Skocz do zawartości

Odzież na upały


Piasek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Po ostatniej wyprawie długo dochodziłem do siebie lecząc poparzenia słoneczne. Temperatura i promieniowanie są jakie są. Na rybki jeździć trzeba B) . Może ktoś doradzi jakieś ubranie, lekkie przewiewne a jednocześnie chroniące przed słońcem. Odzieży z jakich materiałów szukać? Myślę że bawełna odpada, bo się przykleja do ciała. Pozdrawiam

Edytowane przez Piasek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak łowisz, na łódkę inaczej się ubierzesz niż na krzaki. 

Mimo wszystko krem z filtrem musi być, ja stosuję "30" na te pierwsze bardziej słoneczne dni. Potem schodzę do "20" bo opalona skóra jakoś już mniej drażliwie reaguje na słońce. 

Polecam koszulę z długim rękawem na lato - jak najbardziej się nadają takie do wędrówek czy trekkingu, więc w Decathlonie do 100zł coś znajdziesz. Spodnie też długie z oddychającego materiału, podobne do koszuli. Na głowę czapka + buff jeśli słońce na prawdę piecze. To co odsłonięte kremem. Dodatkowo dużo wody pić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2-3 razy w miesiącu spędzam 15-16 godzin w łódce na środku Zalewu Wiślanego, więc wiem o czym mówisz ;)

 

Ja stosuję starą białą koszulę "galantową", która jest przewiewna, nie ściąga promieni słonecznych i ma kołnierz, który mozna "postawić", aby zakryć kark przed słońcem. Na nogi jasne ripstopy lub płócienne spodnie (mój kolega ma płótno i chwali, ja używam ripstopów). Na nogi klapki a'la crocs, które sa przewiewne ale zabudowane i chronią stopy przed słońcem, pozwalają też wleźć w nich do wody dla ochłody. Na banię koniecznie jasny kapelusz, najlepiej z większym rondem. Na nos okulary przeciwsłoneczne (dobre), aby chronic oczy, zwłaszcza jak mamy białą łódkę. Konieczny jest też krem z filtrem na dłonie, twarz i kark.

 

Warto też namaczać od czasu do czasu koszulę czy kapelusz/czapkę w zimnej wodzie i zakładac na siebie. Oczywiście dużo płynów przyjmować (najlepiej wody, bo browar wysikasz i się odwadniasz)

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak koledzy polecę jakąś zwykłą (byle np. nie różową ;)) lekką koszulę/bluzę z długim rękawem, lekkie, długie spodnie, buty - zależnie od rodzaju wyprawy, czapeczka z daszkiem, a jeszcze lepiej kapelusz, zamiast wody polecam jakiś dobry izotonik (ostatnio preferuję biały Oshee, naprawdę sprawdzony 0,7L / 2,99 zł) - dużo mniej dźwigania niż butla wody a i skuteczność na pewno większa! Kremy na słońce to rzecz oczywista...

Tak naprawdę to warto poszukać rozwiązań (oddychający materiał, napoje, ) wśród produktów dedykowanych do innych sportów - trekking, jogging, fa...., a nie, to nie... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam koszule z filtrem, ja używam Simmsa i Salmo właśnie mnie wspierają w Hurghadzie ( dziś jest 41 stopni )

 

attachicon.gif2014-07-17 11.43.53.jpg

 

Popieram. Simms ma w ofercie całą gamę odzieży z filtrem UV w zakresie od 30 aż do 50. Ten filtr z tego co czytałem to nie chemia, ale jakieś specjalne włókna splatane głównie z nylonem.

Takie krótkie (ale jednak do kolan) portki już mam i są na upały idealne

http://www.simmsfishing.com/shop/sportswear/guide-short-mens.html

 

a teraz zastanawiam się nad koszulą lub bluzą i takie mi się podobają

http://www.simmsfishing.com/shop/sportswear/solarflex-ls-crewneck-print.html

http://www.simmsfishing.com/shop/sportswear/guide-ls-shirt.html

http://www.simmsfishing.com/shop/sportswear/solarflex-ls-crewneck-solid.html

 

Wybór tam spory tyle, że ze Simmsfishing do Polski nie wysyła. Kupowałem w Fishwest. Z tego co sobie przypominam - to paczka do ok. 100 USD przychodzi w pełni legalnie bez cła i podatku VAT, a więc można kupić sporo taniej niż w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o upal to sprawdzily mi sie lachy marki Columbia. Zwlaszzca ciekawe sa koszule bo mozna je uzyc w zasadzie w kazdej okazji byle temperatura odpowiadala...

To jest chyba najciekawszy produkt, jaki do mnie przyjechal zza Wody. Mozna poprzestac na filtrze UPF 30+, pozniej cena idzie mocno w gore a mnie osobiscie wystarczalo to 30...

Jak sie kupi z dlugimi rekawami to ma sie 2 w 1 bo jak w wielu tego typu koszulach stamtad jest taki specjalny pasek do zabezpiecznia podwinietych rekawow. Uzywam pare lat i jak dla mnie rewelacja..i warte kazdego wydanego na to $....

 

Łachy Columbia

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady. Na razie zamówiłem odzież tropikalną armii brytyjskiej. Zobaczę jak się sprawdzi. Cena była konkurencyjna. Muszę tylko uważać jak będę pływał blisko ruskiej granicy,  żeby jakąś torpedą nie dostać. Pozdrawiam

Spokojnie, ja tez dokładnie w takiej samej pływam, jakieś 1.5km od granicy i nie strzelają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Ci koszulę Karrimor Mosquito Long Sleeve.Można kupić w PL za 85 zł.Koszula ma filtr UPV 30+.

 

http://s-nikiel-mojegory.pl/sprzet/opisy/karrimor.mosquito/koszula.karrimor.index.html#.RZhC1ayLmOI

Bardzo fajna koszula i cena. Jak to wygląda w praktyce? Rzeczywiście komary przez to nie gryzą? A jak po kilku praniach?

 

Co do samego filtru UV w każdym z wyżej wymienionych produktów to... może się nie znam i proszę o sprostowanie, ale wystarczy założyć najzwyklejszą koszulkę bawełnianą, żeby się pod nią nie opalić. Ponadto sama próba zablokowania promieni UV tkaniną przypomina próbę zatrzymania meszek stalową siatką ogrodzeniową. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Ultrafiolet przypominam, że nanometr to jedna milionowa milimetra ;))

Edytowane przez Mosteque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez sie nie znam ale wystarczy stanac za szyba i tez sie nie opalisz.. Co tam te koszule zatrzymuja z innych skladowych promieniowania slonecznego...na ile marketing a na ile praktyka..i na co to i po co...to ja osobiscie zostawiam...

 

Natomiast....te akurat koszule (sa spodnie jeszzce i czapy z odpowiednio dlugim dachem i kolnierzami na kark i uszy) ktore podalem zakladasz i jest dobrze, tzn. nie ma tendencji do przyklejania sie do ciala i nie pocisz sie pod tym jak szczur.

 

Natomiast najzwyklejsze koszule chinskie z bazaru, ktore maja material do zludzenia przypominajacy w/w  - nie opalisz sie ale pot scieka struzkami i przyklaeja sie.

Koszule bawelniane (z zapewne dodatkami syntetycznymi) - nie opalisz sie ale przyklei sie i jest w tym malo przyjemnie. Bardziej przydatne na jednak umiarkowany upal.

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy założyć najzwyklejszą koszulkę bawełnianą, żeby się pod nią nie opalić.

 

A dalej:

 

Ponadto sama próba zablokowania promieni UV tkaniną przypomina próbę zatrzymania meszek stalową siatką ogrodzeniową.

Czyli zwykła koszulka bawełniana chroni, a jednak nie chroni? ;) Czy jak, bo już się zgubiłem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Osobiście w upały, nawet te największe używam bluzy TAIGA300 KAMO-GR SOLOGNAC, z Decathlonu.

Mimo, że mam ją od niedawna, to wychwalam pod niebiosa... Kilkanaście wypadów w różną pogodę. Jest w niej chłodniej jak na waleta ;) 

Dobrze odprowadza wilgoć, szybko schnie, bardzo cienka, elastyczna.

Super towar za niewielkie pieniążki, a i sam wzór jest ciekawy. W tych pieniążkach ciężko o coś lepszego.

Domówiłem sobie z tej serii troszkę grubszą bluze ze stójką i czapke w tym kamuflażu, tak na jesienne łowy. Narazie czekam, bo towar idzie około 6-7 dni roboczych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście w upały, nawet te największe używam bluzy TAIGA300 KAMO-GR SOLOGNAC, z Decathlonu.

Mimo, że mam ją od niedawna, to wychwalam pod niebiosa... Kilkanaście wypadów w różną pogodę. Jest w niej chłodniej jak na waleta ;) 

Dobrze odprowadza wilgoć, szybko schnie, bardzo cienka, elastyczna.

Super towar za niewielkie pieniążki, a i sam wzór jest ciekawy. W tych pieniążkach ciężko o coś lepszego.

Domówiłem sobie z tej serii troszkę grubszą bluze ze stójką i czapke w tym kamuflażu, tak na jesienne łowy. Narazie czekam, bo towar idzie około 6-7 dni roboczych. 

Ten Solognac to ten:

 

 

http://www.decathlon.pl/koszulka-myliwska-dugi-rkaw-mska-taiga300-kamo-gr-id_8282866.html

 

To jest przecież na chłodne dni - tak piszą. W pełnym słoneczku ten kolor też nie bardzo.

Poza tym dla mnie wzór do bani, ale to rzecz gustu. Człowiek jak drzewo wygląda.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...