Łodzie SKYLLA czy ktoś posiada? - uwagi i opinie

[miramar69]

Witam , czytam/śledzę na bieżąco wszystkie wątki o łodziach ze względu na zamiar zmiany dotychczasowej łodzi. Posiadam SOLARA 360 i jestem zadowolony ale: jak to człowiek wiecznie czegoś szukający zastanawiam się coraz mocniej nad czymś długowiecznym, do tyrania w prawie każdych warunkach, częstego transportu na duże odległości i odpornego na Wiślane niespodzianki. Nie za dużej ,nie za małej, nie za ciężkiej takiej w sam raz na dwie osoby i " trochę sprzętu ". W związku z tym wynalazłem coś takiego jak SKYLLA http://skylla.pl/multimedia.html i zadaje pytanko czy ktoś z Was posiada i pływa takimi łodziami ??? Miłe by było gdyby ktoś dodał swoje opinie na ten temat.

Suchych faktów już troszkę poczytałem ,ale to nie to samo co rzeczywistość i opinie praktyków /posiadaczy łodzi.

Dzięki z góry za wszystkie sugestie i opinie.

[Wojciech_B]

Panowie, a jak skyla parametrami ma się do AT370  http://alutecboats.com/pl/nasze-lodzie/alutec/at320-400-495 ?

Porównywał ktoś kiedyś te łajby pod względem parametrów bo na fotkach wydają się dość podobne  

[Michał81]

No właśnie

 

Jednak zastanawia mnie dalej ta cena bo z tego co wiem nawet biorąc pod uwagę 19 zł/kg + dodatki jak to kolega podkreślił to i tak jest jakby taniej niż przysłowiowe laminaty bo jak słyszałem z wielu źródeł kilogram lamiantu to rzeczywisty koszt powyżej 25 zł netto.

I też sama produkcja w aluminium opiera się jak na to w taki sposób patrząc tylko na montowaniu w całość, bo gotowe blachy wycięte laserem czy wodą przychodzą na zamówienie, a lamianty jak robią to robią od podstaw milimetr po milimetrze i później też każdy indywidualnie skałda to w całość.

Po prostu myślę, że rynek alu jest w Polsce nowy, mało znany to i ceny odpowiednie i z czasem się ukształtują jak laminatów.

Edytowane 29 Października 2014 przez Michał81

[psulek]

Nie lubię gdybań dyletantów któtrzy czegoś nie zrobili własnymi rękoma a komentują czyjeś koszty. Tak, jesteś dyletantem w tej kwestii i jeżeli teog nie wiesz, to ktoś ci to musi uświadomić. Dotacje może brać i jeden i drugi producent, więc o czym mowa. Kwestia tego, że jeden zachowuje się normalnie (właściwie nie robi nic), a drugi nasyła szczekacza/y który śmieci w każdym poście motorowodnym związanym z łódkami. Odpowiem ci tak - zrobienie łódki kosztuje dużo więcej niż ci się wydaje. Koszt materiału pi razy oko znasz, dochodzi robocizna zależna od stopnia skomplikowania - co najmniej kilka dni dla dwóch osób. Samemu odpowiednio dłużej i trzeba mieć pomoc od czasu do czasu. Możesz przyjąć że blacha to masa łodzi x 1.2-1,3 + profile.   Moja łódka 440cm kosztowała ułamek ceny Horna 440 jeżeli chodzi o materiał i 26 dniówek roboczych. Sądzęm że wprawna ekipa jest w stanie zrobić coś podobnego w 20MD - czyli cały etat przez miesiąc plus koszty towarzyszące. Sprzęt i doradztwo akurat miałem od dobrych ludzi. Koszty policz sobie sam.

 

P.S.

 

Jeżeli już robisz reklamę, to nie sugeruj komuś zakupu materiałów promocyjnych. Jeżeli wytwórcy zależy, to niech sobie sam te materiały wykupi i zamieści publicznie. Przestań traktować użytkowników tego forum jak idiotów.

Edytowane 29 Października 2014 przez psulek

[psulek]

Panowie, a jak skyla parametrami ma się do AT370  http://alutecboats.com/pl/nasze-lodzie/alutec/at320-400-495 ?

Porównywał ktoś kiedyś te łajby pod względem parametrów bo na fotkach wydają się dość podobne

 

Wygląda na to, że są robione na tych samych planach, ale producent Aluteca poszedł trochę w oszczędność. Rura na burcie powinna mieć około 4cm, a ma najwyżej 2. Ona pełni rolę ochronną i usztywniającą burty. Ale to się powinno dać dogadać. No i mi się nie podoba złapana - ładniej wygląda ciągły spaw. Kwestie do dogadania.

Edytowane 29 Października 2014 przez psulek

[Michał81]

kolego w tym temacie nie wspomniałem ani razu o mojej łodzi tylko Ty to robisz. Więc kto tu szczeka? Jak nie chcesz zdradzić kosztu wyprodukowania takiej łodzi to nie zdradzaj ale też nie wprowadzaj zamentu, bo wspólnie tutaj każdy dojdzie ile to może kosztować. Forum od tego jest( tak mi się zdaje), że jak ktoś chce się dowiedzieć czegoś np. możliwego kosztu zrobienia łodzi aluminiowej we własnym zakresie to ma możliwość podyskutować i się dowiedzieć. Chyba, że sobie już robisz monopol na produkcję i sprzedaż na forum alu, a ja Ci całkowicie nieświadomie się wp........ w interes i psuję rynek. Jak tak to sorry kolego.

 

PS. dotyczy twojego PS > dlaczego ja miałbym udostępniać czasopismo które sam kupiłem? Z tego co wiem jest tu wiele osób co lubią czytać takie rzeczy to podałem linka gdzie można znaleźć. A pozatym chyba nawet pełna wersja tego artykułu jest u producenta na facebook-u więc o co dalej chodzi? Jakiś kompleks masz czy co?

 

 

Na stronie producenta łodzi alu zamieszczonej wyżej jest napisane:

"WAGA
Aluminium jest lekkim materiałem co sprawia że łódź jest lżejsza. Ma to ogromne znaczenie nie tylko przy transporcie łodzi ale przekłada się również na osiągi jednostki na wodzie. Dzięki temu można zastosować mniejszy, a co za tym idzie bardziej oszczędny silnik aby osiągnąć te same osiągi co przy łodziach tych samych wymiarów wykonanych z innych materiałów."

 

Zastanawia mnie jak to się ma 160kg do łodzi 3,7 metra hmm...

ale zaraz znowu kolega po mnie pojedzie i powie jak się nie znasz to nie dyskutuj - to już odpowiadam , chcę się poznać skoro ma być lżejsze todlaczego nie jest lżejsze ? Bo np. wpisując w google jaką kolwiek łodź tej wielkości np. T380 wychodzi waga 130kg

Przeglądam też łodzie trucker-a

http://www.trackerboats.com/boat/specs.cfm?boat=3590

i na tym przykładzie prosta łódź 4,2 metra waży 200 kg - znowu gdzie jest ta mała waga? a ile taniej niż w Polsce

 

Dobra nie dyskutuję bo zaraz się dowiem czegoś czego nie wiem o sobie

Edytowane 29 Października 2014 przez Michał81

[psulek]

Chyba cię pogięło. Nie jestem żadnym producentem i nigdy nie byłem. Nie zajmuję się sprzedażą łodzi tylko innych rzeczy. Nie reklamuję żadnego producenta łodzi w przeciwieństwie do Ciebie. Koszty materiałowe i osobowe dla normalnej, legalnej produckcji łodzi długości 440cm to spokojnie ponad 10000 netto. Ile dokładnie to zależy od fantazji inwestora. Wkładając swoją robociznę, można to zrobić taniej - pod warunkiem że ma się czas i sprzęt.

Edytowane 29 Października 2014 przez psulek

[Michał81]

napisałeś

Moja łódka 440cm kosztowała ułamek ceny Horna 440 jeżeli chodzi o materiał i 26 dniówek roboczych.

a kilka minut później piszesz

 

Koszty materiałowe i osobowe dla normalnej, legalnej produckcji łodzi długości 440cm to spokojnie ponad 10000 netto.

To której Twojej wersji mam się trzymać wyjściowo?

 

Bo moja łódka nie kosztwała 100 tys. zł skoro Twoja kosztując 10 tys. netto to ułamek mojej

  ojj cięzki dzień chyba mamy

[psulek]

Cena normalnej produkcji to znaczy cena przy prowadzeniu firmy, zatrudniając pracowników, amortyzujac sprzęt, płacąc ZUS, podatki od sprzedaży. Robiąc sytemem gospodarczym wychodzi taniej - jak wszystko. Można zejść do 9000 przy bardzo podstawowej wersji.

[Michał81]

Dalej to nie jest ułamek bo mi wyszło bez silnika i montazu 9800 netto

 

Dodatkowo przykładowy taki trucker o długości niecałe 4 metry i wadze około 56 kg ( to jest mała waga !!)

Konstrukcja jak widać malowana i estetyczna

http://www.trackerboats.com/boat/specs.cfm?boat=3604

to koszt dla klienta 2200zł netto - tam można tanio? a u nas co 10 razy droższa blacha?

Edytowane 29 Października 2014 przez Michał81

[newrom]

Michał, po pierwsze jeśli ktoś kupuje za 9800 to znaczy że tyle jest dla niego warta ta łódź. Ile zarabia producent to jego sprawa.

Jeśli chodzi o ceny w USA to na koszt towaru składa się poza materiałem koszt pracowników (słyszałeś o ZUSie w USraju?), koszt paliwa (i do ceny materiału i do kosztu wytworzenia), VAT CIT i PIT itd. Wpływ na pewno ma też ilość sprzedanych łodzi oraz konkurencja.

Jeśli uważasz że taka łódka będzie u nas kupowana to kup 5 czy 10, wsadź w kontener i przywieź. Sprzedaż po 6 i tak będziesz do przodu.

[psulek]

Jasne, jak lubisz pływać w puszce po piwie, to nie ma problemu. Wiesz chociaż co porównujesz? Blacha ma 1,3mm 5052 więc o czym wogóle rozmawiamy. Sztywność bierze się z przetłoczenia i taka łódka jest sztywna do pierwszego poważniejszego kontaktu z podowodną przeszkodą. Szerokość 90cm przy długości 4,2 i grubości blachy 1,3mm vs moje 4,4x1,75 i blacha 3mm.  Pomijam nitowaną technologię wykonania. Znajomy ma nitowanego Lunda i niestety cieknie.Stop 5083 jest droższy i o co najmniej 60% mocniejszy od 5052. Taką łódeczkę można i w Polsce tanio kupić. 

[miramar69]

Będzie tego, to mój temat i mówię dość.

 

Laminaty już przerabiałem i (pierwsza -  No Name i druga to SOLAR) powtórzę jeszcze raz --"piękne łódki, ale nie na każdą wodę".

 

PS:

Michał w każdym wątku na temat jakiejkolwiek łódki starasz się pokazać wyższość HORNA nad pozostałymi ,ale mam prośbę-" załóż sobie swój watek " i klep co ci tylko przyjdzie na język . Poza tym Przyglądałem się cenie HORNÓW też "całkiem dobrze wyglądają"    .

 

Wybrałem całkiem świadomie łódź firmy SKYLLA i to nie był przypadek. Dużo szukałem, wcześniej rozmawiałem ,niektóre widziałem z wyrobów innych firm zajmujących się wytwarzaniem łodzi z ALU.

Wrażenia -"mieszane" i zadawałem sobie pytanie czy oszczędzając 2-3 tysie wyjdzie mi to na zdrowie.

Powiem tyle porównując inne wyroby : jakość wykonania , serwis, i możliwość rozwoju tej łódeczki według Mnie jest OK.

Za te pieniądze mogłem zamówić u innego producenta ale patrz wyżej no i sam wygląd pasował mi najbardziej.

Jak to będzie wyglądało - okaże się w praniu po następnym sezonie.

[miramar69]

Dzięki Paweł że Mnie w części tematu wyręczyłeś  .

[wilk325]

miramar, gratuluję pięknej łódki.

Niech służy jak najlepiej i jak najdłużej. Właśnie najważniejszy jest świadomy wybór i to samodzielny.

Osobiście użytkuję 3 łodzie; dwie alu ( Lindera 440 i Bustera M ) i jedną z laminatu ( Solar 430 fish ). To też były moje wybory i gdybym dzisiaj kupował od nowa to jedynie Lindera zastąpiłbym Skylą 440

[Wojciech_B]

Podsumowując łódka zajebista też na coś takiego choruję ale jeszcze trochę do skarpety trzeba poodkładać

[miramar69]

Panowie, a jak skyla parametrami ma się do AT370  http://alutecboats.com/pl/nasze-lodzie/alutec/at320-400-495 ?

Porównywał ktoś kiedyś te łajby pod względem parametrów bo na fotkach wydają się dość podobne

JAKOŚĆ WYKONANIA !!!! - widziałem ją na żywo, po porównaniu ze SKYLLĄ -- niebo a ziemia

Edytowane 29 Października 2014 przez miramar69

[yacaré]

Panowie, ciekawa dyskusja, tylko po co te nerwy?!

Ten Tracker z linku powyzej to kawalek cienkiej tloczonej (i nitowanej?) blachy, ktory nie ma nic wspolnego z recznie spawana lodzia aluminiowa o grubosci blachy 4-5 mm, to masowka, wiec porownanie kuleje... Szacujac koszt gotowego wyrobu po cenie surowca, to rowniez pomylka, auta powinny byc wtedy po 10 tys. zl...

[Bobby0404]

Mam skylle 370. Porównanie do trackera to jakiś żart. Grubość burty u mnie to 3 mm z tego co się nie mylę. Tracker chyba 1,6 mm. Oglądałem obie przed zakupem. W trackerze prawie same nity, u mnie spawu jest ładnych parę metrów. Trochę jakby porównywać czołg z puszką konserw. To inna liga. Każdy wybiera co lubi.

[Michał81]

hmm 3 mm, a czemu nie 6mm, a może 9mm albo 12mm? Kiedy będzie lepiej?

 

ciekawostka przyrodniczo naukowa - grubość poszycia duraluminiowego blach boeinga 747 wynosi 1,2mm

a Wam w łódce dla wędkarza 1,5 to za mało

Edytowane 29 Października 2014 przez Michał81

[karolkrause]

 

 

ciekawostka przyrodniczo naukowa - grubość poszycia duraluminiowego blach boeinga 747 wynosi 1,2mm

a Wam w łódce dla wędkarza 1,5 to za mało

Skoro uwielbiasz ryzykować droga wolna  kup se wydmuszke  tylko proszę CIEBIE nie przekonuj do tego Nas     

[Michał81]

nic nie chcę i nie będę kupować -wolna dyskusja

a samoletem też boję się latać teraz tym bardziej po lekturze forum jak budowane są łodzie dla wędkarzy z alu, a jak boeingi

[psulek]

To zacznij chodzić na piechotę albo jeżdzić rowerem. W samochodach jest 0,8mm. To już wogóle śmierć w oczach. A tak na poważenie - cienkie blachy o dużej powierzchni fatalnie się spawa i bez przetłoczeń nie zapewniają odpowiedniej sztywności.

Edytowane 29 Października 2014 przez psulek

[miramar69]

hmm 3 mm, a czemu nie 6mm, a może 9mm albo 12mm? Kiedy będzie lepiej?

 

ciekawostka przyrodniczo naukowa - grubość poszycia duraluminiowego blach boeinga 747 wynosi 1,2mm

a Wam w łódce dla wędkarza 1,5 to za mało

Mistrzu ty mój, ale w boeingu pod tą (powłoką) blachą są jeszcze TONY!!!!!! szkieletu z dużo trwalszych materiałów/elementów, w łodzi tej klasy nie ma szkieletu to jest jak gdyby konstrukcja samonośna. Tak jak Paweł powiedział wyżej ,musi to mieć jakąś sztywność więc trzeba użyć trochę grubszej blachy.

 

PS:

Poza tym jak widzę jesteś z W-wy , nie prościej by Ci było zajechać do producenta. Tam otrzymasz wszystkie wyjaśnienia na nurtujące Cię pytania   , skoro My nie potrafimy Cię przekonać. Przecież to tak blisko , może szkoda na bilet  ????

Edytowane 30 Października 2014 przez miramar69

[giaur27]

kol.@miramar69 popływałeś trochę swoją "funfel nówką sztuką"- jak wrażenia?

 

Jest coś co byś dołożył do wyposażenia podstawowego? Schowek, relingi i uchwyty do wędek już będą . Co powiesz na temat nakładki podwyższającej pokład z której można wędkować? (ta nakładana na komorę dziobową i ławkę środkową)

 

Jestem na etapie dogadywania szczegółów z ekipą ze Skylla i każda wskazówka będzie cenna- zresztą nie tylko od Ciebie

 

Pozdrawiam

[miramar69]

Witamy kolegę giaur27 w gronie pozytywnie zakręconych . Gratuluję wyboru łódki i miech służy    .