KLENIE 2009

[Kamil Z.]

No siemanko Pawle

 

Aż mi smaka narobiłeś na powierzchniowe, wakacyjne klenie A tu jeszcze prawie pół roku czekania

 

 

[Baloo]

ale jak już się zacznie... a i wobki nowe się szykują... <_<

 

oby tylko czasu nie zabrakło...

[Kamil Z.]

Oj, będzie się działo

Chęci jest aż nadto, czas się musi znaleźć (Mówiłem-rzuć pracę <_< i coś się wymyśli )

 

Oby do maja....

 

[Grzecho]

Ładny klenik i fajna relacja.

Gratulacje.

Witamy na forum.

 

pzdr

Grzecho

[Przemek Szymański]

a i wobki nowe się szykują... <_<

 

Pokaż - nie bądź żyła... <_<

Twoje , czy mr.A.L ??

[zander3]

Zazdroszcze wam Odry kleniowej w okolicach Wrocka...

[Baloo]

 

 

Pokaż - nie bądź żyła... <_<

Twoje , czy mr.A.L ??

 

@Przemku - ja mam szczęście przyjaźnić się z ludźmi, którzy robią przynęty.

 

Także myślałem o żukach i brombach Andrzeja. Ponoć nowe wersje są po prostu bajkowe... brrrr, aż mnie dreszcze przechodzą na myśl o pierwszych marcowych ciepłych dniach, pierwszych jaziach i kleniach. Nie wspominając o majowo-czerwcowych wieczorach i smużeniu...

 

Rok temu udało się też w bardzo prosty sposób ustawić Tinego, tylko potrzebuję jeszcze tej wiosny na pełną weryfikację skuteczności.

[Vinci]

Ja również będę musiał sprawdzić skuteczność mikrusów. Ten rok przyniósł na prawdę spore zaskoczenie co do ich skuteczności ale tak jak inne, trzeba je odpowiednio ustawić. Oj przydała by się już wiosenka

[mifek]

fajne wobki, bardzo podobne do bardzo lubianych przeze mnie TOBI. mam nadzieje ze co najmniej równie skuteczne...

[Vinci]

Są skuteczne i to nie tylko na klenia. Jazie również w nie fajnie uderzają, do tego miałem okazję złowić na nie jelce, uklejki - tych to sporo, płotka zapięta na 3 groty, i kolega złowił karasia Ogólnie to chyba przez to ze wyglądają po części jak jakieś robale bo są niewielkie. I dwa tegoroczne kleniki z Bzury.

[patu]

@Vinci, fajne wobki.

Ile mają centów? Robisz takie DR-ki o dł. 3.5-4cm??

 

[Vinci]

Ogólnie robiłem już od takich 1.2 cm do kilku centymetrowych. Na Bzurze i Wiśle sprawdzają się takie ok 2 cm. Tzn od wczesnej do późnej wiosny takie się najlepiej sprawdzają, później z tym jest różnie, i trzeba mieć w pudełku kilka typów. Jednak wszystkie mają podobną pracę, drobną ale mocną. Taki mikrus robi na kijku niezłe drgania mimo iż ma te 2 cm i nie jest beczkowaty ...

[Przemek Szymański]

Przemku- ja mam szczęście przyjaźnić się z ludźmi, którzy robią przynęty.

 

Także myślałem o żukach i brombach Andrzeja. Ponoć nowe wersje są po prostu bajkowe...

 

Dobrze masz. Ja sam muszę strugać , niestety.

 

Vinci , mógłbyś pokazać Twoje piękności od przodu??

[Vinci]

Tak na szybko 4 sztuki i dwa rodzaje sterów, które się sprawdzają Z przodu i trochę z boku - przepraszam za mała głębie na tym drugim ale zapomniałem przestawić.

[Przemek Szymański]

Dzięki Vinci.

Bardzo szerokie stery w stosunku do korpusu. W sumie już wiem jak pracują.

 

Pozdrawiam.

[Vinci]

Tak jeszcze w kwestii pracy, to ze względu na ich długość, i wielkość oraz wagę kotwiczek, nie wygasza się im praca, przez co mają drobną i o dużej częstotliwości. Kwestia jeszcze długości steru, trzeba go tak dobrać do jego szerokości, żeby taki mały mikrus zszedł na odpowiednią głębokość, szczególnie właśnie na wiosnę, gdzie powinien sobie tańczyć gdzieś w pobliżu dna. Oczywiście wiązane na węźle rapali, chociaż ostatnio sprawdziły się również najmniejsze agrafki nr 20 bez krętlika oczywiście

[Baloo]

tak sobie podsumowywałem kleniowy rok 2009 i znalazłem jeszcze jednego fajnego gumowego 50-taczka, który zawieruszył się między listopadowymi sandaczami...

 

Teraz pewnie przyjdzie czekać do marca...

 

.

 

fotka niestety mogłaby być lepsza, ale kolega nie często trzyma aparat w rękach.

[Vinci]

Oj zdjęcie jak i klenik super. Pięknie się pokazał z podniesioną płetwą. Miło powspominać ten już stary rok. Teraz pozostaje nam pomyśleć już o kolejnym wątku KLENIE 2010 bo kto wie, może komuś się uda jakiegoś przyjemniaczka trafić już w styczniu. Tak na marginesie piękna rzeka, sam bym chętnie ją kiedyś poznał. Ja łowię głownie na Bzurze i czasami na Rawce. Bzura to również piękna rzeka i ma bardzo dużo kleni w swoim nurcie. Niestety większość z nich to średniaczki i mimo iż łowi je się bardzo fajnie, bo są waleczne to jednak często brakuje tego mocniejszego bicia serca albo uderzenia wyrywającego kij z ręki, chociaż pojedyncze sztuki takich generałów można niekiedy trafić albo chociaż pooglądać. Mam nadzieję że ten nowy roczek przyniesie nam niezapomniane wrażenia i może wspólne wyprawy nie tylko dadzą satysfakcję z połowów ale również i nowe przyjaźnie, szczególnie na fundamencie tej super pasji... i się rozpisałem, ale może nie dostanę po uszach bo to temat roku 2009 i nie będzie to potraktowane jako zaśmiecanie wątku ...

A na dodatek z bardzo wiosennej 2009 Rawki klenik. Ogromny nie był ale pierwszy w roku i do tego powinien dostać złoty medal za walkę.

[Tomek_N]

Piekne klenie Gratuluje Wam chlopaki. Ja w tym sezonie zaniedbalem klenie strasznie W 2010r bedzie napewno lepiej

[patu]

Oj trzeba czekać, trzeba .

 

Jedno ze wspomnień zeszłego sezonu ( bez podtekstów proszę )

 

 

 

[szpiegu]

patryk widzę, że ciebie męczy ta choroba na maxa, rozłóż sobie jakiś kijek podepnij kręciołek i rzucaj z pokoju do pokoju

[patu]

...oj Grzesiu, żebyś wiedział...

 

Baloo, fajną macie tam Oderkę.

Całkiem inna od mojej

[Baloo]

ano inna... przy niżówce, to czasem mam wątpliwości czy to jeszcze Odra czy jakiś Dunajec...

 

Niestety odnosimy ostatnio wrażenie, że te większe ryby spływają w dół w Twoje okolice. U nas wody coraz mniej...