Skocz do zawartości

Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników


robert.bednarczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Tak.Miałem kiedyś kołowrotek z terkotką .Na sprężynkę nałożyłem rurkę i podgrzałem .Zaciśnięta "wytłumiła " dzwięk terkotki.Warunek musi być luz między spręrzynką a korpusem kołowrotka -żeby nie "haczyło".Nie pamiętam nazwy kołowrotka.To było ...naście lat temu .Pierwsze rurki "zdobyłem" w połowie lat 80-tych.Bardzo dobre (niełamliwe)były z nich antetki do spławików- po podgrzaniu i skórczeniu.To na marginesie.

Marian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieporozumienie. Ty, Marian, napisałeś o sprężynce, a ja miałem na myśli kamień. Źle przeczytałem po prostu.

Oczywiście masz rację.

 

Co do sprężynek...

Wykonanie sprężynki przez kogoś nie znającego dobrze obróbki cieplnej jest wyzwaniem nie do pokonania.

Za miękka nie spełni swojej roli, za twarda będzie pękać. W ogóle hartowanie stali jest wielką sztuką, z którą nie radzą sobie nawet profesjonalne firmy produkujące noże, zlecając na zewnątrz hartowanie głowni. Ci nie zdradzą tajemnic nagrzewania, wymrażania, odpuszczania. Nie dziwota, to kosztowne procesy.

W miarę przyzwoite sprężynki robiłem z takich damskich wsuwek do włosów, dawały jakoś radę, ale były okrutnie szpetne.

Nie dla estety!

Edytowane przez sierżant
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dywagacje! :)

Klasyki faktycznie hałasują, zwróćcie jednak uwagę, ze po założeniu backingu i linki dźwięk staje się łagodniejszy.

 

System ząbka i kółka zębatego jest strasznie leciwy, większość kołowrotków Hardy'ego, także tych produkowanych dla innych - np Orvis;a - nadal jest tak zbudowanych.

 

Perfect, Marquis, Sunbeam,Ultralite i wiele innych, niezależnie od sposobu regulacji docisku ząbka do zębatki opiera się na tym pomyśle. Przyznać jednak trzeba, że firma ma też w ofercie kołowrotki o hamulcach ciernych nadając im dawne nazwy uzupełnione literkami.

Klasykoterkoty - cóż, albo się to lubi albo nie, istotnym jest aby przed kupnem wiedzieć, że tak właśnie jest.Stąd istotnym jest by katalogowe zdjęcia kołowrotka zawierały także ujęcie po zdjęciu szpuli.

 

Muszę przyznać, że stopniowo skłaniam się ku konstrukcjom  o hamulcach ciernych, szczególnie tych oddających linkę z cichutkim, miękkim terkotem, wręcz sykiem, a będących bezgłośnymi przy jej zwijaniu.

To jednak rzadkość, jedynym, który w moim arsenale spełnia w 100%  to oczekiwanie jest Nautilus NV.

Rozmawiajmy - w dziale baitcasting koledzy poświęcili kilkadziesiąt stron jednemu modelowi multiplikatora :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako muchowy świeżak, któremu nie dane był zaznać klasyki w okresie gdy była teraźniejszością, muszę Wam powiedzieć, że nijak nie mogę się przekonać do wędek full flex, a jeszcze bardziej, głośno, metalicznie terkoczących kołowrotków. Miałem bardzo ładny i technicznie naprawdę dobry kołowrotek Orvis Acces, który zmienił właściciela właśnie z uwagi na zbyt hałaśliwą terkotkę, działającą z równym natężeniem w obie strony. Gdy łowiłem używając go, a w pobliżu byli inni wędkarze, miałem wrażenie, że każde jego użycie skupiało ich uwagę na mnie....Pewnie to natręctwo lepiej wyjaśniłby psychiatra, ale nic na to nie poradzę, że nie potrafiłem się z tym uporać. Koledze, który go kupił w żaden sposób to nie przeszkadzało. O klasycznych hamulcach typu "klik", czyli w zasadzie braku hamulca nawet nie chcę myśleć......, w moim odczuciu ten jazgot jest nie do zniesienia.

W kołowrotkach postawiłem na nowoczesność, dając się uwieść dyskretnej melodii terkotki kołowrotków Hatch.

Oczywiście, jak słusznie zauważył Paweł Bugajski, nie należy ostatecznie oceniać natężenia dźwięku kołowrotka na pusto, bo backing i linka zdecydowanie to wszystko tłumią.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dywagacje! :)

Klasyki faktycznie hałasują, zwróćcie jednak uwagę, ze po założeniu backingu i linki dźwięk staje się łagodniejszy.

 

System ząbka i kółka zębatego jest strasznie leciwy, większość kołowrotków Hardy'ego, także tych produkowanych dla innych - np Orvis;a - nadal jest tak zbudowanych.

 

Perfect, Marquis, Sunbeam,Ultralite i wiele innych, niezależnie od sposobu regulacji docisku ząbka do zębatki opiera się na tym pomyśle. Przyznać jednak trzeba, że firma ma też w ofercie kołowrotki o hamulcach ciernych nadając im dawne nazwy uzupełnione literkami.

Klasykoterkoty - cóż, albo się to lubi albo nie, istotnym jest aby przed kupnem wiedzieć, że tak właśnie jest.Stąd istotnym jest by katalogowe zdjęcia kołowrotka zawierały także ujęcie po zdjęciu szpuli.

 

Muszę przyznać, że stopniowo skłaniam się ku konstrukcjom  o hamulcach ciernych, szczególnie tych oddających linkę z cichutkim, miękkim terkotem, wręcz sykiem, a będących bezgłośnymi przy jej zwijaniu.

To jednak rzadkość, jedynym, który w moim arsenale spełnia w 100%  to oczekiwanie jest Nautilus NV.

Rozmawiajmy - w dziale baitcasting koledzy poświęcili kilkadziesiąt stron jednemu modelowi multiplikatora :unsure:

Jestem w posiadaniu takiego kołowrotka -przy zwijaniu linki cisza,odwijanie linki -delikatna terkotka.

No i wygląd ...prawie LOOP.

Marian.

post-51629-0-50003500-1454852989_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię klasyki, ale aż takim konserwatystą nie jestem, aby inne odrzucać. Mam kilka kręciołków, wyposażonych w hamulec cierny, regulowany dociskową nakrętką.

Mimo wszystko na ogół jednak wybieram do muchowania te pierwsze.

 

Tutaj chciałbym poradzić młodym kolegom, którzy nie mają ochoty wydawać dużej sumy na nowoczesne wyroby, a chcą mieć niezły kołowrotek:

Okuma Integrity. Przed laty nabyłem, później leżał długo nieużywany, aż zabrałem go nad wodę.

Okazał się doprawdy całkiem dobrym zakupem, mimo braku urody, w moich oczach rzecz jasna. Bardzo, bardzo precyzyjna regulacja hamulca za pomocą dużej, gwiaździstej nakrętki, delikatny, miły dźwięk przy wydawaniu linki, nie ma się do czego przyczepić.

Trochę przyciężki do delikatnych muchówek, ale ja łowię na długie kije, więc u mnie okej.

Dla rozsądnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też urzekły mnie dźwiękiem.

Integrity I(gwiazdka) i II(pokrętło hamulca-moletowany walec,aktualnie w kolekcji DAM) zdecydowanie zaskakują płynnością hamulca i to w każdej wielkości 5/6,7/8,8/9,10/11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię klasyki, ale aż takim konserwatystą nie jestem, aby inne odrzucać. Mam kilka kręciołków, wyposażonych w hamulec cierny, regulowany dociskową nakrętką.

Mimo wszystko na ogół jednak wybieram do muchowania te pierwsze.

 

Tutaj chciałbym poradzić młodym kolegom, którzy nie mają ochoty wydawać dużej sumy na nowoczesne wyroby, a chcą mieć niezły kołowrotek:

Okuma Integrity. Przed laty nabyłem, później leżał długo nieużywany, aż zabrałem go nad wodę.

Okazał się doprawdy całkiem dobrym zakupem, mimo braku urody, w moich oczach rzecz jasna. Bardzo, bardzo precyzyjna regulacja hamulca za pomocą dużej, gwiaździstej nakrętki, delikatny, miły dźwięk przy wydawaniu linki, nie ma się do czego przyczepić.

Trochę przyciężki do delikatnych muchówek, ale ja łowię na długie kije, więc u mnie okej.

Dla rozsądnych :)

Faktucznie bardzo dobre kołowrotki.Miałem kilka(teraz ktos inny używa).Tylko waga duża,ale za to "pancerne".

Marian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna ta dyskusja na temat subtelności dźwięku "terkotek". Ostatnio nasi "politycy" zwrócili uwagę na istotę akcentu przy wydobywaniu z siebie dźwięków wszelakich. Przysłuchałem się i... Mam angielski kołowrotek ale terkotka jakby z chińskim akcentem terkocze... 

Edytowane przez thymalus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To ekonomiczne produkty chińskie (na ali... na pewno jest tani z gratis wysyłką),a Scierra czy Dam tylko znakuje.

Z doświadczenia-zwykle jest jakiś słaby punkt:rdzewiejący hamulec,za wąski wkręt w korbie,słabe mocowanie osi itp

po prostu trzeba użyć ew rozkręcić i ocenić...

Po wielu próbach wyżej cenię produkty europejskie z XX wieku,może nie mają wyglądu za to funkcje spełniają bez najmniejszych zastrzeżeń nawet po utopieniu czy zapiaszczeniu.

Kiedyś pokazałem znajomemu prosty test: kołowrotek Leeda Magnum 140 D utopiłem,zapiaszczyłem i spłukałem ponownie topiąc i...działał jak wcześniej,

zaproponowałem podobny test jego Megaloop'a-minę miał bezcenną  :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...