Skocz do zawartości

Żwirownie w Międzyrzecu Podlaskim


mackot_88

Rekomendowane odpowiedzi

 

Moim zdaniem mimo upałów drapieżnik musi kiedyś żerować bo przy tej temperaturze wody jest podwyższony metabolizm co wymaga konkretnego odżywiania.

 

 

A jak napiszę wręcz odwrotnie , że nie ma konkretnego żerowania bo  metabolizm jest obniżony a  temperatura wody  jest w granicach 7 - 10 stopni tam gdzie jest ryba . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj , w zasadzie pierwszy raz . Zwabili mnie zarybieniami bolenia i faktycznie jest widowiskowo . Narazie jeszcze maluchy, ale za kilka lat ...

Jeśli chodzi o okonie , to niestety trochę się zawiodłem . O wiele przyjemniej jest pokombinować ze znalezieniem dobrych miejsc na Żeliźnie i połowić , tutaj niestety tylko jeden palczak się trafił . Zbiornik na pewno ciekawy , mnóstwo fajnych miejscówek na echo , kwestia wypracowania zbiornika .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Panowie. Temat bardzo poważny dla mnie. Czy orientuje się ktoś jak konkretnie wyglada stan prawny zbiorników żwirowni miedzyrzeckich ? Oczywiście poza tymi, którymi zarządza "Żwirek" czyli 1 i 2 o ile się nie mylę.

A tak przy okazji: byliśmy z kolegą w niedzielę 3 godzinki na zbiorniku numer 3 chyba ... Złowiliśmy zero choć ruch na wodzie był. Głównie białoryb.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Temat bardzo poważny dla mnie. Czy orientuje się ktoś jak konkretnie wyglada stan prawny zbiorników żwirowni miedzyrzeckich ? Oczywiście poza tymi, którymi zarządza "Żwirek" czyli 1 i 2 o ile się nie mylę.

A tak przy okazji: byliśmy z kolegą w niedzielę 3 godzinki na zbiorniku numer 3 chyba ... Złowiliśmy zero choć ruch na wodzie był. Głównie białoryb.

Kilka razy kiedyś na "3" próbowałem coś złowić, w zasadzie zawsze na zero, nie licząc małych okonków.

Jak już, to proponuję zbiornik nr 5 - ten ostatni. Zawsze można jakiegoś szczupaka trafić, kilka lat temu (nie wiem jak teraz) były ładne okonie. Są piękne jazie - czasami udaje się jakiegoś skusić na woblerka.

 

Zdarza się, choć częściej na Żwirka.

To może kiedyś uda nam się spotkać :) Czasami bywam. Pewnie będę w niedzielę od świtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ten. Tam masz też najczystszą (najbardziej przejrzystą) wodę.

Woda opadła od zeszłego roku pewnie z metr, tak że pojawiły się wysepki.

W razie czego masz też obok "4" - tam gdzie nadal wydobywają żwir, Tam kiedyś była masa okonia, ale przeważały maleństwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mam dla Was panowie niespodziankę. Na 4-ce teren patroluje zespół interwencyjny w kufajkach i w liczbie 2 osób oraz "motorówką" z napędem elektrycznym, który poinformuje Was, że raczej należy łowić z brzegu, a nie ze środka pływającego i , że na 4-ce nie jesteście najmilej widziani za to na 5-ce możecie robić co chcecie. Dodać należy, że jeden człowiek z patrolu przeprosił nas za swoje zachowanie bo pomylili nas z kimś. Drugi niestety był bardziej niekulturalny. Za to chwalił się, że palą w piecu czym się tylko da, a konkretnie siatkami, które komuś tam ponoć zabrali. Maciek dno relatywnie równe około 4 - 6 metrów ze wskazaniem na niemal równe 5 na zdecydowanej większości wody. Oczywiście w okolicach wysepek jest płycej czyli około 1 metra. Spady dość strome. To tak na szybko.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 4 nie łowiłem od kilku lat.

Ten patrol, to ktoś od właściciela / kopalni?

Na "5" można wszystko, to fakt. Ale od czerwca do września w zasadzie w spokoju nie połowisz.  Za dużo skuterów, motorówek, do tego pełno najeb...go buractwa z całej okolicy - dobry dojazd temu sprzyja.

 

Jestem w zasadzie co weekend na każdej ze żwirowni, ale najczęściej tylko rowerowo - rekreacyjnie :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Patrol" to właśnie ktoś od żwirowni, chyba jakiś pracownik albo nawet brygadzista skoro wie czym palą całą zimę ...

 

Alle były dwie i w całym tym zdarzeniu przekaz jest jasny ... ;) Łowić z brzegu  :D 

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odnośnie 5 to PZW zarybila go 50 kg szczupaka i 50 kg karasia. Jest na ich stronie, i z tego co wiem należy do nich. Są kontrolę, wystarczy tylko mieć kartę wędkarską. Info od Pani z wędkarskiego, która sprzedaje zeswolenia i policjanta który jeździ na kontrolę. Szczupak trafia się ładny. Okoń też, są okazy. Z racji sporego zarosniecia, podwodne łąki, ciężko się spininguje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie 5 to PZW zarybila go 50 kg szczupaka i 50 kg karasia. Jest na ich stronie, i z tego co wiem należy do nich. Są kontrolę, wystarczy tylko mieć kartę wędkarską. Info od Pani z wędkarskiego, która sprzedaje zeswolenia i policjanta który jeździ na kontrolę. Szczupak trafia się ładny. Okoń też, są okazy. Z racji sporego zarosniecia, podwodne łąki, ciężko się spininguje.

Żwirownie już nie są wodą Towarzystwa Wędkarskiego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żwirownie już nie są wodą Towarzystwa Wędkarskiego ?

 

To zależy które ... Żwirek zarządza 1 i 2. Na 4 wydobywają żwir i w zasadzie można łowić raczej z brzegu bo patrol kufajkowy posądzi Cię o kłusownictwo, a z tego co czytam to 5 jest pod rządami PZW. Co do 3 to nie mam pojęcia, ale są tutaj doskonale zorientowani w temacie forumowicze to temat zapewne wyjaśnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 3 jest "niczyja", ale też jak widzę, to i mało kto tam łowi. W przeciągu kilku ostatnich lat, kilka razy tam porzucałem, bez efektów. Raczej nie jest to rybna woda????. Widać przy brzegach sporo drobnego okonia.

Dojechać się da, zależy od pogody i auta????.

 

Na 5 chyba zawsze był ładny okoń, ale mam wrażenie, że raczej pojedyncze sztuki. Nieraz latem, kąpiąc się widziałem ładne okonie przepływające koło nóg. Złowić je tam jednak, to inna sprawa, chyba że ja nie potrafię????. Jakieś pojedyncze "30" się kiedyś trafiały.

Kilka razy w maju, w tym roku, byłem poszukać na "5" szczupaków, kilka sztuk się trafiło, ale rozmiarowo bez szału, takie "60". Choć kolega miał ładną sztukę, która jednak spadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...