Krzysiek_W Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Wczoraj spotkało mnie coś takiego. Chciałem sprawdzić młynek stałoszpulowy, który podobno stał nieużywany 2 sezony. Praca masełko, luzy w normie. Pomyślałem, że zajrzę do środka. Zdjąłem co trzeba i odkręciłem obudowę. Nie wyjmowałem napędu, nie kręciłem kołem. Wszystko pozostawało nietknięte. Smar w odpowiedniej ilości, czysty, konsystencja OK. Założyłem więc boczek, dokręciłem, założyłem rotor etc. Biorę, a młynek ząbkuje, za to jak . Czy jest prawdopodobne, że w obudowie są na tyle możliwe przemieszczenia w gniazdach oparcia napędu, że minimalne przesunięcie osadzenia napędu spowodowało ząbkowanie. Ponieważ nie widzę innego wytłumaczenia w momencie kiedy położenie napędu względem siebie nie jest zmieniane. Koniec końców po 2 godzinach walki doprowadziłem go stanu pierwotnego, ale wymagało to podłożenia jednak bardzo cienkiej podkładki i zmian położenia koła. Niemniej bardzo niemile mnie to zaskoczyło. Aha. przyglądałem się gniazdom oparcia. Są normalne, nie zniszczone, nie wyrobione. Wszystko ładnie spasowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Nie wiem, co to za kołowrotek, ale często dokręcenie rotora ma kluczowe znaczenie - podciągając pinion albo go opuszczając zmieniasz kąt, pod jakim spasowane są elementy przekładni bez ich rozłączania.Dopierdzielanie nakrętki rotora do oporu jest częstym, a kardynalnym błędem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Mogłoby to być, ale to nie był rotor- sprawdzone. Zawsze zwracam zresztą na to uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Jak kiedyś pisali, że w kołowrotkach gówniane sa przede wszystkim obudowy (mechanizmu i łożysk) to się ze mnie śmiali. Kupowali smary za 100zł i rozkręcali - skręcali, az w koncu trafili na rozsądną pracę myśląć, że to smar pomógł. Buda Panie, buda, jej montaż i spasowanie. Ot co. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 (edytowane) ...Dopierdzielanie nakrętki rotora do oporu jest częstym, a kardynalnym błędem. Jak kiedyś pisali, że w kołowrotkach gówniane sa przede wszystkim obudowy (mechanizmu i łożysk) to się ze mnie śmiali. Kupowali smary za 100zł i rozkręcali - skręcali, az w koncu trafili na rozsądną pracę myśląć, że to smar pomógł. Buda Panie, buda, jej montaż i spasowanie. Ot co. I więcej nie trzeba dodawać. Smar to nie wszystko co trzeba.Często i to bardzo często jest tak,że właściciele kołowrotków sami na własne życzenie sobie je psują.A potem lament,nowy kołowrotek a już popsuty i coś tam w nim brzęczy i stuka,a chciałem go tylko przesmarować. Tak dalej Panowie,co pod lupą oglądają kołowrotki i zasiadając wygodnie w fotelu wsłuchują się w dzwiękowe niuanse pracy w oczekiwaniu na nowy niepokojący dzwięk. PozdrawiamJózef Leśniak Edytowane 28 Lipca 2014 przez Józef Lesniak 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.