Skocz do zawartości

Marsz żałobny Chopina czyli potargowa stypa


admin

Rekomendowane odpowiedzi

a moim skromnym zdaniem, jako początkującego, a w zasadzie chcącego zacząć bawić się tym, to;

- brak shimano i daiwy :( - nie pomacałem multików, a wiadomo jak jest w sklepach

- pierwszy raz miałem okazję porzucać :mellow:

- to, że wystawiali się prawdziwi rzemieślnicy, to B), i od nich tak naprawdę można czerpać wiedzę odnośnie wędek - autopsja ( a tak niewiele brakowało żebym kupił kijek w sklepie )

- to, że mogłem się z Wami spotkać, poznać i porozmawiać :D

 

Myślę, że fajnie by było, by kolejne targi odbywały się nad wodą, firmy wystawiające miałyby tam swoich firmowych miotaczy, którzy prezentowali by sprzęt w realu.

Z pewnością słabe firmy, sprzedające super-chruper za 50 PLN, nie wychylały by się, ale to też by coś mi mówiło.

W zeszłym roku szukałem odległościówki ... stoisko Daiwy - poczułem się tam tak, jak bym się tam przypadkowo znalazł i musiałbym zaraz przeprosić, że miałem czelność zapytać się o cokolwiek - porażka.

Sam pracuję jako PH i takie podejście jest dla mnie nie do przyjęcia.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...