Edytowane przez pmiszk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko się zgadza 9,8 jest super dla dwóch osób, wiem bo miałem , ale jak przeważnie pływasz samemu to ciężka przyjemność ( spalanie to drugorzędna sprawa ).

Sprzedałem silnik z zamiarem kupna mniejszego , większość wędkuję sam, Mazury elektryk , a w związku z ograniczeniami mocy silnika na niektórych akwenach ( tendencja  wzrostowa ) takie rozwiązanie w moim przypadku uważam za bardzo rozsądne.

Wybór mocy silnika należy przemyśleć, bo nie ilość koni , a jego wykorzystanie jest ważne. Wszystko zależy z kim , jak i na jakiej wodzie pływasz . Podniecanie się mocą tak jak w moim przypadku nie było przemyślane ( 800 zł w plecy ) , Tak że warto jest na spokojnie , bez emocji przemyśleć za i przeciw KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Był dylemat co wybrać. 9,9km czy 5-6... Ponton podróżuje w bagazniku (brak haka i przyczepki). Silnik też tam będzie leżał. 6konny silnik waży około 25 do 27kg a 9,9 to już około 50kg (słabiakiem nie jestem, ale wolę wyjmować z auta mniej kg). Pod uwagę brałem tylko 4t. Wystarczy mi 6KM bo nie muszę się z nikim ścigać na wodzie. Do dużych prędkości mam inne zabawki... Poza tym na Bugu gdzie przeważnie wędkuje nie ma za duzo wygodnych miejsc aby zwodować ponton i tu też niższa waga silnika wygrywa z mocą. A gdyby coś mi nie pasowało zawsze można sprzedać i kupić inny.

Tohatsu 9,8 4T waży 37 kg a nie 50 kg. Suzuki podobnie.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To może powiem inaczej... Kupiłem silnik 6KM, bo taki mi w zupełności wystarczy i odpowiada moim wymaganiom i potrzebom. Kolega kilka postow wyżej napisał, że wędkujac z kimś będę pchał wodę. Bede ignorantem i powiem że silnik kupiłem pod siebie, a nie po to żeby we dwóch zasuwać po dzikiej rzece na pełnym gazie.

Godski, mam do Ciebie pytanie dlaczego kupiłeś silnik 6KM, a nie większy?

Edytowane przez fred88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To może powiem inaczej... Kupiłem silnik 6KM, bo taki mi w zupełności wystarczy i odpowiada moim wymaganiom i potrzebom. Kolega kilka postow wyżej napisał, że wędkujac z kimś będę pchał wodę. Bede ignorantem i powiem że silnik kupiłem pod siebie, a nie po to żeby we dwóch zasuwać po dzikiej rzece na pełnym gazie.

Godski, mam do Ciebie pytanie dlaczego kupiłeś silnik 6KM, a nie większy?

Akurat był kilkulatek z pewnych rąk z papierami za 3 czy 3,5 koła.

Dla samotnego wędkarza do pontonu wystarczy. Poza tym na niektórych wodach jest ograniczenie do 6 KM.

Jak się trafi pewne 9,8 do 40 kg to może zmienię. Nie wiem jeszcze. 80-90 % moich akwenów to tylko elektryk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przereklamowany,drogi,tylko 2 lata gwaranci....w porównaniu z chwalonym Osapianem Haswingiem,który ma aż 4 lata,i gwarancję jeszcze można wydłużyć za opłatą na kolejne ,i przede wszystkim jest tańszy z maximizerem od Minkotki,która podobno jak twierdzi wiara schodzi na psy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przereklamowany,drogi,tylko 2 lata gwaranci....w porównaniu z chwalonym Osapianem Haswingiem,który ma aż 4 lata,i gwarancję jeszcze można wydłużyć za opłatą na kolejne ,i przede wszystkim jest tańszy z maximizerem od Minkotki,która podobno jak twierdzi wiara schodzi na psy..

Mam od wielu lat. Nic się nie dzieje. Świetna śruba nie zbierająca zielska i wykonanie. Wszyscy których znam sobie chwalą. Z tymi psami to legenda pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ładowarka taka jak żelowych,czy może być zwykła?

 

 

Który model posiadasz?

Zwykła, ważne żeby miał odcięcie napięcia jak osiągnie 14,7-14,9 V

 

SCS200 - 115 Ah.  130 Ah to SCS225 

 

Jedyny minus to to , że szybko woda paruje i trzeba często zaglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie przeczę chwalą sobie silniki haswing, ale sam nie testowałem więc polecam to co sprawdziłem. Druga połowa sukcesu to przede wszystkim dobry aku. najlepiej żelowy do mojej 55 mam 150 Ah i jest zapas energii na cały dzień wędkowania.  

To już widzę jak tachasz tą 150...waży pewnie z 50 kg....chyba jesteś kulturystą....wystarczy 100./110Ah.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też nad tym myślę,to jest nie złe rozwiązanie w przyszłosci,bo dziś odbieram kupioną na wyprzedaży Toyamę 100Ah..

Też miałem tak robić. Nawet kupiłem dwa AGM-y. Ale odpuściłem. Za dużo komplikacji z połączeniami. Trojan 115 waży 27 kg i wytrzyma tyle ile te żelówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...