busz231 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2010 ja nie mam problemów ponieważ stosuję do oklejania materiały o grubszej fakturze.lakieruję też lakierem wiążącym typu capon co zapobiega pękaniu lakieru właściwego.w sumie 8-10warstw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARENZ Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Cześć Panowie.podepnę sie bo nie mogę sobie poradzić.Jaki macie patent na robienie napisów. HartzLack rozpuszcza mi markery, których wcześniej nie rozpuszczał Domalux.Nie mam na szczęście problemów ze spływaniem farby. ale po pięknych napisach wczoraj po zanurzeniu w lakierze powstały czarne smugi zamiast napisu.Ktoś ma może jakiś sprawdzony patent.Prosze tylko byście nie pisali bym zmienił lakier bo celowo przeszedlem na ten.pozdrawiamMarcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 (edytowane) Ja stosuję czasem jako zabezpieczenie aby farba nie spłynęła, lakieru motip - bezbarwnego w spray'u . Szczególnie na woblerach z żółtymi oczami, lub wob w kropki.Długopisy UNI PIN. koszt ok. 7-8zł. Edytowane 14 Października 2013 przez obcy91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolo_STG Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 mozesz zanurzyć woblera najpierw w lakierze akrylowym takim zwyklym do drewna on nie zmyje podpisów a po wyschnieciu stworzy warstwe ochronna której hartz lack nie ruszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mi106 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Witam! kolejny raz ktos pisze że UNI PIN jest ok i problem z głowy....kupiłem i testowałem....KOMPLETNA PORAŻKA...!!!! on chyba wogóle nie schnie....rozmazuje się nawet po kilku godzinach...próbowałem go na lakierze i na powłoce bez lakieru.....czy ktos sie spotkał z czymś takim....????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 http://www.storm24.pl/?rapidografy,30Dobierasz końcówkę żądanej grubości. Piszesz tuszem. Napis możesz łatwo zetrzeć palcem, lakierem - nigdy Schnie szybko. Koniec z problemem rozmazujących się napisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mi106 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 chyba o tym kiedys słyszałem...brzmi sensownie musze przetestować...dzięki kolego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasxt Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Piszesz pisakiem i od razu w lakier. 0 problemów. Można jeszcze (także tak robiłem) zwykłym pisakiem do cd a na to delikatnie rozcierasz drucikiem klej typu kropelka, tego po wyschnięciu kleju nic nie ruszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Uni Pin-a nie wolno dotykac tylko od razu w lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerwcowy0520 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Kolega napisał że to syntetyki więc, sprawa jest jasna. Motipy akrylowe mozna smialo ladowac w lakier po godzinie od malowania. tak jest w przypadkudomaluxu przynajmniej. wszelkie uni peny czy zelowe dlugopisy sie zmazuja dlatego daje sie podpis na koniec i od razu w lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinopapużasty Opublikowano 31 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 (edytowane) Odkopię nieco temat...w ostatnim czasie wydłubałem kilka woblerów, pomalowałem...teraz przyszedł czas na lakier....Woblery malowałem sprayem Dupli Color Doradźcie jaki lakier kupić, aby to się nie gryzło...szkoda by było zmarnować tyle pracy...Wg opisu na puszcze nie wolno na te Dupli colory stosować lakierów akrylowych... Edytowane 31 Marca 2014 przez Sinopapużasty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk123 Opublikowano 13 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 piasalem juz ze 150 razy i napisze po raz kolejny, tylko lakiery epoksydowe (najlepiej dwuskladnikowe) gwarantuja nie tylko dobra twardosc i trwalosc powloki zewnetrznej ale to wlasnie te lakiery nie reaguja chemicznie z innymi farbamimorzesz mi wysłac namiary na te lakiery ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz1997 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 farby zareagowały ze sobą, ja się załamałem gdy tak zrobiłem z pierwszymi woblerami ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 9 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2016 Gdy lakieru mało, a wobler spory? Nie trzeba mieć słoiczka, by lakierować zanurzeniowo. Wystarczy niewielką ilość (10 ccm) lakieru wlać do szczelnego woreczka foliowego. Wkładasz przynętę ogonem w dół, następnie obejmujesz wobler w woreczku dłonią o ściskasz tak, by lakier wypchnąć aż do głowy i pokryć całość wobka. Teraz możesz otwierając woreczek wyjąć ładnie i równomiernie polakierowaną przynętę. Innym sposobem jest obfite lakierowanie pędzlem. Nabierasz na spory pędzel "ile tylko się da" lakieru i nakładasz na głowę przynęty, pozwalając lakierowi spływać po korpusie. Czynność powtarzasz aż do pełnego polakierowania. Przy obu sposobach łatwo doprowadzić do napowietrzenia lakieru, więc warto poćwiczyć na czymś, czego nie szkoda, by poznać tajniki. Zwykle kilka prób wystarcza, by lakierować szybko i bezpiecznie. Aha, woreczek raczej z mocniejszej folii, słabszy pęknie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
albert Opublikowano 14 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2016 koledzy z mojego doświadczenia, mogę polecić na pierwszą warstwę jeszcze przed kolorem kapon - stabilizacja "gruntu" aby następne warstwy nie pękały, później kolor kolor itd.; napisy ja stosowałem zwykły marker a później jedną lub dwie warstwy lakieru wodnego, a na końcu lakier - warstwę twardą. Również jako utwardzenie stosowałem "podgrzaną" żywicę z utwardzaczem - moim zdaniem patent dobry ale na już duże woby, z tym że proponowałbym ją jako warstwę pod kolor, zabawa ponieważ trzeba takowa matować aby się trzymał i na końcu lakier rzeczywiście przezroczysty. To wszystko i tak mało, najważniejsza jest moim zdaniem "izolacja" każda warstwa padnie jak woda dojdzie do chłonnego materiału podstawowego - drewna. I albo kilka warstw kaponu albo bardzo dokładna nakładanie lakieru zanurzeniowo. pozd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IREKKATO Opublikowano 27 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2016 Z tą wodą to masz rację. Ja moje wobki które robię z buczka gotuje w pokoscie ale dawałem lata wstecz za mało warst lakieru szczególnie na brzuszku i tam lubiała dostawać się woda od nacięcia steru po uszko środkowej kotwicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko86 Opublikowano 8 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Mam pytanie czy istnieje jakiś lakier bezbarwny do aero aby lakierować elementy metodą natryskową?? jak by był jeszcze jakiś nie śmierdzący to już wogóle bajka, nie chodzi mi akurat o lakierowanie woblerów a raczej skrzyneczek drewnianych Decoupage (to pytanie jest od mojej żony) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 8 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 (edytowane) Myślę że najłatwiej byłoby użyć lakieru akrylowego w sprayu Edytowane 8 Lutego 2016 przez MichałM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 8 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Mam pytanie czy istnieje jakiś lakier bezbarwny do aero aby lakierować elementy metodą natryskową?? jak by był jeszcze jakiś nie śmierdzący to już wogóle bajka, nie chodzi mi akurat o lakierowanie woblerów a raczej skrzyneczek drewnianych Decoupage (to pytanie jest od mojej żony) W firmie mojego taty robią skrzynie dla wojska i malują je bezbarwnym lakierem nitro i właśnie z pistoletem je malują. Tylko trzeba wszystko ładnie wyczyścić bo jak nie to po pistolecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekmat Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Czym impregnujecie woblery? Ja używam roztworu styropianu w rozpuszczalniku toluenowym. Śmierdzi nieprzeciętnie ale jak narazie trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patzaw26 Opublikowano 15 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2016 Capon przeczytaj wcześniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jajnik Opublikowano 20 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Pierwszy post na forum, więc witam wszystkich Zaczynam stawiać swoje pierwsze kroki w rękodziele woblerów i u mnie też pojawił się problem spływania farby podczas lakierowania zanurzeniowego. Farba jakiej używam to modelarski akryl Tamiya. Czy spływanie farby może być spowodowane zbyt krótkim czasem schnięcia farby? Do tego drugi problem, lakier robi się delikatnie mleczny.Co zrobić, żeby tego uniknąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kooper82 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Pierwszy post na forum, więc witam wszystkich Zaczynam stawiać swoje pierwsze kroki w rękodziele woblerów i u mnie też pojawił się problem spływania farby podczas lakierowania zanurzeniowego. Farba jakiej używam to modelarski akryl Tamiya. Czy spływanie farby może być spowodowane zbyt krótkim czasem schnięcia farby? Do tego drugi problem, lakier robi się delikatnie mleczny.Co zrobić, żeby tego uniknąć?Witam. Napisze tak. nigdy nie używałem takich farb jak Ty , ja maluje samochodowymi ( mnie zadowalają - maluje w piwnicy wiec zapach nie jest mocno uciążliwy) i zawsze czekam aż farba wyschnie . lakieruje HartzLack Super Strong połysk i wszystko mi gra , nic nie spływa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kooper82 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 A jaki lakier używasz ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 21 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Pierwszy post na forum, więc witam wszystkich Zaczynam stawiać swoje pierwsze kroki w rękodziele woblerów i u mnie też pojawił się problem spływania farby podczas lakierowania zanurzeniowego. Farba jakiej używam to modelarski akryl Tamiya. Czy spływanie farby może być spowodowane zbyt krótkim czasem schnięcia farby? Do tego drugi problem, lakier robi się delikatnie mleczny.Co zrobić, żeby tego uniknąć?dobrze wyschnięta farba prawdopodobnie jedynie ograniczy spływanie... albo zmień farby, albo dodatkowa warstwę ochraniającą kolor - ja stosuje akryl bezbarwny do drewna i mogę używać dowolnych farb... zakładam, że uzywasz jako warstwy wierzcniej lakieru poliuretanowego(domalux, hartzlack)...drugi problem jest trudniejszy - jesli "gryzą się" lakiery, dodatkowa warstwa powinna załatwić sprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.