Skocz do zawartości

Rzeczny uniwersał


Montano

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety pod większy sumem poległ i się połamał :P. Wstawię jeszcze jeden z holu suma taki bardziej dramatyczny :D

Ja nie twierdzę że to złe kije, są świetne tylko jak pisałem pod średniej wielkości ryby, 2-3kg

Hmm , nie wiem . Osobiście mam inne odczucia .Dla mnie tym kijem można dopiero zaczynać się bawić od ryb 2-3 kg.Osobiście największą rybą złowioną tym Avidem jaką mogę się pochwalić jest metrowy szczupak z Wisły - nawet nie poczułem aby kij zaczął pokazywać na co go w końcu stać, ryba była bez szans .Kilka mniej lub bardziej udanych sezonów pokazało mi jego mega wszechstronność.Twoje filmy z sumami tylko potwierdzają jego wybitność. Kapitalny kij , który daje szanse na wygraną walkę z wąsatymi przyłowami.Czego chcieć więcej od wielkorzecznego uniwersału ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej kij dobierać do przynęt: ładowanie i reakcja na opór w wodzie przynęty, dwa istotne parametry, które trzeba wziąć pod uwagę. Zresztą uncjówka uncjówce nierówna (17lb), podobnie jak kije opisane 20 lb, więc rozsądniej operować konkretnymi modelami. Niemniej w przypadku dużej rzeki z brzegu, te 17 lb +uncja częściej się sprawdzi jako w miarę uniwersalny kij (łowię takimi wędkami od lat z brzegu). W uniwersały sumów bym nie wplątywał ;).  Ponadto wychodzę z założenia, że dobry uniwersał powinien zamortyzować branie dużego bolenia metr od szczytówki na dokręconym hamulcu i plecionce (co zdarza się często) i pozwolić doholować rybę do ręki w silnym nurcie opaskowym. 

Edytowane przez MaleX
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaka jest definicja uniwersału ? Sumy to inna liga i inne kije. Wędka 20 lb też nie rozwiąże problemu . Większym sumom będzie bez różnicy .

Zmotywowałeś mnie do szybkiego montażu????

Film przydługi, praktycznie w całości, jedynie początek wyłączyłem co widać żeby pętla złapała mi cały hol. Chciałem pokazac jak wygląda hol tak naprawdę nie dużego suma. Wyholowanie większej ryby to fart i zbieg szczęśliwych okoliczności.

 

https://m.youtube.com/watch?v=_Y4zoggUgSg&t=492s

Edytowane przez wujek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to proszę więcej filmów :) fajnie się je ogląda.Cieszy mnie przetestowanie wędki przez takiego wędkarza, miło widzieć ile znosi ten blank.Na takie łowienie i ryby (duże) zawsze jest/była wersja 25 lb ale komfort obsługi lżejszych przynęt musi być mniejszy bo to już mocarna pałka.

Nie mam tak dużego doświadczenia jak Ty , ale gdybym mógł zwrócić na coś uwagę to sugestia, że wygodniejsza by była krótsza wędka.Powiem tylko , że jak przyłowiłem kiedyś na 20 lb Xzoge 228 cm sumka podobnych rozmiarów i to na stojącej wodzie to też musiałem się z nim pomęczyć.Byłem pewien , że na takim kiju i spokojnej wodzie sumy do 140 cm nie będą robiły większego wrażenia - jest jak jest , nadal jesteśmy zdani na nieco szczęścia, w końcu to bardzo silne ryby .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to proszę więcej filmów :) fajnie się je ogląda.Cieszy mnie przetestowanie wędki przez takiego wędkarza, miło widzieć ile znosi ten blank.Na takie łowienie i ryby (duże) zawsze jest/była wersja 25 lb ale komfort obsługi lżejszych przynęt musi być mniejszy bo to już mocarna pałka.

Nie mam tak dużego doświadczenia jak Ty , ale gdybym mógł zwrócić na coś uwagę to sugestia, że wygodniejsza by była krótsza wędka.Powiem tylko , że jak przyłowiłem kiedyś na 20 lb Xzoge 228 cm sumka podobnych rozmiarów i to na stojącej wodzie to też musiałem się z nim pomęczyć.Byłem pewien , że na takim kiju i spokojnej wodzie sumy do 140 cm nie będą robiły większego wrażenia - jest jak jest , nadal jesteśmy zdani na nieco szczęścia, w końcu to bardzo silne ryby .

Wszystko zależy gdzie się łowi. Wiadomo, często trudno pogodzić komfort z mocą bo jak łowimy na mniejsze przynęty to nie dobierzemy do niego grubej pały. Jak ktoś łowi z brzegu przeważnie średnie ryby i czasami mu siądzie coś większego to ten avid będzie ok. Wyjęcie dużej ryby to zawsze będzie fart, przeważnie przegramy tę walkę.

Cieszę się że filmy się podobają  ;)

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy,

 

Rozgladam się za kijem jak w tytule wątku.

 

Czy poza Avidem 86/90mhf cokolwiek innego przychodzi Wam na myśl?

 

W blankach (z wyłączeniem FA) ciężko znaleźć cos sensownego.

Może lamiglas x-factor Edytowane przez Artech
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy,

 

Rozgladam się za kijem jak w tytule wątku.

 

Czy poza Avidem 86/90mhf cokolwiek innego przychodzi Wam na myśl?

 

W blankach (z wyłączeniem FA) ciężko znaleźć cos sensownego.

Coś bardziej uniwersalnego, niż Twój X86MTS (chyba wciąż masz?) trudno znaleźć. To prawda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldek, mam dalej ale nie możemy się polubić na 100 %. Zdecydowanie wolałem avida 86mf.

Dlatego staram się nie pytać: jaki kij........

Różnią się, rzeki /inne łowiska/, przynęty, preferencje, temperamenty. 

I dobrze, bo wszyscy, nad określone łowisko, chodzilibyśmy z tym samym sprzętem ;)

Edytowane przez popper
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapytać bardziej wtajemniczonych jaki powinien byc i czym się powinien charakteryzować rzeczny kij do łowienia sandacza woblerem ? Czy nada się do tego kij boleniowy czy raczej nie tędy droga?

 

Dużo zależy od warunków w których łowisz i Twoich preferencji.

Dla mnie Sandacze na woblery to nocne, opaskowe łowy z brzegu.

Po zmroku te drapieżniki wymagają nie mniejszego refleksu jak za dnia przy łowach z opadu.

Brania są tak silne i niespodziewane, że przyprawiają o palpitacje serducha.

Zacięcie musi być błyskawiczne.

Chwila spóźnienia i po ptakach????

Z moich osobistych doświadczeń wynika, że kij nie gra jakiejś głównej roli.

Ale powinien być ( w moich warunkach) długi i bez problemu obsługiwać lekkie woblery.

Zastosowanie plecionki i bardzo ostrych, chwytnych kotwic nawet przy kluskowatym Beastmaster 300L ( pierwsza seria 300cm, 3-15g wyrzutu) tworzą dobry zestaw na nocne, woblerowe Sandacze.

Łowię czasem też Fenwick-iem EAGLE GT 290cm do 21g- szybszy, o bardziej szczytowej akcji od SBM 300L i też daje spokojnie radę.

A z tym Fenwick-iem ruszam też czasami za Boleniami.

Podsumowując...

Potrzebny Ci kij o długości zależnej od Twojego ustawienia( brzeg, z łódki) ogarniający przynęty które stosujesz.

Dopełnieniem będzie plecionka, ostre kotwice w woblerach i koci refleks przy zacinaniu.

Akcja, ugięcie mają drugorzędne znaczenie przy twardych pyskach Sandaczy.

Jak widzisz, nie potrzebny Ci tylko odpowiedni, ,,sandaczowy" kij.

Potrzebny Ci cały, dobrze dopasowany zestaw do łowienia tych pięknych drapieżników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zapytać bardziej wtajemniczonych jaki powinien byc i czym się powinien charakteryzować rzeczny kij do łowienia sandacza woblerem ? Czy nada się do tego kij boleniowy czy raczej nie tędy droga?

Boleniowy jeśli jest dosyć mocny i szybki może być. Dla mnie pod woblera w rzece świetnie pasuje 5SC86MF2 12 lb , która na rapy i sandacze pasuje idealnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...