Zarybianie po amerykańsku

[vBartek]

Przeglądając wiadomości wpadł mi w oko taki krótki news o zarybianiu z samolotu. Podobno na przeżywalność pomaga trzepotanie

 

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/rybi-deszcz-w-utah-z-samolotow-prosto-do-jezior,1300839.html?playlist_id=12681

[Tomek88]

Po takim treningu dopiero podczas holu wyskakują z wody

[rd1_68]

I powietrza im nie brakuje.

[Mosteque]

Dobre! Ale jak na mój gust, to mogliby trochę niżej zejść przy tym zrzucie

[apioo]

Dobre! Ale jak na mój gust, to mogliby trochę niżej zejść przy tym zrzucie

To chodzi o równomierne rozmieszczenie, żeby dziadki nie wyłowiły.

[suhhar]

no i 90% tych ryb kaput po zderzeniu z wodą

Edytowane 12 Lipca 2014 przez suhhar

[vBartek]

Dobre! Ale jak na mój gust, to mogliby trochę niżej zejść przy tym zrzucie

Też o tym pomyślałem w pierwszej chwili ale z drugiej strony patrząc, chyba sobie policzyli (mam nadzieję ) jaka wysokość jest optymalna żeby ich wszystkich nie pozabijać. Przy niższej wysokości plus prędkość samolotu mogły by się odbijać od wody jak "kaczki".

[Mosteque]

Też o tym pomyślałem w pierwszej chwili ale z drugiej strony patrząc, chyba sobie policzyli (mam nadzieję ) jaka wysokość jest optymalna żeby ich wszystkich nie pozabijać. Przy niższej wysokości plus prędkość samolotu mogły by się odbijać od wody jak "kaczki".

słuszna uwaga.

[pacek222]

Gdzieś już kiedyś czytałem o takim zarybianiu i o ile dobrze pamiętam to straty na poziomie 8-10% mają.