Witam Dostałem w zeszłym tygodniu taki mały komplecik, łódkę 3,7m z żywicy poliestrowej oraz owy silnik.
Łódź już gotowa, odnowiona, zarejestrowana zaś z silnikiem jest mały problem.
Poprzedni właściciel nie zauważył wystającego konaru gdy nocą płynął do lądu i silnik z całej siły uderzył w przeszkodę, W wyniku tego uderzenia zastało nadłamane to mocowanie śruby napędowej. O ile śruba ok tylko ten klin został wybity to problem z tą główką (korpusem) w którym jest ta przekładnia. Po prostu ma pęknięcie, odchodzi z góry i wszystko drży. Naprawiono to doraźnie blachą i nitami jednak po dłuższej jeździe puszcza. Chciałbym to jakoś dobrze naprawić, żeby było to bezpieczne. Wiem że najlepiej było by dokupić ten dolny korpus co wchodzi pod wodę ale nigdzie nie mogę tego znaleźć.Nie znam nawet profesjonalnej nazwy tego korpusu. Myślę żeby kupić jakiś porządny klej typu Locite lub dać do pospawania, mam dostęp do profesjonalnych warsztatów.
Po za tym uszkodzeniem resztę obrobiłem, pali od 1 szarpnięcia, moc jak na 4 konie idealna, bardzo lekki
Miał ktoś podobny temat co o takiej naprawie sądzicie, ewentualnie poszukuje jakiejś instrukcji, partsa do tego silnika. Jeśli macie jakieś info na temat tych silników, napraw bardzo był bym wdzięczny.
Pytanie
cezar80
Witam Dostałem w zeszłym tygodniu taki mały komplecik, łódkę 3,7m z żywicy poliestrowej oraz owy silnik.
Łódź już gotowa, odnowiona, zarejestrowana zaś z silnikiem jest mały problem.
Poprzedni właściciel nie zauważył wystającego konaru gdy nocą płynął do lądu i silnik z całej siły uderzył w przeszkodę, W wyniku tego uderzenia zastało nadłamane to mocowanie śruby napędowej. O ile śruba ok tylko ten klin został wybity to problem z tą główką (korpusem) w którym jest ta przekładnia. Po prostu ma pęknięcie, odchodzi z góry i wszystko drży. Naprawiono to doraźnie blachą i nitami jednak po dłuższej jeździe puszcza. Chciałbym to jakoś dobrze naprawić, żeby było to bezpieczne. Wiem że najlepiej było by dokupić ten dolny korpus co wchodzi pod wodę ale nigdzie nie mogę tego znaleźć.Nie znam nawet profesjonalnej nazwy tego korpusu. Myślę żeby kupić jakiś porządny klej typu Locite lub dać do pospawania, mam dostęp do profesjonalnych warsztatów.
Po za tym uszkodzeniem resztę obrobiłem, pali od 1 szarpnięcia, moc jak na 4 konie idealna, bardzo lekki
Miał ktoś podobny temat co o takiej naprawie sądzicie, ewentualnie poszukuje jakiejś instrukcji, partsa do tego silnika. Jeśli macie jakieś info na temat tych silników, napraw bardzo był bym wdzięczny.
Z góry dziękuje i proszę o zainteresowanie
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.