Genp Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 WITAM SERDECZNIEPo raz piewszy piszę post więc kłaniam się nisko Nurtuje mnie czy może ktoś z was wie co to za wobler... Kiedyś wyłowiłem go na Wiśle i okazuje się bardzo skuteczny na nocne sandacze i nie tylko, także wypasiony kleń potrafi pacnąć choć często spada(linka twardy kij) wobek ma 9cm jest lekki, kotwice musiałem zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Genp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Nie widziałem go w seryjnej produkcji, może ktos zna namiary na rzemieślnika który produkuje te wobki? pracą przypomina salmo stinga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 To jest wobler wzorowany na Ugly Duckling. Może warto rozejrzeć się za oryginałem jeżeli nie uda Ci się znaleźć takiego samego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Genp Opublikowano 5 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 [quote title=M@W9 napisał(a) dnia Thu, 05 February 2009 12:24]To jest wobler wzorowany na Ugly Duckling. Może warto rozejrzeć się za oryginałem jeżeli nie uda Ci się znaleźć takiego samego. Rzeczywiście podobieństwo widać, chyba twórca tego mojego znaleziska czerpał z tych jugoli. Nigdy nie łowiłem wiekszymi jugolami owszem mam kilka sztuka ale maluchy 4cm Które byście polecili neutralne bądź pływające na czerwcowe nocki? Mam pewien kanon przynęt, ale nie zaszkodzi kilka nowinek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 5 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2009 Mnie to wygląda na wyrób Colsheep.Kiedyś mieli pojedyncze sztuki na sprzedaż może to właśnie od nich.http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1690508 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Genp Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 @Bezel chyba to te woblery,które wskazałeś Jeden wygląda identycznie.DziękiWięc pójdę za ciosem i jeszcze jedno pytanko. Przy okazji wielu artykułów p. Marka Szymańskiego na zdjęciach jest wyeksponowany taki wobler uklejka w srebrzystej folii może któryś z szanownych forumowiczów wiedziałby co to za rarytas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Witam.To jest wobler p.Janusza Widła.Super wobler na bolenie-naprawde warto go posiadac w swoim pudełku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Genp Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 w rzeczy samej to ten wobler, nawet widzę że można go dostać w necie... Pytam o te smukłe wobki bo mam zamiar mocniej przyłożyć się do nocnego spinningu. Jest dużo modeli osiągalnych long cast czy x-rap ale nie zaszkodzi zaopatrzyć się w inne. Łowie na Wiśle Gniew-Tczew sandaczy coraz mniej z roku na rok. W dzień można pomarzyć o mętnookim lub nie wiem jak się do nich dobrać I najgorsze to aż opadają ręce patrząc jak wędkarze dumnie pokazuja siatke z złowionymi na trupka sandaczykami 40cm 4-5szt. Gorycz, frustracja itp. Dobrze, że nas młodych oświeconych coraz więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Ja co roku sobie obiecuje ze sprobuje polowic w nocy i nie moge sie zdecydowac.W dzien sandacze lowie najczesciej w warkoczu na mocno obciazona gume albo w glebokiej klatce miedzy glowkami.Wybieram sie tez na Wisle w okolice Gniewu ale bez auta to troche trudne.PZDR.Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Genp Opublikowano 6 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Potencjalne stanowiska ryb znam... chodzi o to,że ryb mniej.Pod koniec lat 90 wystarczyło mieć biały twister na 25-35g i sandał stadnie stał przy każdej głębszej główce. A w nocy jeszcze coś tam sie wydłubie i chodzi o ten klimat nocnego łowienia. Kazdy wie o czym pisze. Cisza dookoła, szum warkocza, oczkowania na płyciutkich przelewach, pan sum raz na jakis czas zawiruje. Oby do czerwca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Witam na Forum. 9cm wobler jest łudzaco podobny do takich, ktore posiadam, lecz z wiekszym sterem. Kupilem kilka, ladnych pare lat temu...nie mam pojecia ko to zrobil. Na rzece nie stosowalem..to juz jest kawalek woblera i jak do tego dodac spory ster to stawia duzy opor w pradzie. Co do woblerow J.Widła to posiadam ale jak na razie niezbyt sie przykladalem do lowienia nimi. Uklejka mimo niwielkich rozmiarow jest ciezka i dobrze leci.Egzemplarz, ktory posiadam, jak na Bolenie czasami za mocno miesza wode. Dobrym wynalazkiem jest metalowy ster, widac ze tworca jest wedkarzem. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 6 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2009 Jeszcze tak dla informacji ogólnej, ten wobler j. Widły jest pokazany w Kalendarzu Wędkarski Świat na miesiąc Kwiecień jako wobek uniwersalny P.S kalendarz dostaje co roku na Gwiazdkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 7 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2009 Ja się nie chcę czepiać, ale woblery Widła, mają metalowe stery,ten na pierwszym zdjęciu raczej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.