Skocz do zawartości
  • 0

Przyducha latem...


rapa10

Pytanie

Witam wszystkich chciałbym się dowiedzieć czy u was też takie zjawisko wystąpiło,wczoraj poszedłem pospiningować na starorzecze to co zobaczyłem wołało o pomstę do nieba ryby łapały powietrze jedna po drugiej mniejsze i większe różne gatunki,nic nie można było zrobić woda była ciepła jak herbata w termosie ale to co ujrzałem dziś rano powaliło mnie z nóg leżało wszystko co chyba żyje w wodzie liny około 50 cm,szczupaki,okonie,bolenie a od krąpi było aż biało,niby się ochłodziło była burza a wystąpiło takie zjawisko.

 

Pozdrawiam rapa10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

U mnie na niewielkim prywatnym stawiku to samo, ale zdechły chyba, albo niestety tylko jesiotry, reszta ryb odżyła po uruchomieniu aeratora.

W oczku wodnym też mi kilka lat temu jesiotry jedynie padły, ale miałem takie 30 cm gluty, nawet jak inne ryby były w dobrej formie to te i tak jakieś ospale i często nosami zasuwaly po powierzchni na brzegach oczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

U mnie w mini stawie (5X20m) wystąpiła podobna sytuacja. Temperatura wody 27 stopni C. Zdechły mi największe karasie !!! takie po ok 30-35 cm. Małe żyją ale przez cały dzień łapią powietrze z atmosfery. Do stawu włożyłem pompę, natomiast wąż zamontowałem na 1,5 m sztycy. Problem zniknął. Mam nadzieję, że na stałe. Już kombinuję jak to zrobić na stałe, bo patent wydaje się dobry, również w zimę na zamarzającą wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rzeka Postomia (tz. pierwszy zjazd), woj. lubuskie. Dnia 02-08-2014 pojechałem na ryby z ekipą. Po zajściu na łowisko ukazał mam się niemiły widok śniętych ryb. Szczupaki w przedziale 30-90 cm, liny, płocie oraz karpie. Nasze wędkowanie nie trwało za długo z oczywistych względów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sposób jest, niestety kosztowny. Anglicy mają/mieli przetestowaną barkę do napowietrzania Tamizy. Zwykła, bardzo duża deszczownia też by wystarczyła.

Do tego usunięcie przyczyn czyli zanieczyszczenia i masz po kłopocie.

 

edit:

A dzisiaj na stronie 100lattemu.pl znalazłem taki "nius"

 

"Urzędowo donoszą, że we Wiśle pod Toruniem zauważyć się daje masowe wymieranie ryb. Nie wykluczonem jest, że zagadkowy ten objaw polega na zatruciu wody. Śledztwo wdrożono. Mieszkańców wzdłuż Wisły przestrzega się przeto, by narazie nie używali wody z Wisły.

 

Kurjer Poznański, 12-08-1914"

 

Nie do wiary jaki 2014 jest podobny do 1914.

Edytowane przez newrom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...