Skocz do zawartości

Wędkarskie zakupy w Szwecji


Jarpo

Rekomendowane odpowiedzi

@Jarpo,

 

ogólenie w Szwecji sprzęt jest bardzo drogi. Można jedynie liczyć na jakieś okazje lub wyprzedaże. Np. w zeszłym roku, jak wracaliśmy z wyprawy to wstąpiliśmy do sklepu wędkarskiego w Sztokholmie. Było tam kilka cacek (głównie przynęty) w dobrych promocyjnych cenach. Jednak to są wyjątki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pólprawda. Generalnie jest tam duzo wiekszy wybór, niz u nas a ceny zblizone. Da sie tam wybrac fajne rzeczy, ale nie wedziska, mlynki czy echa - to sie nie oplaca.

Jest sporo wobków (np Nilsów, Rapal, Bomberów - oczywiscie w USA duzo taniej, ale jak sie nie ma co sie lubi...), fajne akcesoria sporo tansze niz u nas i lepsze (kapelusze, rekawice neoprenowe, fajne obciazniki typu downrigger). Ale ze bedzie tanio -nie licz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odmienne zdanie. Zarówno w Szwecji jak i w Norwegii w różnych sklepach widziałem spiningi Berkleya i Rona Thompsona w cenie ok. 250-350 zetów (w przeliczeniu), kombinezony morskie pływające 400-600 zetów (ABU, Fladen, UMAX, SeaFox). Plecionki w cenach jak u nas. Echosondy i GPS-y z wyższej półki są tańsze o ok. 30 % niż w Polsce. Wyjątkiem są Ambassadeury. Te potrafią tam kosztować nawet 5 tys. zetów :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam odmienne zdanie. Zarówno w Szwecji jak i w Norwegii w różnych sklepach widziałem spiningi Berkleya i Rona Thompsona w cenie ok. 250-350 zetów (w przeliczeniu), kombinezony morskie pływające 400-600 zetów (ABU, Fladen, UMAX, SeaFox). Plecionki w cenach jak u nas. Echosondy i GPS-y z wyższej półki są tańsze o ok. 30 % niż w Polsce. Wyjątkiem są Ambassadeury. Te potrafią tam kosztować nawet 5 tys. zetów :huh:

W Szwecji to wizytowalismy zapewne ten sam sklep, ale chyba bylismy w innych stanach naszej zlotówki. Wtedy, kiedy mysmy byli, oplacalo sie tylko to, co pisze powyzej. Teraz zapewne duzo wiecej, bo zloty silny jest. Wiec niech Jarpo wezmie kurs wymiany pod uwage

Co do elektroniki, to napisalem ze sie nie oplaca, bo 80% kupuje sie za wielka woda B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie, jak bylismy w Szwecji w zeszlym, jakos nie dalo sie zauwazyc, zeby bylo powalajaco tanio. Jakies nieliczne towary mialy przeceny, jak np. rapala DT(bo im sie stery na szwedzkich kamieniach lamia :D )

Inne woblery w szczupakowych rozmiarach nie schodzily ze 100SEK, podobnie plecionki- najwyzej w polskich cenach.

Reasumujac, warto tam kupowac te rzeczy, ktorych u nas nie uswiadczysz, wzglednie sa ale w kiepskiej jakosci.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Inne woblery w szczupakowych rozmiarach nie schodzily ze 100SEK, podobnie plecionki- najwyzej w polskich cenach.

Reasumujac, warto tam kupowac te rzeczy, ktorych u nas nie uswiadczysz, wzglednie sa ale w kiepskiej jakosci.

Tak, ale 100 SEKów to dzis 40 zl, a wtedy 50zl. O tym tez trzeba pamietac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...