Skocz do zawartości
  • 0

Łodzie SKYLLA czy ktoś posiada? - uwagi i opinie


miramar69

Pytanie

Witam , czytam/śledzę na bieżąco wszystkie wątki o łodziach ze względu na zamiar zmiany dotychczasowej łodzi. Posiadam SOLARA 360 i jestem zadowolony ale: jak to człowiek wiecznie czegoś szukający zastanawiam się coraz mocniej nad czymś długowiecznym, do tyrania w prawie każdych warunkach, częstego transportu na duże odległości i odpornego na Wiślane niespodzianki. Nie za dużej ,nie za małej, nie za ciężkiej takiej w sam raz na dwie osoby i " trochę sprzętu ". W związku z tym wynalazłem coś takiego jak SKYLLA http://skylla.pl/multimedia.html i zadaje pytanko czy ktoś z Was posiada i pływa takimi łodziami ??? Miłe by było gdyby ktoś dodał swoje opinie na ten temat.

Suchych faktów już troszkę poczytałem ,ale to nie to samo co rzeczywistość i opinie praktyków /posiadaczy łodzi.

Dzięki z góry za wszystkie sugestie i opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja dziś pytałem w tangiri,cena za 420 poszła do góry na 39000 wersja gr, czyli z instalacją wykładzinami oświetleniem(z 34900)..ja zamówiłem w czerwcu i żadnych dopłat nie mam.ale moja oferta była terminowa która w sumie bez namysłu i większego kalkulowania podjąłem,łódź do odbioru w listopadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem ile % wpłaciłeś zaliczki, ale jak mało to czego się spodziewać

Swoją drogą czekać rok no skorupę, podziwiam

Co masz dokładnie na myśli z tym "czego się spodziewać"? Wpłaciłem 30%, tyle ile chcieli, nic nie marudziłem. Myślę, że to taki standard przy składaniu zamówienia w Skylli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co masz dokładnie na myśli z tym "czego się spodziewać"? Wpłaciłem 30%, tyle ile chcieli, nic nie marudziłem. Myślę, że to taki standard przy składaniu zamówienia w Skylli.

30 %, a to faktycznie sporo

Dycha przez rok nie zyskała na wartości ????

Edytowane przez @Brig
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Propozycją producenta jest dopłata połowy różnicy w cenie czyli ok. 3500 zł. 

To taka "propozycja nie do odrzucenia" - gdzieś to już widziałem ;-)

Czy dostałeś zapewnienie, że to ostatnia podwyżka i masz pewność, że za miesiąc nie dostaniesz nowej?
 
Swoją drogą tego typu "propozycja" ze strony producenta wygląda po prostu słabo - mimo, wspaniałomyślnego podziału kosztów. 
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapłaciłeś zaliczkę czy zadatek? Jeśli zadatek, to w przypadku nie wywiązania się z umowy, sprzedawca powinien oddać Ci podwójną wysokość zadatku. No i należy mieć świadomość, że jeśli w wyniku zdarzeń losowych nie mógłbyś dopłacić reszty, druga strona bez mrugnięcia oka wykorzysta taki zapis.

Edytowane przez radeqs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla mnie to nie jest uczciwe. Umowa była taka nie inna, kwota ustaloną. Takie ryzyko powinien producent brać pod uwagę a nie kazać dopłacać klientom. Takie jest moje zdanie

 

Niestety tak to już jest. Tak samo jest w budowlance, w umowie masz zapis iż cena za materiały budowlane wzrośnie o ileś procent, to moze ulec zmianie kwota koncowa. Ale możesz odstąpić od umowy bez żadnych kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niekoniecznie. Ja z klientami podpisuję umowy gdzie kwota jest dla mojego KLIENTA pewna/stała. Ryzyko jest po mojej stronie. W umowie występuje słowo "zadatek". Oznacza to, że jeśli klientowi do czasu który mamy zawarty w umowie (oczywiście w tej samej cenie z umowy) nie zapewnię produktu ... oddaję mu dwukrotność zadatku. W przypadku gdyby klient jednak nie wywiązał się z umowy i nie kupił ode mnie produktu pomimo, że poniosłem znaczne środki finansowe i czasowe, żeby mu go zapewnić ..... wtedy traci zadatek.

Myślę, że to najuczciwsza forma współpracy.

Szczerze przyznam, że jak tu czytam, że Kolega czeka na łódkę ponad rok , dodatkowo dostaję propozycję dopłaty. Sorry, ale dla mnie to słabe. Z usług tej firmy NIGDY nie skorzystam.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

30% wpłacone w chwili zamówienia to zadatek. Nie odebrałem propozycji producenta jako "oferty nie do odrzucenia" i myślę, że nie miał takiego zamiaru. Trochę mnie jednak ona dziwi bo już w chwili składania zamówienia producent widział o trudnej sytuacji na rynku i z tego powodu ceny były sztywne "i nie podlegały negocjacji".

 

Pytanie tylko, czy tylko ja otrzymałem taką propozycję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

30% wpłacone w chwili zamówienia to zadatek. Nie odebrałem propozycji producenta jako "oferty nie do odrzucenia" i myślę, że nie miał takiego zamiaru. Trochę mnie jednak ona dziwi bo już w chwili składania zamówienia producent widział o trudnej sytuacji na rynku i z tego powodu ceny były sztywne "i nie podlegały negocjacji".

 

Pytanie tylko, czy tylko ja otrzymałem taką propozycję?

W takim układzie albo realizują umowę w cenie, która była ustalona przy składaniu zamówienia/podpisywaniu umowy albo wracają zadatek x2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie odebrałem propozycji producenta jako "oferty nie do odrzucenia" i myślę, że nie miał takiego zamiaru. Trochę mnie jednak ona dziwi bo już w chwili składania zamówienia producent widział o trudnej sytuacji na rynku i z tego powodu ceny były sztywne "i nie podlegały negocjacji".

Czyli producent po prostu Cię spytał czy nie masz przypadkiem wolnych 3,5k i nie chcesz mu ich oddać? A jak nie dasz mu tej kasy to co?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To bardzo ciekawa sytuacja . Normalnie powinno to wyglądać tak że wpłacisz zaliczkę na swoją łódź i producent z tej kasy robi zamowienie na materiał potrzebny do jej wykonania i wtedy żadne podwyżki cen materiału nie powinny go dotyczyć . Niestety w praktyce to wygląda tak że twoja zaliczka sfinansowała zakup materiału na łódź kolegi który zamówił ją kilka miesięcy przed tobą . A ty teraz się módl żeby za kilka miesięcy ktoś jeszcze zamawiał łodzie i wpłacił zaliczkę bo możesz nie zobaczyć ani łodzi ani kasy.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łukasz t@ blachę do takiej produkcji zamawia się w tonach kilka razy w roku a zamówienia przyjmowane są na bieżąco(trzeba dobrze szacować) i uwierz mi że dystrybutor/producent surowca jakim jest alu kiwa stocznie regularnie, zmieniając im ceny lub nie dostarczając blachy w ogóle.

 

Latem kupowałem słupki ogrodzeniowe w lipcu zamawiałem po 29 pln w sierpniu były po 38 pln i wszystko wyprzedaje się natychmiast.

 

Edyta: drugim ogromnym problemem jest słaba dostępność silników, kup łódkę 5 m bez silnika … to też tworzy kolejne ekonomiczne problemy. Z jednej str brak surowca z drugiej zaś masz kilka Łodzi i chcesz je sprzedać bo ludzie rezygnują z uwagi na brak silnika. Tak źle i tak niedobrze. Ceny będą rosły z dnia na dzień. Samochody tez im starsze tym stają się droższe - szaleństwo.

Edytowane przez Radbraw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszyscy   wiemy jak szalone są teraz czasy. Dla mnie również dziwna ta propozycja. A dodatkowo ciekawi mnie czy w przypadku sytuacji odwrotnej, tj. ceny aluminium, transportu, gwałtownie spadają. Czy wtedy producent wspaniałomyślnie zaproponuje partycypowanie pół na pół w zaoszczędzonych przez firmę na materiałach pieniążkach ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszyscy   wiemy jak szalone są teraz czasy. Dla mnie również dziwna ta propozycja. A dodatkowo ciekawi mnie czy w przypadku sytuacji odwrotnej, tj. ceny aluminium, transportu, gwałtownie spadają. Czy wtedy producent wspaniałomyślnie zaproponuje partycypowanie pół na pół w zaoszczędzonych przez firmę na materiałach pieniążkach ;)

W punkt! Wszystko drożeje, bo waluta słaba, bo cena zakupu materiału kosmiczna, itd, itd. Ciekawe dlaczego nigdy nic nie tanieje jak ceny "po drodze" spadają...  :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W punkt! Wszystko drożeje, bo waluta słaba, bo cena zakupu materiału kosmiczna, itd, itd. Ciekawe dlaczego nigdy nic nie tanieje jak ceny "po drodze" spadają...  :angry:

A co teraz spada? Pzrecież inflacja rozkręca się jak szalona, rosną podatki, rosną ceny paliwa, prądu, wody, zaraz urośnie gaz, to drożeć musi wszystko, łącznie z kosztami robocizny. To jest ból i problem nie tylko przy zamawianiu łodzi, ale dosłownie wszędzie. Cena ustalona rok temu, nijak ma się do dzisiejszych kosztów i być może te pieniądze producentowi nie wystarczą dzisiaj by wyjść na zero. Wzrost kosztów jaki mamy, trudno było przewidzieć i doliczyć rok temu, choć akurat spodziewałem się tego od dawna.

Sytuacja jest drażliwa, producent pewnie nic nie zarobiłby przy starej cenie, nowa wyższa cena jest trudna do zaakceptowania dla obu stron, choć konieczna do przetrwania firmy.

Zamawiający sam musi podjąć decyzję, dopłacić czy wycofać się z umowy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszyscy   wiemy jak szalone są teraz czasy. Dla mnie również dziwna ta propozycja. A dodatkowo ciekawi mnie czy w przypadku sytuacji odwrotnej, tj. ceny aluminium, transportu, gwałtownie spadają. Czy wtedy producent wspaniałomyślnie zaproponuje partycypowanie pół na pół w zaoszczędzonych przez firmę na materiałach pieniążkach ;)

 

 

W punkt! Wszystko drożeje, bo waluta słaba, bo cena zakupu materiału kosmiczna, itd, itd. Ciekawe dlaczego nigdy nic nie tanieje jak ceny "po drodze" spadają...  :angry:

Bo jak ceny spadają , to też nikt nie idzie do pracodawcy, prosić o obniżenie płacy...może dlatego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...